|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Hejka moi kochani.
Małgosiu,
jak każdy będzie wklejał obrazki, to Rozmówkowo przestanie istnieć, a chyba tego nie chcemy. 10 lat to nie jest, jak w kij dmuchał. Też psychicznie wysiadam, bo pojawiły się od trzech dni problemy ze snem, a do tego zaczął mnie żołądek boleć. Pewnie od tych wszystkich herbatek i cudów. Irenko Ćwicz mała ćwicz , a potem będziesz biegać. Grzesiu to mistrz fotografii. Małgosiu mamy dobrze, bo te nasze mąże zakupy zrobią. Idę się ogarnąć i poczytać wiadomości. Miłego dnia i do potem. |
|
||||
Dzień dobry panie i panowie
( panowie to na wyrost, bo jest tylko Jurek)! No ale jest nadzieja , że inni też zajrzą. Byłam w bibliotece i miła pani dała mi darmowy kod do LEGIMI. To taka strona gdzie można pobierać różne książki, dobre jest to , że mam dostęp do nowości i bestsellerów. Słabą stroną tego miejsca jest określony czas. Taki kod działa przez 31 dni i książki znikają z czytnika. Zobaczę przez miesiąc czy warto powtórzyć tę czynność. Znowu zaliczyłam jedną nowość w dzisiejszej technologii. W fajnych czasach żyjemy, trzeba korzystać póki się da!! Serdecznie wszystkich pozdrawiam, miłego dnia!
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
I u mnie piękna pogoda ale ja mam w głowie całą gamę dźwięków, od szumu fal do pisku zatrzymującego się pociągu. Muszę wziąć aspirynę może się troszkę uciszy. Zadzwoniła koleżanka bardzo spragniona rozmowy, w żaden sposób nie dało się przerwać jej słowotoku i to jest chyba przyczyna tych dźwięków. Grażynko, mam propozycję, zmierz sobie ciśnienie przed wypiciem kawy a potem jakąś godzinę po wypiciu kawy, będziesz wiedziała co się dzieje. Mnie moja p. doktor powiedziała że trzeba wypić co najmniej 4 filiżanki mocnej kawy ażeby podnieść sobie ciśnienie. Herbata pod tym względem daje szybsze efekty. Ja wiem że mnie najszybciej ciśnienie podnoszą nerwy. Pozdrawiam...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Na wstępie powiem wam, że dziś mam pełne ręce roboty. Warzywa z rosołu |
|
||||
Wreszcie mi ulżyło, bo dostałam po trzech dniach,
kod na receptę Piękny pewnie zaraz dzisiaj pogna, żeby ją wykupić, zobaczymy.. W sobotę rodzinka będzie miała kłopot z dojazdem, bo nie dość, że Rynek rozkopany, to jeszcze na trasie jest cmentarz Mirka, ja też lubię ugotować więcej, nawet często zamrażam mielone, albo gołąbki, bo męczy mnie codzienne stanie przy garach. Na szczęście mój komputer nie fiksuje, tylko czasem zwalnia na fejsie, nie wiem dlaczego, może za duże przeciążenie? Na cda.pl, gdzie oglądam filmy, czasem pokazuje się komunikat, że nie można odtwarzać filmu z powodu przeciążenia serwera. Byłam chwilę w ogródku, pozamiatałam liście na podjeździe i sprzątnęłam taras na dole. Mąż obciął część malin, chociaż dzisiaj miał nic nie robić, bo ma święto. W sobotę pogonię rodzinkę do roboty. Wnuk obiecał skosić trawę, córka zdejmie firanki i pomoże przy obiedzie, a Grzesiek naprawi prowadnicę w szufladzie i wymieni sobie koła w aucie. Potem będzie świąteczny obiad |
|
||||
witam...wrócił Wasz
Struś Pędziwiatr.. Plener udał się nad wyraz..było cudownie pogoda jak marzenie i ludzie też zresztą ja nie jestem zbytnio wymagająca toleruje ludzi jakimi są i wiem,ze to zawsze na dobre wychodzi Plener był malarsko-literacko-fotograficzny było nas 12 osób na dwa pensjonaty pierwszego dnia cztery osoby w tym ja poszłyśmy na Samotnię. zachciało nam sie wracac na nogach z Karpacza do Przesieki ponad 20 kilometrow..ale warto było pogoda wspaniała... jesiennie ale troszke i zimowych klimatów Na Samotni bajecznie powrót leśnymi szlakami i zachwyt nad jesienią w Karkonoszach do Kaskady Myi i Ogród Japoński Suriwia w Przesiece Było wspaniale..szwendaliśmy się..malowaliśmy...Mialam wieczorek poetycki bardzo udany szkoda było odjeżdzać a to moje dzielo |
|
||||
A ja posprzątała balkon i umyłam okno w kuchni i jestem cała zadowolona a jeszcze do tego dźwięki w głowie się uspokoiły.
