menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1001  
Nieprzeczytane 17-02-2013, 18:12
Elza60's Avatar
Elza60 Elza60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: wielkopolska
Posty: 1 924
Domyślnie

I jeszcze ten. Brakuje mi wiosny!



__________________
Żyjemy nie tak jakbyśmy chcieli, lecz tak, jak możemy
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1002  
Nieprzeczytane 17-02-2013, 18:20
nina60's Avatar
nina60 nina60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Polska
Posty: 1 998
Domyślnie

Dzień dobry ,właściwie wieczór

po obiedzie pojechałam z synem na grób siostry [20km]

minęło wczoraj 15 lat ,jak odeszła
potem wstąpiliśmy do siostrzeńca na kawę,wyszłam od nich podniecona .

kupili sobie telewizor LD ,50 CAL,ale to nic ,też mam prawie taki ,ale
w 3 D ,[nie wiem czy dobrze napisałam ],siedziałam w okularach
i nie mogłam się napatrzeć ,widoki ,krajobrazy ,nie wspomnę o widokach podwodnych ,wszystko działo się poza telewizorem ,chyba jestem ciemna ,ale widziałam pierwszy raz.
__________________
Nadzieja jest najcenniejszą towarzyszką życia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1003  
Nieprzeczytane 17-02-2013, 18:33
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 874
Uśmiech

bylam na filmie w 3D "Avatar",
dopadl mnie wirus, leżę i nie mam siły kwiczeć
Misia się obrazila i spi na fotelu obok kaloryfera,
ja na tapczanie omotana w ramach bycia homo ledwo sapiens
na kocie parę podobizn Misi dałam


__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1004  
Nieprzeczytane 17-02-2013, 19:00
Daśka11's Avatar
Daśka11 Daśka11 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Śląskie/Polska
Posty: 1 353
Domyślnie

W sobotę wybraliśmy się w oorga strony. Wszędzie zasypane śniegiem, na terenach niezamieszkanych pośród lasów powiedziałabym że pięknie. Ale i tak wolę wiosnę.
Dziś po powrocie czuję się jakbym pieszo szła, taka zmęczona i stęskniona za swoją chatką.
Ja jednak jestem domatorką.
Elza - jakie piękne obrazki wkleiłaś aż mi się micha śmieje.
Jutro wybieram się do lekarza, brakuje mi tabletek na ciśnienie a i mamie też się kończą lekarstwa, ciekawe ile postoję.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1005  
Nieprzeczytane 17-02-2013, 19:47
nina60's Avatar
nina60 nina60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Polska
Posty: 1 998
Domyślnie

alodia ,pogoń tego gada,pana wirusa ,a misia nie chce się zarazić ,to się odseparowała

Duśka to u ciebie jest jeszcze śnieg.?

Gina zwalczyłaś W........i ,katar?
w P........u padła 6 która z was wygrała.
elza
też chcę już wiosnę.
__________________
Nadzieja jest najcenniejszą towarzyszką życia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1006  
Nieprzeczytane 17-02-2013, 20:22
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 874
Domyślnie

tak się czuję

__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1007  
Nieprzeczytane 17-02-2013, 20:31
Unisa's Avatar
Unisa Unisa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Poznań-Polska
Posty: 1 583
Domyślnie

Witam wieczorkiem

Guza nie mam Elza, masz?

Misia się obraziła, że zamiast świętować, pańcia leży i choruje

Też chcę wiosny, ale zima wraca ponoć, wiosna się odwlecze

Mamy w 3D, ale ja nie oglądam. Jakoś mnie to nie bierze, u nas na tapecie prawie wyłącznie sport

Odstawiłam młodzieńca do rodziców, bo tenis " był szedł" Nie było końca w zdawaniu relacji. Niby takie byle co, kilkanaście miniatur w Skansenie Miniatur, a radości co niemiara. Biegał jak szalony i nie mógł się nadziwić, że domki takie mini Niektóre rozpoznał ( te z P) a na gmach opery wlazł buciorami, dobrze że nikt nie zauważył, chociaż reprymenda była od babci i dziadka Wyglądał jak Guliwer

Teraz fotki przerzucę z aparatu i poślę , córce i synowi do Irlandii. To jego jedyna możliwość, żeby widzieć jak rośnie siostrzeniec.

