QUO VADIS POLSKO - XXX cz.co z tą Polską

[Lila]

Napisał Mar-Basia

Uuuuuu, czuje przez skore, ze narobilas smaku..... frekwencja ogladania watku owszem owszem.

Robię ją naprawdę pyszną.
Nawet trafiłam nią przez żołądek do serca.... zięcia. Podobno.
Bo mój starszy pan kiedyś zakochał się we mnie ( był młody bardzo) nie mając nadziei na nic,
poza herbatą.

No....ekhm...to nic znaczyło wtedy WSZYSTKO.

[Lila]

Napisał maja59

Nie ma znaczenia, nie wiem co edytowałam ale niech będzie moja wina
Nie wesprę lewicy jeżeli wejdzie w sojusz z PiS, myślę, że Ty nie wesprzesz PiS z tego samego powodu? Nieprawdaż?

Oj nie dąsaj się. Obrażalska!
Może mnie się pomyliło...bo sklerozka- bieriozka.

A nie, nie...PiS może wejść w sojusz nawet z Belzebubem.
Nie ma opcji bym nań nie zagłosowała.

[Lila]

Co w Polsce przed II turą?
Warto o tym napisać, by czytające z rumieńcem podniecenia ten wątek towarzystwo,
z burdelFrau na czele, miało jakie takie pojęcie.
Polska to nie tylko Kaczyński, ale ono tego nie wie bo i skąd, skoro w czaszkach luzy.

Ciekawa sprawa w Krakowie jest.
Wygra Majchrowski moim zdaniem, choć skompromitowany wyrzuceniem 20 milionów w błoto,
ale Lasota popierany przez PiS dostał poparcie Kracika z PO.
Lasota kończy kadencję jako radny z ramienia PO.

I cóż się dzieje?

''Senator PO Janusz Sepioł skomentował, że decyzję Kracika tłumaczy chyba jedynie jego praca w szpitalu psychiatrycznym"

Cóż widzimy?
Tę samą grupomyśl jaka występuje u nas na szczęście w wydaniu nielicznym ( u nas jest wyjątkowo paskudna, bo w starczym wydaniu) obowiązującą w POlszewi a nietolerującą innozdaniowca.
Grupa tak jak u małp, toleruje swój gatunek.
W powyższym wypadku gnębi małpę peowską, która śmiała się wyłamać pewnie dla dobra swego miejsca zamieszkania.
Jak to powiedział senator Krzysztof Cugowski :
"Gdy zostałem senatorem nie spodziewałem się spotkać tam aż takiej żulerni".

A Kraków?
Tonie w smogu.
Czy to prawda, że dzieci tam rodzą się mniejsze niż w reszcie kraju?
To może nam powiedzieć tylko Maja, nieustająco 59.

[Lila]

Ktoś narzekał na Służbę Zdrowia?
Niech poczeka.
Rusza drenaż w zasobach ludzkich....polskich pielęgniarek.

http://wpolityce.pl/swiat/223540-bry...iarek-w-polsce

Jasnym jest, że Brytyjczycy wymagają dobrej opieki.
My niekoniecznie.

[Lila]

Podobno jest projekt, aby następne wybory były liczone na piechotę, czyli to co było w kabarecie,
staje się rzeczywistością.

Odpowiedzialny za cyfryzację gnom z przeszłością kolaboranta esbeckiego,
bryluje razem z rudym kłamcą w Brukseli, pokazując Polakom fucka. Kiedyś o takich mówiło się ''ulicznice'',
teraz ''politycy''.

[Lila]

Leszek Miller to polityczny realista, który uznał, że przy zamieszaniu wyborczym stworzyła się nisza ludzi niezadowolonych - stwierdził były prezydent. - Rozumiem doraźną argumentację, ale w dłuższej perspektywie powinniśmy bronić zasad demokratycznych - dodał.

