menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #30781  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 08:00
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 440
Domyślnie

Dzień dobry
Dziękuję, Izo za ciepłe powitanie
To niedobrze, że Cię stawy i kości bolą, czy nie za wcześnie wstałaś po ostatniej chorobie?
Też mam dzisiaj wizytę u fryzjerki ale może przeniosę na przyszły tydzień, ciągle tak zimno.
Gratka wierszem gada zgrabnie
Cytat:
Teraz będą przyczepiać mi się do wątroby.
Oby i od niej się odczepili.
Nade mną wisi krzywa cukrowa ale staram się o tym nie myśleć.
Ela już w chatynce, jak ładnie nazywasz swój domek
Cytat:
Imieninowych kartek nie wysyłam, dzwonię i życzenia składam, albo idę osobiście.
Bogda, to tak jak ja.
Cytat:
zaś ja, trochę naszego przedwiośnia przesyłam...
Doc, ale rozświetliłeś świat
U mnie jakoś marnie na razie, muszę iść na rekonesans.
Tylko Bratek jakiś zamyślony...
I ciągle zimno, pomimo 7 st.C, ale w czwartek ma być już 14 stopieńków, to i wiosna ruszy z kopyta.
Dobrego dnia Wam
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30782  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 08:04
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 065
Domyślnie

Cytat:
Napisał Iza_bella

Dziwnie bolą mnie kości i stawy. Czyżbym pozazdrościła Gratce wizyty w przychodni i badań.
Miłego dnia....


Izunia nawet nie myśl w tę stronę!
Przecież nie dawno chorowałaś, na luty masz już limit chorób wypełniony
Mnie tak przepędzają z poradni do poradni, a liczba rentgenów,
którymi mnie potraktowali może autentycznie wywołać raka.
Może, ale nie musi. Oby nie musiała! I liczni chorzy w poczekalniach
z którymi mam styczność też mogą zainfekować. Mogą, ale nie muszą.
Dziś znowu powinnam kołatać do drzwi jednej z poradni NFZ. Już mam wstręt,
ale wydaje mi się, że od tej poradni trzeba było zacząć.
Tu może w końcu coś znajdziemy...Oby to było byle co!

Docu te śliczne krokusy są zeszłoroczne chyba?!
Przecież mieszkasz na północy, a ciepełko to do nas płynie z południa
Cytat:
Napisał bogda
Jakaś słaba jestem, ledwo żywa wróciłam do domu
Kobiety - bądźcie silne i zdrowe!
Wszyściuchnych
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30783  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 08:23
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 302
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo, Lulka i Gratko.
Izo, czego jak czego, ale wędrówek po przychodniach nie zazdraszczaj.
Może to zmęczenie wiosenne.
Lu;ka, u mnie też niby 5 stopni, powinno być cieplej, a jakoś chłodnawo.
Pewnie zamróz zimowy wyłazi z ziemi i chłodzi atmosferę.
Gratko, teraz latanie po przychodniach faktycznie nie jest bezpieczne.
Najgorsze te wszechobecne wirusy latające w powietrzu.
Tam powinniśmy chodzić w maseczkach.
Ale jak mus zrobić inne badania, to nie masz wyboru, a odwlekać też nie warto.
Dziś siedzę w domku, obiad będę pichcić, a później po wnusię do szkoły.
Ale jakoś to rozkręcanie ciężko mi idzie.
Może kawa pomoże.
Dobrego dnia dla Wszystkich.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30784  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 09:18
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 440
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
teraz latanie po przychodniach faktycznie nie jest bezpieczne.
Najgorsze te wszechobecne wirusy latające w powietrzu.
Tam powinniśmy chodzić w maseczkach.
Bogda, to samo pomyślałam, nawet kupiłam maseczki, gdybym musiała iść do niezdrowej.
Na szczęście się obyło, wyleczyłam się sama.
Mój osobisty mąż poszedł tylko po receptę do okienka i za kilka godzin byliśmy już chorzy oboje,
przywlókł zarazę jak amen w pacierzu
W Azji chodzą w maseczkach i nikt się nie wstydzi, dlaczego u nas tego nie ma.
Swego czasu we Lwowie pani sprzedawała mi ciastka w maseczce,
co innego, że pakowała je w gazetę ale maseczkę miała.
U nas pani kroi mi ser żółty i kaszle na ten ser, okropność!
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30785  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 09:38
babciaela's Avatar
babciaela babciaela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Sanok
Posty: 9 308
Domyślnie

