Senior prasę czytuje - czasem chętnie komentuje. Cz.IX

[jolita]

Zapraszam do kolejnego "tomiska" rozważań nad przez prasę awizowanych marnościami świata tego... Użytkownikom wątku życzę wielu powodów do radości i satysfakcji wynikających z zaczerpniętych w prasie wiadomości...("Uśmiechnij się - jutro będzie lepiej...")

[Basia.]

Władze PO chcą wyjaśnień od Janusza Palikota w związku z jego wypowiedzią, że prezydent Lech Kaczyński, zwracając się do szefa BOR gen. brygady Mariana Janickiego, miał powiedzieć "won gnoju".




Przegiął czy nie przegiął? Zgaduję ..... prawdę powiedział. Wygodnie mieć takiego Palikota w partii.
http://wiadomosci.onet.pl/1871070,11,item.html

[jip]

Nie wiem, chyba powiedzą, że przegiął, było by za ostro. Ale znowu jak w przedszkolu w piaskownicy jedni grabkami drudzy łopatką wstyd mnie przed samym sobą, za tych polityków. Ale czy czasem prawdy nie powiedział to głowy bym nie dał, chociaż przecież prezydent na salonach chowany.

[jolita]

jestem przekonana, że:
1. ustalą, że pan P zmyślił
2, pan P mówił prawdę...

[jip]

Ale znowu będzie śmiesznie.

[jolita]

u mnie to nazywa się "śmiechem przez łzy"...

[Basia.]

Sekretarz generalny NATO też został wywieziony przez gruzińskiego prezydenta w niebezpieczny rejon - przyznają nieoficjalnie dyplomaci Sojuszu.


Fajny jet prezydent Gruzji. Dostarcza gościom mocnych wrażeń.
http://wiadomosci.onet.pl/1871151,12,item.html

[Kazik]

Napisał jip

Nie wiem, chyba powiedzą, że przegiął, było by za ostro. Ale znowu jak w przedszkolu w piaskownicy jedni grabkami drudzy łopatką wstyd mnie przed samym sobą, za tych polityków. Ale czy czasem prawdy nie powiedział to głowy bym nie dał, chociaż przecież prezydent na salonach chowany.

"Wiarygodny" Palikot powiedział to co usłyszał od polityków PO. [podobno] Bo ponoć "oni" słyszeli. Ci jednak zaprzeczają. Przecież mówi, że tylko słyszał od innych. Widzisz jak go zaczyna traktować własne środowisko. Sami zainteresowani zaprzeczają. PO zaczyna mieć bałwana dosyć. A jaki był tolerowany dotychczas-bo był użyteczny. Jego chamstwo jednak odczytywałem jako przyzwolenie PO. A Ty jednak "coś tam wierzysz". Dlatego zastanawiałem się czy pod przykrywką seniora pisuje tu małolat. Czasem nie dawaj głowy- to z Twojego postu.

[jip]

Kazik tu nie chodzi tylko o Palikota ale o wszystkich polityków, sami się ośmieszają swoim zachowaniem czy to w sejmie czy na konferencjach prasowych tym jazgotem jak nie z jednej tak z drugiej strony, bo oni to to my tamto, a prezydent w tym wcale nie jest gorszy. Mówisz "Ci jednak zaprzeczają" a co maja robić wywoływać kolejna wojnę na górze. Nie wiem jak tam było, nie byłem przy tym i dlatego napisałem, że wcale głowy bym nie dał, że Palikot skłamał.

[Kazik]

Nie zauważasz, że on się powołuje "od kogoś słyszałem"- kto podobno słyszał. To tak mimochodem napisałem. To co poniżej to do innych piszę.

Teraz Tusk tłumaczy w TV3 odwołanie szefa BOR. Ale by wylewał krokodyle łzy gdyby Prezydent zginął. W kraju też można [przykład -księżna Diana] Żałoba tygodniowa by była-a później przyspieszone wybory prezydenckie. Ładne spekulacje?