We wtorek natomiast Ryszard Kalisz w TVP Info stwierdził, że to, co zrobił Leszek Miller, chcąc skracać kadencję (samorządów - przyp. red. ), to jest zamach na demokratyczne państwo prawne. - Wydaje mi się, że Leszek Miller bardzo potrzebuje sukcesu. Była porażka w wyborach, no i trochę nierozsądnie postąpił, spotykając się z Kaczyńskim - ocenił Kalisz.

Zupełnie niepotrzebnie kopią Millera.
On już zrozumiał, że umizgi do Partii Oszustów wykończyły jego partię,
a co do Kaczyńskiego....nie ma bata.
Żadnej dalszej współpracy nie będzie, bo być nie może.
Tylko co w tej chwili ma robić Leszek Miller? Został oszukany na rympał bardzo boleśnie,
a dalszy ciąg może być tylko gorszy.

Ciężka sprawa.

[Lila]

Jutro wyrok w sprawie zegarkowej i Lolo Pindolo usłyszy wyrok.
Dla mnie to drugorzędne,
gorzej, że powiedział iż odda mandat i nic.

Na podstawie mitochondrialnego DNA można np. stwierdzić, że człowiek ma ponad 90% wspólnych genów z istotą zwaną "świnia".

Myślicie, że Nowak ma więcej tych procentów?

[Lila]

Ach Frau, nie kryguj się tak.

Wczoraj, 19:45
Hypatia
Wiadomość została usunięta przez: Hypatia Powód: Oczywisty!

Przecież wiem, że nie wytrzymałaś i popuściłaś.

Skąd będziesz czerpać natchnienie, gdy odejdę na wieki?

[Lila]

Co na to stadna grupomyśl, tak dotąd cytująca księdza Isakowicza?
Ksiądz żąda przeprosin od żulerni ( by Cugowski) peowskiej,
siedzącej w miejscu kiedyś najbardziej zaszczytnym w Rzeczpospolitej.

Jest to typowy cios poniżej pasa, który stosuje się wtedy, gdy brakuje argumentów merytorycznych. Poza tym, w ten sposób senator obraził pracowników służby zdrowia, a zwłaszcza tych, którzy z ogromnym poświęceniem i zaangażowaniem niosą pomoc osobom psychicznie chorym.
Nawiasem mówiąc, od dziesiątków lat związany jestem poprzez posługę duszpasterską ze środowiskiem psychologów, terapeutów i psychiatrów, ale nigdy nie spotkałem się z przypadkiem, aby praca wykonywana na rzecz chorych i cierpiących odbijała się negatywnie na ich postawach społecznych. Jest dokładnie odwrotnie, praca ta uszlachetnia i czyni danego pracownika jeszcze bardziej wrażliwym na ludzkie potrzeby.

Ja postuluję, by w szpitalach psychiatrycznych powstał nowy oddział o nazwie SENAT.

[Lila]

Piechociński z Kopacz w TV.
Z bólem przyjmują wiadomość o manifestacji 13 grudnia.


No nie rozumiem. Wszak to prawo demokracji. Przypominam co się działo w Belgii, gdy rząd próbował majstrować przy emeryturach.

No tak, ale to stara demokracja. U nas jest IV świat, bo nawet Pakistan miał 2 proc. głosów nieważnych.
I Kopaczowa niech nie pieprzy o ciężkiej pracy komisji wyborczej,
bo pamiętamy egzegezę o jej ciężkiej pracy w Smoleńsku, która była tylko jej wymysłem.
No i słyszę, że PiS przegrało wybory,
a przecież te 0,30 proc wyborach do PE było wyciem o victorii równej tej wiedeńskiej.

No i to ubolewanie wobec skargi do PE, aj waj.
Pranie brudów winno być jak u Dulskiej w swoim domu,
tylko dlaczego teraz tak ma byc?

Naród polski nie umie przebaczać i nie zna litości” - wyjaśnia włoskiemu dziennikowi „Avvenire” Tadeusz Mazowiecki - chodziło o Wielgusa.

