Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[matta]

Napisał Proch-i-pył

Niekumata kompletnie jestem, ale czytać ostrzeżenia potrafię. Zjedz lepiej śliwkę w czekoladzie, to może przestaniesz być taka nadęta. Wirusa może i mam, ale strony swojej może i zawirusowanej nie rozpowszechniam. Pogrubiać, żeby dosadniej - nie chce mi się. I zaraz, jak to było? O tak: EOT

Jakie ostrzeżenia i przed czym?
Chyba te ostrzeżenia wyprodukowane we własnej wyobraźni.
Po co zabiera głos, kiedy tak naprawdę nie ma nic mądrego do powiedzenia.
Rzeczywiście, kompletnie niekumata, bo
przecież nie zna dobrze możliwości używanej przeglądarki
i kiedyś tu głupoty wypisywała, a potem posty kasowała .
Jak się czegoś nie wie to nie jest problem; wiedzę można uzupełnić.
Gorzej kiedy się nie wie, ale wypowiada się tonem znawcy!!! i wyprowadza innych na manowce.
Wytłuszczenie przydaje się dla szybszego wychwycenia i zrozumienia istotnej treści,
szczególnie przez mało kumatych.
Dosadniej??? to mogę tak &%@&?}

Za publiczne opowiadanie nieprawdy powinno być sprostowanie,
plus jedno słowo przepraszam.

Napisał szekla

A ty na to swoje forum zapraszasz? czy przewidująco odstraszasz? podając namiary..
I jak jest ikonka na zaznaczenie wrr ,bo tego mi w ostatnim zdaniu brakuje

To nie jest moje forum, to forum jest publiczne, tak jak senior i setki innych.
Z zaproszenia nikt nie musi skorzystać.
Odstraszam??? czym??? chyba tylko rzetelną informacją,
więc różnej maści krętacze nie znajdą tam miejsca.

Napisał Alsko

I czemu się indyczysz? Zaproś, a nie fukaj!

Ja Twoje forum znam, bo podczytywałam je kiedyś tam.
Nie ma tam wirusów - to wiem.
Niewielu było użytkowników, ale było miło. Szkoda że odeszli gdzieś w siną dal tacy fajni jak Łorcyk, Baba lub Fiona (chyba taki miała nick).

Fukam? Cokolwiek napiszę, to zaraz nagonka milutkich.
Może rzeczywiście to dowody miłości a ja nie potrafię ich właściwie odczytać .
Jakaś ta pamięć wybiórcza bywa.
Nic to.
Łorcyka zawiało w Hiszpanii, ślubu ze mną nie brał Baba jest i dalej pisze, Fionka też wpada.
Tyle, że nigdy nie było w zwyczaju przyklejania tyłka na codzienne posiady.
Wpada się od czasu do czasu.

Te fantastyczne opowieści
o rzekomych wirusach, na humor-ole to czyste złośliwości
jakimi podpierają się zawistnicy dla dodania sobie ważności cudzym kosztem.

[rymik]

Sprawdziłem:d
Osobowy Nadal Jest W Wątku
Humor, Zabawa

[bogda]

Napisał rymik

Sprawdziłem:d
Osobowy Nadal Jest W Wątku
Humor, Zabawa

No widzisz, a też czasem mam wątpliwości
Ale jednak jesteś @piszon, dzielisz się tylko z jedną bliźnią, a innym ma tylko ślinka lecieć
Idę na zasłużony chyba odpoczynek.
Dobrej nocki Wszyściuchnym
Jednak gdybyś tak dzielił śledziami, to zostaw coś na jutro

[rymik]

Zalewa sie studzi. Kroję cebulkę.

[akusia]

Napisał rymik

Zalewa sie studzi. Kroję cebulkę.

Pozostało mi poczekać do jutra
na śledzki...oj dobre one będom bo muszom.
Ja też mówię dobranoc.

[elik13]

Aluś a pewnie, że lubię
a to jeszcze bardziej

Napisał Ada

Zawsze myślałam,że motyle nie słyszą,

Ado uwierz, słyszą

Niewielkie uszy umiejscowione u podstawy skrzydeł pozwalają motylom usłyszeć trzepot ptasich skrzydeł, dzięki czemu mogą uniknąć zagrożenia ze strony ptaków.

DOBRANOC Wszyściuchnym
http://youtu.be/pMZQ922qJt4

Rymik toś Ty kucharz całą gębą.....
za przeproszeniem

[ewikomega]

droga Lulko 13-tka jest szczęśliwa-uwierz w nią
Miesiąc temu zadzwoniłam do Orange z pytaniem: czy mają usługę-INTERNET BEZPRZEWODOWY-odpowiedzieli tak. Myślałam o takim Internecie idąc z mężem do Domu Kombatantów- jednak po tygodniu-mąż powiedział , abym nie szła z nim. Zapomniałam o rozmowie z Orange, aż tu nagle............................................. ..wczoraj /13-go zadzwonili -oferując za 7 pln komputer z Internetem --pomyślałam jak "skrzypek na dachu-co mi szkodzi???? i.............
dzisiaj piszę i piszę bez czkawki , przy okazji sprawdzam nowy nabytek taki ciut, ciut jak moje mieszkanko,
ale małe jest śliczne))))

[Alsko]

Odstraszam??? czym???

