"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[kobra5]

Witajcie wieczorkiem ..moja wnusia z czerwonym paskiem podstawówkę skończyła ..mam fotę na Messengerze ale to ten wiek ,że w żadnym przypadku nie chce upubliczniać..no trudno pogratulowałam ,jutro dotrę z kasą
Natomiast chłopaki ..w normie i od paska parę kroków mają ..najmłodszy i tak twierdzi że jest NAJLEPSZY tylko nauczyciele głupio oceniają ..jednym słowem winni braku paska są niekumaci belfrzy

[marzenna79]

Witajcie ponownie !
W Gdyni dzisiaj mieliśmy od samego rana do teraz żar tropików...
W tej chwili jest 20 stopni za oknem i flauta kompletna...
Nareszcie prawdziwe lato zawitało...
Uffffffff...jak gorąco...

.............................

[basia2002]

Dobrej nocy, Marzenka nam pożyczyła ja życzę dobrze przespanej nocy , dobrego spania, a jutro ochoczego wstawania.
Słodkich i Bajecznych snów . D*O*B*R*A*N*O*C.

[gynek66]

Rzeka wylała u nas, zalaną mam działkę, pomidory ogórki ziemniaki, pietruszka . Jest alarm powodziowy. Straż ,policja. Nawet i grad leciał wielkości grochu. Powyżej są zalane mieszkania, zalana droga nie ma przejazdu. Apteka zalana.

[kobra5]

Gieniu ..to straszne wieści..na szczęście woda do domu nie dotarła??..tak zrozumiałam..Ogrom pracy i w jednej chwili wszystko zniszczone ..żal
Pozdrawiam serdecznie

[gynek66]

Woda opadła już na 2 metry. ogród połowe było zalane. Straż pracowała nom stop i wodociągi , żeby szambo nie zalało nas. A ile policji było, bo droga była zalana na skrzyżowaniu, apteka zalana warstat stolarski oraz budynki ale wyżej koło skrzyżowania . Straż całą noc pracowała i dalej wylewa ludziom wodę z piwnic . Dobrze ze zapiankowałem otwór wodociągowy to wody w kotłowni prawie nie ma trocha tam wlazło 6 wiader.
Pół działki miałem zalane z ogórki pomidory i reszta ziemniaków też trocha zalało.
Pozdr.

[lebuj]

Witajcie .
Genek , bardzo współczuję .Dobrze , że nie miałeś wody w domu.
Ja kiedyś w piwnicy miałem 80 cm . wody . To był horror .
Zalane drewno , zalane silniki od maszyn stolarskich .

Wczoraj wywaliłem się w piwnicy i stłukłem i obdarłem sobie
akurat to chore kolano .Paskudnie to wygląda .



No to teraz dosyć mięsa zobaczcie jak rosną mi ziemniaki .

[marzenna79]

..................................

Witajcie Kochani !
U mnie kolejny, upalny dzień bez deszczu...
7 dni nie padało, mięta mi pada, forsycja pochyla gałązki...
Susza w ogrodzie...masakra...
Co za anomalia pogodowe...

Geniu, współczuję zalania upraw.

Jurku, przykro, że poraniłeś nogę przy upadku...
Popsikałeś OCTENISEPTEM ?
Za to ziemniaczki rosną jak szalone...
...........................................

[lebuj]

Marzenko , tak mam octenisept i psikam .

Już prawie gotowy bigosik z młodej kapusty . Uwielbiam .

U mnie gorąco , nawet w piwnicy gdzie jest cień .
Chyba będę musiał podlać dzisiaj mój warzywniak bo fasolkę
będę wyciągał od razu po bretońsku .

[alodia1949]

GYNEK - a nie mogłaby ta woda zawitać do Marzeny?

JUREK - ałłłłła, na sam widok i mnie zabolało

sobotnie roboty już za mną

dałam też NOWY WPIS na blogu
to dalszy ciąg losów dwóch panów i pani
zapraszam

[marzenna79]

Jurku, ale mi smaka narobiłeś na młodą kapustkę...
Mniammmm, mniammmmm....uwielbiam....

Dostałam w prezencie od sąsiadki zza ogrodu wierzbę mandżurską
i chcę ją posadzić u siebie w dolnym ogrodzie,
ale czekam na deszcz z utęsknieniem....

....................................

Irenko, zaraz zajrzę do Ciebie....

[Wodniczka]

Witajcie obecni na wątku,i tych jeszcze nie obecnych, pozdrawiam.
Jurku..czasami i tak się zdarza, ciebie boli kolano ,a mnie podrapał z nienacka nasz kotek na ogrodzie, trochę mi to pracy zajęło, rana się po mału goi.Widać pech nas nie omija.A ziemniaczki piękne rosną.
Bogusiu gratuluję wnuczce czerwonego paska, widać zdolną i ambitną jest uczennicą
U mnie świeci słonko,czekamy na dowóz ziemi, by wreszcie rozplantować na całą działkę.
Genku współczuję, dużo szkody zalanie wyrządziło, szkoda ogrodu, bo dużo pracy w niego włożyłeś.
Może dołączy do naszego ula nowa Pszczółka tar-ninka, która dzisiaj obchodzi imieniny..