Dzień dobry bardzo...nie ma słonka,szkoda.
Dziś czekam na kuriera ze zdrową żywnością.
Może będzie SMS,bo wysłana jest.
Wczoraj był alarm straży p.o 21,30-pewnie gdzieś
byl pożar pójdę na kijki to się dowiem(może).
POZDRAWIAM i PRZYTULAM WAS..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30786  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 09:58
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Cytat:
Docu te śliczne krokusy są zeszłoroczne chyba?!
Przecież mieszkasz na północy, a ciepełko to do nas płynie z południa
No i się tłumacz, coś nie garbaty...



ta fotka jest akurat z 6 kwietnia ub. roku.

Wczorajsza, autentyk 25.02.2019 ok. godz 16, nie pokazały się tylko białe i fioletowe.

Pozdrawiam i zdrówka życzę Wszyściutkim...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30787  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 11:12
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 302
Domyślnie

Cytat:
Swego czasu we Lwowie pani sprzedawała mi ciastka w maseczce,
co innego, że pakowała je w gazetę ale maseczkę miała.
U nas pani kroi mi ser żółty i kaszle na ten ser, okropność!
Wiesz, gazeta to pełna chemii i bez to chyba odkażona.
Ale ta z tym kasłaniem, to już pojęcie ludzkie przechodzi.
Elu, Ty teraz na świeżym i zdrowym powietrzu, zdrowa żywność, kijki....podziwiam.
Cytat:
No i się tłumacz, coś nie garbaty...
Bo kobiety jak nie dotkną i na własne oko nie zobaczą, to nie wierzą.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30788  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 11:17
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 811
Domyślnie Witam ze słoneczkiem i wiosennym powiewem.

Zamyślił się Bratek pod różami
że miło jest z Podkarpatkami
Gdyby jeszcze były pogłaski ...
Nie ma ? to bez łaski.

Gratko - obraz w moim stylu.Uroczy.

Ja mam " wzloty i upadki " w nastroju- moje mieszkanie poszło " pod młotek ".W czwartek zrobią zdjęcia i się zacznie.Mam nadzieję, ze nikt tego mieszkania nie kupi , a mnie pozostanie spokojne sumienie.

Szykuję się na zabiegi , które nic nie dają.Jeszcze 4 dni.
Jak był synek, wszystko było inaczej, odjechał, zapełnił mi lodówkę ponad miarę i teraz trzeba to jeść .

Miłego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30789  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 13:10
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 920
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Dziś siedzę w domku, obiad będę pichcić,
Podobnie jak ja... ugrzęzłam w kuchni... zrobiłam obiad przynajmniej na 5 dni. Ugotowałam kapuśniak na żeberkach i zrobiłam zapiekankę z kaszy jęczmiennej z mięskiem i warzywami. Było trochę roboty, ale już mam luz. I spokój na parę dni.
Cytat:
Napisał gratka
na luty masz już limit chorób wypełniony
Dobrze gadasz.... Muszę się wziąć w garść i nie myśleć o dolegliwościach.
U mnie pewnie w słońcu 15 stopni będzie... na plusie... Marysia grabi ogród i przycina suche pędy róż pnących... i rozgarta krecie kopce, bo znowu naryły.
Cytat:
Napisał babciaela
byl pożar pójdę na kijki to się dowiem(może).
I coś się Elu dowiedziała??? O nieszczęście nietrudno.
Cytat:
Napisał kama5
Ja mam " wzloty i upadki " w nastroju-
Nie tylko Ty... Pewnie to "przywilej" naszego wieku. Mam podobnie... co się polepszy, to się popieprzy...
Lulka...nie myśl o krzywej...może się wyprostuje.
A na koniec powtórzę za Gratką....
Cytat:
Kobiety - bądźcie silne i zdrowe!
Dodam... Panowie - też.
Do miłego.....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30790  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 14:43
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 065
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Cytat:
Napisał Doc
No i się tłumacz, coś nie garbaty..
Docu

Nie, no moje krokusy śpią jeszcze; jedynie jeden żółty tyci-tyci główkę wystawił.
I dwa przebiśniegi już od tygodnia kwitną.
Nie chce mi się dla trzech mizerot aparatu wyciągać, fotki nie będzie.

Dziś przeleciałam przez przychodnię jak burza.
Wszystko mi się udawało, trafiałam na dobrych ludzi, przyspieszyłam
tryb postępowania NFZ w mojej sprawie o pół roku.
Obiad zjadłam w mieście.

