Witam

[Iza_bella]

WITAM....
Jagódce życzę szybkiego połączenia z netem a wszystkim życzę słońca i radości....
Kolejny wiersz o tej smutnej porze roku....z marzeniami o słońcu....

JESIEŃ...

Jesienne dni przed nami
z kolorowymi drzewami,
co liście swe rzucają
jak w dywan układają.

Choć nostalgią okrywa
nasze serca i twarze,
to urokiem przyciąga
gdy promienie ma w darze.

Które obraz malują
tak przepięknej jesieni,
że się uśmiech pojawia
gdy tak złotem się mieni...


- z netu - autor nie podany....

[Mariag2]

Dzień dobry!
Witam serdecznie Wszystkich sympatyków tego wątku.
Zyczę miłego dnia.

Anna Zajączkowska - Jesienna ballada

Nadeszła jesień szczerozłota
Wiatr w parku suche liście goni,
A ty na ławce siedzisz obok
I nie wypuszczasz z rąk mych dłoni.

Ale dlaczego drżysz kochany?
Pocałunkami cię ogrzeję.
Jesień się do nas śmieje blado
I ja się do niej cicho śmieję.

A słońce błyszczy przez gałęzie.
Ty moje dłonie w swoich kryjesz
I mówisz, że ci ze mną dobrze,
Ze mną dopiero wiesz, że żyjesz.

Słońce już chyli się ku ziemi,
Jesienny dzień tak szybko mija.
Parkiem przechodzi ktoś powoli-
Jesień -dziewczyna niczyja.

[Iza_bella]

Witam jesiennie.... Po słonecznej aurze nie ma miejsca... - jest szaro, buro i ponuro.... jednym słowem brzydko. Dobrze, że choć dzisiaj - na moim terenie - nie pada. W dalszym ciągu zaklinamy jesień pięknymi i nostalgicznymi wierszami....

To jesień

Wolno liść za liściem
Spada
Za liściem liść jesienny
Opada
Trawniki, chodniki
Rudością się
Cieszą
Pieszego, każdy krok
Wśród liści szeleści
Jesień złocista Pani
Z paletą farb jak
Malarz
Maluje, ubiera, stroi
Każdy krzak,
Każde napotkane drzewo.
Dni coraz krótsze
Noce długie jak
Stąd do nieskończoności
Nici babiego lata
Wraz z mgielnym welonem
Oplatają kępy traw
Na południowych stokach
Wiatr i deszcz na przemian
Ze słońcem
W ciuciubabkę gra
Nokturno
Niebawem przyjdzie pora
Ubierać ciepłe szale
W kolorze burgunda
Liści coraz więcej
Dywanem się ścieli
Na gałęziach drzew
Każdego dnia
Coraz mniej zieleni.

autor - Cz. wiersz z netu...

[jagoda49]

Jestem już i ja ....ruter był popsutu od mojego internetu....dzisiaj został wymieniony na nowy i już mogę zaglądać na Witam.
Puki co pozdrawiam Was Marysiu i Izo serdecznie .
Zajrzę wieczorkiem bo teraz czasu mi brakuje...
Marysiu kochana czytałam....jest to wielka prawda ....spieszmy się kochacżemy nie zdążyć.Dziękuję Ci

[Mariag2]

Witaj Jagódko- dobrze,że już koniec Twoich kłopotów z internetem.IZO-masz rację,jesień bywa smutna,jednak powstają o niej piękne wiersze.To nam chyba rekompensuje ten smutek a oknem.
Dzisiaj tak pózno zawitalam,bo musiałam spedzić kilka godzin w szpitalu.Ale już powoli wszystko sie jakoś układa.
Oczywiscie wiersz o jesieni

Pokochaj jesień

Spróbuj pokochać jesień
z niesamowitymi urokami
Spójrz ile piękna niesie
obdarzając cię nowymi dniami.

Kolorowo jak wiosną
barwne liście ostatki zieleni
Dadzą chwilę radosną
twą szarość życia mogą odmienić.

Wieczór szybciej nastaje
słońce też znika wcześniej niż latem
Lecz nowe czy nie daje
chwile spokoju skorzystaj zatem.
autor Tadeusz

[Iza_bella]

Witam eszystkich sympatyków wątku.... i jesieni.. To piękna pora roku... chociaż czasami da w kość.
Marysiu... Jagódko... miło Was widzieć....

Kolejny jesienny wiersz....