W podobnym duchu wypowiada się na łamach „New York Times” profesor Wiktor Osiatyński.

Z powyższymi współgra wypowiedź Zygmunta Baumana dla „Corriere della Sera”, w której demaskuje on „klasę obecnie rządzącą” jako świadomie nastawioną na niszczenie autorytetu Kościoła, a także wszelkich w ogóle autorytetów (jako przykład przywołane zostaje nazwisko Jacka Kuronia).

Poseł Paweł Śpiewak żali się z kolei niemieckiemu „Die Welt”, iż „Kaczyńscy stworzyli kulturę nieufności”. „W ten sposób niszczą Polskę i normy społeczne” - stwierdza poseł PO i dodaje: „Moi najlepsi studenci nie chcą pracować dla tego państwa, ponieważ się za to państwo wstydzą”.
Śpiewak we wspomnianym wywiadzie wstydzi się głównie za minister Fotygę („Jej polityka jest dla mnie zupełnie niezrozumiała. Ja już mam trudności ze zrozumieniem jej języka”), przy czym jako oczywiste przejawy niekompetencji pani minister podaje jej sprzeciw wobec budowy niemiecko-rosyjskiego rurociągu pod Bałtykiem .

Geremek niech spoczywa w spokoju, nie będę cytować.
Pozostali w swoim czasie.



ps. tak mało tu osób pisze i taka klikalność?
No proszę, lud jest spragniony wiadomości parafialnych.
Mam świadomość, że to głównie grupomyśl plemienna tak klika,
ale i za to Bóg zapłać.

[wibi]

Napisał Lila

Podobno jest projekt, aby następne wybory były liczone na piechotę, czyli to co było w kabarecie,
staje się rzeczywistością.

Odpowiedzialny za cyfryzację gnom z przeszłością kolaboranta esbeckiego,
bryluje razem z rudym kłamcą w Brukseli, pokazując Polakom fucka. Kiedyś o takich mówiło się ''ulicznice'',
teraz ''politycy''.

Oj Lila,Lila jesteś jak sadzę inteligentna a (za przeproszeniem) pieprzysz głupoty powtarzając "ciemnoty " jakie nam wciskają wszelkie media.Otóż zapewniam Cię, że żadna cyfryzacja na szczeblu komisji NIE MOGŁA MIEĆ MIEJSCA z tej prostej przyczyny, że żaden komputer nie mógł (chyba, że to specjalne urządzenie umiejące przewracać kartki ) liczyć głosów w "książeczkach" wyborczych, czyli musiano je liczyć RĘCZNIE.Ponieważ tu, jak sądzę była ogromna masa błędów, nie wiedziano co zrobić z resztą,pojedynczych kart wyborczych (które były ważne) i stąd zapewne całe zamieszanie. Dzisiaj Miller wypowiadając się przed kamerami zwrócił uwagę na zasadniczą sprawę dot.wyborów a mianowicie na te "książeczki" które ni jak nie "pasują" do Konstytucji i Prawie Wyborczym które wyraźnie mówi o KARCIE WYBORCZEJ a nie o "Książkach Wyborczych" i to może być główny argument by te wybory były uznane za nie demokratyczne gdyż złamano ewidentnie wszelkie,zapisane zasady wyborów.Moim zdaniem wszelkie "procenty" wyliczone zostały "na oko" gdyż każdy obywatel wypełniał co najmniej 3 kartki+ książeczkę i gdy na jednej z tych kart czy książeczce był błąd to powinny zostać zakwestionowane pozostałe a czy tak było? tego nie wiemy. Dlatego należy stwierdzić, ze taki sposób wyborów jak i liczenia stawia pod znakiem zapytania cały system wyborczy i to od początku istnienia "Wolnej i Demokratycznej" Rzeczpospolitej.

[Lila]

No i sam widzisz. Jak tylko czytam łżemedia,
to zaraz pieprzę.

Niby skąd mam czerpać wiadomości, hę?

