Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[Jarosław II]

Napisał mimoza

Jak dawno tego nie słyszalam/czytałam.
Kiedyś jak jeszcze nie byłam sierotką to Tatko do Mamusi tak mawiał,
kiedy ona coś lub cóś od niego chciała "Gieniutka ty mnie nie bierz pod włos"
Qrcze - wykopaliska, dla mnie to prehistoria ale miła... - Cz

To sobie przypomniałaś czy wiesz o co chodzi?

[mimoza]

Napisał Jarosław II

To sobie przypomniałaś czy wiesz o co chodzi?

A jak myślisz??? - Cz

[matta]

Napisał szekla

Rozumiem że to odpowiedź odmowna na prośbę o pomoc

Napisał szekla

Proshow producer do robienia pokazu slajdów Zulu
wielka kobyła i po angielsku
Zamiast się irytować , może by w tym Alice pomogła, wszyscy by mieli pożytek

Twoja "prośba" była z rodzaju, "niech Mania poda nam srebrne sztućce ze środkowej szuflady"
ale, może niewłaściwie odczytałam twoje wołanie o pomoc.

Wcześniej dano mi do zrozumienia, że nie ma zainteresowania
do pogłębienia wiedzy + szczególnie "eleganckie inwektywy *" i dosadna łacina
taka całkiem od serca, na PW,
oraz takie teksty:

Doceniamy to , że chcesz nas wyciągnąć z tego bagna niewiedzy i zepsucia! Ale szkoda czasu i trudu /.../ dobrze nam z tym! Jak cholera!

Jeszcze mam prośbę,aby takie ogromniaste posty,które uczą,jak nie być tumanem,przenieś do wątku pomocowego.Bo przerywają nam rozmowy.

mówią wyraźnie o niechęci do zajmowania głowy takimi niepotrzebnymi rzeczami.

To już nie wolno pisać jak się chce i umie?

Proshow producer nie jest skomplikowany, ale odrobina angielskiego niezbędna.
KLIK TUTAJ - lekcje
kolejne lekcje obok
to samo
KLIK TUTAJ - spryciarze.pl

zawsze ktoś lubi robić za ten głaz

Pewnie tacy sfrustrowani bylejakim życiem bez nadziei na zmianę. Wkurzeni, że inni mają lepiej, więcej.
Może jestem tutaj na zasadzie przeciwieństwa, taki motyl, co czasem i na głazie przysiądzie.
Ale głaz, jak to głaz, przyszpilony do ziemi, nijak sam się nie ruszy; im większy, tym większy opór stawia.

Tak w szczególe; znalazła mnie praca, która chociaż ciekawa, czasem nuży;
więc sobie klikam po necie, gdzie można znaleźć wybitnych 'pejzarzystów' codzienności.

A jak absolutnie, A jak antystresowy. To taki klub, którego [b]członkowie deklarują poczucie humoru i pogodę ducha.[b]Do wszelkich codziennych spraw i przykrych wydarzeń, do niepięknych wypowiedzi niektórych uczestników forum podchodzą Absolutnie Antystresowo i na luzie. Klub AA ma być antidotum na upierdliwy los i równie upierdliwych ludzi. Sprawa jest prosta.

Zdaje się, że niektórym przesłanie się zagubiło;
no, bo jak można mieć humor nieustający i pogodę ducha,
kiedy ten upierdliwy los z kąta zęby szczerzy i włos na głowie jeży.
Na dodatek przyjdzie taka małpiata zołza i niepięknie się wypowiada,
a przecież tutaj wszyscy nieba jej uchylają, miłe słówka do uszka paplają.


*)inwektywa - obraźliwy zaarzut, zniewaga słowna, obelga

[Jarosław II]

Napisał mimoza

A jak myślisz??? - Cz

Kamień z serca, bo nie umiał bym opisać.

[amiii]

Napisał Alice

...... im większy, tym większy opór stawia.

O kurczę! No no, to już poziom wiedzy, uniwersytecki! Jak Ty na to wpadłaś?
Jeszcze nie Nobel ale za parę lat? Kto wie?