Park jesienny

Z poszumem wiatru przyszła pani
Złote dywany w parku rozłożyła
Czy ją kto za to gani
Przecież ona taka miła

Gradem kulek brązowych
Ścieli nam drogi wśród drzew
Zapachem szyszek sosnowych
Daje nam radość i śmiech

Wśród tych jesiennych gałęzi
Mały rudzielec pomyka
Coś tam się w liściach szeleści
Wystaje ogon szybkiego smyka

Ptaki wiosenne dawno już odleciały
Został wróbelek nasz taki mały
Ćwierka i stroszy piórka szare
Zaraz rozpocznie w kałuży swoje bale

A my jesienni wciąż wspominamy
A my wczorajsi za wygrane nie damy
Każdy dzień dla nas to promyk słońca
Nawet jak krople deszczu nie mają końca.

- Iwona Derkowska

[Mariag2]

Miło IZO ,że jesteś! Witam Ciebie bardzo cieplutko.Wszystkim sympatykom też mówie -dzień dobry.Kolejny wiersz o jesieni .TYm razem z literatury dziecięcej.


Jesienne liście
E. Szelburg-Zarębina
Z tym jesiennym wiatrem
tańczą sobie liście,
tańczą sobie tańczą
czerwono złociście.


Z tym jesiennym wiatrem
odtańczą daleko,
i nie skończą tańczyć,
aż za siódmą rzeką.

Aż za siódmą rzeką,
Aż za siódma górą,
Aż je śnieg przykryje
Grubą, białą chmurą

[jagoda49]

Dzień dobry miłe kolezanki....oby ten mój Ruter działam bez problemów....tego ja sobie życzę
Jesień na fotografiach bardzo lubię...ale takiem mokrej w realu nie koniecznie.
Pozdrawiam Marysiu,Izo Was serdecznie życząc pięknego złotego dnia.

[Mariag2]

Witajcie moje watkowe kolezanki!
Dzień dobry Wszystkim!
Jagódko-my wszyscy lubimy złotą jesień,ale niestety najczęsciej bywa ona szara i smutna.
Cd. o jesieni....

CZERWONA JARZĘBINA

W czerwone korale ubrana
Stoi w parku taka sama
Zamyślona i zatroskana
Na kogo czeka
Nie wie sama

Sznur korali przy sznurze ma na sobie
Jakby tańczyć chciała
Może ktoś jej w tym pomorze

Czerwone korale czerwone korale
Pięknie stroją ją
Wiem każdy zechce zatańczyć z nią

Gdy wiatr powieje
Sznur korali na niej bardzo się chwieje
Pięknie wygląda kołyszący się sznur
Słychać gdy tańczy
Słychać czerwonych korali szum

Czerwone korale tańczcie tańczcie
Bo gdy zima nadejdzie
Czerwonych korali już nie będzie
autor

Kwiat lotosu

[Iza_bella]

WITAM w "Witam"... wszystkich, którzy tu zaglądają. Marysiu... Jagódko...

Jesienne...

od przesytu barw
jesiennej melancholii
prześwitu nadziei
spływającej po liściach
wirują marzenia
jak płatki
śniegu

odbijając od słońca
pogrążonego w zadumie
zamyślone obłoki
płyną po niebie
szukając chwili
zapomnienia..

Autor: suzzi

[Mariag2]

Dzien dobry!
Witam Wszystkich bardzo cieplutko,bo za oknem bardzo szaro i ponuro.
A więc wiersz będzie też optymistyczny.

„Złota jesień”

Liście się czerwienią
Na krzewach i drzewach.
Tak w słońcu się mienią,
Spadając jak z nieba.

Jesień na ziemi
Układa kobierce,
Aż w oczach się mieni,
Tak piękne są wielce.

Już astry zakwitają
Przypominając o tym,
Że wkrótce nastaną
Jesienne słoty.

Jednak na razie,
Dopiero wrzesień,
Cieszmy się z tego, że to
„złota polska jesień”.

Tarnobrzeg, 23 września 2003 roku
autor

Margarit

[jagoda49]

Dzień dobry wszystkim w tem ponury dzień)
Póki nie pada myje okna.....a teraz odpoczywam i piszę do Was miłe moje.
Jesienne strofy o jesieni.



Pozdrawiam serdecznie i miłej soboty życzę)

[Iza_bella]

WITAM w "Witam" ciepło i serdecznie chociaż za oknem buro, ponuro, wietrznie i... deszczowo. Cóż... taki odcień ma dzisiejsza jesień.

Może wiersz Stelli - jagody "Cicho, najciszej" ociepli ten wizerunek....


Wirują liście akacji
falują głogu korale
w jesieni czas się zatracić.
W purpurze ranka odnaleźć

drogę z wiewiórek orszakiem.
Rude kasztany przy płocie
szaleją wichrowym szlakiem,
ze strachem w lichej kapocie

tańczy wiatr taniec brzucha.
Parkiem tęczowym pójdziemy
cicho, cichutko posłuchaj
koncertu liści.Jesienny

dzień jeszcze piękny, choć chłodny.
W otchłani twojego serca
zatopię duszę łagodnie,
przykryję mocno kobiercem

myśli cieplutkich. Wśród wrzosów
wiatr zasnął, tu cisza głucha.
Dłoń twoja pieści mi włosy...
Cicho, cichutko. Posłuchaj.