Jestem teraz sama w domu, bo dzieci poszły na imieniny Władysławy(mama zięcia), ja siedziałam w swoim kąciku kawowym, ale już zrobiło się jak dla mnie za chłodno, wróciłam do domu.Do południa ogarnęłam trochę mieszkanko,byłam na warzywniku, zerwałam trochę truskawek, a buraczki ,koper, rosną jak szlone.
Marzenko witam serdecznie , wierzba mandżurska,nie znam tego krzewu.
Irenko idę poczytać bloga.
Do potem moi drodzy

[lebuj]

Marzenko , oj chyba będziesz miała kłopot z jej przycinaniem .
Ma ją moja sąsiadka i tnie do głównych łodyg a ona się
niesamowicie szybko rozrasta .

U nas po lodach z truskawkami , pełen luzik .

[gynek66]

Dotrą do was deszcze, Marzenko i Jurku. Pomału wszędzie,poleje,i doleje wam wody . U mnie mokro straszne na ogrodzie . Tak parę metrów wylała rzeka na mój ogród . To w nocy, za godz. poszedłem zobaczyć to woda opadała już, ale jeszcze szybkim nurcie woda zapiernicza rzeką . Połowę rzeki leci gdzieś 1,5metra na wysokość . U góry szeroka jest z 8 metrów ma a 3 metry wysoki rów. Do jutra takim nurtem poleci bo ona leci z pod Gliwic i wpada do odry.
U mnie ziemniaki kwitną już , a ciebie Jurek też. Ogórki które posadziłem w innym miejscu i, puściłem je na tyki to mi kwitną. Potrzeba na litość Boską pogody szczególnie ziemniaki potrzebują.Od sąsiadki córka szła do pierwszej komunii . I ksiądz dawał hostię do ręki, a że po sąsiedzku to żona kupiła kartkę z życzeniami i 200 zł. dała do koperty. Teraz przynieśli do nas tort, i ciasto do kawy. Na dwie tury dzisiaj była komunia po 14 dzieci to nie koniec jeszcze.
Pozdrawiam WAS

[kobra5]

Gieniu no to wywróżyłeś . u mnie oberwanie chmury...zalane ulice kwiaty na balkonie wiszą w strzępach grad wybił także cebulę i położył marchew i pietruszkę...mam zdjęcia w telefonie ale nie mam siły nawet dodać
Tragedia całe miasto zalane ...burza za burzą grad wielkości 2 zł..[/b][/size]

[gynek66]

U MNIE TEŻ strzępy są na cukini pomidorach, na ogórkach nie widać.Ale ziemniaki zrąbało ten grad.

[basia2002]

__________

Witam całe Miodowo. Wczoraj jak wróciłam od fryzjera dowiedziałam się ,
że moja starsza siostra jest bardzo chora.
Opadłam całkowicie z sił po tej wiadomości. Telefony się rozdzwoniły i nie miałam
ochoty po tej wiadomości nawet zasiąść do komputera.
Teraz poczytałam od Was wiadomości i te dobre i złe.
Bogusiu ♥- te dobre to cieszę się i gratuluję Ci zdolnej wnuczki i czerwonego
paska na świadectwie, to bardzo cieszy całą rodzinę na takie wyróżnienie
to trzeba sobie zapracować, masz zdolną wnuczkę, Gratuluję, a te złe
wiadomości , to dowiedziałam się , że jest powódź na Twoim terenie.
Śledzę wiadomości w internecie i tv o tym kataklizmie jaki dotyka ludzi.
Gienku ♥- Tobie też bardzo współczuję zalania terenu. Może ogródki jeszcze
się pozbierają i się wszystko na nowo odrodzi.
Zosiu ♥- ciesze się , że będziemy mieć nowa Pszczółkę , domyślam się ,
że ma na imię Władysława. Z tar-ninką spotykałam się się na PPS-ach,
miło będzie jak do nas dołączy. Czekamy na tar-ninke będzie nas więcej Pszczółek.
Jurek ♥- dobrze , że Twój upadek zakończył się na stłuczeniu kolana , uważaj
na siebie masz wystarczająco chore nogi i gdzie Ty tam chodzisz po piwnicach.
Irenko ♥- ja wczoraj jak wracałam od fryzjera to zaczęło padać tyle co weszłam
do bloku jak lunął deszcz , a po chwili grad , a na dworze zrobiło się biało
na niebie od tych opadów. Po chwili samochody pod wiaduktem jechały po koła
w wodzie. Teraz znowu duża burza nadchodzi, muszę kończyć pisanie.
Jak brakowało deszczu to teraz leje niemiłosiernie.
Burza coraz bliżej , muszę kończyć.
Marzenna ♥- wysyłam Wam zdjęcia jaką Altankę zafundowaliśmy naszym
dzieciom , ganek przydomowy mają też drewniany podobnego koloru.
Przysyłam Ci Wierzbę mandżurską moje dzieci mają ją też koło Altany,
bardzo szybko rośnie. Przed moim Blokiem też taka rośnie. Często można
z jej gałęzi robić dekoracje w wielkich wazonach. Malują skręcone gałęzie na srebrno.
Kochani muszę kończyć idzie burza , grzmi i się błyska , muszę chyba
nawet zgasić komputer . Pozdrawiam Was serdecznie potem się jeszcze odezwę.

[alodia1949]

Basiu, Marzeno, Zosiu - dziękuję za odwiedziny na blogu

u nas grzmi, błyska się i pada

[marzenna79]

Kochani, dziękuję za informacje na temat wierzby.

U mnie spadł deszcz tylko przez kilka minut, a burza nas ominęła....

.............................................

[kobra5]

Wstał dzień dla nas ..niestety niezbyt dobry Marzenko popatrz na to co się u mnie dzieje i nie żałuj ...
http://www.wirtualnejaslo.pl/artykul...a_filmy/15854/