|
Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
koniec reklamówek?
reklamówka.jpgusłyszalam wczoraj w telewizji,że Francja od przyszlego roku ma wprowadzić zakaz stosowania foliowych toreb ,zwanych potocznie reklamowkami,w sklepach,aby chronić środowisko.Następnym krajem mają być Włochy...a kiedy my?W budce,w której robię codzienne zakupy poranne zawsze ten sam obrazek-kostka masła-do woreczka foliowego,banan do nastepnego,pomidorki do kolejnej reklamowki etc.Od 2 lat wywalczylam prawo do otrzymywania tych produktów bez dodatkowego, zbednego opakowania.Jednak wiem,ze pani patrzy na mnie jak na dziwaczkę..miliony reklamówek codziennie zasmiecają naszą planetę,a nie rozkładaja się niestety jak ogryzek..
|
#2
|
||||
|
||||
To prawda, chociaż już w wielu sklepach można kupić lniane torebki. Ja już od pewnego czasu takie używam, ale w sklepach nadal dają w "plastykach'.
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216 |
#3
|
||||
|
||||
Popieram Nike
Nasze spoleczenstwo nie zdaje sobie sprawy co dzieje sie z odpadami takimi np.jak plastik.Plastik nie uklega rozkladowi.Odpadow jest coraz wiecej, a miejsca na ich skladowanie coraz mniej.Ja rowniez nie lubie reklamowek, na wieksze zakupy mam wozek a na male woreczek lniany.
|
#4
|
||||
|
||||
W czasach PRL-u kolorowe reklamówki/zwlaszcza z Pewexu/były na topie,większość kobiet ceniła je na równi z torebkami.Dziś też-na co wskazuje przyklad pani prezydentowej,naglosniony przez media.
|
#5
|
||||
|
||||
A ja pamiętam z czasów PRL-u,ze wiekszość towarów pakowano w torebki papierowe lub zawijano w papier.A pierwsze foliowe reklamówki właśnie najpierw pokazały sie w Pewexach.Ja wychodzę na zakupy ze swoimi siatkami z materiału,ale czasami zdarzy sie ,że zapomnę.Jestem przerażona iloscia plastikowych toreb i butelek/z woda nineralną/.Mam w poblizu piekarbie w której pani pakuje mi pokrojony chleb w worek/foliowy/a potem jeszcze w siateczkę foliową,a kiedy proszę,żeby mi worka z pieczywem nie zamykala i nie dawała mi tej siateczki,patrzy na mnie jak na "marsjanke"Pozdrawiam i zdrowia życzę.
|
#6
|
||||
|
||||
To własnie mam na mysli.Pieczywo lub drożdżówka w folii-ochyda,kapeć.We Włoszech pakuja w torby papierowe z logo piekarni.zbieram je i przywożę po wakacjach stosik,a potem chodze z nimi na zakupy.Na warzywa mam kosz wiklinowy.
|
#7
|
||||
|
||||
Ale musicie przyznac, że już w niektórych sklepach wracają torebki papierowe, właśnie z logo sklepu. A więc idzie ku dobremu.
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216 |
#8
|
||||
|
||||
Drogie Panie
Z calym szacunkiem dla Waszych wypowiedzi,dla ochrony srodowiska etc.,ale jednego nie bierzecie pod uwage. Otoz te wszyskie opakowania(nie tylko foliowki,ale i opakowania twarde jak np.opakowania mleka,jogurtu,smietany,kartony itd. sa powlekane cienka folia)to potezne koncerny na swiecie produkujace na potrzeby przemyslu spozywczego,tekstylnego,meblowego,chemicznego itd.a co za tym idzie - dajacymi prace milionom ludzi na swiecie. Nie da sie tak,ot sobie,zaprzestac produkcji tych opakowan,zwolnic pracownikow,rozwiazac koncerny. To jest proces dlugotrwaly i musi przebiegac stopniowo. Oczywiscie musi byc tez wyjscie alternatywne(przestawienie produkcji na inny typ opakowan). Ten proces moze przebiegac bardzo dlugo. |
#9
|
|||
|
|||
plastikowe obraczki
do trzymania 6 puszek po piwie czy cocacoli sa niebespieczne .
Powyrzuceniu smieci do morza male ryby niechcacy wplywaja do tych obreczy i nie mogac sie z nich uwolnic rosna razem z obrecza.. Latwo sobie wyobrazic jak ? |
#10
|
||||
|
||||
Przykładów dla kórych powinniśmy wycofać się z używania nagminnie folii i plastiku jest multum. Niestety, uważam że Karol X ma racje. Jest to proces długofalowy. I nie tylko dlatego, że koncerny nie odpuszczą. Trzeba przebudować świadomość użytkowników takich jak my.
