|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#201
|
||||
|
||||
wróbelek też ptak
|
#202
|
||||
|
||||
Ja wróbelki mogę liczyć na dziesiątki,albo i na setki,siedzą w tujach lub w misce psa ,no i oczywiście korzystają z dokarmiania ,na taras zagląda ich kilka tu prim wodzą sikorki i dzwońce.
Raniuszek z Wąsem hihihi prawdziwy senior. |
#203
|
||||
|
||||
Odwiedzam często ptaszki w leśnym karmniku w Estonii, na stronie poniżej, gdzie zwykle oglądam czarne bociany . Na bociany jeszcze nie pora, ale wiele wróblowatych już rozpoznałem: sójkę, kowaliki, zięby i inne, których jeszcze nie udało mi się zidentyfikować.Orła też tam można podziwiać. Jest to blisko leśniczówki, można więc też słyszeć ludzkie głosy.
Jest znakomity obraz tv (direct stream)w dużym formacie. Poza tym można też oglądać duże zwierzęta leśne:dziki, lisy. http://www.looduskalender.ee/en/node/86 |
#204
|
||||
|
||||
Moja przygoda z sikorką
Mam oswojoną sikorkę.
Dzisiaj zrobiłam jej serię zdjęć,z odległości nie wiekszej niż 50cm. Mój mały "model" bardzo chętnie pozował, nie bał się flesza ani tego że jestem tak blisko. Przez chwilkę obawiałam się czy coś mu może dolega ale potem doszłam do wniosku ze on czuję się w tym moim karmniku jak rezydent. Karmnik wisi na balkonie tuż przy oknie. między łapkami trzyma ziarenko słonecznika i jeszcze raz mój uroczy model. |
#205
|
||||
|
||||
ja przyzwyczaiłam moje ptaszki do kaszki na parapecie i jakbym czasem zapomniała to tak długo ćwierkają aż dostaną swoją porcje."byle do wiosny"
|
#206
|
||||
|
||||
Jadziu ! Masz niasamowicie odważną sikorkę, jeśli możesz ją z tak bliska fotografować. Sikorki są zwykle bardzo płochliwe. U nas na balkonie do niedawna było ich bardzo dużo, ale teraz ich coraz mniej. Chyba w związku z chwilowym ociepleniem u nas. Jak im kuperki zmarzną, to wrócą. Karmniczek masz śliczny. Chyba sobie taki zafunujemy, ja tylko taki zobaczymy.
|
#207
|
||||
|
||||
To nie moje sikorki - do mnie przylatują na parapet inne ptaszki a sikorki do Sunshine !
|
#208
|
||||
|
||||
Cytat:
Mea culpa, Jadziu ! A Sunshine. wybaczy mi chyba tą pomyłkę. |
#209
|
||||
|
||||
Na moim tarasie mam już nie dziesiątki ale w setki gości,chyba zbankrutuję,ale takiej modelki jak ma Ewa nie udało mi się namierzyć,dodam że karmik ,cudny lampion.Od kilku dni przylatują dwa nowe ptaszki jeden troszkę przypomina sikorkę bogatkę tz ogonek i końcówki skrzydełek natomiast grzbiet i brzuszek ma rdzawo-brązowy i łepek nie czarny a szaro-granatowy.Drugi nie odwiedza mego balkonu tylko ogród nieco przypomina kosa tylko jest bardziej brązowy i nie ma żółtego dziobka.
|
#210
|
||||
|
||||
Cytat:
Rzecz w tym,że nie jest to naprawdę karmnik a wisząca doniczka.Ale okazała się najlepsza do karmienia małych ptaszków. Żaden duży ptak nie jest w stanie do niej się dostać a zwłaszcza gołębie,które robią najwięcej bałaganu. One co prawda też głodne ale dla nich wynoszę ziarno do dużego, stojącego na wolnej przestrzeni między blokami,karmnika. Serdecznie pozdrawiam wszystkich pomagających naszym mały ulubieńcom przetrwać ten trudny dla nich okres. |
#211
|
||||
|
||||
Może to nie jest ptaszek,ale zawsze małe, sympatyczne zwierzątko,o którym nigdy nie słyszałem,a myślałem, że jakaś mini świnka morska lub tłuściutki chomik. Nic z tych rzeczy. To szczekuszka, i do tego amerykańska. Gatunek na wyginięciu. Podobnież, bardzo lubi zimno i ucieka w zimne miejsca, jak mu jest za ciepło. W górach, ucieka coraz wyżej. |
#212
|
||||
|
||||
Zdaje mi sie, że modraszki, Bella i Bertie, zaczęły budować dniazdko rodzinne w boxie2 , u Elizabeth i Malcolma . Bella znosi "beakfuls of moss" za każdym przylotem. Gniazdko buduje samiczka u sikorek, tak mi się wydaje, a samczyk ją dokarmia, gdy bedzie wysiadywać pisklęta,ale jajeczka sie to dopiero w kwietniu, lub w końcu marca.
