menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #183841  
Nieprzeczytane 01-09-2020, 17:31
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
OK Witaj Psze Pani.

Krysiu nie jest mi lekko.

Kardio,zdjał mi dzisiaj 5 tabletek bo we mnie tylko resztki wody.Środki na uspokojenie.To Jest taka Chr to ich nie obchodzi.Nas jest i tak za dużo.yja bo ciągle zmiana tabletek bo Chiny nie dostarczają.
Ile umrze,pal pies.

Mają pozostać te ważne Głupki.
Pozdrawiam.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183842  
Nieprzeczytane 01-09-2020, 18:15
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 185
Domyślnie

Witajcie kochani.
Jurek w fajnym miejscy Polski mieszkasz az Ci zazdroszczę.
Pogoda wstrętna, mokro i zimno. Ja jestem cała obolała, po upadku w garażu ciągle czuję noge choć siniaki mi zeszły no prawie, kostka była ju z całkiem dobra ale niestety 3 dni temu na terenie ogródka lekko mi sie znów skręciła i boli. Gdyby to był koniec ale niestety dzis nasza sunia tak sie cieszyła, że wróciłysmy z Magda z zakupów i sie troche zmoczyła, ja niestety zauważyłam to jak wylądowałam na pupie. Magda miała kłopot mnie pozbierać hihihi, jaki to człowiek robi sie niezgrabny na starość. Żle mi sie wstawało z podłogi bo nie chciałam aby zabolało kolano w lewej nodze i kostka w prawej nodze. Widzicie jaka to ze mnie ofiara. Zaczynam sie zachowywac jak wańka - wstańka. U mnie w rodzinie wszystkie kobiety jakoś tak maja tendencje do upadania. Cóż upadłą być ale żeby była z tego przyjemność a nie ból.
Rozkroiłam chlebek który kupiłam w prywatnej piekarni, ale pycha nie potrafiłam sie powstrzymać, z samym masłem a niebo w gębie.
Małgosiu trzymaj sie nie choruj, musicie sie z mężem wspierać.
Pierwszy dzień w szkole i przedszkolu zobaczymy na jak długo.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183843  
Nieprzeczytane 01-09-2020, 18:53
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 686
Domyślnie

Efka fajną masz fryzurę..i obraz też niczego ..a kora platana też zawsze mnie fascynowała..
Jurek no to zdębiałam ..tak blisko masz do morza ???..cudownie ..(dla mnie to niesamowite !!)...nawet wyobrazić sobie nie umiem.. Z tego co się orientuję lepiej rokują uszkodzenia proksymalne niż dystalne (bo bliżej nerwu).Prawdopodobnie dotyka to stopy (nie można stanąć na pięcie ) ..najczęstszą rehabilitacją jest elektrostymulacja no i przy tym uszkodzeniu nie dziwne że bolą cię nogi bo przewodzenie bodzców czuciowych jest nie najlepsze...ciekawe co powie łapiduch
Małgosiu te alergie to okropne są ..bo i do diagnozy trudne a do leczenia prawie niemożliwe..a zdjęcie z netu fryzury mam przygotowane w razie co (coś między bobem a paziem tylko lekko cieniowane i z refleksami żeby wrażenia kasku na głowie nie było)..sporo mam włosów i jakoś ujarzmić je muszę .Poza tym szybko mi rosną
Grażynko może ubezpiecz się od wypadków lotniczych??... Przecież jesteś na najlepszej drodze coby własnonożnie kark sobie skręcić tfuuu...
Krysiu ten bełkot czasem specjalnie serwują by klient myślał że już trzy kroki do śmierci ..i można mu wcisnąć kosztowne leki i badania..
Aniu u Ciebie gwiazdy a u mnie poziome błyskawice i grzmoty..no ale chłodniej..
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183844  
Nieprzeczytane 01-09-2020, 18:54
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Uśmiech Witaj.

Grażynko pisała ze przed Świętami Wlk nocy runełam przy Kociarach.Poszło siarczyste przekleństwo,nie na Koty,tylko na moją Niezdarność.Nic mi nie było,poza strachem.
Dowlokłam się do domu i za 24 godziny pojawiły się obrzęki.

Z tego powodu już nigdzie,nie wychodzę o 18,oo..

Wiem że muszę sama na siebie uważać a co nie zrobione to poooooooczeka...

