senior.pl - aktywni w każdym wieku

Ewunia · #**421** 21-01-2009, 23:14

hihihi a wątek stał się chyba inspiracją do artykułu w Interii

http://kobieta.interia.pl/raport/dzi...k-moze,1245800

waclaw46 · #**422** 06-04-2009, 21:07

Senior to ten który osiągnął 60 -65 lat czy ten młodszy bo tu mogą być różne podziały.Emeryci w Polsce powstawali w zależności od siły przebicia danej grupy zawodowej albo od potrzeb do poparcia wpływowych polityków.Pytanie jest co wypada robić seniorowi ,odpowiem wszystko.W zależności od zasobności portfela,może się odmłodzić biąrąc za towarzyszkę życia osobę nawet powyżej 25 roku życia.Najważniejsze aby był szczęśliwy.Nie ma na to granicy wieku. Dotyczy to kobiet i mężczyzn.Przejmowaniem się środowiskiem w wieku 65 lat to naprawdę bzdura.Odkładanie jak nieraz słyszę ,na pogrzeb ,to następna bzdura którą zaszczepili nam bliscy mając nadzieję podłapania kasy.Należy gospodarować się z umiarem bez przesadnej oszczędności.

zosia446 · #**423** 06-04-2009, 21:21

Cytat:

Napisał waclaw46

Senior to ten który osiągnął 60 -65 lat czy ten młodszy bo tu mogą być różne podziały.Emeryci w Polsce powstawali w zależności od siły przebicia danej grupy zawodowej albo od potrzeb do poparcia wpływowych polityków.Pytanie jest co wypada robić seniorowi ,odpowiem wszystko.W zależności od zasobności portfela,może się odmłodzić biąrąc za towarzyszkę życia osobę nawet powyżej 25 roku życia.Najważniejsze aby był szczęśliwy.Nie ma na to granicy wieku. Dotyczy to kobiet i mężczyzn.Przejmowaniem się środowiskiem w wieku 65 lat to naprawdę bzdura.Odkładanie jak nieraz słyszę ,na pogrzeb ,to następna bzdura którą zaszczepili nam bliscy mając nadzieję podłapania kasy.Należy gospodarować się z umiarem bez przesadnej oszczędności.

Na pewno wypada byc przyzwoiyym czlowiekiem,ale to w kazdym wieku.

Zgzdzam sie z tym co wykolorowalam.Nie odmlodze sie przez zwiazek z mlodszym partnerem,ale chyba zwiaze sie z kims,choc zadawalam sobie to pytanie...czy wypada.
Tu w Ameryce ,nikt nie wsciubia nosa w osobiste sprawy innej osoby,ale ja mam w Polsce sporo spraw,jestem tam obecna co kilka tygodni i nie wiem ....ujawnic taki zwiazek,czy nic nie mowic,przyjezdzac w pojedynke,lub zostawiac partnera w Warszawie.
Mieszkam na wsi,moj Adam byl osoba bardzo lubiana w srodowisku,boje sie ,ze ludzie przyjma to jako zdrade,jestem wdowa od wielu, wielu lat.

Kazik · #**424** 06-04-2009, 21:22

Żyj i się nie oglądaj na spadkobierców. Znasz ten kawał?

Jak panu służy nowy aparat słuchowy?
--Dobrze. Już 3 razy zmieniałem testament.

Malgorzata 50 · #**425** 06-04-2009, 21:41

Cytat:

Napisał waclaw46

Senior to ten który osiągnął 60 -65 lat czy ten młodszy bo tu mogą być różne podziały.Emeryci w Polsce powstawali w zależności od siły przebicia danej grupy zawodowej albo od potrzeb do poparcia wpływowych polityków.Pytanie jest co wypada robić seniorowi ,odpowiem wszystko.W zależności od zasobności portfela,może się odmłodzić biąrąc za towarzyszkę życia osobę nawet powyżej 25 roku życia.Najważniejsze aby był szczęśliwy.Nie ma na to granicy wieku. Dotyczy to kobiet i mężczyzn.Przejmowaniem się środowiskiem w wieku 65 lat to naprawdę bzdura.Odkładanie jak nieraz słyszę ,na pogrzeb ,to następna bzdura którą zaszczepili nam bliscy mając nadzieję podłapania kasy.Należy gospodarować się z umiarem bez przesadnej oszczędności.

Brawo brawo brawo ...oklaski dla tego Pana .Dokładnie tak samo myślę .Z tym ,że nie chce mi się odmładzać z małolatem bo nuuudno wolę sobie robić to na co mam ochotę w towarzystwie rówieśnika bo i pogadać jest o czym i tak dalej .

