Województwo Dolnośląskie:Powitanie i Lista Obecności :część X

[Anilah]

Krysiu fajnie ,że si ę odezwałaś życzę szybkiego i sprawnego powrotu do zdrowia....
Olu zdjęcia pamiętam i nawet takie też mam z naszego wcześniejszego spotkania w Przysiece/ chyba to było w tej miejscowości???/ lub podobne
Dzisiaj już zaliczyłam basen, a teraz obiadek i dobra książka póki jeszcze czas na świąteczne przygotowania /wigilia u mnie na 10 osób/
Serdecznie pozdrawiam.

[lawenda]

Mija wspaniały, słoneczny dzień.

Witam Wszystkich serdecznie.

Cieszę się SATURNIE że jesteś już na orbicie - zdrówka życzę.

Też lubię pływać HALINKO lecz nie w basenie. No cóż, tą umiejętnością nie mogę się pochwalić. Dziś miałam raczej chodzący dzień i dosyć urozmaicony.
DZIEWCZYNY, ponoć jutro też ma być pięknie więc zanosi się na gimnastykę " gałązek".

Życzę WSZYSTKIM udanego wieczoru a jutro uroczego dnia.

[wietrzyk]

witam krajaneczki...
Saturniku..ale fajnie że krążysz....wracaj szybko do zdrowia.....

Bogusia..no masz racje piękny dzień szkoda że tak szybko się robi ciemno...
tez miałam dzień urozmaicony..do pracy z pracy...do sklepu...ze sklepu..na pocztę z poczty....teraz antrakt na kawkę.

Halinko..ale masz fajno...uwazaj tylko żeby Cie nie wyłowili na stól wigilijny

pozdrawiam wszystkie... .

E

[mimoza]

http://www.polskazdrona.pl/rynek-w-walbrzychu-62.html

Uchodzona jestem po pachy.
Książkowe prezenty czekają na spakowanie,
jutro kupię cos ze słodkości, jako uzupełnienie dla wnuka.
Jeszcze kilka lat temu śmigałam w te i we w te, a dzisiaj
co krok na moich górkach przystaję, aby złapać oddech.
Dobrego wieczoru życzę. - Cz

[Ajaks]

Czesiu pięknieje Wałbrzych nie ma co.

U podobnie jak i u Bogusi słoneczny dzień był.
Zakupiłam karpie. Moja siostrzyca z rodzinką przyjeżdża na
Wigilię.

[Yeva]

Mimozo, rynek wygląda pięknie ...aż trudno poznać
Ja dzisiaj byłam we Wrocławiu, pogoda śliczna tośmy sobie z wnusią pospacerowały . Jutro tez dyżur...

[Ajaks]

Yewa - zauważyłam, że często bywasz we Wrocławiu.
Jest tam gdzie spacerować. Widzę, że aparat spisuje się bardzo dobrze.
Piękne ujęcia pokazujesz. Zaczynam i ja dojrzewać do lustrzanki.
Opór jednak ekonomia stawia, ale co się nie robi dla pasji.
Zacisnę pasa i będę dojrzewać

[anuska15]

Witam serdecznie,Wrocław nam pięknieje co roku jest ładniejszy,a ja pamiętam jak przez mgłę z dzieciństwa gruzy i długo szarość tego miasta.Myślę,że wszyscy jesteśmy dumni z naszej stolicy dolnego śląska.Pozdrawiam

[lawenda]

Ale jestem zmarnowana.

WITAM WSZYSTKICH "SŁONECZNIE".

CZESIU, znam te odczucia a dziś zrozumiałam wreszcie że kozica ze mnie żadna.
Siły mnie odleciały gdzieś na wyspy Bahama. Nic to, przylecą jak sobie odpoczną.

ANUSKO. Wrocław, to miasto młodości i radości. Nawet Paryż mu nie dorówna i niech tak zostanie.

OLEŃKO, co tam ekonomia, byle by finanse się znalazły na lustrzaneczkę - życzę Ci abyś miała ją jak najszybciej.

EWA, a Ty prawo jazdy posiadasz na wózeczek?

WIETRZYKU, Halinka na stół????. Toż to złota rybka jest a takie jeno do podziwiania są.

No to się zmywam bo zarobiona jestem. Com zaczęła to skończyć muszę.

Pozdrawiam też, ale już księżycowo.

[Yeva]

Napisał Ajaks

Yewa - zauważyłam, że często bywasz we Wrocławiu.

....ostatnio często bywam bo opiekuję sie wnusią , gdy synowa ma zajęcia na uczelni. Chodzimy na spacerki to i jest okazja zdjecia porobić Bogusiu, na moje szczęście jeszcze nie wymagają prawa jazdy
Ajaks lustrzanka to droga zabawka bo aparat drogi a i obiektywy kosztują. Dlatego ja latem chodziłam z dwoma aparatami , jak była okazja : na kompakcie mam wiekszy zoom i łatwiej mi makro robić ale tam , gdzie gorsze oświetlenie, to jednak z lustrzanki bez porównania lepsze zdjęcia. Teraz zbieram kasę na obiektyw do portretów ale kiedy uzbieram.....