Nie wiesz? To się domyśl, bo nikt Ci tu nie będzie tłumaczył dlaczego.

Nie potrafisz rozmawiać. To, co Ty uprawiasz - rozmową nie jest.
Zresztą... Międlisz to samo od pięciu lat - tylko obiekty zmieniasz.
Ton zawsze ten sam.
Kiedyś pękniesz od tego nadymania się.

Napisał Alice

Po co zabiera głos, kiedy tak naprawdę nie ma nic mądrego do powiedzenia.
Rzeczywiście, kompletnie niekumata, bo
przecież nie zna dobrze możliwości używanej przeglądarki
i kiedyś tu głupoty wypisywała, a potem posty kasowała .
Jak się czegoś nie wie to nie jest problem; wiedzę można uzupełnić.
Gorzej kiedy się nie wie, ale wypowiada się tonem znawcy!!! i wyprowadza innych na manowce.
(...)
Za publiczne opowiadanie nieprawdy powinno być sprostowanie,
plus jedno słowo przepraszam.
(...)to czyste złośliwości
jakimi podpierają się zawistnicy dla dodania sobie ważności cudzym kosztem.(...)Fukam? Cokolwiek napiszę, to zaraz nagonka milutkich (...)

Cokolwiek napiszesz - ma jeden cel.
Który mi się nie podoba.

Nie jestem tu za karę, więc bez odbioru!

[Proch-i-pył]

Tradycyjnie już, w środku nocy
Osobowy ma się turlać, stukotać, parą buchać i pędzić prosto do celu, jaki sobie Pasażerowie wyznaczyli.
I bez względu na to, kto tu i z czym zawita.

Nie do alice to piszę, bo mnie ona nic nie obchodzi, tylko do tych, którzy mi ufają.
Wlazłam na te ole teraz po to, żeby sprawdzić kiedy tam byłam, jak tam byłam. Zajrzałam raz w poszukiwaniu pewnej osoby, żeby sprawdzić czy i jak sobie radzi. To było pod koniec lipca lub na początku sierpnia tego roku, dokładnie nie wiem, bo wątek, jktóry wtedy czytałam już nie istnieje, został usunięty z tego całego ole. Trwał tam spór między admin ole=matta=alice a sati, która żądała usunięcia swojego konta. Wszystkonajlepiejwiedzący admin, niejaka tutejsza alice, wmawiał jej, że sama może to zrobić. Okazało się, że admin ole nie wiedział, że z jego forum nie można się samemu usunąć.
Ale ja nie o tym sporze tylko o tym, żeby potwierdzić datę mojego pobytu tam. Otóż tego dnia mój program antywirusowy ostrzegał przed zagrożeniem, pytał, czy mimo ostrzeżenia chcę tam wejść.
Dziś, niejaka admin ole=matta=alice czy jeszcze jej tam inaczej wpakowała linka do Osobowego zapraszając na tę stronkę.

Cytuję siebie:

Stronka Alice może jakiegoś wirusa albo szpiega mieć i dlatego może jest zablokowana

Założę się, że każdy z Was wiedząc to, co ja zasugerowałby ostrożność.
Ala dziś sprawdziła, wirusa nie ma, a ja nie mogę Wam udowodnić, że piszę prawdę, tak to czasem jest, dlatego piszę to wyłącznie do tych, którzy mi ufają.
Więc przepraszam, ale nie niejaką alice, bo za co? tylko Was, moi przyjaciele Za całe zamieszanie. Nie dajcie porozrywać ogniw w tym pięknym, ciuchciającym łańcuchu.

Gorzko Się Wróblowi cytowanie nie udało, a Ty od razu huzia
Dla Was, na dobry dzień:
Akurat

[bogda]

Dobrego dnia Wszyściuchnym
A co tam, dalej na zielono, bo trawka spod śniegu wygląda, idzie odwilż chyba.

Nie dajcie porozrywać ogniw w tym pięknym, ciuchciającym łańcuchu.

Proszko, spokojnie.... nie damy za żadne skarby
Nie takie już zawirowania tutaj były, bo nie wiem dlaczego ale ciągle ktoś tu wpada, poucza, wytyka błędy, próbuje nawracać albo przewracać na lewą stronę, ale zapomina że my już nie przedszkolaki i swój rozum się jakiś tam, ale jednak ma.
Jak im to pomaga w terapii albo poprawia samopoczucie, to niech sobie piszą, dziwne tylko, że ciągle siedzą tutaj pomimo tak wielu zastrzeżeń i uwag.
Ale co tam, najważniejsze abyśmy zdrowi byli.....zdrowi byli....zdrowi byli...i się nie zmienili
To tyle w kwestii kazania mojego
Hmmm....Proszko rankiem nie wypada, ale jakby tak ...jednego...malutkiego, na pobudzenie krążenia.
No i nie przepraszaj, no bo i za co

[amiii]

Hurra! Sobota! Bo Bogda!

