|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają" |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#6141
|
||||
|
||||
Cytat:
to co mamy jest najpiękniejsze, bo ...nasze jest. Przyjaciół nie kocha się za urodę, tylko za to że są, wiesz przecież. A tutaj te koty to jakieś inne są, wszystkie prawie ogromniaste, puszyste, kudłate. Spotkać takiego kociaka jak u nas, to naprawdę rzadko się zdarza, takie sobie rozmnożyli. A takiego jak się spotka, to się przez moment człowiek zastanawia, czy to aby na pewno kot a nie młody ..... ................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#6142
|
||||
|
||||
No tak, takiemu lepiej zejść z drogi...
Nie gustuję w długowłosych kotach, nie ze względu na pielęgnację, chociaż może trochę. Wolę nasze pospolite mruczki, jakoś tak swojsko patrzy im z oczu.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6143
|
||||
|
||||
Patrzę i oczom nie wierzę. Napisałem długi post i go nie ma. A może nie wysłałem? Nie będę pisał drugi raz, jestem niewyspany przez moją kotę, tak harcowała.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#6144
|
||||
|
||||
A o czym napisałeś w tym poście?
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6145
|
||||
|
||||
Mógłbym zatytułować "noc z kociakiem", ale ktoś by mógł źle zrozumieć. Po prostu nie mogłem spać, a jak już w końcu usnąłem, to Kita zaczęła swoje harce. Zamiast o piątej obudziła mnie o 4.15, pojadła i wypuściłem ją pozostawiając okno uchylone, bo zwykle wracała po 1,5 - 2 godzinach. Już się ułożyłem a tu jakieś szuru-buru, to moja panienka wróciła po 15 minutach. Nie dostała jeść, zamknąłem okno i musiała zostać w domu. Po godzinie wlazła na mnie a ja lekko przysnąłem, wybudziłem się i ją wywaliłem z łóżka. Spałem prawie do 10, wtedy jak wstałem, dałem jej jeść i wypuściłem. Teraz wróciłem z zakupów, wpuściłem ją, ale już nie chciała wyjść. Leży sobie na oknie po słonecznej stronie i wygrzewa się jak hrabina.
To w dużym skrócie moje nocne przygody.Muszę coś wymyślić na zimę - nie będę jej o piątej wypuszczał zostawiając okno uchylone. Latem to niech sobie hula całą dobę. To właśnie kita śpiąca na parapecie, ale u czarnego kota nie widać szczegółów.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#6146
|
||||
|
||||
ja Was codziennie czytam...i zachwycam..Wasze .kociaki sa wspaniale...
Januszku całe jej piekno widac... to nie jest moje dzieło..ale tak pięknie koleznka zrobiła że wkleja...zrobiła kacha |
#6147
|
||||
|
||||
|
#6148
|
||||
|
||||
Hej..cześc Rudek jaki jesteś śliczny....ciekawe czy jesteś grzeczny...
mam cos dla Was słodziaki |
#6149
|
||||
|
||||
Miau wszystkim! Rudek, hej!
Firanki to taka niemęska rzecz, ale pani skraca, aby mi było łatwiej wejść na parapet, więc pomagam.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6150
|
||||
|
||||
Przyznaję szczerze, że nigdy nie widziałem rudego kota. A są piękne - Curek, Rudek, Leo Jurka znad morza...
Moja Kita w ostatnich tygodniach zmieniła się - to nieustanne jedzenie weszło jej w bioderka. Już nie jest smukłą, czarną maskotką. Nie jest reż gruba - po prostu jest kocicą a nie koteczką. Nadal jest zwinna, lekko wskakuje na sprzęty, ale widać jak się "matronizuje". No i ciężka jest. Syn mówi, że wygląda jak prawdziwa kotka, bo proporcje zachowała ale ze strachem myślę co będzie dalej, gdybym musiał ją odchudzać. Sam siebie nie mogę a co dopiero kota. Staram się nie przekraczać trzech torebek mokrej karmy, sucha bez limitu. Pozdrowienia dla wszystkich kotów miauuuu. P.S. A Curek to pewnie ogląda teraz świat z okna, Kita jest cały czas na dworze, wpada tylko na jedzenie.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#6151
|
||||
|
||||
Cytat:
Curek też zjada prawie 3 saszetki mokrej karmy, ale suchej tyle co nic. Już przestałam mu sypać. No chyba że są to smakołyki jak te, które pokazał Wietrzyk. Wtedy chrupie i mruczy z lubości.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6152
|
||||
|
||||
cześć kociarze....Moja Zakopianka malutko je 1,5 saszetki i jest chudziutka bo waży tylko 3 kg... no ale lubi sie przytulać...i tak jest nam dobrze..
