Wędrówki dolnośląskie i spotkania.

[resca]

Nawet w taki mróz przyjemności odwiedzenia łabędzi na wrocławskiej fosie odmówić sobie nie mogłam...

[Saturn]

Saturn przed biegiem pospał...
ale wczoraj gościł do póżnego wieczora....na Zamku Książ..
tak się prezentuje nocą w zimowej szacie..

ciepły korytarz zamkowy prowadzący do Galerii BWA

[Saturn]

na I piętrze w Galerii Sztuki BWA "Zamek Książ" odbył się wernisaż wystawy..Elżbiety Grosseovej..
Elżbieta Grosseova jest profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Pradze. W swojej praskiej pracowni tworzy rzeźby szklane oraz ceramikę. Przez wiele lat uczestniczyła w plenerach artystycznych, w tym w Bolesławcu oraz w fabrykach porcelany w regionie wałbrzyskim.

Jest laureatką wielu międzynarodowych konkursów. Swoje prace ceramiczne realizuje we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Prezentowane prace to artystyczna wariacja na temat kobiecości oraz takie, które zainspirowało tsunami z 2004 r.

[Saturn]

artystka i Alicja Młodecka..Dyrektor Galerii Sztuki BWA ...

jedna z rzeżb..

a ta rzężba zatytułowana "tsunami" powstała w oparciu o bardzo osobiste przeżycia artystki

..a teraz już pędzę w góry...narty czekają...i trasa biegowa...do zobaczenia

[Ajaks]

Saturnie świetnie spędziłeś dzień coś dla ducha i dla ciała, to się chwali

[Tesara]

Reniu, zdjęcie łabędzi na zamarzniętej fosie przypomniało mi, jak kilkanaście, a moze kilkadziesiat lat temu ogladałam z Mostu Uniwersyteckiego swoisty "balet na lodzie" Kilkunastostopniowy mróz nie przeszkadzał tłumowi gapiów.
Coś niesamowitego. Teraz kiedy tamtendy przechodzę, przystaję i wspominam

[jakempa]

Piękne te zdjęcia , wspaniale spędzacie czas

[Ajaks]

Witam serdecznie,
Oto moje upolowane ciekawostki podczas dzisiejszego spaceru

[Saturn]

Ajaks...piękne fotki..zapachniało u Ciebie w tej Jelonce już wiosenką....a na mojej Ziemi i w obłokach poniżej minus 10 kresek mroziku...a w ruinach zamku jeszcze więcej....
Saturn dzisiaj zawędrował...
Zamek na zboczu doliny Czyżynki wybudował Bolko I Świdnicki pod koniec XIII w. Jego następcy kontynuowali dzieło, rozbudowując obiekt. Losy Cisów były dość typowe dla bolkowych warowni. Jeszcze za czasów wdowy po Bolku II, Agnieszki, zamek przeszedł w ręce prywatne (Nickela Bolcze, kasztelana ze Strzegomia). W czasie wojen husyckich był częściowo zniszczony. Po wojnach odbudowany, znów zrujnowany został podczas wojny 30-letniej. Potem nie podejmowano prób reanimacji warowni. Przez pewien czas stanowiła ona gniazdorycerzy-rabusiów, ale pod koniec XVIII w. była już tylko ruiną.

Większe zainteresowanie zamkiem przyniósł wiek XIX, kiedy dostrzeżono dziki urok lasu i głębokiej doliny Czyżynki. Podczas gdy "państwo" z Książa lub pobliskich zdrojów spacerowali do budowli, by powzdychać i przeżyć gotycką tajemniczość, okoliczni chłopi przychodzili rozbierać ją na łatwy budulec. Ratunek Cisów zawdzięczać należy światłemu wałbrzyszaninowi, Walterowi Brehmerowi, który w 1927 r. zabezpieczył i zrekonstruował część ruin.

wejście do ruin

[Saturn]

ruiny..zamku..

[Ajaks]

Saturnie, Obyś gdzieś w lochach nie zabłądził, bo jakiś rycerz błednego pochodzenia może jakoweś szkody poczynić

[Saturn]

Ajaks...hihihi..zobacz jak ten.."o....błędny rycerz"..będzie miał miękkie lądowanie w Czyżynce.
...dzisiaj rzeka była skuta lodem...można było przejść przez koryto rzeki i dojść do zamku..
oj ślizgało się ślizgało ....
Mam nadzieję, że Jelonka z odsieczą w razie zagrożenia przybędzie..
Czekam na Twoje fotki...
....
a jak nie...to Saturnowi pozostanie słuchanie śpiewu Largetto, który niesie się po całej Ziemi Dolnośląskiej.....

[Ajaks]

Saturnie śpiewu Largetto to i ja posłuchałabym
a póki co to słuchałam treli moreli tych skrzydlatych

[Baśka13]

Ajaksie,Saturnie - pozdrawiam Was.
Jak to dobrze,dzięki Wam,oglądać uroki zimy ,zimowe wędrówki z pozycji fotela przy ciepłym grzejniczku!
Czasami też się gdzieś wybieram i pstryknę co nie co! Np.część panoramy mojego miasta pod śniegową pierzynką!



A jak spotkacie po drodze WIOSNĘ - dajcie znać!

[Saturn]

Ajaks...piękne te Twoje ptaszki...Largetto pewnie stroi swoje struny głosowe...jak rośnie Jej taka konkurecja....
Baśka 13..szuka już wiosny....to zlecą się pewnie całe chóry...trelusiów...
ale jeszcze w lasach leśnicy dokarmiają zwierzynę...pełno jest takich paśników..
..


Niestety trzeba oglądać się za siebie, bo dziki zryły już całe połacie lasu....
i może się nie uda uciec na drzewo...tylko od razu w kosmos...hihihihi
Baśka 13...kto wie...kto wie....u Ciebie zrobimy zlot...przecież do rzut beretem....najlepiej na Castle Party...oczywiście w czarnych kreacjach....

[Tesara]

Basiu, wypatrywałam wiosny i.... ani słychu, ani widu Biało, wieje, ale się ociepliło tylko -4. Może to sygnał, że już nadchodzi

[Saturn]

Saturn..mówił, że
...Dzik jest dziki, dzik jest zły,
dzik ma bardzo ostre kły.
Kto spotyka w lesie dzika,
ten na drzewo szybko zmyka.


pewnie Largetto siedzi teraz wysoko na drzewie i do końca miesiąca śpiewa nam kołysanki...

[Baśka13]

Coś mi się wydaje,że to taki Kargulowo-Pawlakowy dzik.
Bo nie ma kłów! HI,hi,hi!
Pozdrawiam!

[Ajaks]

Koleżanki - dzik jak to dzik dzikim jest.
Ja tam wolę subtelniejsze zwierzątka, dzisiaj wypatrzone


Te czworonożne, a także te latające,

[gratka]

U mnie bywają w ogrodzie dwie sarenki chudzinki.
http://img5.imagebanana.com/
Dokarmiam czym mogę: chlebem, obierkami, zjadły mi już cały zapas marchwi, który dostalam od sąsiada na zimę, kupuję im pęczak, a ostatnio przypomnialam sobie, że na strychu leżą suszone i zapomniane zioła, całe naręcza melisy i mięty...
Melisy nie chcialy, ale obgryzły azalie i trzmielinę, no to sama odkopalam im bluszcz, niech go przytną, będzie mniej pracy na wiosnę...