Osobowy wkufionych połajbowych cz.V

[chickita]

No proszę, jak ten czas leci. Trzeba doczepic kolejny wagon i w drogeeeee!!!!! Jak zawsze radośnie i do przodu. No to jedziemyyyyyyy!!!!!!! PRZESIADKA!!!

Jak mawiała nasza Kapitanka, uciekamy od bzdurnej polityki i dywagacji na ten temat, szukamy azylu, kiedy nas zmartwi, zdenerwuje lub zasmuci uciążliwość życia, głupota, małostkowość, samozadowolenie ludzi itp. Dlatego proponuję "z żywymi naprzód iść, po życie siegać nowe", więc zapraszam osieroconą załogę do przesiadki. W tym przypadku wirtualny pociąg na wirtualnych torach ma zawsze zielone światło i podniesiony semafor. Wsiądźmy i sami sprawdźmy, gdzie możemy dotrzec. Spotkajmy sie w wagonie restauracyjnym i pogadajmy ze szklaneczką w dłoni.
Nie zapomniałam o zwierzakach, oczywiście zabieramy ze sobą.

[Alsko]

Uda mi się przed Tadziem? Hooop!

[chickita]

Hahahahahaha!!!!!! Ja też hop! Sodowa bije i bije, bez kija nie podchodź.

[chickita]

- Babciu, widziałaś może tabletki z napisem - LSD?
- A widziałeś smoka w kuchni?
#
Kazio pisze wypracowanie domowe:
- Zapałki to są takie pałeczki, które bardzo łatwo zapalają się w rękach dzieci, a bardzo trudno w w rękach dorosłych
#
Mały chłopczyk obserwuje swą mamę siedzącą przed lustrem i nakładającą maseczkę kosmetyczną na twarz.
- Co robisz mamo?
- Nakładam maseczkę. No wiesz... Rozsmarowuję taki krem.
- Dlaczego?
- Żeby być piękniejszą.
Po jakimś czasie kobieta zaczęła wacikiem zbierać maseczkę z twarzy. Chłopczyk zainteresowany zapytał:
- Poddałaś się?
#
Dziewczynka widzi w parku trojaczki. Po chwili biegnie do mamy wołając:
- Mamo, mamo zgadnij, co widziałam?
Mama:
- Nie wiem.
Dziewczynka na to:
- Bliźniaki i zapasówkę

[tadeusz50]

Cholera zmówiły się. Po cichu i znowu zostałem na lodzie. Ja wam jeszcze pokażę. Pewnie jakiś monitoring zainstalowały w domu!

[chickita]

- Tato, czy wiesz, który pociąg ma największe opóźnienie?
- Nie mam pojęcia!
- To ten, który obiecałeś mi na gwiazdkę w zeszłym roku.
#
Babcie rozmawiają o swoich wnukach:
- Mój będzie lekarzem - ciągle bawi się w robienie zastrzyków...
- Mój będzie ogrodnikiem - stale przesiaduje w ogrodzie...
- Mój chyba zostanie pilotem - często macza szmatkę w benzynie, wącha i mówi: "Babciu, ale odlot..."
#
- Tatusiu, czy jak byłeś mały, to też dostawałeś od swojego taty lanie?
- No pewnie.
- A dziadek od swojego taty?
- Oczywiście.
- A pradziadek?
- Też! Ale dlaczego pytasz?
- Bo chciałbym się w końcu dowiedzieć, kto zaczął.
#
Dwaj mali chłopcy wpadają do sklepu:
- Szybko! Nasz tata wszedł na gniazdo os!
- Chcecie kupić maść?
- Nie! Film do aparatu.

[chickita]

Napisał tadeusz50

Cholera zmówiły się. Po cichu i znowu zostałem na lodzie. Ja wam jeszcze pokażę. Pewnie jakiś monitoring zainstalowały w domu!

Hhahahahahahahahaha!!!!!!!!
Udało się. Ha! Sodowa mi uderzyła, jak nic. Chcę jeszcze ale ja cierpliwa jestem to sobie poczekam.

[Alsko]

Monitoring?
Trzeba mieć nosa, Tadziu! Wyłącznie. Intuicja. Babska zresztą, hihihihihi

[tadeusz50]

Buuuuuuuu
Wiedziałyście, że poszedłem po Huragan do przedszkola i tyle. To się nie liczy

[Alsko]

No nie!!! Nie płacz, sternikowi nie wypada buczeć!
Masz chusteczkę i chodź na ciacho do restauracyjnego!

[chickita]

Napisał tadeusz50

Buuuuuuuu
Wiedziałyście, że poszedłem po Huragan do przedszkola i tyle. To się nie liczy

Liczy sie. Przyczailam się z Alsko i hoooop. Ha, ha, ha.
Wiesz Tadziu jak to jest? "Lepiej przeciwnika przecenic......."

[tadeusz50]

hiiii hiii hii
Chciałem się tylko trochę podroczyć

[chickita]

Napisał tadeusz50

hiiii hiii hii
Chciałem się tylko trochę podroczyć

Ja też. Strasznie lubie ten nasz "wyscig". Ubaw mam jak diabli.

[tadeusz50]

Jesteśmy tu gdzie nie obszczekuje jeden drugiego i niech tak zostanie.

[chickita]

Wiecie co? Ja mam w domu inwazje biedronek. No pełno tego mam.

[Alsko]

Biedronki - chroń! One zżerają mszyce!
Biedroneczki poza tym są śliczne.

[chickita]

Zapomniałabym. Miałam podac link na bardzo ciekawą stronkę. Koniecznie zobaczcie i poczytajcie opisy produktów bo poprawiają humor.
http://www.bigboystoys.pl/item266__Slonce_w_sloiku.html
I kto powiedział, że to nie jest możliwe?

[chickita]

Napisał Alsko

Biedronki - chroń! One zżerają mszyce!
Biedroneczki poza tym są śliczne.

One są wszędzie. Okno otworzyłam bo myłam i mam teraz wszystko w kropki.

[tadeusz50]

Chickita wiem jak to wygląda z tymi biedronkami. Kilka ta jest fajnie, ale inwazja ich okropność.

[Alsko]

Och, przypomniałam sobie inwazję.
Kiedyś miałam... Świerszczy. To było dość niemiłe doswiadczenie. Taka masa ich była.