|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry...
Znów nas październik rozpieszcza. Słonko pięknie świeci, jest tak ciepło że słychać brzęczącą pszczółkę, pranie na balkonie prawie suche, przelewy porobione i teraz spokojnie mogę się rozpieszczać filiżanką kawy i obrazkami w tv. Wokół cisza i spokój i nawet sygnału karetek nie słychać. Samych przyjemności wszystkim życzę. Miłego dnia.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Dzień dobry |
|
||||
Dzień dobry panie i panowie.
Już popołudnie, z rana byłam na zakupach i w bibliotece. Zatęskniłam za prawdziwą książką; Szpital / Karin Wahlberg Mężczyźni, którzy lubią niebezpieczne zabawy / Helene Tursten Dziedzictwo / Kirsten Tranter Moje śliczne / Karin Slaughter Dziedzictwo von Schindlerów / Wojciech Wójcik. Była/żona / Tess Stimson Czy to coś ciekawego , dopiero się zobaczy! Pogoda z rana mglisto a teraz świeci słońce. Miłego popołudnia!
__________________
|
|
||||
Witam wszystkich serdecznie!
Dzień dobry kochani!
U mnie też dzień słoneczny,podobnie jak u Ciebie Aniu...wykorzystałam pogodę i poszłam sobie,po drodze zawadziłam o bibliotekę. Fajna ta wklejka z żołędziowymi ludzikami ...przypominają mi się czasy, kiedy z dzieciakami robiło się takie cudaki... Wiesiulka,żyję,żyję,przez te zawirowania net co chwilę mi uciekał , w końcu zmęczyło mnie to wyczekiwanie,aż raczy się pojawić i wczoraj odpuściłam..... a dziś wstałam połamana,jakby mnie kijem obito,wydaje mię się,że skok ciśnienia o 10 kresek wzwyż tak na mnie zadziałał...w mordę!... czy ja kiedy przestanę się huśtać? Jurek,jesteś dzielny w załatwianiu spraw,życzę ,oby Ci się udało...mnie brakuje samozaparcia,bo zdaję sobie sprawę,jaki trudności piętrzą się przed człowiekiem, fizycznie nie dałabym rady tak biegać... Alu,Jurku...koteczki cudowne! Blisko mnie plac budowy,urwano parkingom spory pas ziemi,zlikwidowano skarpę, zrównano grunt z jezdnią,usunięto chodniki...będę mieć tramwaj pod blokiem nieomalże...no,dzieje się! Miłego dnia ,fajnej pogody Wam życzę! |
|
||||
Anko, Wiesiu U mnie pochmurno, ale ciepło, za oknem 16 Celsjuszów. |
|
||||
Cześć kochani!
U mnie od rana mglisto i ponuro, teraz niebo się przeciera.
Rano pojechałam do Lidla po filtry do wody, przy okazji zrobiłam większe zakupy. Teraz czekam na obiad, a przy okazji klikam. Ala, takie klapki są na allegro, także z odkrytymi palcami, ale mnie zimą, zawsze zimno w nogi więc kupiłam zakryte. Wkleiłam dodatkowo żelowe podpiętki, bo jeszcze było mi za nisko, jako że podeszwa gruba, a sam koturn to w sumie z 2,5 cm, chociaż piszą , że 4 cm. Teraz mi się lepiej chodzi i to jest najważniejsze. Mój laptop, nie buntuje się, wprawdzie był z wyższej półki, ale kilka latek już minęło od zakupu. Dzisiaj czuję się lepiej, najgorzej jak szykują się zmiany w pogodzie, to kości dają znać wcześniej. Wiesia, dawno pożegnałam się ze złodziejskim Playem, bo żadna sieć mnie tak nie oszukała, jak oni. Internet mam nadal z Nokii, bo piękny podpisał umowę na dwa lata. Teraz podłączają światłowody, ale ceny poszczególnych opcji, dosłownie z kosmosu. Wstrzymam się do przyszłego roku, może nie dożyję? Krysia, dziękuję za tytuły, zaraz szukam.. |
|
||||
a ja mam też antrakt na kawę.