Zgadzam się wobec tego z cudzysłowem w jaki ująłeś wolną i demokratyczną RP.

A tak na marginesie, wszak urządziły ją tak bałwochwalczo tu traktowane ''styropiany'',
choć sądzę, że to bałwochwalstwo raczej przykrywa pewne grzeszki, jakie mają na sumieniu tchórze i tchórzki.
Szczyci się toto internowaniem,
choć jeśli ci internowani tak się zachowali jak ''cysorz Walens'',
to już lepiej było spod wersalki na sprężynach, nie wychodzić.

Oto internowany bohater;
Bolek Cezar Walensa
-pochodzący w prostej linii od starożytnych Rzymian.

https://www.youtube.com/watch?v=vbq9XSZJLNo

Przodek nazywał się cezar Valens i poszedł między Słowiany. Z jego lędźwi poczęła się rzymsko- słowiańska linia bohaterów styropianu,
której ukoronowaniem stał się Bolek.

Kurde, ale ci co nagrywali musieli się skręcać ze śmiechu.
Trzeba się pośmiać, więc będę zamieszczać tu takie kwiatki.

ps. życzę pomyślnej kuracji w C.

[waclaw46]

(...)Efekt afery z ustawą o rajach podatkowych: szef RCL i wiceminister finansów do dyspozycji premier (...)Mieliśmy afery na miliony złotych potem miliony dolarów a teraz na miliardy i co w tej sprawie ??? Mamy też wykreowanego świętego Rywina nad którym pastwiła się komisja sejmowa a niektórzy uczestnicy stali się osobami publicznymi i fundnął im naród naukę angielskiego i dobry etat w Brukseli.

Teraz dobrze wiecie dlaczego hołubił biznes międzynarodowy Tuska i Rostowskiego bo umożliwiali im zarabianie dużych pieniędzy , stąd dobra prasa na zachodzie i nawet zaproszenie Rostowskiego na spotkanie Klubu Bilderberga w roku 2013.

Popadacie moi mili w przesadę z tą " książeczką wyborczą" i złym wypełnieniem .Należy postawić jeden krzyżyk przy nazwisku kandydata na liście komitetu wyborczego na którego głosujesz by głos był ważny.
Można było też spytać się członków komisji wyborczej o zasadach głosowania.To że jest debilne nasze społeczeństwo to pokazały wyniki wyborów bo nie potrafią zinterpretować tekstu i są nieśmiali i się wstydzą . Mamy przy okazji procentowy udział ludzi nierozgarniętych z postępową atrofią mózgu.

Wybory dotyczą konkretnych spraw i tak oceniane są głosy pod kątem waży nie ważny a nie całego głosowania.Chcących uzdrawiać ten system polecam raz wsiąść udział w komisji wyborczej i przeczytać ustawę regulującą te sprawy a nie podważać że są one przeprowadzane nie demokratycznie.PKW jej członkowie to nie spadek po starym systemie tylko ludzie wybrani przez PO PSL SLD i PiS , elity elit tych partii.
Leszek Miller jest z 1946 r i może spokojnie iść na emeryturę bo jak wcześniej tego nie zrobi pozostanie mu spanie na debatach jak J.Korwin Mikke 1942 i gadanie bon motów.W tym Miller jest dobry.
A jak traktują polityków ci co ich wybierają zobaczcie sami .Jak ochrania się Naszego Prezydenta za granicą , tego nie zobaczycie w TVN http://www.ceskatelevize.cz/ct24/dom...etala-vajicka/

[wujek]

Jeden z moich znajomych,do nie dawna "etatowy"członek komisji wyborczych wszystkich wyborów w swoim obwodzie,nie może pojąć jak można liczyć głosy prawie przez tydzień.W jego obwodzie uprawnionych było ok.3 tys.dusz.Lokal wyborczy odwiedzało ok.1,5 - 1.8 tys. z nich.Po zakończeniu wyborów, komisja podzielona się na 5 par,zabierała się za liczenie. Zabierało to max.1,5 godz.Nim przyjechali policjanci po odbiór worków z głosami,zdążyli jeszcze osuszyć ze dwie flaszeczki.