__________________
Co mnie nie zabija, to czyni mnie silniejszym.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #1008  
Nieprzeczytane 17-02-2013, 20:57
Kalina13's Avatar
Kalina13 Kalina13 jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Pomorskie
Posty: 2 018
Domyślnie

Wiosna, słońce, świergot ptaszków - jeszcze trochę i doczekamy się tego. a ja w końcu wyruszę na świeże powietrze - już mam dosyć tego przymusowego siedzenia w domu.
__________________
Hojność polega nie na tym, by dawać dużo, ale na tym, by dawać w odpowiedniej chwili. Jean de La Bruyère
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1009  
Nieprzeczytane 18-02-2013, 08:31
Gusia's Avatar
Gusia Gusia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Poznań
Posty: 1 167
Uśmiech

Dzień dobry

Faktycznie. wygrana w lotto padła w P.
Niestety, to nie ja .
A może jednak stety, co ja bym z taką kasą robiła .

Gina, mam nadzieję, że pozbyłaś się już tego stołecznego kataru, i pełna zapału wróciłaś do pracy .

Alodia, też pewnie już lepiej .

W Skansenie Miniatur też z wnukiem byliśmy kilka razy . Podobało nam się

Co do czytania książek. Upodobania na pewno się zmieniają. Ostatnio lubię książki biograficzne.
Zresztą, czy to ważne co czytamy, liczy się to, że czytamy

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego dnia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1010  
Nieprzeczytane 18-02-2013, 11:18
Elza60's Avatar
Elza60 Elza60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: wielkopolska
Posty: 1 924
Domyślnie

Dzień dobry

Byłam po spodnie i rajstopki w Lidlu dla Bartusia.
Fajna firma, dobrze się nosi.

Tak wygrana padła u nas, ale daleko od naszego osiedla
Szkoda.
Guśka ja już bym wiedziała co robić z taką kasą. Wiesz ile jest potrzebujących. Dzieciaki nie musiałyby spłacać kredytów.
Zrobiłybyśmy sobie super spotkanie. Wcale nie za granicą, w Polsce, bo nasz kraj jest piękny, a nie wszystkie chciałyby lecieć samolotem - pamiętam! Po Kalinkę przyjechałby specjalny samochód!
Radość z wygranej - szkoda, że nie moja! Ale pomarzyć zawsze można.




Obrazek taki spokojny, piękny. Duśka obrazki wstawiam dzięki nauce Kalinki.


__________________
Żyjemy nie tak jakbyśmy chcieli, lecz tak, jak możemy

Ostatnio edytowane przez Elza60 : 18-02-2013 o 11:50.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1011  
Nieprzeczytane 18-02-2013, 11:49
Gusia's Avatar
Gusia Gusia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Poznań
Posty: 1 167
Uśmiech

Widoczek faktycznie ładny
Co do wygranej, też wiedziałabym co z nią zrobić. Rozdawnictwo mam już dawno zaplanowane
Ta wygrana w lotto to ponoć jeden zakład wysłany na "trafił, trafił".
Tyle razy tłumaczę oorgowi, że nie ma co wysyłać tych samych numerów, ale on jak zwykle wie lepiej


Odpowiedź z Cytowaniem
  #1012  
Nieprzeczytane 18-02-2013, 12:32
Wikcia800's Avatar
Wikcia800 Wikcia800 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Feb 2013
Miasto: Polska
Posty: 383
Domyślnie

Dzien dobry
Siedze i czytam...zawsze jakies zaległosci mam
Jeszcze raz dziekuje wszystkim dzieczynom za gratulacje i zyczenia.Wnusio i rodzice dobrze sie czuja...sa w dobrym zdrowiu..Wczoraj po południu juz byli w domu.
Mowia,ze z drugim dzieckiem troche spokojniej niz z pierwszym..
Przedzwoniłam do przychodni..w srode ide do urologa,furaginum mi nie pomaga..

Piszecie o dzieleniu duuuuuzych pieniedzy w przypadku wygranej...faktycznie jak mowi Elza..pomarzyc mozna
Nie skreslam liczb,nie gram w totka,wiec moje szane zmalały do zera
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1013  
Nieprzeczytane 18-02-2013, 14:33
Elza60's Avatar
Elza60 Elza60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: wielkopolska
Posty: 1 924
Domyślnie

Unisa - dzięki za książki
Przeczytam Newsweek - jak zwykle ciekawy i biorę się za Nergala. Na pierwszy ogień. Potem zobaczę.

