|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Kontynuując miły temat wódeczny przytoczę fragment wiersza Mariana Załuckiego o Polakach i piciu.
Kaimo, niestety moja wiedza o KGW jest skąpa - wiem tylko, że piją i haftują a co jeszcze robią? Bo gdy ktoś - prawda – alkoholik to wiesz, że Polak i katolik! A tak – to kto? Wnet się wyłania ta kwestia zaufania. Sam go broniłem wobec opinii: „Słuchajcie, on trzeźwy – nie wie co czyni! A może sekret jakiś fatalny? Może cudzoziemiec? Może nienormalny? ....” W całej Europie przecież wiedzą, od Morza Czarnego do La Manche’a że w Polsce dzieci tylko j e d z ą, dorosły – z a k a n s z a !
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
https://youtu.be/3_IkA0QBeEQ
Mąż rano patrzy w lustro i mówi do żony: - Co sobie pomyślałaś wczoraj, jak przyszedłem do domu pijany i na dodatek z tym paskudnym siniakiem pod okiem? - Jak wróciłeś, to jeszcze go... nie miałeś! 😉😉 *** Ostatnio edytowane przez wiesia. : 18-10-2019 o 23:33. |
|
||||
I ja się melduję .
U mnie słońce przebija się zza zamglonego nieba . Cytat:
wycieczki z lotniska , kierować do hoteli , po prostu opiekować się nimi . To się nazywa chyba rezydent . Fucha jak cholera : samochód hotel , jedzenie i do tego niezła kasa . Już wie , że po powrocie do kraju następnym miejscem będzie Kreta . Wiesiu , tak , na cipulinkę też się u nas mówi kaciamocha . Mirko tyle kilometrów usłyszałem od żony. Właśnie przed chwilą córka dzwoniła z Bangkoku gdzie leciała 8 godz. z Dubaju . Do Dubaju leciała 6 godz. Na miejsce ma jeszcze 1,5 godz. lotu .Nie wiem , może do Japonii jest krótsza trasa ? No dobra zmykam bo żona chce do Polo . |
|
||||
Dzień dobry. Witam całe rozmówkowo.
Wiesiu, jesteś wielka. W imieniu całego skacowanego towarzystwa dziękuję za ratunek. U nas chłodno i ponuro. Rano jakiś skrawek słonka usiłował się pokazać ale zapadł w nicość. Chyba upiekę jakieś ciasto, dawno nie piekłam a mam ochotę na coś słodkiego. Pozdrawiam...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Jureczku,
siostry wnuczka mieszka już parę lat na Malcie. Też, jak Twoja córka jest rezydentem, a do tego organizuje różne zabawy, spotkania itp. Powiedziała, że nie wróci do Polski. Przyjeżdża co jakiś czas na urlop, albo rodzinka jedzie do niej. Aniu, jak zobaczyłam o 10,00, że nie ma kawy, herbaty to zaniemówiłam. O tej godzinie to zazwyczaj mam pół godziny czytania. |
|
||||
Dzień dobry |
|
||||
Dzień dobry!
Witam Wiesię, Anię, Mirkę i Jurka!
Od rana jestem na obrotach, pojechałam na targ po róże, ale pnącej nie dostałam, muszę zobaczyć w necie. Potem inne zakupy, a śniadanie po powrocie. Pogoda, taka jak wszędzie, chłodno i pochmurno, dobrze że nie pada Wypiliśmy kawę, a Jurek w ogródku tnie gałęzie. Ręce ma w miarę sprawne, tylko nogi do kitu i równowaga zaburzona, więc siedzi na krześle. Zaraz przyjedzie dziewczyna i będą ćwiczyć przez godzinę. Wstawiłam zupę na obiad, bo piękny ma być na diecie, a i tak jest chudy, ale to lepiej dla serca. Szpital nie wysłał do tej pory zwolnienia i to ten pierwszy Jeszcze, takimi duperelami, trzeba się denerwować Jurek, Twoja córka wyjechała, bardzo daleko, aż skóra mi cierpnie, na myśl o tak długim locie samolotem Widziałam, jak babki kisiły kapustę i udeptywały nogami, ale miały na stopach foliowe torebki i spódnicę przewiązaną między nogami, albo kalesony, jak w Chłopach. Lusia jest kiepska, leży na tarasie już dwie godziny i nawet do męża nie zeszła na trawnik, cóż zobaczymy... Miłej soboty życzę wszystkim! |
|
||||
Dzień dobry.
Smutno mi gdy czytam takie posty od Małgosi czy Ewy. Z normalnego domu robi się dom opieki , trzeba zająć się chorym i resztą życia w pojedynkę. Dlaczego ta starość jest taka przykra!!?? Dobrze jak starcza sił na pomoc, ale nie każdemu to jest dane. Najgorsza w tym wszystkim jest bezradność, nie ma nawet kogo winić aby sobie ulżyć. No bo kto jest winien , że zachoruje?!? Pozdrawiam wszystkich , chorych przytulam i życzę poprawy zdrowia. Od jutra znowu goście, nie ma co narzekać tylko cieszyć się chwilą!!
__________________
|
|
||||
Witam wszystkich!
Dzień dobry Wiesiu,Jurku,Aniu,Mirko,Małgosiu,
Krysiu! U mnie dziś cieplutko,wróciłam do domu spocona jak ruda mysz fajna pogoda,niechby pobyła dłużej... O,Wiesia dziś napitki serwuje,dzięki! Niektórym kac ucieknie,jak zobaczą te nogi w beczce! Małgosiu,dobrze,że Twój mąż ma chęć do zrobienia czegokolwiek,z czasem dojdzie do formy,rehabilitacja pomoże przywrócić sprawność... Krysiu,u Ciebie wysyp gości jak grzybów po deszczu moja córa wczoraj pojechała i nie mam nastroju... Jurku,a Twoja córa jeszcze dalej niż moja... Udanego dnia wszystkim i jak najmniej zmartwień! |
|
||||
Musiałam wyjść, żeby w domu nie zwariować. Wystrzygłam trawę w zakamarkach |
|
||||
Mirka, sama nie wiem, je normalnie, ma apetyt,
ale jak wstaje, to się zatacza, jak pijana i szybko się kładzie. Większość czasu spędza na legowisku, albo na tarasie, leżąc. Po niedzieli zadzwonię to wetki i zrobią jej badania. Mąż początkowo był załamany, ale wjechałam mu na ambicję i się zmobilizował. Ćwiczy pilnie, chodzi na niedługie spacery i stara się pomagać, to więcej niż oczekiwałam, jak go widziałam w szpitalu |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|