[Frat]

Napisał Wacław Puchała

To że jest debilne nasze społeczeństwo to pokazały wyniki wyborów bo nie potrafią zinterpretować tekstu i są nieśmiali i się wstydzą . Mamy przy okazji procentowy udział ludzi nierozgarniętych z postępową atrofią mózgu.

Z nieśmiałością i wstydliwością nie jest w naszym społeczeństwie najgorzej, natomiast atrofię mózgu podejrzewałbym raczej u organizatorów tej wyborczej imprezy.
Ludzie mieli prawo oczekiwać nieco łatwiejszej i przyswajalnej intuicyjnie obsługi tego wyborczego papieru, który dostali w takiej obfitości.
Wiadomo, że znaczna część naszego obywatelstwa zalicza lokal wyborczy w drodze z kościoła do domu, gdzie spieszy na obiad lub drugie śniadanie, a do tego niekoniecznie pamięta o wyposażeniu się w swoje plus-szkiełka.
Dostarczanie ludziom książek do głosowania, nawet tym, którzy żadnej książki w życiu nie przeczytali i nie mają w tym doświadczenia, wydaje się krokiem nierozważnym.
Cyfryzacja w liczeniu głosów, to już w naszych warunkach termin zupełnie na wyrost, chyba że członkom komisji wyborczych ponumerowano palce u rąk – od 1 do 5 i określono, który ma być używany do ślinienia przewracanych stron.
Stąd też ani trochę nie dziwi mnie ogromna liczba nieważnych głosów. Problem ewentualnej powtórki, to już zupełnie inna sprawa, bo myślę, że nie brakuje nam priorytetowych potrzeb wymagających równie dużych pieniędzy.

[Lila]

Wacławie i drzazgo
Posłowie SLD twierdzą, że krzyżyk się odbijał na listach.
Któż to teraz sprawdzi?
Takich wyborów jeszcze nie było w historii.

[Lila]

Napisał Frat

Problem ewentualnej powtórki, to już zupełnie inna sprawa, bo myślę, że nie brakuje nam priorytetowych potrzeb wymagających równie dużych pieniędzy.

No tak, ale następne wybory mogą być równie wesolutkie.
Prawie tak samo jak dzisiejszy paraliż stron Sejmu. Jeśli hakerzy tak łatwo włamali się na najlepiej zabezpieczoną stronę w państwie,
to chyba PKW to był pikuś.

[Mar-Basia]

Pewnie bede upierdliwa do znudzenia ale taka jestem jak mi "ktosik" depcze po odciskach

Napisał donka

To że jako roczne, czy 2-letnie dziecko przebywało się przez kilka miesięcy w Oświęcimiu nie upoważnia do pomawiania i wypisywania kalumnii na 17 - letniego wtedy chłopaka przypadkowo zgarniętego przez Niemców w łapance posługując się niedopowiedziami… bo mój ojciec słyszał, coś widział. Jakie stosunki i chody mógł mieć młody, przestraszony chłopak, który nagle znalazł się w innym, strasznym świecie i nad którym starsi stażem i wiekiem więźniowie roztoczyli opiekę?

Lo matko, ale mnie odmlodzono. Gites. Wobec tego bede do przedmowczyni mowic "babciu"


Czy babcia wogole zdaje sobie sprawe co znaczylo przebyc chociazby godzine w KL Auschwitz???? W godzine potrafiono wyprawic na drugi swiat pare dobrych duszyczek.

Babcia pisze: kalumnie, pomawiania. Podejrzewam, ze babcia mocno sie zagalopowala. Bronienie "swoich" jest u was mocno zakorzenione. Tylko w tym przypadku, droga babcia przesolila karpia w galarecie

........p.B. dokładnie i sumiennie w swoich wspomnieniowych książkach opisuje, to co się tu rzekomo ujawnia.