Pozdrawiam,smarowanie na tzw CEp.

Jutro Wam pokaże nowy obrazek...Jest w Szkole a mnie się popsuł Aparat Foto.Trąba pokręciła,ale sam siebie naprawił...

Najlepsze woda ze zwykłym octem w pieluszce...

Kobro ja tej Fryzury już na króciutkie nie będę zmieniać.Wyglądam lepiej....Bo star jezdem..
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183845  
Nieprzeczytane 01-09-2020, 19:50
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 746
Domyślnie

Grażynko , Bogusiu , Krysiu .
Tak , uważam że mieszkam w pięknym miejscu . Mam 4 km.
do granic mojej ukochanej Gdyni , mam 10 minut drogą przez
las do klifu skąd piękny widok na Zatokę i Półwysep Helski .
Jest to stała propozycja spaceru gdy odwiedzają nas goście .
Z klifu na plażę mozna zejść drewnianymi schodami .



Mój dom jest daleko od drogi , dlatego jest wokół cisza i
spokój . Kocham to miejsce ja i moja rodzina .

Pozdrawiam i miłej nocki życzę .

Ostatnio edytowane przez lebuj : 01-09-2020 o 20:09.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183846  
Nieprzeczytane 01-09-2020, 21:12
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 034
Domyślnie

Dobry wieczór
Małgosiu
takie rozmowy na ostateczność?..... Oj życie, życie. Mamy swoje lata...
Jednak jeszcze cieszmy się, że jako tako działamy. A te przypadłości zdrowotne...
Odkąd siadł mi ten nerw kulszowy, czy mięsień gruszkowy, to ciągle mam problemy.
Pewnie z ostrego zapalenia zrobiło się przewlekłe. Dobrze, że chociaż rowerem
mogę jeździć. Efka idzie do przodu i stara się zapomnieć o przeciwnościach losu.
A jesień idzie wielkimi krokami. Dziś rano było zimno bardzo. Nawet faceci
co niektórzy ubrali kurtki, ale byli i tacy w krótkich rękawach. Miałam ogórków nie kisić,
ale kupiłam 10 kg i zakiszę, już czekają umyte, bo jednak co swoje, to swoje.
Wiem co jem, a ogórki bardzo lubię. Tyle, że to są te zielone chyba sałatkowe.
Pomidory też kupiłam i ugotuję tradycyjną pomidorową na pomidorach, nie na koncentracie.
Już czas do wyrka, życzę Spokojnej nocy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183847  
Nieprzeczytane 02-09-2020, 11:01
Hela1056's Avatar
Hela1056 Hela1056 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: dolnośląskie
Posty: 11 561
Domyślnie

Hej co się dzieje.....

Jedenasta godzina a tutaj nikogo nie ma.....a gdzie wszystkie skowronki????? .......
Przyszłam z ogródka żeby odpocząć bo mi się w głowie zakręciło to myślę poczytam co tam słychać na seniorku.....a tutaj nic nie słychać.
Wiem pełnia za oknem,przesilenie się zbliża to i samopoczucia będą nie najlepsze ale trzeba się zmobilizować i iść do przodu.....to nie pierwsze nasze przesilenia .....damy radę....

Jurek rzeczywiscie w ładnym miejscu mieszkasz....nie dziwię się że nasza górska kozica Alunia tak lubi tam przyjeżdżać

Efka fajnie wyglądasz....trzymaj się dzielnie tak dalej....kolor włosów masz mój.....pewnie nie tylko mój

U mnie po szaleństwie ostatnich dni wyszło słońce to i ja wyszłam poprzesadzać roślinki bo w tym roku poszły w górę i brakuje mi miejsca.....o przyjechała sąsiadka od aronii to zaraz podrzucę jej kilka.....a co darowane lepiej rosnie.....
A może macie ochotę na różowe i białe floksy i fioletową liatrię kłosową.....oddam za darmo.

Dobra pogadałam za dużo to wracam do pracy.....pozdrawiam wszystkich......Małgosiu nie daj się choróbskom.....trzymam kciuki...pa
__________________
H e l e n k a
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183848  
Nieprzeczytane 02-09-2020, 12:07
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie Hejka dziewczyny i Jurku

Ło matulu tylko Helenka się odezwała?
Co się dzieje z skowronkami?