Kochane pasażery!
Żebyśmy zdrowi byli! Bo niektórzy problemy mają!
Ale my jesteśmy ważnym elementem w ich terapii!
Cieszę się , że możemy im pomóc !
Niech wpadają, skoro muszą!
Nam zalecam cierpliwość, tolerancję i uśmiech! W końcu to chorzy! Są momenty, że lepiej ale potem choroba powraca ze zdwojoną siłą ! Damy radę!

Hasło na dziś : Frontem do pacjenta!!!!

[bogda]

Frontem do pacjenta!!!!

Taaa jest Amiśka
Skoro NFZ nie daje rady, to my tak społecznie i z dobroci serca
Musze się powoli zbierać i lecieć po te grzyby i insze różności.
Ale Wam powiem, że mam problem z chodzeniem po ulicy, każdy potencjalny samochód to mój wróg, ciekawe kiedy mi to minie.

[amiii]

Napisał bogda

ciekawe kiedy mi to minie.

Nieprędko! Potrwa trochę!

Ale dasz radę! Chyba , że opłotkami możesz?

[bogda]

Ale dasz radę! Chyba , że opłotkami możesz?

Jakoś muszę sobie z tym poradzić.
Opłotkami się nie da
No to wylatam, trzymta się

[Alsko]

Napisał Czarna Kota

Ala dziś sprawdziła, wirusa nie ma,

Sprostowanie.
Muszę, bo w pośpiechu użyłam nie tego czasu

Napisał Alsko

Ja Twoje forum znam, bo podczytywałam je kiedyś tam.
Nie ma tam wirusów - to wiem.

Powinno być: nie było tam wirusów.
Zaglądałam tam kiedyś (3 - 2 lata temu) i ani Norton, ani WOT niczego mi nie sygnalizował.
Nie mam wiedzy, jak jest teraz.
A że mi się lapło, jak się lapło - to prostuję. I przepraszam. Przede wszystkim Kotę Czarną.


Cytowanie mi się nie udało? Mnie się wydawało, że było dość jasne dla adresata postu. A że gorzkie nie zrozumiało? Nie pierwszy raz.
Pasażerom nie będę jednak wyjaśniała, bo się wreszcie na tych wyjaśnieniach węzeł nie do rozsupłania zrobi.
A zawirowań tu trochę chyba za dużo. niejasnym pisaniem przyczyniłam się i ja do nich


Teraz wleciałam na chwilę, bo niedługo ma wpaść Patyczaczka. Nie czytałam więc znowu dokładnie
Mam nadzieję, że dobry dzień będzie.

[hannabarbara]

Witajcie ranne ptaszki!
Śpiochów też powitam serdecznie
Dzięki Bogusi wiem, że dziś sobota. Nie lubię, bo nie ma żadnego mojego serialu.
Podzielam zdanie Amii. Jak komuś dobrze robi wchodzenie do nas, to niech wchodzi, niech się dogrzewa.
Co do urazów samochodowych, to wiem po sobie, że u niektórych pozostają na zawsze. Ponad 30 lat temu zderzyliśmy się z drzewkiem, 2 cm średnicy. Nikomu z pasażerów nic się nie stało, tylko odcięło jak nożem prawe drzwi. Jeżdżę, bo muszę, ale zawsze z duszą na ramieniu.
Bogusiu! Jak kupisz, te grzyby to napisz jakie one są. Może też pojadę do Piotrusia i Pawełka, bo zaplanowałam sobie te smażone, w cieście. A jak nie kupię, to też zrobię. Mam jeszcze trochę ubieglorocznego suszu, bo tegorocznego nie było.

[zula]

Dzień dobry Wszyściuchnym!!!!!!

Piękne hasła na dziś.
Abyśmy zdrowi byli i się nie zmienili!!
Frontem do pacjenta !!!!
Czuje się,jakbym pracowała w tej chorej służbie.
Haniu,też widziałam zamarznięte podgrzybki,fajnie wyglądają.

Na rozruszanie

[amiii]

Pirzgnę, nie pirzgnę, powiedziałam to pokazuję!
Tyle na razie zabawy z tym!
Musi mnie znów "najść"!

A i dodam! Rękawy jednakowe, na zdjęciu tylko tak!

...........................

[zula]

Amiii!,zdolniacha z Ciebie.Jak Twoja Królewna urodzi się w lutym to będzie chyba ryba zodiakalna,albo wodnik,jak wcześniej.
Się odklejam.3Vcie się.

[szekla]

witam
ale się nagadały
przeczytałam wszystko i ide dalej walczyć z internetowym systemem w kwestii płacenia za kupiony prezent (pierwszy raz mi się to zdarzyło,zmarnowałam już trzy godziny)
wróce jak wygram