za oknem słoneczko od razu lepiej Krysiu....nie znam żadnej z książek, które pokazałaś przeczytałam ostatnio a teraz czytam Wiesiu a co byś chciała..może ryz z jabłuszkiem byś zjadła.... a w jakiej sieci masz operatora Mireczko..książka jest bardzo ciekawa.. tyle,ze o młodości ludzi z Wrocławia. Przypomniała mi się moja młodość... choć ja teraz często wracam do tych wspomnień.Nawet napisałam wiersz "Juz nie ma tych podwórek" chyba w ostatnim tomiku przed południem zaszłam na działkę dałam kotełkowi jedzonko spotkałam koleżankę, która wyżalała się na swoją znajomą..nasłuchałam się ale cóż mogę... każdy ma swoje racje.. a przecież nie mogę opierać się na relacji tylko jednej strony bo to nic innego jak wysłuchać jednostronnie i jednostronnie ocenić.. tak nie można... po południu idę na spotkanie "Włoski koncert życzeń" życzę miłego dnia |
|
||||
Hela, Krycha, Weronika Gwara poznańska |
|
||||
Alu
telefon i internet mam w Play, a telewizor w Cyfrowym Polsacie. Pożenię to wszystko i zobaczymy, jak będzie. Irenko cudne fotki. Martwię się, jak długo Ciebie nie widać. Małgosiu fajny wierszyk, jestem ciekawa, czy dziewczyny zrozumieją. Na obiad miałam ryż brązowy z rosołem. Ryż, jak guma do żucia. Ta dieta to mnie wykończy....ważę 54,5 kg. Alu, Krysiu dzięki na info. Małgosiu nie wiem czy u nas Nokia jest, bo ja mam talerz. Nie ma innej możliwości. Z dekoderami wiosną wędrujemy na działkę. |
|
||||
Małgosiu,fajne to...
czego nie zrozumiałam, to sobie dośpiewałam... Wiesiu,wiem... Ja czasem lubię zjeść rosół z ryżem,ale białym,nie znam smaku brązowego...jeśli jest taki gumowy,to nie kupię... nie możesz normalnego ryżu z jabłkami zjeść? A czy Twoja dieta nie jest zbyt rygorystyczna?choć ja chciałabym spadać z wagi,ale chyba nie aż tak... Piękne kolory... Ostatnio edytowane przez Irenna : 07-10-2021 o 15:26. |
|
||||
Cytat:
tak, musi, bo inaczej to wszystko wróci. Nie mogę jeść nic białego tj. mąki, ryżu, chleba pszennego, serów, pyrków. |
|
||||
hej
WIESIU - czy w tej diecie chodzi o gluten?
rosół lubię tylko czysty i dość słony byłam na masażu, pogadaliśmy prywatnie i politycznie wrzuciłam list do skrzynki - od prawie 60 lat koresponduję z koleżanką, jeszcze poprzednie nasze pokolenie się znało - mam z nią kłopot bo nie dość, że ma kompletnie inne poglądy polit-relig. to jeszcze w zacietrzewieniu mnie obraża a potem czuje się skrzywdzona gdy to jej wytknę kupiłam drobiowe podroby i udo, udusiłam będzie nieduży pasztet - lubię taki sobie czasem "strzelić", gotowców pasztetowców nie jadam wykupiłam leki na zawroty głowy nie napiszę ile kosztowały, sami wiecie kupiłam też doniczkę, aby przesadzić geranium duże jest i mimo częstego podlewania ciągle żółkną mu listki, więc powiększyłam mu posiadłość dodając trochę nowej ziemi
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Cytat:
zachorowałam na Candidę albicans, muszę przestrzegać diety, bo wróci i to z podwójną siłą. Co do apteki to ta niewyleczona choroba kosztowała mnie ca 1000 zł, a gdzie leki na podstawową chorobę. Jestem przerażona, ale nie mam innego wyjścia. Co do toksycznych osób to zrywam z nimi kontakt. Za mało życia zostało, aby się denerwować. Cytat:
|
|
||||
Witajcie kochani.
Alodiu ja mam przyjaciółke jeszcze z pracy, znamy sie 40 lat. Mieszka obok mnie, jej mąż zmarł w ubiegłym roku. Mamy całkowicie inne poglądy na religie i politykę. Wyrobilismy sobie zasade, że nie rozmawiamy o polityce. Szkoda by mi było tyluletniej przyjażni. 0statnio miałam spotkanie przyjaciół z pracy, nie widzielismy sie dziesci lat ale znamy swoje poglądy polityczne. Gdy koleżanka powiedziała, że ani ona ani jej sp.mąż nigdy nie oglądają TVN nastała chwila ciszy i kurtuazyjnie zmieniiśmy temat. Każdy ma prawo do swoich poglądów. Pogoda zrobiła si,e fajna, świeci słoneczko i jest ciepło. W sumie znalazłam dziś 18 maslaków w tym 3 duże ale robaczywe. |
|
||||
hej
WIESIU poczytałam o tej chorobie
a to wredny grzyb Szuanka - ała... pasztet w piekarniku dochodzi do zjadalności
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|