Ja wolę jednak świeże jedzenie, nie odgrzewane pichcenie mi nie przeszkadza. A w ogóle coraz częściej przyłapuję się na tym że jem coś na szybko, szczególnie wtedy kiedy mam wychodne. Oooo! Jest nasza globtroterka.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
hej
SZUANKO - oj, tak - słowotok bywa zabójczy dla słuchacza
a przecież gadulstwo nie jest dowodem na inteligencję - wręcz odwrotnie jeszcze znośni są ci z poczuciem humoru ale takich ze świecą szukać po masażu zrobiłam zakupy w Kropiastej w domu zadzwoniłam do spółdz.mieszk. aby dowiedzieć się ile mam dopłacić za wodomierze bo mam nadpłatę czynszu - tylko 8, 06 zł zalecono mi zaszczepienie się p/grypie zadzwoniłam do 2 przychodni - podobno w całym mieście nie ma szczepionek w aptekach, a osoby do 75 roku muszą mieć wykupioną własną, w dodatku na receptę, no i kosztuje ok. 50,-zł, nie wszystkich będzie stać czyli jest dobrze ale jednak beznadziejnie
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Plener plenerem a obowiązki
obowiązkami po powrocie miałam wieczór poetycki w Klubie Muzyki i Literatury. Klimat był cudowny. Miałam oprawę muzyczną w osobie mistrza Wojciecha Popkiewicza frekwencja dopisała przyszło wiele bliskich mi osób a także znajomych. Nie mam jeszcze wszystkich zdjęc ale pokażę z tego co mam Pan Wojciech z moich wierszy stworzył jeden tekst i skomponował muzyke wykonał pięknie to była niesamowita niespodzianka dostałam oryginał a teraz czekam ąz nagra na płytę Klimat spotkania był ciepły i serdeczny.Było mi miło,ze tyle osób przyszło,że zdecydowali się poświecić skrawek czasu na mój występ.Szanuję każdego kto przychodzi na moje wieczrki, staram sie zrobic własnoręcznie zaproszenia i cieszy mnie,że mam tyle sedecznych serc wokół siebie Kto nie miał kupił tomik, były podziękowania, kwiaty i drobne upominki dostałam sówkę Karkonoszkę.. |
|
||||
Hej Aniu...
się dorwałam do głosu no ale mam krotka chwilkę na kawę... osobiście też nie gotuje codziennie.. wole na kilka dni..powekowac i otworzyć dzisiaj robiam bigos.. zachciało mi się.. Kochani..ja sie przyznaję.,ze kupiłam sobie ten sprzęt rehabilitacyjny Na 36 rat po 80 złotych 12 złotych bierze Bank czyli rata 60... zdecydowałam już po siedmiu zabiegach bardzo mi pomogły te tzw, trójki standardowe niewiele bolało i koniec a teraz mam bazę ogólna nakręgosdłup w domu nie musze chodzić..czekać... dodatkowo przekonało mnie to,ze moge bez limitu korzystać z zabiegów na inne moduły a jest ich osiem Wybieram co dwa tygodnie inny na kolana, na biodra na obręcz barkową chodzę codziennie na 8.30 a wieczorkiem mam masaż kręgosłupa W Polsce jest tylko 50 rehabilitantów specjalizujących się w tej dziedzinie rehabilitacji Kobieta tez w trakcie zabiegu , który trwa godzinę wiele objaśnia, tłumaczy.. Jeden zabieg kosztuje 120 zł...a ja mam już 24 plus to co w domu i poprawę dużą... dwa miesiące nie biorę nic przeciwbólowego.. o tak zaszalalam.. no to do potem...... |
|
||||
Cytat:
też tak mam, robię więcej, bo szkoda życia, aby go przy garach spędzić. Poza tym nie cierpię kuchni. Gdzie te czasy kiedy co tydzień robiłam sałatkę, galart, itd. Co do fejsa to mam tak samo, szczególnie wieczorem. Aniu to dzisiaj byłaś pracowita, jak mrówecka. Alu dzięki za piękną fotorelację. Alodio nie szczepię się na grypę, bo zawsze przechorowuję. O 13,00 zachciało mi się spać i dzisiaj obiad z opóźnieniem. Franek, jak zasnę mnie nie budzi, czeka, aż się sama obudzę. Alu jaki sprzęt kupiłaś? Ostatnio edytowane przez wiesia. : 28-10-2021 o 18:00. |
|
||||
Napisała Wiesia:
[...bo szkoda życia, aby przy garach spędzić.] Witajcie Żeby Enia nie stała przy garach, korzystając, że jest u mnie w Polsce Centralnej, zawiozłem ją do geometrycznego środka Polski - miasteczka Piątek w woj. łódzkim. Zdjęcia w załączeniu. Po powrocie jednak stanęła przy garach i niebawem na stole był schabowy, kartofelki z koperkiem i surówka z kiszonej kapusty na słodko z jabłkiem, marchewką i cebulką. Teraz ona jedzie do siebie, a ja niebawem dołączę. I tak toczy się światek... J+H [/url]
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Alu, gratuluję!
Pojechaliśmy do apteki i myślałam, że się popłaczę, jak zobaczyłam, że po 3 dniach dzwonienia, zapisał mi jedno opakowanie leku Następnym razem wybiorę się osobiście i powiem, co o nich myślę W mieście wzmożony ruch, trudno się przebić autem, ale daliśmy radę. Aniu, jesteś dzielna, dobrze że Ci się chce Wiesia, nawet lubię gotować, ale jak piękny stoi mi nad głową , to dostaje szału. Nie zaszczepię się na grypę, kupiłam sobie wit.D3 w dużej dawce i będę łykać. |
|
||||
Cytat:
Teraz w nagrodę wypiję sobie naleweczki pigwówki i pomyślę co by tu zjeść na kolację. A nasi młodzi seniorzy zwiedzają kraj. Tak trzymać.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|