A jakąś fotkę Adasia mogłabyś wstawić. Też chcemy widzieć jak rośnie. Albo na e-maila. Co wolisz

Byłam w aptece (znajoma pani mgr) powiedziała, że żel ze świetlikiem na łzawiące oczy nic nie pomoże, ponieważ się go stosuje na zewnątrz. Ew. krople albo coś na uczulenie - teraz pyli leszczyna.

Takie duże kotki


__________________
Żyjemy nie tak jakbyśmy chcieli, lecz tak, jak możemy

Ostatnio edytowane przez Elza60 : 18-02-2013 o 15:08.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1014  
Nieprzeczytane 18-02-2013, 15:09
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 874
Uśmiech

dziś poniedzialek ale nie Jacek
że też leszczynie chce się teraz pylić?
mnie się NIC nie chce, pół nocy nie spalam, udało mi się dzisiaj zarejestrować do internisty, bo leki z domowej apteki nie pomagają


__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1015  
Nieprzeczytane 18-02-2013, 15:28
Unisa's Avatar
Unisa Unisa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Poznań-Polska
Posty: 1 583
Domyślnie

Witam dziewczęta

Elza, ja również dziękuję za książki. Zjem obiad, powieszę pranko i siadam do czytania.
Fotke Adasia powiadasz? Wstawię, ale czy rośnie? Nie wiem sama, tak często go widzę, że mam wrażenie, że nie rośnie Elza, wypij sobie wapno, kazdego dnia. Ja stosuję Sandoza, poleciła mi pani w aptece. Ponoć najlepsze. A w ogóle, to od kilku mądrych osób, słyszałam, że od listopada, do lutego powinno się jeść wapno, ze skorupek od jajek. Tak, tak, skorupki po jajkach sparzyć wrzątkiem i wysuszyć. Nie ściereczką, tylko odłożyć w suchym miejscu na kilka dni. Potem zmielić w młynku do kawy, na pył i jeść, po łyżeczce dziennie, z jogurtem najlepiej, bo inaczej nie do przełknięcia. To wapno ponoć jest najlepiej przyswajalne rzez organizm człowieka.
Wierzę że tak jest, jakoś natomiast mnie odrzuca na samą myśl. Ale kto wie, kto wie
Wikcia, to jest chyba prawda, że do drugiego dziecka już się inaczej podchodzi,spokojniej, bo jest doświadczenie po pierwszym i czasu jakby mniej
Widzę, że moi też inaczej już traktują to macierzyństwo.
Zresztą mała jest tez innym dzieckiem niż był Adaś. Ona w ogóle nie płacze, tylko je i śpi. W nocy już przesypia po 3 godziny. Oby tak dalej

__________________
Co mnie nie zabija, to czyni mnie silniejszym.


Ostatnio edytowane przez Unisa : 18-02-2013 o 22:52.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1016  
Nieprzeczytane 18-02-2013, 16:36
Gina100's Avatar
Gina100 Gina100 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Wielkopolska
Posty: 2 112
Domyślnie

Melduję się z zapchanym i kichającym nosem.
Guśka, czy Ty słyszałaś o długości trwania kataru?? On do mnie przyszedł w sobotę. Jeszcze mam z nim 4 dni męczarni.
Dzisiaj w nocy prawie nie spałam, bo miałam zapchaną trąbę
W ogóle wszyscy w mojej rodzinie chorują (może ci co mieszkają najdalej nie, ale chłopcy też byli przeziębieni.
Najbardziej przykre jest to, że przy normalnej pracy na cały etat, po opłaceniu rachunków nie starcza na życie, a gdzie jeszcze leki. Smutne to wszystko.
Unisko, no niestety, nie będę kłamać. Rodzeństwo jest urocze.
Chyba wejdę pod kołderkę i odeśpię tą noc
__________________
Niczego nie da się porównać z miłością braci mniejszych.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1017  
Nieprzeczytane 18-02-2013, 16:44
Kalina13's Avatar
Kalina13 Kalina13 jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Pomorskie
Posty: 2 018
Domyślnie

Dzień dobry.
Szukałam w opisach ziół [kilka lat zajęło mi pozbieranie najważniejszych wiadomości o ziołach, a potem wszystko z zeszytów przepisałam do kompa] i znalazłam.

