Miło, ciekawie i wesoło...

[Jadzia P.]

Witam wszystkich bez wymieniania bo nareszcie nas sporo ....wymienię jedynie Enię bo bardzo się cieszę, że już po maleńku wraca do zdrowia....do wiosny / tej prawdziwej/ wszystko się zgoi jedynie szkoda, że trzeba będzie spędzić ją w domu.
Ja dziś ubrana w maseczkę, okulary / noszę na codzień/ i rękawiczki lateksowe robiłam zakupy.
Około 9 rano pojechaliśmy do Intermasze , mąż został w samochodzie bo z nim mam więcej kłopotu niż bez niego. Jest straszna gaduła i nawet w kolejce do kasy musi gadać...musi bo inaczej się udusi
Ludzi było niewiele, zaopatrzenie super.
Kupiłam co chciałam w tym mięsa na cały miesiąc i 1/2 spirytusu do dezynfekcji bo mamy maseczki wielokrotnego użytku i je po zdjęciu dezynfekuje i odkładam na 3 dni.
Nie wiem czy dobrze postępuję ale nie mam innego wyjścia bo nigdzie nie można kupić.
Zastanawiam się po co ludzie wykupili te maseczki skoro ich nie noszą, w markecie ja jedna byłam uzbrojona w to zabezpieczenie. Nasze MZ mówi, że noszenie maseczek nic nie daje natomiast w Czechach i na Słowacji nie można wychodzić z domu bez maseczki.
Nasi tak mówią bo nie mają zapasów, podobnie jak z testami, ważne że dla nich starczy
Wiesiu przecież znamy się już kilka lat i od dość dawna mamy kontakt na fb....tak się składa, że wszyscy tutaj piszący ( Janusz też ) mamy takie same poglądy polityczne więc powinnaś się wśród nas dobrze czuć.
Co prawda nie wolno politykować ale my tylko wymieniamy się uwagami dotyczącymi sytuacji która dzieje się na świecie i w naszej kochanej ojczyżnie.
Janusz całe życie przed nami , jak długie nikt nie wie ale ja zawsze mówię, że góra z górą się nie zejdzie ale człowiek z człowiekiem zawsze może .
Pozdrawiam wszystkich

[ramzes101]

Wiesiu, na mnie nie narzekaj, masz mój telefon, nie musimy się zżywać, bo już jesteśmy zżyci i rozumiemy się bez słów. I moja kotka lubi twojego pieska. Frącusia też lubimy. Już lepiej?
Ula, faktycznie ostatnio nie narzekasz. Wróciłem z kuracji i cieszę się, że cię widzę w dobrym humorze i z pełną lodówką. Eniu, tę kulę to ludzie noszą wcale się nie opierając - po prostu dla pewności siebie. Ja pierwsze tygodnie po operacji w mieszkaniu nawet do kibla jeździłem na wózku. Powiedziałem - jeszcze zatańczymy boogie woogie, chyba że koronowany nie pozwoli
Małgosiu, przynajmniej z Ulką macie zapobiegliwych mężów, ja mam tylko moją Mimi, która zawsze jest głodna. Ot, młodość...

[ramzes101]

Jadzia się pokazała - duża
buźka

[wiesia.]

Napisał ramzes101

Wiesiu, na mnie nie narzekaj, masz mój telefon, nie musimy się zżywać, bo już jesteśmy zżyci i rozumiemy się bez słów.

Januszku
to prawda.
Czaruś i Mimi czarna para to wiadomo ta sama grupa krwi.

Jadziu
człowiek czym starszy tym gorzej się asymiluje,
ale nie bój żaby ..... będzie dobrze.

Napisał Arti

Zwróćcie uwagę na to co kupujecie, terminy ważności i pod względem świeżości bo rzeczywiście papier toaletowy w większej ilości będzie potrzebny

Ari, masz rację.

[Arti]

Jadzia pisze

mamy maseczki wielokrotnego użytku i je po zdjęciu dezynfekuje i odkładam na 3 dni.

Jakieś specjalistyczne ....przed wirusem?
z tego co wiem to maseczki są ochroną żeby nie kichnąć, czy kaszlnąć na kogoś....używa się je przy zabiegach, operacjach.
Maseczki to ochrona innych przed sobą.

Tajwan od wczoraj...

Dziś przed wejściem do małego lokalnego sklepiku, zmierzono mi temperaturę a od jutra bez maski nie ma wstępu.... --->https://twitter.com/haniashen/status...806592/video/1

[maluna]

Napisał Arti

Jadzia pisze



Jakieś specjalistyczne ....przed wirusem?
z tego co wiem to maseczki są ochroną żeby nie kichnąć, czy kaszlnąć na kogoś....używa się je przy zabiegach, operacjach.
Maseczki to ochrona innych przed sobą.

Niech sobie mówią, co chcą, ale w maseczce czuje się
bezpieczniejsza, bo ludzie plują mówiąc, a wydzielina unosi
się w powietrzu.
Rękawiczki nosze zawsze, jak wychodzę z domu, a przed
wejściem do domu je zdejmuję i wyrzucam,
bo mam zapas.
W drogeriach są dostępne w większych pudełkach po 50 i 100 sztuk.
W Lidlu, też widziałam.
Mądrzy lekarze mówią, że lepsza jakakolwiek maseczka,
niż żadna, bo człowiek sam dotyka się do twarzy wiele
razy i tego nie kontroluje.

