|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Kochana Rodzinko
Witaj Jolino w klubie. Myślałam, że tylko ja jestem nocnym markiem.
Heleno, nie bierz tego do siebie, ja po prostu znalazłam taki tekst i podbudował mnie bardzo na duchu. Ewo (Omi), ten przepis wygląda cudownie, ale czy można go ugotować bez mięsa? Bo ja wszystkie zupy gotuję bez mięsa, więc rosół wykluczyłam. Jak miałam wrzody żołądka to gastrolog powiedział że rosół jest dla takich ludzi zabójczy - jest to zupa esencjonalna, gotowana długo dla ludzi zdrowych. Ja mogłam jeść rosołek gotowany maksymalnie 30 min. Oglądam teraz i słucham ciekawego programu: naukowcy stwierdzili, że Jezus urodził się 4 lata przed Chrystusem, takie są obliczenia obecnego kalendarza, który powstał długo po narodzeniu Chrystusa. To śmiesznie brzmi, ale my mówimy przed naszą erą a w jęz. angielskim jest określenie BC - before Christ, czyli przed Chrystusem. Zabawne, co? Na dodatek wcale nie urodził się w grudniu, tylko tak to ustalono. I tak już pozostanie. Bardzo lubię takie programy. Jeszcze mówią o gwieździe betlejemskiej. Jutro wydaję obiad dla dzieci. Dobranoc Koleżanki Liliana |
|
||||
Witam Ninko i wszystkie dziewczyny jestem prawie wyspana...prawie bo...przejmuję się byle a potem mam problemy . U mnie wczoraj świeciło piekne słoneczko a dziś tak jak przedwczoraj znowu wieje i jest tak szaro buro...dobrego świętowania dziewczyny!
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Witam Rodzinkę a w tle słucham kolęd od Danusi....
U mnie śnieg i metalowe niebo...podobno zimno a ja mam zaproszenie wyjazdowe... Danusiu, dobrze jak nie trzeba czekać i denerwować się na księdza po kolędzie... czytam, że Izabel też ma z głowy wizytę... Helenka słabo spała... dobrze że dzwoniłam do Ciebie i trochę porozmawiałam z Tobą... PRZYTULAM Danusiu, w piwnicy pewnie masz dużo światła że tulipany kiełkują... Jolinko, nocny marku, dziękuję za dobranockę....dlatego tak dobrze spałam! Lilu, pozdrowienia dla DZIECI! Smacznego obiadku życzę... Izabel, wiersz z przyjemnością czytałam... Od trzech lat mam problem z chodzeniem i nie chodzę w te dni do kościoła. Dawniej były wyłącznie przy OŁTARZU... Boże Ciało też omijam... stoję na chodniku i towarzyszę przed wyruszeniem od pierwszego Ołtarza.. i czekam jak wracają do ostatniego tuż przy Bazylice... To tyle Rodzinko na dzisiaj... |
|
||||
Witam świątecznie... trochę sobie pospałam... jestem "Nocnym Markiem"... kładę się spać o po północy... ale w powszednie dni wstaję o 5 rano... brakuje mi snu... dlatego nieraz sobie pozwalam dłużej spać w niedzielę... i wyjątek dzisiejszy... Nie wyobrażacie sobie co dziś mam na obiad... hihihi... kluski ziemniaczane... przyszła synowa poprosiła o to mojego staruszka... bardzo dobre mu wychodzą... ale żeby to miał być świąteczny obiad to bym polemizowała... no cóż... zostałam przegłosowana... miłego świętowania... Trzy Królowe - Jestem żoną króla Baltazara - pani Baltazarowa mówiła. - Stale miałam z mężem kłopoty. Baltazarku - wołałam - śniadanie! A on patrzył w niebo jak w order złoty. Podałam mu mleko w dzbanuszku hojną serdeczną ręką. Przyniosłam pięć jajek na miękko. Nie dotknął chleba, mleka; od śniadania do gwiazdy uciekał. Wyruszył w noc ciemną, głęboką, pojechał za gwiazdą wysoką. Czekam wciąż ze śniadaniem, ze szczypiorkiem, marchewką, rumianą chleba przylepką. - Jestem żoną Kaspra - królowa Kasprowa mówiła. - Mój mąż był niepodobny do innych. Kotem, psem się nie cieszył, tylko za gwiazdą się spieszył. Tak szybko, że zapomniał gdzie sandał, która godzina. Choć kasłał jak chora owieczka, pojechał w letnich majteczkach. Jedzie przez wielkie pustynie - zapomniał szalika na szyję. Zanim go uczczą pomnikiem, czekam na niego z szalikiem. - Jestem żona króla Melchiora - królowa Melchiorowa mówiła - mój mąż wciąż myślał o podróży. Nie spał, oka nie zmrużył. Miał łóżko z kołdrą, poduszką, lecz nie mógł zasnąć w łóżku. Patrzył w niebo, gwiazdy rachował. Mężu, najdroższy panie, czekam z lekarstwem na spanie. Trzej Mędrcy w świat wyruszyli. Anioł wieńczy każdemu głowę. Ze śniadaniem, szalikiem, tabletką na spanie do dziś jeszcze czekają królowie. ks. Jan Twardowski z tomu "Jak tęcza co sobą nie zajmuje miejsca", 1999
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
Witaj zgubo kochana!