[

Tak w szczególe; znalazła mnie praca, która chociaż ciekawa, czasem nuży;
więc sobie klikam po necie, gdzie można znaleźć wybitnych 'pejzarzystów' codzienności.

Ciekawa a nuży! Hmmmm
Poza tym 24 godz. na dobę pracujesz chyba i 24 godziny nuży....
Skoro przeczytałaś już wszystko, co piękne i mądre w necie i do nas jeszcze wpadać zdążysz?
No chyba , że Cię mądrości nużą a masz wewnętrzną potrzebę nurzania się w naszej , osobowej rzeczywistości!
To nie hamuj swoich naturalnych potrzeb.... , bywaj u nas!
Musztardówka się znajdzie!

[Alsko]

Napisał Alice

Zdaje się, że niektórym przesłanie się zagubiło;
no, bo jak można mieć humor nieustający i pogodę ducha,
kiedy ten upierdliwy los z kąta zęby szczerzy i włos na głowie jeży.
Na dodatek przyjdzie taka małpiata zołza i niepięknie się wypowiada,
a przecież tutaj wszyscy nieba jej uchylają, miłe słówka do uszka paplają.

Przesłanie czasem sie gubi, bo czasami Los zęby szczerzy i może włosa nie jeży, ale dokopać potrafi.
Czasem też i jezy ten włos. Bo taki jest Los.
I wtedy się zapomina o AA. Ale sa inni członkowie klubu AA i temu zapominalskiemu przypominają.
Nieskładnie mi wyszło tłumaczenie w pośpiechu, ale chyba można zrozumieć?

A miłe słówka do uszka i przychylanie nieba Marii Kowalskiej, hmm...
Hmykam, bo ona przecie nie lubi, wszędzie wietrzy nieszczerość i hipokryzję.
A poza tym - na jakiej zasadzie? Kowalska kamieniem, a ja ciastkiem?
Kiedy zwykłego chleba nie potrafi przyjąć normalnie?
Oj, Kowalska, Kowalska! Sama nie wiesz czego chcesz i w jakim celu.

[szekla]

Napisał Alice

Twoja "prośba" była z rodzaju, "niech Mania poda nam srebrne sztućce ze środkowej szuflady"
ale, może niewłaściwie odczytałam twoje wołanie o pomoc.
Proshow producer nie jest skomplikowany, ale odrobina angielskiego niezbędna.
KLIK TUTAJ - lekcje
kolejne lekcje obok
to samo
KLIK TUTAJ - spryciarze.pl

Masz rację, niewłaściwie, i nie wołanie bo aż tak źle nie jest, a zwykła prośbę
angielski odrobinę znam i korzystać z tłumacza google też potrafię ( Nawet z chińczykami się dzięki temu dogadałam)
twój link mam w subskrybcji YT
czego nie mam
ano wiedzy informatyka ,która powoduje, że się nie potykasz o drobiazgi
chęci,żeby zostać grafikiem komputerowym, bo to mi nie potrzebne
i czasu na rozgryzanie wszystkiego ,bo to nie moja pasja
ale serdecznie ci dziękuję za dobre chęci

Może jestem tutaj na zasadzie przeciwieństwa, taki motyl,

może..... zawsze trzeba sobie znaleźć obiekt do porównań ..prawda
i fajnie, że osobowy ciekawszy od pracy i cie nie nuży

[matta]

Napisał Alsko

Kowalska kamieniem, a ja ciastkiem?