Helenko,
ogród przestał mnie cieszyć, chyba choroba robi swoje.

Jurek,,
faktycznie dziewczyny mają rację.....w pięknym miejscu mieszkasz, chociaż ja dziołcha miastowa nie wiem, czy byłabym szczęśliwa.

Dobrze, ze nie muszę z domy wychodzić.
U nas marne 14 stopni, a do tego pada.
Zostaje czytnik, pudło i net.
Cóż zrobić jesień będzie długa, a lato nie było lepsze.
Robię pranie i trzeba będzie otworzyć kalafiory w łazience.

Trzymajcie się dziewczyny i Jureczku.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183849  
Nieprzeczytane 02-09-2020, 12:11
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 746
Domyślnie

Helenko , szybko się melduję - faktycznie pusto tu dzisiaj .

Może kawą kogoś przyciągnę ....



W starej szklance z koszyczkiem , może zawitają i starzy i młodzi .

Ja zaliczyłem dentystkę z pewnością że będzie mi usuwać dwa
z góry , ale sprawdziła , że nowa proteza należy mi się dopiero
w lutym .
Dlatego rwanie przesunęła mi na grudzień a za dwa dni mam
przyjść na małe wypełnienia w dolnych ząbkach .

Tak więc dziś obyło się bez bólu .

Wiesiu , ja do Gdyni mam 4 km. a poza tym mamy tu wszystko
w naszej wiosce . Jest kościół , dwa prywatne sklepy , Polo ,
stacja benzynowa ,w pobliskim Kosakowie Biedronka .
Poza tym lasy , klif , plaża no i święty spokój. Czego więcej chcieć ?

Pozdrawiam i zmykam .

Ostatnio edytowane przez lebuj : 02-09-2020 o 12:35.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183850  
Nieprzeczytane 02-09-2020, 12:30
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry.
Helenko, jak znajdziesz czas, zrób proszę fotki tych jesiennych kwiatów.

Dzięki Jureczku za poczęstunek, bardziej mnie kusi to przepyszne ciacho!!
Pamiętam takie szklanki na każdym stole - kiedyś!.
Mam jeszcze w szafce kilka na pamiątkę!

Wiesiu, co do małych miejscowości mam podobne odczucia,
czasami zastanawiam się dlaczego?
No bo jak człowiek siedzi w domu przez większą część życia,
to co za różnica gdzie ten dom stoi?
Jednak to chyba działa podświadomość , mnie też tylko duże miasto pasuje.



Miłego popołudnia, u mnie pada cały dzień!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183851  
Nieprzeczytane 02-09-2020, 13:18
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 454
Domyślnie

Helenko,Wiesiu,Jurku,Krysiu i wszyscy zdążający do rozmówkowa witam,dzień dobry
Jurku takie ciacho kupiłam sobie w ciastkarni obok bloku , w domu nic nie miałam do łasuchowania

a to w ramach pocieszenia bo stopa i nadgarstki bolą ,nigdy nie wiem kiedy mogę wojażować ,a kiedy trudno wyjść z domu takie mam przygody ze stawami
po kawie i ciasteczku mogę robić to co lubię najbardziej

ostatnio oglądam filmy ,czytam biografie malarzy np. wczoraj wysłuchałam opowieści o obrazie Madonny Sykstyńskiej Rafaela /byłam widziałam w muzeum w Dreźnie/
ponarzekałam ,trzymajcie się kochani zdrowo i cieplutko Małgosiu




Odpowiedź z Cytowaniem
  #183852  
Nieprzeczytane 02-09-2020, 14:31
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 896
Domyślnie Dzień dobry!