Pięknie to zrobiłaś i wiersz odnalazłaś prawdziwy i na czasie - jak zwykle - Kluski, marzenie! Oj, szkoda że to daleko... pewnie bym już zęby ostrzyła. Nic nie piszesz o Mai... mam nadzieję, że święta były razem. Maja prezenty miała pod choinką... Domyślam się, że Dawid dojrzał... Zostawiam ogrom ciepełka i życzeń zdrowia dla WAS... |
|
||||
, gdy usłyszałam dzwonek Witam świątecznie naszą rodzinkę.Przychodzę z pozdrowienia dla wszystkich i miłego świętowania..
Orszaki Trzech Króli oglądałam z boku, nie włączając się do chodzenia.A teraz do kościoła mam ok 4 km i będę starała się zobaczyć w TVP. Już jesteśmy po kolędzie,była w sobotę jak sprzątaliśmy mieszkanie, więc ja przywitałam ministrantów ze ściereczką do kurzu...gdy usłyszałam dzwonek,zaprosiłam chłopców do mieszkania bo było zimno i padał śnieg, za kilka minut przyszedł ksiądz. Ale kolęda się odbyła, ksiądz znajomy,uczy wnuka religii i często bywa w sekretariacie szkoły gdzie pracuje córka. Więc prowadzona była luźna rozmowa. życzę miłego świętowania w gronie rodzinnym i przyjaciół Do następnego wejścia koleżanki różnościanki
__________________
Zosia |
|
||||
Witam w świąteczny wieczór. Witaj dawno nie widziana Izko. Szczęśliwego 2020 roku Ci życzę. Magdolino napisałaś: Cytat:
Czytam, że u niektórych z Was już była kolęda. U nas jeszcze nie. Mieszkamy na krańcach Koronowa, więc kolęda jest już na końcu. Nie wiem dokładnie kiedy, ale nad tym czuwa Bożenka. Danusiu z przyjemnością wysłuchałam kolędy. A co do śniegu, to dziś też jest jeszcze biało. Pewnie jutro już go nie będzie bo zapowiadali ocieplenie. Powiem Ci jeszcze po cichutku, że zastanawiam się nad spotkaniem się ...może jeszcze w tym miesiącu? - co Ty na to ? Kończę - bo przygotowania do kolacji czas zacząć. Miłego wieczoru Koleżanki.Pa.
__________________
|
|
||||
Witam świątecznie
Byliśmy na mszy św.i na Orszaku 3 Króli. Zrobiłam fotki, ale mnie na nich nie ma, bo to ja robiłam W pewnym momencie zrobiło się zabawnie bo osiołek "Franek" nie chciał przejść po pasach i orszak stanął w miejscu Tak to z osiołkami bywa, uparte toto nieraz Nie był to zbyt okazały Orszak, ale nasz własny. Izka mówi że u niej w miasteczku nie ma, a u nas to wieś...i mamy Ludzi szło sporo ale ich nie fotografowałam... Wodniczko i u nas był znajomy ksiądz...też było swobodnie. Swego czasu przychodził do chorej śp. Teściowej i kawkę pijał...i z małż. w szkole pracował. W małych miejscowościach tak jakoś bardziej swojsko. W dużych miastach wszyscy anonimowi, i nie ma wspólnych tematów z duchownymi. Teraz już koniec Świąt, wszystko zostało wykonane i dopatrzone, teraz już tylko karnawał Mirko miło Cię widzieć a kluski po długim świętowaniu z wszelakim dobrem, to po prostu królewskie danie No właśnie...jak Maja? Helenko i u mnie tak samo z pogodą wczoraj pyszne słoneczko, dzisiaj wilgotno, ponuro... ale kolorowy Orszak trochę rozweselił ludzi Ninko Orszaki idą po mszy św. kto chce to idzie kto chce to stoi i podziwia, a kto nie chce to nie musi. Msze odprawiane są jak w niedzielę. Halinko Ty pewnie nawet nie masz szans, żeby chociaż na orszak na żywo popatrzeć. Ale w telewizji też fajnie pokazują. Po śniegu pewnie już śladu nie ma? U nas w kościele nawet ksiądz zbierał do puszek na chorą maleńką Jucię. Mają już milion trzysta tysięcy (teraz już może więcej) Moja koszulka (tzn małża ) chyba pójdzie za 234 zł. O 20 koniec mojej licytacji.