[Anilah]

Dzisiaj późno ale tak wyszło...
Alu trochę za łykowato byłoby na stole wigilijnym.....
Czesiu w tym okresie trzeba mieć trochę więcej kondycji niż zwykle niestety...., a wszystko przez te prezenty...
Olu to czeka Cię walka z karpiem/ jeżeli to jest żywy/ smacznego...., a co do lustrzanki to myślę, że Ci się uda bo zdjęcia i spacery to Twoja pasja życzę powodzenia....
Ewka jeszcze trochę to będziesz znała lepiej Wrocław od tubylców...ale to dzięki wnuczce jeszcze malutka ,a już ma zasługi.
Anuska masz racje Wrocław jest piękny szczególnie Starówka ,a mam porównanie bo dużo widziałam miast i nie tylko w Polsce.....
Bogusiu Twoja pisanie bawi masz fantastyczne skojarzenia i zabawnie nam je przekazujesz proszę więcej i więcej....W basenie nie tylko się pływa.../jest łaźnia parowa i sucha,jacuzzi, różne masaże/ każdy znajdzie coś dla siebie

[Ajaks]

Karp już w zamrażarce kruszeje.
A ja dzisiaj spacerowałam z koleżeństwem uniwersyteckim
wśród pól i łąk.




Obejrzałam jak mieszkają inni

[Saturn]

WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE

Czesiu, mam nadzieję, że pospacerujemy jeszcze po kurorcie

Ajaks mam lustrzankę od dawna, ale tak jak pisze Yewa trzeba mieć dodatkowe obiektywy, jeden nie wystarczy...
a to trochę kosztuje. Mam nadzieję, że zgromadzisz fundusze i marzenia się spełnią.
Dodam tyle, że jak się idzie na wędrówki piesze...to niewygodnie i trochę to waży.
Istnieje też niebezpieczeństwo, gdy się człowiek potknie...no i różnie bywa.
Jak dla nas straty duże. No, ale co się nie robi dla pasji

Halinko, Saturn też pływa
/2 razy w tygodniu jeżdżę na basen,
bardzo lubię pływać...
i to mnie podnosi
" na robitę".

Boguniu nikt tak pięknie nie pisze !

Wietrzyku pozdrawiam

a teraz popatrzcie :

tak było parę dni temu...Serce z żalu też płonęło



a dzisiaj jest tak..Zamek zaprasza do odwiedzin

ujęcie z tego samego miejsca



brama otwarta na oścież



i już dziedziniec



i dalej na salony.

życzę miłego tygodnia przedświątecznego..

[anuska15]

Dzięki tym zdjęciom poznaje miejsca w których jeszcze nie byłam a te gdzie byłam miło wspominam.Życzę wszystkim dziewczynom,miłego wieczoru.Pozdrawiam.

[Anilah]

Krysiu dobrze , że nie ma większych strat, a w zamku Książ byłam parę razy jak również chodziłam pięknym wąwozem wokół zamku...
Na basen też jeżdżę dwa razy w tygodniu w pozostałe dni rower albo kijki...
Pozdrawiam wszystkich cieplutko...

[Yeva]

Zamek Książ z wiadomych powodów jest mi bliski. Bardzo zasmuciła mnie wiadomość o pożarze Cieszę się ,że jest zabezpieczony juz przed zimą.
Co do lustrzanki, to masz rację..trochę ciężkawa jest ...ale co się nie robi dla pasji
Zabiegana jestem ostatnio coś , jutro znowu wyjazd do Wrocka .
Buziaki dla Was zostawiam

[lawenda]

WITAM WSZYSTKICH z RADOŚCIĄ.

HALINKO, skojarzeń u mnie mnogo i to jeszcze jakich. Z wczorajszych to muszę skorzystać bo już aż mnie ponosi. Jak mnie poniesie za daleko to też nie za bardzo dobrze. Zginąć w kosmosie - nie!!!!!!!.
Rzecz dotyczy dywaników ale to może jutro jak dam radę. Tu by się nie zmieściło. Dziś mam jeszcze dziecię i się lekko spieszę.

Trzymajcie się zdrowo i nie przemęczajcie się za bardzo. To zawsze jest ryzykowne - piszę z wczorajszego doświadczenia.

Miłego wieczoru życzę.

[mimoza]

Dobrego wieczoru Miłe Krajanki ...
Saturnie, też na to liczę, spacer z Tobą to przyjemność.
U mnie już po kłopocie - nie licząc kaski, którą musiałam
wysupłać, za to mogę się uśmiechać całą gębusią...
Teraz bezstresowo zabieram się do szykowania podręcznego
bagażu na wypad na wieś do Córci - bo tam spędzać będziemy
święta. - Cz

[Ajaks]

Zawsze szkoda jak zniszczeniu ulegają nasze zabytki.
Dobrze, że odnośnie Książa tylko tak się skończyło.
Jak czytałam wiele pomogło zastosowanie odpowiednich zabezpieczeń, że ogień nie przedostał się dalej.
Dziewczynki nie przemęczajcie się.
Pomalutku i spokojnie.

[wietrzyk]

o widzisz Ola i dobrze mówisz ...spokojnie...
co chce napisac to jak przeczytam Bogusię to nie moge ze smiechu...
Och jak ja Cie lawedko lubie czytać...
Halinka...złota rybko łykowata....nie daj się za nic..

dzisiaj spotkałam się a Alodią zabiegana..kuruje się ...bidulka nabyłam zamotki bo specjalnie po to tez poszłam...spędziłyśmy bardzo bardzo miły czas przy kawie....lubię takie kameralne spotkanka..kiedy można spokojnie sobie pogadac..
tym bardziej ze Irenka...jest dla mnie takim przypomnieniem wielkiej godności z czasów kiedy wielu o niej zapomniało....

oto zamotki....





i niebieską jeszcze sobie nabyłam, bo żółtą i srebrzysto szara już wcześniej..



sa takie na czasie...delikatniekobiece i bardzo w moim guście...

Sarurniku..jak to dobrze, ze Ksiąz wraca do zdrowia...tez bardzo miło wspominam pobyt na Zamku...a bywałam kilka razy..

Pozdrawiam dziewczyny ..milego wieczorku...