Miło, ciekawie i wesoło...

[enia60]

Uka ładna ta herbaciarnia


Małgosiu teraz siedzę na miejscu ,aż minie rzut /mam nadzieję / mojej dolegliwości .
Czekam na rehabilitację ,słowem spokojnie ,grzecznie i na miejscu ,do wakacji

[Uka]

Eniu - też mi się podoba, taka z klimatem i cudne kotki.

Dzwoniła do mnie Zuzia i po dłuższej rozmowie powiedziała mi....babciu jak pojedziesz pociągiem do W-wy to śpiewaj głośno "konduktorze łaskawy zawieź nas do Warszawy", żeby konduktor wiedział gdzie Ty jedziesz !
I jeszcze kilka wskazówek innych dostałam na drogę, ale nie będę Was zanudzała.
Poza tym to trzeba słyszeć z jakim zaangażowaniem ona to mówi....

Wesoło mam z wnuczką.

[maluna]

Ula, dzieci w tym wieku są najmilsze, a mój wnuk,
zaraz skończy 30 lat i przyjeżdża do mnie z dziewczyną

Eniu, ja chętnie bym gdzieś wyjechała, ale nie mam
towarzystwa, a do zwiedzania się nie nadaję, wszystko
na co mnie stać, to nie zbyt długi spacer, przy ładnej
pogodzie i no i pogaduszki w miłym gronie.
Bolą mnie stopy, a rehabilitacja wyłącznie prywatna, bo
trzeba miesiącami czekać na fundusz
Do większości lekarzy, chodzimy prywatnie, więc sama
robię sobie zabiegi, smaruje, okładam żelem itp.
Trochę to pomaga, a patrząc na wiek, to i tak, dobrze
sobie daję radę.
Mąż w szpitalu, dzisiaj jesteśmy same z Lusią

[enia60]

Uka piosenka Zuzi bardzo na czasie.
Też mam w pamięci wiele podobnych tekstów wnuczek
to niezapomniane chwile

dzisiaj jedna prawie dorosła ,druga też nastolatka ale nie skąpią

miłych gestów ,przytuleń itp.


Małgosiu dobrze że masz towarzysza ,piesek umila Ci czas i zmniejsza uczucie samotności
Zdrowia życzę dla męża niech szybko wraca do domu

[ditta hop]

Puk puk, co tak cicho.
Dziś był prawdziwie wiosenny dzień. Kajtuś nie chciał wracać z ogródka do domu. W słoneczku było bardzo cieplo.
Miłego wieczoru.

[czarna]

Hej,witajcie cieplutko.

Melduję posłusznie,że i ja też trochę wiosny poczułam...w południe zwłaszcza...pościel się wywietrzyła na słoneczku.

Mam nadzieję ,żę jak się wiosna na dobre zadomowi to wszystkie dolegliwości przejdą.Tego wszystkim życzę.

[mirellka]

Witam dziewczyny
Witaj Grazynko
U mnie też dzis piękna pogoda.Pojechałam kilka przystanków na cmentarz gdzie leży mój brat a przy okazji zrobiłam spory spacer.Wyraźnie pesel mój daje znać o sobie
bo zamiast rockowego koncertu tak jak Ula zupełnie dobrze czuję sie w takich miejscach brrrrr.Powiedziałam o tym mężowi to stwierdził to nie pesel tylko twoja głowa.hi hi.
Mąż przez kilka dni będzie miał u znajomej trochę pracy,
więc będę sama cały dzień.
Małgosiu wiem,że twój mąż w szpitalu mam nadzieje,że nic poważnego sie nie dzieje?
Zycze ci by szybko zdrów i z dobrymi wynikami wrócił do domu.
Grażynko w twoim pieknym ogrodzie już niedługo będzie zielono i wszystko zacznie kwitnąc.A dla dzieci będzie raj.
Słucham w tv jak to dobra zmiana chce emerytów kupić.
Śmiać mi się chce z tej całej szopki.
Pozdrawiam wszystkie koleżanki. I miłego wieczoru.

