Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[szuanka]

Wygląda na to że dziś jesteśmy tylko dwie, Ala w górach, Małgosia w szpitalu a reszta łapie ostatki lata.
Dzień był bardzo ciepły, zaplanowane na dziś sprawy udało mi się załatwić, pościel wyprana, poskładana, prasowanie będzie w chłodniejszym dniu, no i co bardzo ważne - przelewy porobione. Teraz mogę spokojnie odpoczywać.
Pewnie zrobię sobie jeszcze kawę no i mam ochotę na lampkę wina. A co, dziś uczciwie sobie zapracowałam.
Pozdrawiam i zapraszam....

[Pamira]

Cześć Krysiu, Anko,
Zaglądałam tu od rana i nawet skrobnęłam i próbowałam wysłać,
ale jakieś pokazały mi się. Zaczęłam klikać, resetować i t p i nic,
więc poszłam do rybnego, bo mi się miało na rybkę. Jak wróciłam
i otworzyłam lapka, a tam bez zmian, więc znów go zamknęłam
i poszłam do ogródka się odstresować. Teraz otwieram i wszystko jest ok.
A zaczęło się, od tego, że w telefonie cały czas leciał sygnał zajętości,
więc w poniedziałek z samego rana poszłam zgłosić. Na drugi dzień
w telefonie wszystko ok, ale laptop chodzi jak wół w karecie
Dziś wyskakiwały mi jakieś ramki i inne bzdety, ale już się sam ustawił,
albo? monterzy coś pogrzebali w na łączach.
Tak myślę, czy nie zrezygnować z kablówki, chociaż dotąd pasowało mi...
Alu pewnie maszerujesz i śpiewasz sobie Jak dobrze nam zdobywać góry....
Mam nadzieję, że pogoda ci dopisuje i humor i zdrowie.
Wczoraj byłyśmy na powakacyjnym spotkaniu w świetlicy.
Jutro też idę i jeszcze tydzień, a 19 o godz 8 wyjeżdżamy.
Anko ja mam wielki zapał i wielkie plany co to nie zrobię,
a potem siadam i myślę, a po co mi to? dla kogo?...
Jutro Olga przyjdzie mi umyć okna. Pościel zmieniłam w sobotę,
więc naj gorsze będzie zrobione. Teraz kawka popołudniowa
i lenistwo pod jabłonką. Muszę nadrobić, bo przez upały siedziałam w mieszkaniu.

[Pamira]

Oj Anko chyba wezmę kieliszeczek dereniówki z własnej piwniczki

Dereniówka jest kojarzona z tradycjami szlacheckimi – przygotowywano ją jako przysmak w kuchniach dworskich i pałacowych.

[Krycha.]

Mirko, przyznam , że i ja coraz częściej myślę - po co mi to!
No bo taka jest prawda! Coraz mniej nam potrzeba,
młodych interesuje zupełnie coś innego,
czyli szkoda zachodu.

Nie mam w zapasach słodkich alkoholi,
muszę naprawić ten błąd, to lubię!

[maluna]

Dobry Wieczór!

Właśnie wróciłam do domu, córcia mnie przywiozła.
Byłam zaskoczona, bo nawet jedzenie dali, ale jakiś czas
po narkozie.
Wynik za trzy tygodnie , mam nadzieję że dobry.
Na wątku, same dobre wieści, oby tak dalej
Nie ma o czym się rozpisywać, do potem...

[enia60]

Witamy Krysiu,Aniu,Marka,Małogosiu

a reszta łapie ostatki lata.

Aniu dokładnie tak ,dzisiaj właśnie kilka godzin spędziliśmy w pięknym ogrodzie .
W gadułkowie kawa,ciasto ale i alkohole bez szczególnej okazji serwowane.Dereniówki nie piłam więc zakradam się do piwniczki Mirki.
Małgosiu masz już problem z głowy ,fajnie ze wszystko poszło sprawnie ,pozytywnych wyników życzymy.
Wino Ani i advocat Krysi owszem,owszem.
Załączamy kilka fotek ,szczególnie urzekły nas pola wrzosowisk ,hortensji i ta dbałość o szczegóły i porządek.
Spotkaliśmy właściciela okazuje się że ogród przystąpił do konkursu na "najpiękniejszy ogród w Polsce"

image host

[enia60]

Nie znałam tych kwiatów

[enia60]

[enia60]

[Krycha.]