Od wielu lat telewizja i prasa daje reportaże, jak strasznym przekleństwem są folie, ale i np.pampersy.Ludzie nie słuchają, udają, że nie widzą, myślą - jeszcze jedna osoba mniej, czy więcej, różnicy nie zrobi. A już szczytem chamstwa i głupoty jest wyrzucanie śmieci przez okna. Wiszą póżniej smętne, mniejsze i większe, paskudne, brudne, strzępy. Świadectwa naszej bezmyślności. Pampersy nie ulegają rozkładowi nawet za 100 lat. Czy młode matki tak szybko z nich zrezygnują? Na pewno nie. Ich zużywanie w ostatnich latach wzrosło wielokrotnie. " Świat "niszczy się sam. Trzeba cudu, aby to powstrzymać.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#11
|
||||
|
||||
Albo wprowadzenia polityki ekologicznej już w przedszkolu.Wiem,że to walka z wiatrakami,ale swoje będe robić,choćby dla czystego sumienia..
|
#12
|
||||
|
||||
Zwycięża wygodnictwo /pampersy/,krótkowzroczność i bezmyślność.Może powinno sie w przedszkolach rozpoczynać edukację ekologiczną,połączoną z ćwiczeniami praktycznymi.
|
#13
|
||||
|
||||
O czym tu mowic przeciez wiekszosc nie potrafi segregowac smieci!!!
|
#14
|
||||
|
||||
Ja prowadzilam sklep spozywczy w latach 90-tych.Reklamowki dopiero wchodzily do obiegu.Klijeci sie upominali o foliowe "darmowe"siateczki,a kto za to placi?Teraz nikt nie chodzi z siatka po zakupy,a dlaczego?Przeciez szmaciane siatki to nie tylko ochrona srodowiska.Siatka jest mocna i nic nie wypadnie.W bogatych krajach(Niemcy ,Austria,...)juz dawno nie ma reklamowek.Oni nawet wracaja do szklanych opakowan.Bogatemu sie oplaci.
|
#15
|
|||
|
|||
Reklamowki i folia to dla wygodnych,co tam srodowisko !
Przeciez trzeba ten swiat szybko zniszczyc. Ale to jeszcze nie wszystko ,moze tak o papierowych talerzach ,kubkach ,lyzeczkach ,nozach - po libacji wszytko do smieci a lasy topnieja ! Potem - o rety ocieplenie klimatu ,lodowce topnieja ! Dzicz cywilizacyjna !!! |
#16
|
||||
|
||||
Raport w sprawie opakowań.
Na moim peryferyjnym osiedlu krakowskim, ekologia wchodzi pełną parą. W większości kiosków piekarniczych, pieczywo jest wkładane do papierowych torebek. Na placu targowym w kiosku warzywnym i w dwóch nabiałowych, już są wyłożone papierowe torebki. Na razie klient decyduje w co chce mieć zapakowane. Zauważyłam kobiety które do plastikowych pojemników wkładały zważone mięso, tłumacząc, że krew nie pobrudzi innych towarów. Podsłyszałam rozmowę handlarzy - mają być jakieś torebki foliowe, które nie rozkłada woda, ale ulegają całkowitemu rozkładowi w wodzie. Dzisiaj rano w telewizji na programie o koniach w Meksyku, pokazywano płoty idealnie przypominające drewno. W przekroju było widać, że to tworzywo, ale tnie się, wbija gwoździe, jest fabrycznie sękowane i postarzane, imituje autentyczne drewno. Wynalazek amerykański, sponsorowany przez rząd, celem zagospodarowania zużytych plastikowych butelek. Pomału, pomału, może coś drgnie na lepsze.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#17
|
|||
|
|||
KTo wyrzuca smieci przez okno Wilhelmino????? Nie wiedzialam !!! Ja nosze kosz gigant i tak jak NIka biore jarzyny i owoce luzem z przylepiona kartka na jednym z nich .Fakt ,ze nawet na bazarku patrza co niektórzy na mnie ze zdziwieniem kiedy powstrzymuję sprzedawce przed odruchowym sięgnieciem po plastik...ale przyznam ,ze równie czesto spotyka sie to z uznaniem tychze sprzedawców na bazarku.Precz z torebkami.Jasne ze parę osob nie zmieni świata ,ale ...kamień drązy skałe.Czytaliscie w "obcasach" o ekologach ekstremalnych żyjacych w środku NY bez lodówek pradu itd ....podziwiam ,ale przyznam ,ze w słabosci swojej nie umialabym...
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#18
|
||||
|
||||
Małgosiu, kto rzuca śmieci przez okno?
Dwanaście lat temu wprowadziłam się do obecnego mieszkania i...doznałam szoku. Przez okno lecą butelki, puszki, folie, pety, skórki po bananach, resztki jedzenia itp itd. Pisałam olbrzymie kartki, szłam do mieszkania i prosiłam, zrobiłam skargę do spółdzielni...Jakby grochem o ścianę. W naszej klatce najgorzej, a mieszkają tu sami niby porządni ludzie. Chamy, cholera, nie ludzie. Wandale. Policja powiedziała - zadzwonić jak będą rzucać, albo zrobić zdjęcie. No...
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#19
|
|||
|
|||
Rane Julek!!!!!! U mnie na szczeście nikt nie wpada na takie pomysly ,a mieszkam na całkim zwyczajnym osiedlu....wrecz malo reprezentacyjnym.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#20
|
|||
|
|||
"Rany Julek !" - w smietnikach ludzie szukaja pozywienia, a to juz XXI wiek.
We wspolnocie pierwotnej bylo lepiej ,nikt nikomu nie grzebal w smietniku. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Nieodwołalny koniec naszego świata | kufa86 | Różności - wątki archiwalne | 21 | 08-05-2008 20:46 |
Koniec świata ??? | destiny | Różności - wątki archiwalne | 56 | 21-04-2008 00:24 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|