Województwo wielkopolskie: powitanie i "lista obecności"

[Bunia 51]

witam Oleno...... szpital jak każdy inny, ale jest wyremontowany i w wyższym standardzie, jest ok, ....lekarze też wpożo, zwłaszcza Ordyn. Lewandowski....taki ludzki i normalny....dla pacjentów, bez odstającej kieszeni..... Szpital znajduje się w centrum miasta, więc kasę jest gdzie zostawić, a park owszem...niczego sobie. Jeden jest nad Obrą, drugi w sanatorium....nie daleko, tam można spokojnie wypoczywać. Zapraszam, będzie miło mi Ciebie poznać bliżej, odwiedzić.....i zaprosić na małe co nie co......

[Pamira]

Witajcie.
Łączy nas Wielkopolska, a Bunię i mnie dodatkowo rzeka Obra.

Ona zaproponowała mi list w butelce, tylep

[Bunia 51]

Napisał Pamira

Witajcie.
Łączy nas Wielkopolska, a Bunię i mnie dodatkowo rzeka Obra.

Ona zaproponowała mi list w butelce, tylep

tak jest, masz do wyboru ....albo list, albo wpław.....
POZDRAWIAM

[Pamira]

O kochana pod prąd to ja pływać nie będę. Ty masz z górki to płyń.
A tak w ogóle, to ja nie pływam, bo się wody boję. Tylko w wannie czuję się bezpieczna.

[Bunia 51]

o, to mogę z Tobą rywalizować...... jak byłam piękna i młoda..... , miałam kartę pływacką, teraz nie wchodzę do wody....już nie te roczniki......hahahaha

[Pamira]

Kilka lat temu jeździłyśmy na basen do Świebodzina.
Przez moment wydawało mi się, że może pokonam strach, ale nic z tego nie wyszło.
Teraz mamy basen u siebie i ..... przyglądam się czasami jak inni pływają.
Zresztą jezioro też mamy ....

[Bunia 51]

pozdrawiam Mirko.......jak na razie to jesteśmy same na polu bitwy.........

[olena]

Nie jesteście same. Może tylko ja codziennie nie jestem. Musi wrócić nawyk zaglądania.
Bunia dzięki za zaproszenie. Gdzieś się muszę na rehabilitację upchnąć, a wszędzie kolejki takie, czasem po kilka lat. Zwariować można od nadmiaru takiego szczęścia....

[olena]

Kilka lat temu jeździłyśmy na basen do Świebodzina.
Przez moment wydawało mi się, że może pokonam strach, ale nic z tego nie wyszło.
Teraz mamy basen u siebie i ..... przyglądam się czasami jak inni pływają.

Pamiętam, jak miałam takie obawy. Byłam wtedy w sanatorium w Kołobrzegu, chodziłam codziennie pod wieczór na basen i na koniec już spokojnie dawałam radę strach pokonać. Teraz barierą jest kondycja i trzymam się tylko miejsca, gdzie mam grunt.

[Bunia 51]

witajcie dziewczyny...... kolejki są nie małe, bo też ludzi co raz to więcej choruje....kiedyś tego nie było, teraz tylko słyszę ....albo biodro, albo kolano.
Oleno, miło byłoby się spotkać, ale to pewnie czas odległy.... pozdrawiam obie Panie i do miłego

[olena]

Jestem za Jutro muszę podzwonić i popytać, gdzie, co i jak z tą rehabilitacją. Obym nie zapomniała, bo miałam to już dzisiaj zrobić i jakoś zeszło.
Pozdrawiam.

[Bunia 51]

o tak , to o czymś świadczy..... po prostu SKS,
ale nie przejmuj sie Olena, ja też to mam.....

[Pamira]

SKS to dla mnie nie nowość. Jednak się nie zamartwiam.
Jak nieubrana wyjdę po bułki, to wtedy już będzie problem.
Byłam dziś w powiecie, trochę dla rozrywki, a trochę z potrzeby.
Ani firan, ani rolet nie kupiłam, ale za to mam nową zimową kurtkę ala płaszczyk.
Cieplutką mięciutką .... jednym słowem super.

To samo miejsce nad Obrą przedtem

Obecnie ławki pod wodą.

[Bunia 51]

Napisał Pamira

[i][font="Georgia"][size="4"][indent]SKS to dla mnie nie nowość. Jednak się nie zamartwiam.
Jak nieubrana wyjdę po bułki, to wtedy już będzie problem.
Byłam dziś w powiecie, trochę dla rozrywki, a trochę z potrzeby.
Ani firan, ani rolet nie kupiłam, ale za to mam nową zimową kurtkę ala płaszczyk.
Cieplutką mięciutką .... jednym słowem super.

Kobieto!!!! siejesz zgorszenie i zagrożenie dla społeczności!!! Kto to widział....................." nie ubrana po bułki"!!??
ale ważne Mirko, że poprawiłaś sobie humorek zakupem kurtki- płaszczykiem i tak trzymać!!!!Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę

[Pamira]

Buniu mam nadzieję, że jeszcze mi na razie nie grozi,
żeby w koszulę nocną potraktować jako strój wyjściowy.

Nasza Obra, czyż nie urokliwa?

[Pamira]

Przyszłam się przywitać, a tu nie ma z kim. Cisza jak makiem zasiał.
Wielkopolanie nie chcą się integrować? A swego czasu tak tu było fajnie.

[Bunia 51]

no, no, no, ......Mirko??? witam cię serdecznie, każdego dnia....., a reszta??? śpi!!

[ciotka Klotka]

Dzień dobry,
no to ja też Was witam, dziewczęta

[olena]

Cześć Słoneczka Wielkopolskie.
Obra śliczna. Co roku tak wylewa? Chyba nie?
Płaszczyk-kurtka. Właściwie powinnam zrobić to samo, ale teraz to cała wyprawa. Nie wiem, może jeszcze na tę zimę wezmę na wstrzymanie? Za to buty kupiłam wcześniej niż zwykle kupowałam przed zimą, gdy potrzebowałam.
O kurtce wtedy nie pomyślałam, bo właściwie mam...ale mi się już całkiem nie podoba. Muszę to poważniej przemyśleć.

[olena]

Witaj Klotko.