1 - świetlik łąkowy - stosowany przy wielu dolegliwościach oczu, zwłaszcza o charakterze uczuleniowo-zapalnym.
2 - czarna herbata - dolegliwości uczuleniowo-zapalne

Żele do pielęgnacji i leczenia oczu [ na powieki]
a] ze świetlikiem - przynosi ulgę i ukojenie obolałym oczom, podrażnionym kurzem, słońcem, niewłaściwym makijażem. Usuwa zmęczenie, ból oczu, łzawienie.
b] ze świetlikiem i herbatą - przynosi ulgę, znosi świąd i pieczenie oczu towarzyszące stanom zapalnym oczu. Usuwa objawy zmęczenia, łzawienia. Działa przeciwobrzękowe i przeciwalergicznie.

Elza – większość lekarzy i farmaceutów jeszcze nie za bardzo wierzy w fakt, że zioła leczą.

Unisa – Fotka na medal… dojdą później następne i następne – lecz ta jest najważniejsza.
__________________
Hojność polega nie na tym, by dawać dużo, ale na tym, by dawać w odpowiedniej chwili. Jean de La Bruyère
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1018  
Nieprzeczytane 18-02-2013, 16:56
Elza60's Avatar
Elza60 Elza60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: wielkopolska
Posty: 1 924
Domyślnie

Też uważam, że to zdjęcie wnuków Unisy - jest super!

Kalinko - no właśnie, kiedyś używałam ten świetlik i łzy leciały, ale już tak nie szczypało. A może mam zapchane kanaliki? Bo to nie jest łzawienie, tylko potok łez.

Chyba pójdę raz jeszcze do apteki - zmieniła się zmiana, tamtej już nie będzie

Gina - tak to straszne, nie starcza emerytom też. Tobie by się przydało z dwa dni poleżeć w domku.

Alodia - tak trzeba iść do lekarza, musi obadać, czy to nie płuca.

Oorg już leży piąty dzień.
__________________
Żyjemy nie tak jakbyśmy chcieli, lecz tak, jak możemy
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1019  
Nieprzeczytane 18-02-2013, 17:12
Kalina13's Avatar
Kalina13 Kalina13 jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Pomorskie
Posty: 2 018
Domyślnie

Elza - u nas tylko w dwóch aptekach są farmaceuci znający się na ziołach więcej niż ogólnie.
Jest też jeden sklep zielarski - jego właścicielką jest moja koleżanka z podstawówki - sklep jest czynny od ponad 20 lat - w między czasie powstało kilka podobnych sklepików, lecz szybko zniknęły - powód prosty - sprzedawali i nic więcej... bez absolutnej wiedzy o tym co sprzedają.
__________________
Hojność polega nie na tym, by dawać dużo, ale na tym, by dawać w odpowiedniej chwili. Jean de La Bruyère
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1020  
Nieprzeczytane 18-02-2013, 17:28
Nuta Nuta jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Posty: 1 788
Domyślnie

Dzieciaczki super!
Tak, przy drugim dziecku jest już zupełnie inaczej. U moich też to zauważyłam. Zresztą u siebie również
Też łzawią mi oczy, ale tylko rano jak pędzę do pracy. Lecą mi strumieniem i mam "wypłakane" ścieżki w makijażu na policzkach Muszę je w autobusie korygować I już wyczaiłam, że chyba główną przyczyną jest krem do twarzy, albo podkład. Teraz kremując i malując rano twarz omijam szerokim łukiem oczy i jest lepiej.
No nie znowu takim szerokim tym łukiem, ale uważam, żeby ani tyci drobinka nie dostała się na brzeg powiek
Wczoraj schyliłam się po coś do Artura i jak mi pieprznęło w plechach...............
Jak jestem prosta to nie mogę się zgiąć, jak jestem zgięta to nie mogę się wyprostować, w łóżku nie mogę się przewrócić z boku na bok, ale nic to, trzeba czekać, aż wszystko wróci na swoje miejsce. Taki stan to nie pierwszyzna dla mnie, więc spoko
Idę jakąś obiado-kolację przyszykować
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Nasze i nie nasze kwiaty w naszym obiektywie Mar-Basia Fotografia 4866 17-11-2020 15:44
Sprawy detektywistyczne i nie tylko. basialwica Miłość, przyjaźń, związki, samotność 25 13-11-2019 10:38
Nasze Emerytury jasinek123 Emerytura, renta, ZUS 15 24-11-2011 18:16
. . . Nasze PPS-y ...cz. II tar-ninka Hobby, pasje 505 17-05-2010 09:32

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:05.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.