Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Pamira]

Dzieńdoberek
Po wczorajszej ulewie dziś ranek rześki i słoneczny, taki bardzo przyjemny.
Mój ogródek już dawno taki nasączony nie był, a jeszcze ma padać i to sporo.
A na razie cieszmy się słoneczkiem. Śniadanko zjedzone w postaci sałatki pomidorowej
z bazylią grecką, do tego kanapki a teraz kawusia i to pewnie na słoneczku,
no bo pod drzewem się nie będę chować. Witamina D teraz ważna jest.
Wszystkim życzę dobrych nastrojów i dużo słońca na cały dzień.

[eledand]

Witajcie..
Ja to mam wesołe życie...
Lało okropicznie wczoraj.Prawie siedziałam tylko w domu.Sąsiadka nadjechała to zabrała mnie do Mayera na zakupy.Ale Kminkowa super.Napoje to ciężkie..Udało się.Jestem zadowolona..

Patrze wczoraj,przez kuchenne drzwi a tu siedzi Wymoczek czarny.Przeca to nie mój Kot.
Jak spojrzał to uciekł.On się zadomowi w tej czarnej Gromadce i tylko patrzał jak będzie 1 więcej.A niechta...

Pozdrawiam miło...Chyba pralkę załącze...

[ditta hop]

Witajcie
Spokojna niedziela, na dworze tak niewyraznie raz słoneczko raz chmury.
Ni c sie nie dzieje, rosołek sam sie gotuje, zrobie do tego sałatke jarzynową i cos z piersi kurczaka i bedzie obiad.
Miłej niedzieli,

[eledand]

Coś się dzieje.Cukier wysoki 224.Poczekam , bo mi jest słabo....Do wyrka polecę...

[maluna]

U nas, leje i wieje..
Ranek był ładny, ale aura się zmieniła.
Gotuje obiad, będą golonki, pyrki, mizeria, a dla mnie szparagi.
Jeszcze mam kompot z wiśni z zeszłego roku.
W tym roku, chyba będzie urodzaj na wiśnie, bo moje drzewko obsypane owocami.
Noszę bransoletkę z miedzi z magnesami i ciśnienie mam
w normie, może bez niej, byłoby, też dobre?
Śniła mi się Marta, ech...
Popołudnie mam wolne, wprawiam się w nic nierobieniu
Jutro przyjedzie córka z rodziną, bo dawno się nie widziałyśmy,
tylko przez kamerkę smartfona.
Miłego popołudnia..

[Pamira]

Jak szybko wyszłam na słonko, tak jeszcze szybciej wróciłam. Słonko grzało,
nie powiem, ale przyszedł moment, zawiało i się rozpadało, więc w tył zwrot i do chaty.
Nazbierałam trochę winniczków bardzo dorodnych. Powychodziły z zakamarków.
Zaraz wywiozę je nad rzekę Tam nikomu szkody nie wyrządzą. Winniczków nie tępię,
morduję tylko te rude i inne golasy. brr jakie to wstrętne brrr...

[Pamira]

Małgosiu już widzę, jak się cieszysz z odwiedzin najbliższych.

[szuanka]

Powiedzieli: przelotne deszcze, trafili w dziesiątkę, właśnie pada i ciemno się zrobiło.

[enia60]

dzień dobry Kochani

Powiedzieli: przelotne deszcze, trafili w dziesiątkę, właśnie pada i ciemno się zrobiło.

a u mnie właśnie taki był poranek szary i deszczowy
teraz słońce zawitało ,wiatr hula w dalszym ciągu nie zliczę ile to już dni

siedzę w domu ,nawet ćwiczenia nie pomagają na moje stawy

patrzę z balkonu na uwijające się kosy ,mają do wykarmienia sporą gromadkę i kołujące jerzyki między blokami

[maluna]

Enia, to widok z twojego balkonu?
U nas, po obiedzie, objadłam się, jak bąk, duża golonka
była, ale od jutra post.
Mirka, bardzo się cieszę, chociaż nie wiem, czy wyściskam wnuczkę
Teraz się rozjaśniło na chwilę, ale już nadchodzą,
następne chmury.
Jutro ma lać, tak mówi norweska pogodynka, więc moi
zamiast na działkę, przyjadą do mnie.
Córka przywiezie mi sadzonki pomidorków, posadzę
w donice, bo nie mam wolnego gruntu.
Miłego popołudnia, idę się spoziomować..