Lo matko, wspomnienia - pewnie z dedykacja personalna dla babci.

Tak. Dzięki staraniom rodziny i interwencji PCK został wypuszczony. Wrócił wycieńczony i chory, pół roku powracał do zdrowia.

No nie, tak tam bylo dobrze, ze tylko jeden chudziaczek byl chory.
Babcia pewnie czytala dziesiatki wspomnien wiezniow, ktorzy przetrwali to pieklo....opowiadali jak szybciutko "zalatwiano" chorych i wycieczonych, szczegolnie Zydow. Ci ocalali z pewnoscia nie fabulowali lub pomawiali. Zreszta kto wie, jak babcia ich nazwie. Wszystko mozliwe u niektorych.

W tamtych czasach matki by ratować synów szukały różnych dojść, przekupywały też i gestapowców… wg. niektórych tu - posądzone by pewnie były o współpracę z okupantem tak jak się w domyśle rzuca takie podejrzenie na „mocarną siostrę”

.

Wow, nie rozumiem zdziwienia babci? W czasie IIWS Polska byla jedynym krajem, ze za podanie szklanki wody czlowiekowi z zolta gwiazda grozila kulka w leb. A co dopiero za przekupienie gestapowca. Cudenka babcia opowiada, bajeczki dla grzecznych dzieci. Kubus Puchatek sie klania...naturalnie w majtkach.

Osoby piszące w „Quo vadis Polsko” sączą jad i nienawiść.

Czy babcia dobrze czyta i ze zrozumieniem jak bluzgaja, jakie inwentywy uzywaja jej kumple i kumpelki? Gdzie? No tam gdzie babcia, po tchorzowsku usiluje dyskredytowac osoby, ktore tam nie pisza bo maja wstet co BAGNA. Troche odwagi cywilnej, nawet na stare lata - nie zaszkodzi.

A jezeli babcia, tak biadoli o "Quo vadis! - to po co babcia zaglada. Ciekawosc pierwszy stopien do piekla

Co mogą powiedzieć o okupacji, o powstaniu warszawskim.

Z pewnoscia wiecej niz sie babci sni. Skad ta pewnosc i tupet w stwierdzeniach?

O poziomie osób które czytają i rozprowadzają te obelżywe, żałosne wydawnictwa nie próbuję się nawet wypowiadać.

Nie probuj, lepiej zamilcz!


PS. Lila, sorki, ale bredzenie babci mocno mi siadlo na watrobe. Lubie jasne sytuacje.

[Mar-Basia]

Napisał Frat

Dostarczanie ludziom książek do głosowania, nawet tym, którzy żadnej książki w życiu nie przeczytali i nie mają w tym doświadczenia, wydaje się krokiem nierozważnym.

Ratunku, to jeszcze tacy istnieja w Polsce w XXI wieku????

[Lila]

Napisał Mar-Basia

PS. Lila, sorki, ale bredzenie babci mocno mi siadlo na watrobe. Lubie jasne sytuacje.

Basiu, Basiu, a czego się spodziewasz po babciach w których głowach zalęgły się mole,
skoro
są (...) z ogrodu zoologicznego z szaleńczym kompleksem antyrosyjskim.
Niewątpliwie, część naszego społeczeństwa jest chora na rusofobię i ksenofobię.
Wolność jest dla wszystkich, dla mądrych i głupców i dla swołoczy.

To nie ja, to Michnik w roku 2010 o osobach dyskredytujących Putina.
Dzisiaj mole spowodowały taką erozje,
że babcie doszły do konkluzji iż znienawidzony przez nie do samej końcówki okrężnicy Kaczor,
jest kubek w kubek podobny do rosyjskiego prezydenta.
Także fizycznie.

Basiu, okaż miłosierdzie.
Myślę, że w skali Michnika wzmiankowane zajęły zaszczytne III miejsce.
Co sama udowodniłaś.