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Danusiu jeżeli rodzinka da mi wolne - to u Ciebie.
Żeby się troszkę "przewietrzyć". Pogadam z nimi i oddzwonię. Śnieżek jeszcze leciutko przykrywa ziemię. Danusiu... rzeczywiście Orszaki widziałam tylko w TV. A ten osiołek wie co robi - nie na darmo jest powiedzonko - "Uparty jak osioł." Pa Danusiu. Dobrej nocy.
__________________
|
|
|||
Dobry wieczór
A ja mówię dobry wieczór, dopiero teraz mam chwilę aby coś napisać. Nie byłam dzisiaj w kościele, gotowałam obiad dla dzieci i nie dałam rady. Mieszkam w dużej aglomeracji i gdzieś ten orszak 3 króli był, ale nie mogłam znaleźć informacji gdzie, w moim kościele parafialnym nie było. Po wyjściu dzieci przysnęłam, potem dalsze sprawdzanie prac. Ale oglądałam i słuchałam całą mszę z papieżem, więc można to zaliczyć.
Kolędy u mnie jeszcze nie było, jeśli będzie w dzień, kiedy cały pracuję, to niestety nie będzie mnie. W zeszłym roku naczekałam się na księdza, wszystko przygotowałam, ministrant powiedział, że do godziny przyjdzie, czekałam dwie i musiałam wyjść. Trudno. Niech nie marudzi. Może jeszcze coś zamieszczę. Jolino, ja Cię przywitałam w klubie "nocnych marków", nie na seniorku, na którym jesteś dłużej niż ja. Liliana |
|
|||
Narodziny Jezusa
Kochane Koleżanki i Koledzy (jeśli są).
Tą gwiazdą oznaczone jest miejsce narodzin Jezusa w Betlejem, w Bazylice Narodzenia, gdzie miałam przyjemność przebywać około 2 lata temu. Ten wyjazd (pielgrzymka) wywarł na mnie wielkie wrażenie, jest to podróż, która zmienia życia. Tam wszystko się zaczęło, po tej ziemi stąpał Jezus, Maryja, Józef, apostołowie i wiele postaci z Biblii. Niby Chrześcijanie o tym wiedzą, ale dopiero jak się tam jest zaczyna się rozumieć sprawy inaczej. Ja od tej pory zupełnie inaczej postrzegam i odczuwam naszą religię. Warto było pojechać i to przeżyć. |
|
|||
Ciąg dalszy ...
image hosting free A tutaj dowód, że tam byłam i dotykałam tego świętego miejsca.
antonov 225 wallpaper hd Czekając w na wejście do Groty Narodzenia (jest to część prawosławna) A tutaj tzw. Grota Mleczna, kościół zbudowany na białej skale. To jest akurat legenda nie poparta naukowo, w/g której Maryja z Dzieciątkiem i Józef uciekając z Betlejem zatrzymała się aby nakarmić Jezuska. Trochę mleka spadło na skałę i zrobiła się biała. Tutaj kobiety (muzułmanki też) przychodzą modlić się o dar potomstwa. |
|
|||
Ciąg dalszy ...
Tutaj widać białą skałę, tylko jedna taka jest.
anthropologist needed Tutaj mamy coś ciekawego, też z Betlejem. Jest to kaplica zbudowana na tzw. Polu Pasterzy, na którym pasterzom objawił się Anioł przynosząc nowinę o narodzeniu Jezusa. "Anioł pasterzom mówił ........" Kaplica jest w kształcie namiotu pasterskiego. how old is haylie duff Wnętrze kaplicy. A to ja przed kaplicą, to był luty. |
|
|||
Ciąg dalszy ...
Panorama Jerozolimy z Góry Oliwnej
Z koleżanką i księdzem. Tam w dole jest Dolina Cedronu, gdzie w/g apokalipsy spotkamy się na Sądzie Ostatecznym. Czyli można powiedzieć, że już tam byłam. Na zboczu doliny jest wielki cmentarz żydowski, bo oni chcą być najbliżej. To tyle. na Wielkanoc przygotuję zdjęcia związane z Męką Pańską. Dobranoc. teraz to i czas na mnie. Liliana |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|