|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
WITAJCIE LEŚNIACZKI I SKRZATY w ta piękna pogodę słoneczko zagląda i przygląda się zapracowanym osobom ..jak to prześcigają siebie w ubieraniu grobów..co jeden to ładniejszy, ale efekt będzie dopiero 1 i 2 listopada,teraz kilka zniczy pali się na grobach.Co ja za to mogę, ,że z okna mojego widać cmentarz, na którym już nie ma pochowku.Jedynie przenoszone są groby na nowy cmentarz oddalony ode mnie 4 km na końcu miasta. Blok wybudowano w 1983 r. i ja w nim mieszkam, jedynie co, to zmieniłam się pokojem z córką. Mnie nie przeszkadza dwa razy w roku ten piękny widok wieczorem.
__________________
Zosia |
|
||||
http://cache-images.pronto.com/thumb...0&bgcol=FFFFFFWitajcie w taka niepogodę. Ale przy kominku zawsze miło i przytulnie.....
Coś na poprawe humorku.... |
|
||||
Witam!
W leśniczówce cieplutko i milutko. Usiądę przy kominku i opowiem bajeczkę o wróbelkach. Dwa wróbelki Dwa wróble siedziały zgodnie wśród gałęzi wierzby. Jeden usadowił się na czubku drzewa, drugi umieścił się dużo niżej, w zacisznym rozwidleniu gałązek. Po pewnym czasie wróbelek siedzący na górze, chcąc zawrzeć znajomość z drugim, powiedział: - Och, jakie piękne są te zielone liście. Wróbelek z dołu uznał to za prowokację i odparł sucho: - Czy jesteś ślepy? Nie widzisz, że te liście są białe? Ten z góry krzyknął zdenerwowany: - Sam jesteś ślepy! Liście są zielone! Wróbel siedzący na dole uniósł dziób i stwierdził: - Założę się o pióra z mojego ogona, że te liście są białe. A ty nic nie rozumiesz. Głupi jesteś. W tym momencie wróbelek z góry poczuł, że krew się w nim gotuje i nie namyślając się długo, sfrunął ku swemu przeciwnikowi, aby dać mu nauczkę. Ten zaś nawet nie drgnął. Kiedy tak dwa wróbelki siedziały naprzeciwko siebie, z piórami nastroszonymi ze złości, przed rozpoczęciem pojedynku miały jeszcze tyle rozsądku, by spojrzeć w górę. Wróbelek, który sfrunął ze szczytu wierzby, zawołał ze zdziwieniem: - Och! Zobacz, te liście naprawdę są białe! I powiedział do swego niedawnego wroga: - Polećmy tam, gdzie siedziałem przedtem! Oba wróble zgodnie orzekły: - Te liście są zielone! Pozdrawiam i życzę miłego poppłudnia. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|