Witam wszystkich z małym opóźnieniem
Helenko, Wiesiu, Jurku, Krysiu, Eniu!
U mnie, jak u Wiesi, zimno i pada, więc siedzimy w domu.
Rahabilitantka nie przyjdzie, bo od drugiego dnia zabiegów,
zachorowala.
Helenko, chętnie wzięłabym kwiatki, ale będę miała miejsce dopiero
po zabraniu świerków, dowiezieniu ziemi i uporządkowaniu terenu.
Dam znać, jak oferta będzie jeszcze aktualna.
Jurek, też lubię spokój, ale czasem brakuje mi miasta, jak muszę
coś konkretnego załatwić.
Kawa i ciacho jest super, dawno takiego apetycznego nie widziałam.
U mnie w domu, zawsze jest coś słodkiego, różne ciasteczka, cukierki itp
O to, dba mąż, bo lubi słodycze.
Szklanek z koszyczkiem nigdy nie używałam,
nie mój styl, nie podobały mi się.
Eniu, mnie właściwie teraz kości nie bolą, ale łykam sobie po śniadaniu
Doretę, tę z mniejszą dawką i mam spokój.
Nawet się dziwię, bo zawsze przy takich zmianach pogody, dostawałam w kość.
Miałam dzisiaj scysję ze znajomym, który przywiózł sąsiadowi, jakieś
brudne płyty i czyścił je na moim płocie.
Jak mu grzecznie zwróciłam uwagę, żeby tego nie robił, to powiedział,
że to ja jestem niegrzeczna, zwracając mu uwagę
Muszę zapytać sąsiada, któremu przywiózł te płyty, co by zrobił, gdyby to
na jego murowanych słupkach, ktoś robił to samo?
Do tego mąż powiedział, że to ja się niepotrzebnie odezwałam..
Widać, ze mnie, już taka jędza..
Telewizor działa, okazało się, że przewód antenowy był uszkodzony.
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183853  
Nieprzeczytane 02-09-2020, 14:48
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 034
Domyślnie

Dzieńdoberek Helciu Eniu Krysiu Wiesiu Małgosiu i Jurku
Faktycznie mało nas do pieczenia chleba... Ja kisiłam ogórki, więc jestem usprawiedliwiona.
Rano koper kupiłam, bo wczoraj zapomniałam. Teraz chwilę odpocznę i wyniosę do piwnicy.
Słońce się pokazało, ale wieczorem ma zacząć padać i tak do jutra i jutro też, tyle, że mniej.
Ala skacze po górach niczym kozica, ale młoda jeszcze jest, niech sobie poskacze.
Obiadu nie gotuję, bo wypiłam kawę i zjadłam spory kawałek sernika.
Zresztą mam jeszcze porcję sałatki pyrkowej w razie gdyby mnie przycisną głód.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183854  
Nieprzeczytane 02-09-2020, 16:37
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 454
Domyślnie

Małgosiu też mam Doretę na stawy to najskuteczniejszy specyfik
ale staram się brać w razie większych dolegliwości ,właściwie powinnam zażyć dzisiaj ,dzięki przypomniałaś mi

Mireczko to masz zapasy na zimę,ja kiszę ogórki na bieżąco, na zimę nie bo nie dokręcę dobrze słoików .Zimą kupuję na jednym straganie w pojemniku ,sprawdzone i dobre.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183855  
Nieprzeczytane 02-09-2020, 17:08
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Mirko
na ogóreczki przyjadę zimą.

Jurek
miałam szklanki w koszyczkach,
ale to było wieki temu.

Jureczku masz rację, ale tam gdzie poprzednio mieszkałam
nie musiałam mieć samochodu.
Pod domem szybki tramwaj,
a na drugiej stronie przystanek autobusowy.
Tutaj gdzie mieszkam to już większe zadupie.

Eniu
współczuję, może rób tak, jak Małgosia.
Nie czekaj na ból, tylko przeciwdziałaj.

Małgosiu
miałaś rację, ale nie wiem czy był się odezwała.

Ostatnio drzemałam i obudził mnie domofon.
Idę otworzyć, a tam goście do sąsiadów do góry.
Babka mnie byle jak przeprosiła,
a ja zrobiłam odpowiednią minę i powiedziałam,
że mnie przebudziła, a poza jak można pomylić trzy dzwonki i zamknęłam drzwi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183856  
Nieprzeczytane 03-09-2020, 09:13
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 454
Domyślnie

dzień dobry pozdrawiam caluśkie rozmówkowo
i słonecznego dnia życzę

u mnie dzień wstał rześki ,pogodny aż chce się wyjść

ale najpierw kawa ,herbata co tam kto woli i może





Odpowiedź z Cytowaniem
  #183857  
Nieprzeczytane 03-09-2020, 09:25
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry , Eniu!
Kawa z pianką , pyszne pieczywo i zachwycający widok!
Mogłabym się zgodzić na budzenie w takim otoczeniu, dziękuję!