Dobry jest dla mnie ten dzień, wtorek 26 luty.
Wam też pomyślnego życzę.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30791  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 16:38
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
Gdyby jeszcze były pogłaski ...
Nie ma ? to bez łaski.



Cytat:
Docu

Nie, no moje krokusy śpią jeszcze; jedynie jeden żółty tyci-tyci główkę wystawił.
I dwa przebiśniegi już od tygodnia kwitną.
Nie chce mi się dla trzech mizerot aparatu wyciągać, fotki nie będzie.
Się czuję, usatysfakcjonowany!

W Botaniku też nie jest jeszcze wystrzałowo...





Kalina wonna by chciała, to jeszcze się boją odsłonić...



Dobrego popołudnia, Wszyściutkim...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30792  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 16:40
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 440
Domyślnie

Cytat:
gratka
Nie, no moje krokusy śpią jeszcze; jedynie jeden żółty tyci-tyci główkę wystawił.
I dwa przebiśniegi już od tygodnia kwitną.
Zabawiłam się w Sherlocka, z lupą jeszcze.
Znalazłam takie pod bzem, w barwinku



i ranniki żółciutkie



krokusy śpią jeszcze, tylko botaniczne niemrawo się budzą



Ale w takie przedwiośnie każdy najmniejszy kwiatuszek cieszy

Doc, przeleciałeś mi nad głową choćby wicher!
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30793  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 17:00
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
Doc, przeleciałeś mi nad głową choćby wicher!
Sorry, od zawsze lubiłem szybkość...



Odpowiedź z Cytowaniem
  #30794  
Nieprzeczytane 26-02-2019, 19:24
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 302
Domyślnie

Cytat:
a mam " wzloty i upadki " w nastroju- moje mieszkanie poszło " pod młotek ".W czwartek zrobią zdjęcia i się zacznie.Mam nadzieję, ze nikt tego mieszkania nie kupi , a mnie pozostanie spokojne sumienie.
Kamo, chyba każdy z nas tak ma, no może poza wystawieniem mieszkania pod młotek.
Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli.
Cytat:
Sorry, od zawsze lubiłem szybkość...
Docu, tym to się chyba zbytnio nie rozpędzisz.
W Botaniku już prawie wiosna.
U Lulki też, a u mnie wszystko jeszcze śpi.
Żółte ranniki śliczne.
Tylko tulipany i narcyzy wylazły na wierzch.
I na dodatek dwa tulipanki dzieciaki mi zadeptały.
Ale muszą gdzieś biegać i niechcący uda im się tam, gdzie nie powinny.
Cytat:
Dziś przeleciałam przez przychodnię jak burza.
Wszystko mi się udawało, trafiałam na dobrych ludzi, przyspieszyłam
tryb postępowania NFZ w mojej sprawie o pół roku.
Gratko, to naprawdę bardzo dobry dzień.
Konicznie trzeba go gdzieś zapisać.
Cytat:
Podobnie jak ja... ugrzęzłam w kuchni... zrobiłam obiad przynajmniej na 5 dni.
Toś Izo zaszalała.
Ja tylko na dwa dni i też się cieszę.
Miłego wieczoru Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30795  
Nieprzeczytane 27-02-2019, 06:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 920
Domyślnie

Witam pięknie z nadzieją na kolejny słoneczny dzień i... wiosnę. U nas na wątku już widać... przyniósł ją Doc i Lulka. Muszę i ja poszukać u siebie w ogrodzie. Widziałam już kępkę śnieżyczek i wychodzące z ziemi tulipanki. Aż serce się raduje patrząc na takie symptomy wiosny.
Gratko... życzę Ci, aby wszystkie kolejne dni były tak dobre jak wczorajszy i aby diagnozy były zawsze pomyślne.
Bogda... Elu... Kamo...
Pozdrawiam... Radości na codzień życzę... Buźka...