Ino te kamyszki puchowe, a ciastka trafiają się nadziane...
ołowiem

Na szary dzień ciepła muzyka jednego z moich idoli. Shangri-la - kraina szczęśliwa

Our Shangri-la, Mark Knopfler

i jeszcze silna grupa w starym hicie "Money For Nothing"

Mark Knopfler, Eric Clapton, Sting & Phil Collins

Napisał szekla

czego nie mam
ano wiedzy informatyka ,która powoduje, że się nie potykasz o drobiazgi
chęci,żeby zostać grafikiem komputerowym, bo to mi nie potrzebne
i czasu na rozgryzanie wszystkiego

Wiedza informatyczna niekonieczna, klikasz odpowiednie okienka and that's all

edit: teraz jest Shangri-la

[hannabarbara]

Jarku, Mimozo!
Coś sobie jeszcze przypomniałam. Był taki okres, że zamiast mówić "pod włos" mówiło się "pod siusiu". Ale to prahistoria, chyba byłam jeszce małolatą gdy taka cuśka istniała.
Danusiu Sz. jak byś chciała trochę podciągnąć się z grafiką komputerową, to trochę wiem, trochę umiem. Chodzi Ci o filmiki? Polecam programik Photo Story3. Wszystko po polsku, z efektami, sama radość tworzenia.

[amiii]

No , no, będziemy bogate, Zulka!
Bo wiesz, że lepszego menagera niż żaba, to nie znajdziesz!

[Proch-i-pył]

Zula Jak to za co? Za Gałczyńskiego
Zulcio, argumentować to mi się chce w sporach o pryncypia. Jakby rozgorzała dyskusja na temat: jak ocalić planetę od zagłady nuklearnej albo jakie są praktyczne zastosowania teorii względności albo jak zorganizować podróż międzygalaktyczną to chciałoby mi się Ale o pierdoły w rodzaju zadartego nosa i krzywo zawiązanej kokardy, to już nie.

No ładnie Druga malarka nam się szykuje Żaba ma dobre oko, tylko nie daj się obedrzeć ze skóry. Będzie chciała kupić za grosze, wystawiać na aukcjach, jeździć na kajmany, Tobie na farby tylko zostawi

Adzie i Onlikowi ślę pozdrowienia muzyczne, Ada zajęta rozpakowywaniem. Albo szukaniem tego, co rozpakowała.
Onlik okres ma strasznie długi coś

Yann Tiersen

[zula]

Pyłku,a ja tego Gałczyńskiego usunęłam,bo pomyślałam,że się ktoś może obrazić.
Stanowczo lepiej wychodzą mi kwiatki.

[amiii]

Napisał zula

Stanowczo lepiej wychodzą mi kwiatki.

Kwiatki też ale to jest niezłe!
Kolorystyka mi pasi, te odcienie niebieskiego....
A jakbyś miała wyrzucić, to ja, ten tego...., no wiesz!

[Proch-i-pył]

A gdzie można obejrzeć Twoje kwiatki? Żaba, nie doskoczysz tak szybko, jak kot, pierwsza będę

[zula]

Amisiu,no jak Cię nie kochać,na Bahamy mnie bierze,no i jeszcze wszystko jej się podoba.
Pyłku,Ciebie tez kocham,że Ci sie podoba moja tfórczość.
A kwiatki poszukam,o ile znajdę,bo mi kiedyś wszystko przepadło.

[Proch-i-pył]

Ta pani na małym obrazku tańczy flamenco, jest ognista, gorąca i szalona. Zulkowa jest spokojnie rozmarzona, przeciągająca się w tańcu i w cieple z tła. Zulkowa ona jest Dłonie do bani
Gałczyński był trafiony w sam raz, tylko mógł być przyjęty do "siebie" przez kogoś, do kogo nie był wcale skierowany. Ja sporo widzę, chociaż nieuk jestem i leming
Tu piję zdrówko Dany, bo mam wrażenie, że też wszystko czai w lot. O Rymiku już nie wspomnę
O Żabie się nie wypowiem, bo ta kuma a nie czai, inna komunikacja, werbalna

[bogda]

Hejka Wszyściuchnym wieczorową porą
Zulka, mi się podoba
Idę poczytać.

[amiii]

Napisał zula

Amisiu,no jak Cię nie kochać,na Bahamy mnie bierze,no i jeszcze wszystko jej się podoba.

Nie wszystko, nie wszystko!
Tylko to, co spieniężyć można!

[szekla]

[danam1]

4?koty