U mnie za oknem odwrotność! Siąpi deszczyk , niebo ciemne ,
w mieszkaniu też, trudno , to moja rzeczywistość,

Czasem w ramach rozrywki ktoś z dołu zadzwoni i nie odzywa się.
Wiesiu, u mnie jest 20 możliwości , a i tak trafią do mnie.




Miłego dnia , kochani!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183858  
Nieprzeczytane 03-09-2020, 09:55
Hela1056's Avatar
Hela1056 Hela1056 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: dolnośląskie
Posty: 11 561
Domyślnie

Witam wszystkich Krysiu,Eniu

Wróciłam juz od mamy bo o 9 tej miał być wóz asenizacyjny do oczyszczenia oczyszczalni / musowo raz do roku/ ale jeszcze go nie ma.....siedzę więc, piję kawę i patrzę co tam u Was słychać.

Krysiu nie mogę pokazać o jakie kwiaty mi chodzi bo po przekwitnięciu aby lepiej się przesadzało obcięłam je.....poszukam w necie to pokażę

Eniu mnie wysiada lewa kostka i biodro a prawe kolano i bark.....dopóki żył mąż podleczałam się w sanatorium bo często bywaliśmy a teraz z jednej wypłaty przyjdzie szykować się na tamten świat.....jeżdżę dużo na rowerze bo z chodzeniem gorzej i jakoś pcham ten wózek do przodu.......żel z diklofenakiem ma swoje miejsce na półce w łazience obok soli borowinowej......nawet się zgadzają

Moje wnuki poszły do szkoły i już mają pierwsze problemy bo za mała świetlica szkolna ....... dzieci przyjeżdżają wcześniej a do szkoły można wejść dopiero o 7,50......tak samo jest po lekcjach kończą wcześniej i nie mają gdzie czekać na autobus szkolny.....myślę że rodzice pogonią trochę dyrekcję bo tak nie może być......dojeżdżających dzieci jest tyle samo co w ubiegłym roku.

Piękne słońce za oknem.....pewnie pójdę dalej przesadzać roślinki.....facet od oczyszczalni jak przyjedzie to będę go widziała....

Pozdrawiam serdecznie wszystkich......do wieczora
__________________
H e l e n k a
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183859  
Nieprzeczytane 03-09-2020, 11:18
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 034
Domyślnie

Dzień dobry
A dzień jest w tej chwili nawet bardzo dobry. Po nocy zostały kałuże. Musiało fest lać.
Jednak ja dziś jak już dawno spałam jak zabita i tylko raz wyszłam do kibelka.
O godz 8 jeszcze było niebo zamroczone. Teraz słońce pięknie świeci i robi się coraz cieplej.
Na jedenastą idę do miasta. Tak bez celu, bo pod jabłonkę będę mogła dopiero po południu.
Helciu widzę, że wróciłaś na dobre Cieszę się z tego powodu.
A co do kwiatów, to mam floksy białe i różowe, jednak są jakieś anemiczne, pewnie przez tę suszę.
Kiedyś miałam dużo floksów szydlastych, ale jakoś wyginęły, pewnie coś im nie służy
Eniu w takiej scenerii to mogę nawet o 5 godz rano jeść takie smakołyki i pić kawę, a nawet %
U mnie ... już nie u mnie, tylko u nas są trzy dzwonki i kiedyś się zatoczyłam
i po 6 godz. barkiem przycisnęłam do nowego sąsiada, czekałam, żeby przeprosić,
ale nikt nie wyszedł. Albo mocno spali, albo się kochali....
No dobra już nie marudzę, życzę dużo słońca i ciepła,
Zapach obłędny. Moje są jaśniejsze,
Odpowiedź z Cytowaniem
  #183860  
Nieprzeczytane 03-09-2020, 12:25
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie Hejka dziewczyny i Jurku

Eniu
biorę herbatkę, i rogal na potem.
Dziękuję.

Helenko,
siostra dzwoniła, że jej wnuczka w 7 klasie chodzi na 11.00, a kończy po 18,00.
Wszystkie zajęcia pozalekcyjne wzięły w łeb.

Mirko, Krysiu
u nas od rana leje, więc działka odpada.
Spojrzałam w okno i jakby się rozpogadza.
wiec zobaczymy co dzień przyniesie.

Wszystkich pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:55.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.