[mirellka]

Marta ale sie ostatnio mijamy.
Ula pytała kiedy rozpoczyna sie serial Przyjaciółki
a więc kolejny sezon w czwartek o 21,10.

[maluna]

Mirellko, mąż miał dzisiaj kardiowersję, która stabilizuje skurcze przedsionków,
jutro wychodzi do domu

[ditta hop]

Witajcie kochani.
Dzien jak codzień, nic godnego uwagi sie nie dzieje.
Wieczorek tzn. 17.30 ide do rodzinnej z wynikami. Dopiero teraz bo była na chorobowym a nie chciałam iść do innego. Fajna lakarka młoda i bardzo konkretna.
Dobrego pączusia Wam życzę, ja na razie pasuję.

[mirellka]

Witam serdecznie
Witaj Grazynko
Rzadko spotykane w tłusty czwartek,że naokoło w cukierniach,sklepach mało dziś ludzi i mało kupujących pączki.Chyba tradycja zanika albo każdy liczy kalorie.
Ja dzis zjadłam do kawy jednego pączka i zaraz przyjdzie mąż to tez dostanie jednego.
Wiekszość dnia poświęciłam na porządki by jutro tylko zrobić zakupy na weekend.I znowu myslenie co ugotować.
W sobotę wybieramy się do męża brata,będzie oblewał
swoją emeryturę na którą od stycznie poszedł.
Dobrze się składa bo to chyba ostatni weekend karnawału
więc troszkę sie pobawimy.Bratowa męża jest dużo od nas młodsza i jej znajomi tez dość młodzi to będzie wesoło.
Małgosiu pewnie już cieszysz się mężem w domu? Wszystko w porządku?
Grażynko też mam fajną rodzinną z przyjemnością się do niej chodzi,taka prawdziwa rodzinna.
Ciekawa jestem kiedy wróci ze szpitala Krysia?
Pozdrawiam i zyczę miłego dnia.

[maluna]

Małgosiu pewnie już cieszysz się mężem w domu? Wszystko w porządku?

Cześć Mirellko, masz rację, mąż w domu, czuje się dobrze
Nigdzie się nie wybieramy, bo rodzina daleko,
a do córki, to raczej nie, bo oni mają młodsze towarzystwo.
Zazdroszczę tym, co mają blisko rodzinę i mogą się
spotykać.
Mam dwóch braci, ale w Szczecinie i rzadko się widujemy.
Mąż ostatnio, też niechętnie wyjeżdża i nie ma ochoty
na kilkugodzinne siedzenie za kierownicą, tym bardziej
że jeszcze pracuje, więc trzeba zaraz wracać
Już nie ma tej kondycji, co kilka lat wstecz.
Jak zrobi się ciepło, to rozruszamy się w ogródku i tak czas leci,
a 10 lat temu zaczęłam klikać na seniorku, Ula
chyba w tym samym czasie

[Jadzia P.]

Witam miłe koleżanki i kolegę
U mnie dziś była piękne, słoneczna pogoda...prawdziwe przedwiośnie
Małgosia ma już swoje szczęście w domu...trochę podkurowane i miejmy nadzieję, ze już będzie dobrze czego z całego serca Wam życzę .

Ciekawe co słychać u Krysi bo już też kilka dni leży w szpitalu.
Jadziu dobrze, że Wy już po wszystkich badaniach i , że wyniki są dobre
Jesteśmy coraz starsze i choroby ciągną do nas jak do magnesu
Dziś byłam na kolejnym badaniu i całe szczęście, że wynik nie jest zły....u mnie to tak naprzemiennie raz mąż robi badania, raz ja ...takie życie seniora, od badania do badania
Ula dziś na koncercie no i przy okazji pospaceruje po pięknej Warszawie...
My od Stasia na dzień dziadka i babci dostaliśmy w prezencie 3 dniowy pobyt z całym pakietem SPA w hotelu Gdańsk w Gdańsku ....mamy określony czas na zrealizowanie tego i czekamy jak już przedwiośnie/wiosna zagości na dobre bo jak ciepło to miło się spaceruje po tak pięknym mieście.
Grażynko, Ciebie nadal trzyma to przeziębienie ?....dość długo ...pomyśl o tym by czym się choć troszkę uodpornić
Janusz nic się nie odzywa ale wyczytałam u sąsiadek , że ma problemy ze zdrowiem...nie udała się starość Panu Bogu
Marta dołączyła do tych co niecierpliwie czekają na wiosnę ...a więc witaj w klubie

[Jadzia P.]