[Mariag2]

Witam z nadzieją na lepszy dzien,chociaz za oknem naprawdę niewesoło.
Życzę Wszystkim spokojnej ,dobrej niedzieli.

[jagoda49]

Dzień dobry Marysiu, Izo i witam tych którzy tu zaglądaja,
Zyczę cieplejszej i bez wiatru niedzieli bo w Berlinie strasznie wieje....Orkan chyba nadchodzi znowu....

[Iza_bella]

WITAM.....
U mnie też niewesoło.... Leje... wieje... huczy... Brrr.... będzie siedzenie w domku....

Pani Jesień Zofii Dąbrowskiej....

Przeszedł sobie dawno
śliczny, złoty wrzesień...
Teraz nam październik
Dała pani jesień...

Słonko takie śpiące,
Coraz później wstaje,
Ptaszki odlatują,
hen, w dalekie kraje.

W cieniu, pod drzewami
Cicho śpią kasztany,
każdy błyszczy pięknie,
niby malowany.

Lecą liście z drzewa
różnokolorowe,
te są żółto-złote,
a tamte - brązowe.

Jeszcze niby ciepło,
Słonko świeci, grzeje...
aż tu nagle skądejś
wichrzysko zawieje.

Chmur wielkich deszczowych
nazbiera, napędzi...
tak się pan listopad
nauwija wszędzie.

[Mariag2]

IZO- u mnie to samo.Okropna pogoda.Na pewno zniechęca,ale cóż zyjemy z nadzieja,że jeszcze będzie złota jesień.
Pozdrawiam Wszystkich sympatyków wątku1
dwie twarze jesieni

jesień słoneczna,złota
przebogata w kolory
jeszcze ciepłem obdarza
wcześniejsze już wieczory

motyle krążą po astrach
po fioletowych wrzosach
piękno ostatnich kwiatów
na których błyszczy rosa

można zakochać się
w tej złotej jesieni
ale z czasem jej twarz
szybko może się zmienić

bywa wtedy smutna,
szara, melancholijna
deszczowa,chłodna i mokra
jakże dziwna,jakaś inna

nielubiana przez ludzi
gdy wiatr za oknem łomocze
duszę ogarnia niepokój
serce jak ptak trzepocze

ciemne bezksiężycowe noce
przywołują wspomnienia
zielonej wiosny i lata
pamięcią nasiąka ziemia…

14.10.2017r. cichosza

[Iza_bella]

Witam wszystkich sympatyków wątku.... Dzień dobry!!!!
Cd. strof o jesieni....

Jesień

Jesień na paluszkach
Spaceruje w parku
I rozdaje wszystkim
Swe skarby w podarku

Wręcza nam bukiety
Kolorowych liści
I smutek zamienia
W roześmiane myśli

Nasypie w berety
Albo do kieszeni –
Kasztanów, żołędzi
I złotych promieni

Pozdrowi wiewiórkę
Roześmianym echem
A potem pożegna –
Cichutko, z uśmiechem…

(z netu - autor nie podany)

[Mariag2]

Dzień dobry IZO!
Witam Wszystkich bardzo cieplutko.
Dzisiaj jest trochę milej,jesli chodzi o pogodę.
Jutro Wszystkich Świętych,dlatego te strofy.

Jolanta Miśkiewicz

.
Listopadowy zmierzch
W listopadowym zmierzchu

połyskują szronem

prostokątne pudła grobów

zniczami rozświetlone.

Każdy z ogników inny,

świeci miłością lub pozłotką lichą,

poczuciem obowiązku

lub zawistną pychą.

Każdy z grobów inny.

Nad tym się anioł pochyla,

na innym krzyż stareńki krzywy,

tam napis, że życie to chwila.

Tutaj kule chryzantem

tu wieniec jak młyńskie koło,

tam bukiecik rumianków,

gdzie indziej kopczyk goły.

A zmarli tego nie widzą

lub nie dostrzegają -

dla nich wieczny spokój,

a żywym łzy pozostają.

[jagoda49]

Dobry wieczór Marysiu i Izo stałe bywalczynie watku)witam i innych gości serdecznie którzy tu zaglądają
Dzisiaj nie wiał wiatr ani deszcz nie padał na nasze szczęście więc do lasu pojechaliśmy na spaser...było bardzo przyjemnie.
Jutro jak co roku na cmentarze pójdziemy zapalić znicze........



Pozdrawiam wszystkich cieplutko.
Marysiu za relaks dziękuje bardzo ...oj by się przydało...