[jolita]

gdy ( w oryginale!) słyszało się cytaty: "sp.... dziadu", "ta małpa..." - łatwo uwierzyć w kolejne...

[jip]

Napisał Kazik

Nie zauważasz, że on się powołuje "od kogoś słyszałem"- kto podobno słyszał. To tak mimochodem napisałem. To co poniżej to do innych piszę.

Teraz Tusk tłumaczy w TV3 odwołanie szefa BOR. Ale by wylewał krokodyle łzy gdyby Prezydent zginął. W kraju też można [przykład -księżna Diana] Żałoba tygodniowa by była-a później przyspieszone wybory prezydenckie. Ładne spekulacje?

Ty nadal uważasz i nikt Cię nie przekona, że zachowanie prezydenta w Gruzji było najlżej powiedziawszy głupie i dał się Gruzinowi zrobić... podobną wycieczkę już parę lat temu Saakaszwili zafundował szefowi NATO. to taka nowa oferta turystyczna: "wycieczka w rejon walk w towarzystwie prezydenta Gruzji." Z tym, że tamten stracił zaufanie do Gruzina.

Napisał jolita

gdy ( w oryginale!) słyszało się cytaty: "sp.... dziadu", "ta małpa..." - łatwo uwierzyć w kolejne...

Jolitko, jestem przekonana, że Palikot powiedział dokładnie to co słyszał. "Spieprzejdziadu" kolejny raz się zapomniał. Jeszce dwa lata, jeszcze dwa lata, powtarzam sobie, żeby się podtrzymać na duchu, to ja ta małpa w czerwonym, albo w jakimś innym. Ale doczekaliśmy prezydęta - proszę nie poprawiać, znam ortografię.

[jip]

Może dlatego, że wychowałem się na podwórku, chciałem to powiedzieć delikatniej ale myślę jeszcze mniej delikatnie jak Ty Maju.

Napisał jip

Może dlatego, że wychowałem się na podwórku, chciałem to powiedzieć delikatniej ale myślę jeszcze mniej delikatnie jak Ty Maju.

Ja też wychowałam się na podwórku jak większość dzieci pracujących matek, kochałam moje podwórko, a przyjaciół mam do dzisiaj. Nie wyrażę się gorzej bo Mamusia przewróciłaby się w grobie, ale co sobie myslę to myślę. Jacek i Placek juz dawno przegięli pałę i powinni odejść, nie mają klasy, żeby to widzieć, może braki wychowawcze pominietego podwórka wychodzą, kto wie. Ale ile w nich pogardy dla nas, gdyby nie było to prostackie i śmieszne to może trzeba by było dać po buzi?

[jip]

No to mamy przerąbane, ale nie zamierzam nie mówić tego co myślę. I nie zamierzam na głupotę przymykać oczu.

Napisał jip

No to mamy przerąbane, ale nie zamierzam nie mówić tego co myślę. I nie zamierzam na głupotę przymykać oczu.

To jest nas dwoje, kto jeszcze chętny do niegrzecznych staruszków?

[jolita]

Mnie tym bardziej przykro, że nie wychowałam się (w każdym razie w I fazie "rozwoju") na podwórku i teraz martwię się czy aby nie jestem tak samo widziana...Ale: śmiech - śmiechem, żart - żartem, ale jak my wyglądamy?

[jip]

Napisał jolita

Mnie tym bardziej przykro, że nie wychowałam się (w każdym razie w I fazie "rozwoju") na podwórku i teraz martwię się czy aby nie jestem tak samo widziana...Ale: śmiech - śmiechem, żart - żartem, ale jak my wyglądamy?

Jeszcze nic straconego u mnie jest podwórko, możemy przeszkolić, ale nie wszyscy salonowi mają nosy wyżej oczu.

[Alsko]

Hihihiihi! Niegrzeczni staruszkowie to jest to!
Ale i tak jedni są niegrzeczni tak, drudzy - inaczej. I to już pierwsze słowo do draki między staruszkami