Małgosiu, Ula moje gratulacje z okazji dziesięciolecia ....Boże jak ten czas szybko leci ...mnie w marcu stuknie 11
Wiele z tych osób z którymi pisałam na początku już na dobre zrezygnowało z pisania , np. Jadzia jakempa....ona była jedną z pierwszych osób z którymi dobrze mi się dyskutowało...miałyśmy wspólny temat, podróże....szkoda , że już nie pisze

[ramzes101]

Witajcie
Dobrze że wyczytałaś, Jadziu, jaką mam sytuację. Nie ja pierwszy i nie ostatni - wszyscy się starzejemy i ne udawajmy, że wiek to tylko liczba. Chociaż u mnie trochę tak wychodzi: w niedzielę kończę 75 lat i z tej okazji ZUS mi dołożył 218 zł do emerytury. Musze naszykować poszewkę, by mieć gdzie chować emeryturę a w nocy słuchać szelestu banknotów.
Dużo zdowia życzę.

[ditta hop]

Witajcie.
Jadziu ja juz nie jestem przeziębiona mam problem z cukrem. Rodzinna dała mi skierowanie na badania krwi i moczu tak profilaktycznie po przeziębieniu i wyszło,że mam podwyższony cukier. Skierowała mnie na badanie krzywej cukrowej i tam wyszło, że mam po glukozie bardzo wysoki cukier.
Wczoraj dostałam glukometr i sprawdzam poziom, w poniedziałek a najpóżniej w środę mam sie do niej zjawić.
Juz mam skierowanie do diabetologa. Chaba pojde prywatnie bo z NFZ spore kolejki.
Dzis jesteśmy cały dzień z dzieciakami bo Magda nadrabia w pracy aby w poniedziałek jechać z tatą do Kliniki w 0chojcu na kontrolne badania i sprawdzeniu rozrusznika.
Jakos ten rok zaczął sie chorób u mnie jak nie jedno to drugie chore.

[maluna]

Cześć kochani!

Musze się odezwać, bo wątek zaniknie
Kawkę stawiam i życzę miłej soboty!

............

[Jadzia P.]

Witaj Małgosiu , witajcie wszyscy pozostali
U mnie cudna pogoda, muszę jechać odebrać chlebek który zamawiamy u pana który sam piecze ...my zamawiamy orkiszowy, nie jest tani ale jest tak dobry i tak długo utrzymuje świeżość, że starcza nam zawsze do nowego...
Małgosiu, za kawę wielkie dzięki
Co się dzieje z naszą Krysią , już tydzień jak jej nie ma i nic nie wiadomo co i jak
Ula się bawi a reszta korzysta z cudownych dni
Janusz nie poddawaj się , trzymamy kciuki

[czarna]

Witam.
Mrożny i słoneczny dzień za nami.Pomalowałam swoją siwiznę przed jutrzejszymi tańcami i jestem ozłocona...i zadowolona z tej zmiany.Fryzjerka mi doradziła,abym zmieszała dwa kolory i dobra to była rada..bo ryża nie jestem........
Moja koleżanka Helenka obchodziła dzisiaj imieniny,poszłam więc z życzeniami...dobra kawa i miłe towarzystwo się trafiło.
Teraz siedzę i myślę....jak będzie jutro?
Pa.

[I.Roszek]

Witam. Wprawdzie jestem od niedawna (parę chwil) lecz jeśli można to i ja się wproszę. Wesołości nigdy za wiele.
Pozdrawiam