W końcu marca przylecą też bociany do Chyb k/Poznania. |
#213
|
||||
|
||||
W Kalifornii można aktualnie podglądać gniazdo kolibrów.
Adres: http://cam.dellwo.com/ Prawdopodobnie serwer zażąda zalogowania się. W obu przypadkach /loginu i hasła/ należy wpisać guest. Teraz w Kalifornii jest godz. 4:22 rano i na razie kamera nie działa. Miłego podglądania. |
#214
|
||||
|
||||
Aktualnie, podglądałem koliberki w Brazylii. ale będę też podglądał a Kalifornii. Zalogowałem sie, jako "guest". Thanks. |
#215
|
||||
|
||||
|
#216
|
||||
|
||||
Pozdrawiam Cię, Elizko, w wigilię Święta Kobiet. Moje życzenia i anemony dla wszystkich kobiet, napewno odebrałaś.
Te bociany już do nas lecą i są już chyba blisko. Być może już są gdzieś w Strefie Kanału, lub Turcji. Przecież w Chybach muszą już być za 2-3 tyg. " Trasa wędrówki bocianów może wynosić nawet 10 000km. Po drodze ptaki muszą odpoczywać i zdobywać pożywienie. Jesienny przelot na zimowiska zajmuje naszym bocianom zwykle 3 - 4 miesiące, powrót jest znacznie szybszy i trwa ok. 2 miesiące (od Kanału Sueskiego ok. 2 tygodnie). Bociany opuszczają Polskę w ostatniej dekadzie sierpnia i na początku września, a powracają zwykle na przełomie marca i kwietnia. Migrują w ciągu dnia, lecąc nie tworzą kluczy, jak gęsi czy żurawie lecz nieregularne stada. Znaczną część trasy pokonują lotem szybowcowym, wykorzystując ciepłe prądy powietrza, ale na pewnych odcinkach przemieszczają się w sposób aktywny. Jedną z najbardziej znanych metod poznawania przebiegu tras wędrówek ptaków jest obrączkowanie. Najnowszą metodą badań szlaków migracji jest stosowanie nadajników satelitarnych. Niewielkie, zasilane baterią zwykłą lub słoneczną, urządzenie zamocowane na ciele ptaka wysyła sygnały, które odbiera satelita. Zebrane w ten sposób informacje przekazane na ziemię, pozwalają określić miejsce pobytu bociana z dokładnością do jednego kilometra . Badania tego typu prowadzi się od 1991 roku." Ale,ale.Przed chwilą oglądałem gniazdko koliberków (post Dzidki 213) i co zobaczyłem, znakomity obraz tv super jakości.W gniazdku jest dwa pisklaczki. Na fotce widać siedzącego na nich koliberka, napewno mamusię. Jak je mamusia karmi jeszcze nie zaobserwowałem. Ostatnio edytowane przez Kazimierz : 07-03-2009 o 21:47. |
#217
|
||||
|
||||
|
#218
|
||||
|
||||
Wy tak daleko sięgacie, a ja w czoraj będąc "na zadupiu" przeżyłąm taki piękny widok-kilka 4-5 kluczy dzikich gęsi lecących , pięknie gęgajacych i gęsi już będące na wyspie na jeziorze odpowiadające tym lecącym--jazgot był niesamowity, wyraźnie sie witały....Za moment przyszybował dorodny bocian, zawirował nad głowami naszymi, zaklekotał, po chwili pojawił sie drugi i oba zgodnie pofrunęły na wyspę na jeziorze..no bajka
|
#219
|
||||
|
||||
Cytat:
Chciałem się zalogować na stronę, gdzie podglądam bociany (w Chybach), ale tam straszny ścisk, i nie mogę się dopchać do gniazda. Z braku laku, te koliberki. Ale, w krótce przerzucę się na nasze, moje, bocianki w Chybach. Pozdrawiam, gę,gę,gę...kle kle kle |
#220
|
||||
|
||||
__________________
Smutno cieszyć się w samotności. ***** Gotthold Ephraim Lesing. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
donos na bociany | BUNIA | Różności - wątki archiwalne | 58 | 13-04-2008 11:24 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|