Dobrze ,że trafiłam ze smakołykami .. Curek chociaż poje ze smakiem Januszku ale Jubelek znaczy Jurek ma dwa rudaski Leo i Redko... Jak im zginął Leo to kupili bardzo podobnego Redko..a potem Leo wrócił i są dwa.. |
#6153
|
||||
|
||||
Tu Kitty. Z okazji świąt pozwalam się pogłaskać, w innej sytuacji, jako dama herbu Kotakita muszę się zachowywać wyniośle. Wyobraźcie sobie, że mój pan całuje mnie na dobranoc, ale czego się spodziewać po ludziach...
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#6154
|
||||
|
||||
co za spojrzenie.... ,że o czapce nie wspomnę...
|
#6155
|
||||
|
||||
Dzień dobry! Szaro i nijako, i nic się nie dzieje. Pomalutku sprzątałam, Curek mi pomagał. Wczoraj o mały włos nie wysłał mnie na tamten świat, albo przynajmniej w kawałkach do szpitala. Stałam na taborecie i zakładałam umyte klosze na lampy w kuchni - mam plafon z trzema kulami pod samym sufitem. Kocisko chętne do pomocy wskoczyło mi na łopatki, przytrzymało się pazurami i wlazło na ramiona. Nie wiem, zeskoczyłam sama, czy on mnie zepchnął. Już na podłodze przewróciłam się do tyłu i teraz jestem potłuczona i obolała. Ostatni klosz założyłam, gdy kot spał.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6156
|
||||
|
||||
Hej...
Dobrze Kaimo, że przygoda zakończyła się szczęśliwie i nie jesteś uszkodzona. Psotnik z Twego Curka. Moje kocice jakoś nie przeszkadzają mi w robocie...pewnie dlatego, że swoje lata mają i zazwyczaj śpią. Januszu....Twoja Kity w mikołajkowej czapce urocza...i te zielone oczy.... Pozdrawiam kociarzy....
__________________
|
#6157
|
||||
|
||||
Tysiąc walecznych z kamieniami w ręku
Wpadło do pokoju, narobiło brzęku A ciocia Tekla gotowała zupę Spadła ze stołeczka, stłukła sobie dupę... To opis inwazji Garibaldiego na Sycylię, przyśpiewka mojego ojca.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#6158
|
||||
|
||||
Намек поняла! Tysiąc... biedna cioteczka Tekla! Czasem wystarczy jeden czterołap...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#6159
|
||||
|
||||
Bywalcom tego wątku jak i tym którzy tu zaglądają,
życzę pięknych i radosnych Świąt w zdrowiu i dobrym humorze. .....................................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#6160
|
||||
|
||||
Amiii, ja i mój Curek dziękujemy za życzenia świąteczne i Tobie też życzymy świąt prawdziwie świątecznych, wolnych od myśli o codzienności i obowiązkach.
Curek już świętuje pod choinką i stamtąd cichutką mruczanką przesyła życzenia wszystkim kotom i kociczkom Myślę, że i właścicielom co nieco z tych życzeń kapnie. Wesołych, zdrowych i ciekawych świąt życzę wszystkim kociarzom.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
ktoś wygrał z tym "Prominentem" i odzyskał kasę? | konris | Zarządzanie finansami | 2 | 25-09-2012 12:34 |
Czy ktoś tu kocha koty? Część II. | weronika1 | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 500 | 06-05-2010 22:57 |
Czy ktoś tu kocha koty? | GracekristGold | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 547 | 06-05-2010 20:06 |
Wątek fotograficzny - "Czy znasz swój kraj ?" częśc XIV | ignesja | Podróże, turystyka | 527 | 22-04-2010 23:19 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|