Ps. Kiedyś była dyskusja na wątku w sprawie zmian czasu. Znalazłam taki artykuł...
https://www.o2.pl/artykul/zmiana-cza...3375261751425a
- jeszcze nas to czeka... ponoć do roku 2021. Wrrr

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30796  
Nieprzeczytane 27-02-2019, 07:51
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 065
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

O jeny!
przeczytałam u Izy że znowu odwleczone zejście ze zmiany czasu.
Biznes się liczy, co tam odczucie obywateli...że się nie wyśpią w jedną noc?
Docu bardzo ładnie odrobiłeś zadanie domowe i szukałeś pilnie wiosny.
I te nieśmiałe co znalazłeś i to co prezentuje Lulka to jest forpoczta,
to nie może kłamać i tylko cieszy. Zmartwiona jestem, że wyginęły moje śnieżyce.
Wydawało mi się, że one mogą się tylko namnażać z roku na rok, a tu... pusto.
Pewnikiem nornice się cebulkami poczęstowały. Niech no ja ich dorwę!
Bratkiem, Miśkiem, Dusią, Kicią albo innymi pokojowymi tygrysami postraszę

Kamo teraz cokolwiek się stanie, to nie będziesz zadowolona.
Każde wyjście ma plusy dodatnie i ujemne - jak mawiał jeden prezydent.
Cytat:
Napisał bogda
Toś Izo zaszalała.
Ja tylko na dwa dni i też się cieszę.
Masz rację.
Ja ugotowałam tylko zupę, a w pierogarni kupiłam drugie i też się cieszę .
A zupę mam na trzy dni

Wszyściuchnych
I pogłaski, a jakże
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....

Ostatnio edytowane przez gratka : 27-02-2019 o 14:39.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30797  
Nieprzeczytane 27-02-2019, 08:40
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 302
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo i Gratko.
No nie...ta zmiana czasu jest okropna.
A już się cieszyłam, że to koniec atrakcji.
Izo, jak dobrze poszukasz w ogrodzie, to na pewno kawałek wiosny znajdziesz.
Gratko, u mnie też pełno nornic i wyżerają co się da.
Część cebulek mam w doniczkach, albo w takich osłonkach, ale większość na wolności.
Sadzę między nimi czosnek, podobno to je odstrasza.
Noc miałam do kitu, jakieś bóle po mnie latały, od 4-ej nie spałam, tylko się tłukłam po chałupie, polegiwałam, a teraz wszystko mnie boli.
Musi jakoś przejść, obowiązki wzywają.
Miłego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30798  
Nieprzeczytane 27-02-2019, 13:10
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 920
Domyślnie

Cytat:
Napisał Bogda
Izo, jak dobrze poszukasz w ogrodzie, to na pewno kawałek wiosny znajdziesz.
Znalazłam... Nawet kolaż wymodziłam....



Gratko...U mnie też nornice dobrały się pewnie do śnieżyczek, bo wyginęły... została marna kępka. Dusia pilnuje wychodzących z ziemi tulipanów... jak nie wygrzebie, to wyrosną.

Do miłego....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30799  
Nieprzeczytane 27-02-2019, 13:33
babciaela's Avatar
babciaela babciaela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Sanok
Posty: 9 308
Domyślnie

Witam kochani...nie poszłam wczoraj nigdzie bo
zerwał się taki porwisty wiatr....że nie miałam
odwagi wyjść.Do tego mam napad kataru od niepamiętnych
czasów,coś niesamowitego....jakiś nie z tej ziemi powiem
Wam(zmutowany).Jutro przyjeżdża najmłodsza synowa
będzie TŁUSTY CZWARTEK z wielką mocą.
Tymczasem przytulam,pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30800  
Nieprzeczytane 27-02-2019, 14:53
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 065
Domyślnie

Cytat:
Napisał babciaela
mam napad kataru od niepamiętnych
czasów,coś niesamowitego....jakiś nie z tej ziemi powiem
Wam(zmutowany).Jutro przyjeżdża najmłodsza synowa
będzie TŁUSTY CZWARTEK z wielką mocą.
Jak masz Elu porządny katar to o smaku pączków musi Ci kto opowiedzieć,
bo przecież nie poczujesz
Kupiłam tackę pączków na jutro, dwa wszamałam zaraz po wejściu do chaty
bo byłam głodna, a one pachniały drożdżami i różą.
Tłusty czwartek uważam więc za otwarty

Izunia - masz jednak wiosnę i ładny kolaż! Nawet z kotkami
Widziałam bazie na leszczynie. Długie na około 10 cm i pomarańczowe.
Cytat:
Noc miałam do kitu, jakieś bóle po mnie latały, od 4-ej nie spałam, tylko się tłukłam po chałupie, polegiwałam, a teraz wszystko mnie boli.
Bogda wytrzymaj do wieczora, rąbnij się potem w bety i ma być dobrze
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:59.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.