[enia60]

Małgosiu tylko niebo tak wygląda z mojego okna

tyle jerzyków szybuje
natomiast zdjęcie z netu ,niestety

[lebuj]

Ja też się melduję .

U mnie rano było słoneczko , ale potem przegrało z chmurami.
Od tego czasu z przerwami pada , raz ostro , raz leciutko .

Cóż więc tu robić ? . Siedzę w domu i okupuję TV.
Teraz leci Szansa na sukces .

Miłej niedzieli wszystkim życzę .

[wiesia.]

U mnie pogoda podobna do waszej.
Raz słońce, a za chwilkę gwałtowny wiatr i deszcz.

Małgosiu
moi przyjeżdżają raz po raz, ale bez Selenki.
Syn częściej, a dzisiaj przyjechała synówka z słodkim,
pojadłyśmy, pogadałyśmy, pojechała,
a ja poszłam uciąć drzemkę.
Czekam na FpF, a potem się zobaczy.

Wszystkich pozdrawiam.

[ditta hop]

Cześć.
Wróciłam przed chwilą z mszy za mojego sasiada /30 dni od śmierci/. Kościół w remoncie więc wszystko odbywa sie pod zadaszeniem namiotowym ale bez boków. Gdy wychodziłam z domu bylo cieplo i słonecznie wiec ubrałam tylko żakiecik materiałowy. Niestety bardzo szybko słoneczko zaszło zaczęło wiać i lać. Pod zadaszeniem wiało, że myslałam momentami że dach poleci. Dach nieszczelny zaczęło przeciekać. Jak ja sie nie rozchoruję to bedzie świeto. Dobrze, że sąsiadka była samochodem więc powrót miałam zapewniony. Zżarłam resztę gorącego rosołu co miałam na jutro, wypiłam kubek gorącej herbaty z cytryną i miodem i jest mi lepiej. 0czywiści wskoczyłam w ciepły dres. Gdybym sie nie bała, że cisnienie wzrośnie to bym golnęła kielicha gorzały. Rozgrzałam sie, jest mi teraz dobrze.

[wiesia.]

Napisał ditta hop

Gdy wychodziłam z domu bylo cieplo i słonecznie wiec ubrałam tylko żakiecik materiałowy.

Grażynko
zawsze coś biorę do ręki ciepłego w razie czego.
Jestem zmarzlakiem i uciekłabym w takich warunkach z tego miejsca.
Zdrowia życzę.

Bonprix
10% rabatu + dostawa 0 zł! Tylko do 24.05.2020! Kod akcji: 2105

[lebuj]

Napisał Grażyna

Gdybym sie nie bała, że cisnienie wzrośnie to bym golnęła kielicha gorzały. Rozgrzałam sie, jest mi teraz dobrze.

Grażynko , gdybyś walnęła sobie kielicha to by nie było dobrze,
ale bardzo dobrze !!!!!!!!

Już niedługo koniec niedzieli i początek nowego tygodnia .

[eledand]

Kawę zaraz postawię.
Jestem godzine we foteliku.Koty nakarmione wczęśniej a leje u nas.Brzydko.

[Krycha.]

Dzień dobry.
Z takim apelem w wykonaniu Jurka , ten tydzień musi być dobry!!
Za oknem mokro, było zbyt sucho , no to teraz moczy jak trzeba!!

Do kota Ewki dodałam kawę, herbatę i coś słodkiego;


,,

[eledand]

Nie miałam nic innego.Kiedyś to na Hosstingach było poukładane jako tako.Teraz w Postimage,mam bałagan.
Pozdrawiam..

[Krycha.]

Nie przejmuj się Ewko, razem jest w czym wybierać , miłego dnia i tygodnia!