Eniu, widać, że miejsce przepiękne,
to wzbudza mój zachwyt



urodą i doborem roślin!!!

[Krycha.]

Małgosiu, na pewno wynik będzie dobry,
tak jak sam pobyt w szpitalu!

[Pamira]

Eniu ten ogród w całości jest piękny, i podobnie jak Krysię właśnie
ten balkon mnie szczególnie zachwyca.
Małgosiu nie zamartwiaj się, wyniki będą dobre. Na pewno!
Inaczej być nie może.

[szuanka]

Eniu, miałam ten kwiat, nie tak dorodny bo w niewielkiej doniczce, był w kolorze żółtym, kwitł przez wiele lat, w tym roku nie wypuścił liści, pewnie cebula zginęła.
Spokojnej nocy wszystkim życzę.

Stop, to nie cebula, to bulwa.

[ditta hop]

Witajcie.
Dzień przeleciał nawet nie wie m kiedy.
Zięcia nie ma w domu więc wszystko na głowie Magdy. Początek roku szkolnego,wywiadowki organiacyjne.
Małgosiu wszystko będzie dobrze, myśl pozytywnie.
Eniu, Januszku bardzo sie cieszę, że dwie samotne osoby znalazły się i powinni dawać sobie radość z bycia z sobą.
Jutro jade do Katowic na badania.
Miłego wieczoru.

[Pamira]

[eledand]

Witajcie koty.
Miałam wczoraj paskudny dzień...
3 godziny było pogotowie.domyslajie sie..3 godzina w nocy i dalej czatuje.
Kto mi opedzi koty....Zobaczymy czy sie coś poprawi...

Ja mam dalej murarzy...Za tydzien 3 okna i nowy dacz na Szopie...pozdrawiam...

[Krycha.]

Dzień dobry.
Ewko, sama dążysz do popsucia sobie zdrowia!
Po kiego diabła Ci jakieś przeróbki domu!!
Siedź na dupie i ciesz się życiem póki trwa!!

[Krycha.]

Trochę dziwnie tak zaczynać dzień od strofowania.
No to zacznę od początku.
Na kwiatach się nie znam, podziwiam ich urodę
to mi w zupełności wystarcza.

Widzę coraz mniej zapału do pisania,
trudno, widać tak ma być.

Zostawiam pozdrowienia - miłego dnia!

[szuanka]

Dzień dobry.
Krysiu, piszesz że brak zapału do pisania, może i tak ale siedzimy w domach, nic się nie dzieje to po prostu brak tematu. Najczęściej podnoszony temat to choroby, ale ile o tym można???
Wczoraj późnym wieczorem przeszła burza i deszcz, dziś pochmurno i wlgotno a mnie kolano tak boli że stanąć na nogę nie mogę.
No i właśnie - choroby.
Pozdrawiam...

[Irenna]

Dzień dobry!
Na razie zimno,choć słonecznie,potem ma być +19 st.
Muszę wyjść po zakupy,bo pusta lodówka,ale też muszę
poczekać na kuriera z ZOOPlus,ma dostarczyć żwirek koci i karmę.
Właśnie odpisał,że będzie między 12-14 godz,więc
za chwilę wyjdę do sklepu.

Krysiu,rozbawiłaś mnie na dzień dobry tym "siedzeniem na dupie"...
i tu przyznaję Ci rację...
Aniu,pewnie kolano nie lubi zmian pogodowych,a szczególnie nadmiaru
wilgoci...

Kawusię zostawiam i fajnego dnia życzę.
Może upiekę dziś placek z jabłkami...a może śliwki będą...