Malgorzata 50 · #**426** 06-04-2009, 21:43

Cytat:

Napisał jano43

Myślę,że es55ca napisał/a/ tak bo pewno ma po temu uzasadnione powody.To smutne.Nie zaszkodzi dojrzeć czasem
z wyżyn własnej emerytury i dobrego samopoczucia innych ludzi,którzy powodów do takiej radości nie mają.
Rozumiem Cię es55ca.

To nie jest sprawa wysokości emerytury tylko psychiki.Niestety.

Lila · #**427** 06-04-2009, 22:15

Cytat:

Napisał Malgorzata 50

To nie jest sprawa wysokości emerytury tylko psychiki.Niestety.

Ba ,Małgoś.
Ale i psychika zależy od okoliczności.
A one potrafią być ...okrutne.

Malgorzata 50 · #**428** 06-04-2009, 23:53

Cytat:

Napisał Lila

Ba ,Małgoś.
Ale i psychika zależy od okoliczności.
A one potrafią być ...okrutne.

Wiem z autopsji i z desperackim optymizmem robię psychice lifting,implanty i nie dopuszczam do założenia jej pampersa.

monia · #**429** 07-04-2009, 19:14

A ja naprawdę bardzo lubię moją starość .Mam dużo czasu nareście tylko dla siebie .Niedbam o to co wypada a co nie mam to gdzieś .Dbam o siebie ,podróżuje kasą glowy sobie niezawracam bo i poco .W miare wystarcza mi na moje zachcianki i ciesze sie życiem .Przyszla wiosna zamykam domek i jadę przed siebie .Za nic nie zamienie mojej starości na lata mlode .To lata ciężkiej pracy .Brak czasu dla siebie .Wychowanie potomstwa i zabezpieczenie dzieci aby po swiecie się ni e tulaly .Bez opamiętania robienie tylko kasy która nie dala mi szczęścia .Wlasnie dlatego lubie moją starośc .

liha11 · #**430** 08-04-2009, 19:29

mysle tak jak monia, monia gdzie i kiedy jedziesz znowu, moge jechac z toba?

zosia446 · #**431** 08-04-2009, 19:54

Bardzo lubie moja starosc,zdrowie mi dopisuje,jestem dobrze ustawiona finansowo,mieszkam w ciekawym kraju i regionie,mam spokoj,choc teraz jakby troszke zaklocony,przyjemnie zaklocony, przez przystojnego,starszego gentelmena.
Moje dzieci wiadomosc o tej znajomosci zaakceptowaly.Boje sie troche reakcji wsi,jesli tam sie kiedys pokaze z Ryszardem.
Adam,moj maz,byl niekwestionowanm autorytetem dla calej gminy,ba... powiatu,tak jak Jego Ojciec.
Moga to odczytac jak zdrade pamieci Adama.

granny · #**432** 08-04-2009, 20:23

Witaj Liliano, a gdzie Cię to tak gna, nie dośc Ci wszystkich Twoich zajęc? Na miejscu nie możesz usiedziec? Co Ci się marzy? Podróż w nieznane? No ale same baby, to może byc wcale nieciekawie.

Kazik · #**433** 08-04-2009, 21:50

Cytat:

Napisał monia

Za nic nie zamienie mojej starości na lata mlode

A ja bym zamienił. Chociaż na krótko gdzie nie wykorzystane okazje były. Tego się bardzo żałuje. To se ne wrati.

es55ca · #**434** 09-04-2009, 08:34

Cytat:

Napisał Malgorzata 50

To nie jest sprawa wysokości emerytury tylko psychiki.Niestety.

Pisałam nie tylko z wyżyn własnej emerytury, lecz na podstawie obserwacji życia innych seniorów. Niestety nie wszyscy mają komputery, pracę na emeryturze, czy bogate dzieci, nieźle muszą się nagłowić aby przeżyć do następnej emerytury. Może to nie moja psychika szwankuje?

Malgorzata 50 · #**435** 09-04-2009, 10:38

Cytat:

Napisał es55ca

Pisałam nie tylko z wyżyn własnej emerytury, lecz na podstawie obserwacji życia innych seniorów. Niestety nie wszyscy mają komputery, pracę na emeryturze, czy bogate dzieci, nieźle muszą się nagłowić aby przeżyć do następnej emerytury. Może to nie moja psychika szwankuje?

Ale ty masz komputer, tak jak my wszyscy tu obecni

.A wiesz co, mnie się już znudziło cierpienie za miliony .Ludzie mają rożne sytuacje i tego nie zmienimy.Ja też nie piszę z wyżyn nijakich bo raczej znajduję się w dole .Ale twierdzę z własnego doświadczenia czerpiąc ,że jesli postęp starzenia się jest wprost proporcjonalny do podupadania psychiki.Właśnie wybieram się odwiedzic starszą od siebie uroczą acz schorowana Panią ,zeby jej i sobie (przede wszystkim sobie) podnieść poziom psyche nie bacząc na resztę.