[Arti]

Napisał maluna

Niech sobie mówią, co chcą, ale w maseczce czuje się
bezpieczniejsza, bo ludzie plują mówiąc, a wydzielina unosi
się w powietrzu.
Rękawiczki nosze zawsze, jak wychodzę z domu, a przed
wejściem do domu je zdejmuję i wyrzucam,
bo mam zapas.

czujesz się bezpieczna? maseczki są po to by nie rozsiewać i gdy są obowiązkowe dla wszystkich

[wiesia.]

Napisał maluna

Mądrzy lekarze mówią, że lepsza jakakolwiek maseczka,
niż żadna, bo człowiek sam dotyka się do twarzy wiele
razy i tego nie kontroluje.

Małgosiu
lekarze maja rację, bo łapię się sama,
ile razy ja dotykam twarzy.

[Arti]

Napisał wiesia.

lekarze maja rację, bo łapię się sama,
ile razy ja dotykam twarzy.

w tym przypadku się zgadzam daje to ochronę.

[Arti]

Tajwan od wczoraj...

>Dziś przed wejściem do małego lokalnego sklepiku, zmierzono mi temperaturę a od jutra bez maski nie ma wstępu.... --->https://twitter.com/haniashen/status...806592/video/1

Moim zdaniem jak się przewinie bez maseczek ludzi przez sklep nawet taki mały to z maseczką wejście nie gwarantuje bezpieczeństwa.

[mirellka]

Witam wszystkich
Jak miło,że tyle osób i fajne rozmowy.
Są dni,że nic mi się nie chce i wewnętrznie jestem rozdygotana i właśnie dzis tak mam.
Choć też zauważyłam tą malutką dobrą wiadomość,że
w Lombarddi spada liczba zarażonych a rośnie wyleczonych.
Może to jakaś iskierka nadziei.
Pozdrawiam wszystkich i wysyłam dobrą energię.

[wiesia.]

Napisał mirellka

Może to jakaś iskierka nadziei.

Mirellko będzie dobrze, klikaj to dołek zasypiesz.

[Arti]

Napisał mirellka

[Witam wszystkich
Jak miło,że tyle osób i fajne rozmowy.
Są dni,że nic mi się nie chce i wewnętrznie jestem rozdygotana i właśnie dzis tak mam.
Choć też zauważyłam tą malutką dobrą wiadomość,że
w Lombarddi spada liczba zarażonych a rośnie wyleczonych.
Może to jakaś iskierka nadziei.
Pozdrawiam wszystkich i wysyłam dobrą energię.

Też przygasło mi samopoczucie oby inni zastosowali się do zaleceń i prostymi czynnościami znacząco powstrzymać ekspansję koronawirusa.
Trochę czasu potrwa....nie mamy doświadczenia jeśli chodzi o epidemię.

[Arti]

7+ produktów spożywczych które warto mieć w zapasie
•Data premiery: 13 wrz 2019

Prepers starszy -->https://www.youtube.com/watch?v=mS46ikR3g-Q
zwróćcie uwagę na datę premiery.

[Jadzia P.]

Witaj Jadziu i Arti, z pozostałymi witałam się wcześniej.
Muszę Wam napisać, że ja wieczna optymistka też mam doła. Córka ma działalność i już dziś rozmawiałyśmy ( przez telefon) że chyba będzie zwalniać ludzi, zatrudnia 4 osoby i wynajmuje 2 samochody Początkowo zwolni 2 osoby a jak do wakacji sytuacja nie ulegnie poprawie i gospodarka nie odbije to całkowicie zlikwiduje.
Prowadzi rekrutacje i z 12 umów już 8 anulowali a ludziom trzeba płacić , ZUS trzeba płacić, koszty wynajmu itp, itd.
Syn pracuje w Niemczech i właśnie dziś pojechał do pracy. Prosiliśmy by wziął sobie bezpłatny urlop ale nie ma takiej możliwości.
Wnuczek dzwoni codziennie i mówi, że bardzo tęskni za nami. Postanowiliśmy, że jak w niedziele będzie ciepło to pojedziemy do nich na działkę i zabierzemy go do lasu na spacer , my oczywiście w maskach
Chyba przyzwyczaję się do tej maski i będę chodziła jak Chińczyki
Zaczęło się Szkiełko więc życzę dobrej nocy i zmykam

[Arti]

a tak na dobranoc trochę wiedzy podsyłam-->https://www.youtube.com/watch?v=x2RivLZrcwQ

hmm coś wyjaśnia i dla mnie zastanawiające

[wiesia.]

Arti
mój brat zachorował na polio.
Tylko dzięki znajomemu lekarzowi wyzdrowiał.
Tak długo go masował, aż przez porty wychodziła krew.

Jadziu
po dzisiejszej telekonferencji wirusologa tez mam stracha,
bo raczej to był wykład pesymistyczny.
Oby wszyscy się mylili.

[wiesia.]

....................................

[wiesia.]

Piszę z boląca głową,
może to na zmianę pogody.
Rzadko mnie boli, ale jak już
to zapiernicza równo.

U nas słonecznie, ale zimno.

Życzę miłego dnia.

Ps. Kawę i herbatę proszę zrobić w domu we własnym zakresie.

[maluna]

Cześć kochani!
Wiesia, na szczęście jesteśmy po kawie i wyjeździe
do miasta w sprawie telefonów.
Pogoda ładna, ale zimno, jak na wiosnę
Idę do garów, odezwę się potem...