|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Tobie też Gratko dobrej nocy
Tymoteusz fajny Spytko ...Spytek ee ciężko wybrać żeby potem ludż nie miał pretensji Cały dzień robiłam nic Trochę posprzątałam w komputerze trochę się pobawiłam grafiką, poleżałam na wszystkich bokach i wieczór się zrobił Tak leci dzień za dniem coraz bliżej do końca "kolejki Śniegu trochę napadało w nocy, pod oknem krokusiki noski powystawiały to je przysypało Jejuuu wiosny mi się chce Ostatnio edytowane przez tar-ninka : 07-02-2021 o 18:26. |
|
||||
Dzień dobry!!!
Dzień rozpoczęłam od wyjścia do sklepu i...jakżeby inaczej - od odśnieżania. Zmęczyłam się i jednym i drugim - chodniki nie odśnieżone, trzeba było brodzić po śniegu. A łopata ze śniegiem ciężka...ledwo dało się podnieść. Ale już co najważniejsze zrobione...można odpoczywać. Gratko...gratuluję....to pewnie Brunowi urodzi się rodzeństwo. Tymek fajne imię...nad Spytkiem bym się zastanawiała, bo niespotykane. Ale to pewno rodzice podejmą decyzję. Tarninko...też wczoraj nic nie robiłam....w końcu to niedziela i trzeba było świętować. I odpoczywać. Dziś pewnie zacznę coś działać. Po pierwsze obiad a po drugie mam wyjście po chłopców, bo to poniedziałek i trzeba przyprowadzić ich na zajęcia pozalekcyjne. Cytat:
Lulka...dzięki za wieści o Kobrze...szkoda tylko, że nam nie dała znać jak się czuje, bo martwimy się. Pozdrawiam....Dobrego dnia - mimo wszystko....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Latam z telefonem i szukam dostępu do internetu. Jakaś masakra, czasem jest bez problemu, a czasem okropnie. U nas też zima, cały czas sypie i wieje. I tak po obiedzie trzeba wyjść się przewietrzyc. Omija mnie odśnieżanie Miałam propozycje przedłużenia pobytu do końca miesiąca, czy o 2 tygodnie...jakoś chęci mi brakło. Trzy tygodnie wystarczy. Gdyby jeszcze była inna pora roku, to pewnie bym się skusila .Dobrze, że Kobra ma się już dobrze. Ino dzięki za wieści od Kamy. Fajnie, że zalapala się na ten program. O matko...teraz to dopiero sypnelo śniegiem, aż się ciemniejsze zrobiło. Trzymajcie się w zdrowiu |
|
||||
Cześć wszystkim
Ciężko się dzisiaj chodzi, z chodnikami w mieście bywa różnie, a niektóre ulice to już kompletna porażka, strach jeździć. Pługi niby jeżdżą ale tylko po głównych. Bogda, fajnie, że zajrzałaś Wiem, że źle Ci się pisze i z dostępem do internetu bywa różnie, ale dobrze, że się odzywasz. Ominęło Cię przynajmniej odśnieżanie, a tego trzeba niestety pilnować teraz codziennie i dalej się zanosi. Masz sporo zabiegów ale pewnie nudzi Ci się też niewąsko, trzymaj się tam w zdrowiu Izo, małe sprostowanie - kobra sama nie pisała tylko dała znać komuś prywatnie, że czuje się trochę lepiej. Na innym wątku to było. Jak nie pisze, to musi być bardzo słaba, pewnie, że się martwimy, współczuję Jej bardzo Izo, zapomniałam Ci podziękować za wieści o Kamie, jak załapała się na program leczniczy, to tylko kciuki trzymać Choć brakuje Jej tutaj. Trzymcie się choć tej łopaty z całej siły
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry!
Cytat:
że trudno sobie wyobrazić. Przed garażem zastałam zamarzniętą zaspę, po ktorej powierzchni można było chodzić, tak był utwardzony śnieg.. Uparłam się ją odkuć i przenieść z podjazdu na trawnik. Po godzinie pracy nie czułam z zimna palców u rąk, za to czułam kręgosłup. Wróciłam na śniadanie i potem znów prawie godzinę odśnieżałam dalszą część podjazdu. A wszystko bez te badania kardiologiczne. Jeździ się też zupełnie do doopy. Cytat:
Izunia masz rację. Bruno będzie miał braciszka i może siostrzyczkę, a może dwóch braci. Jeden bliźniak jest jakiś wstydliwy i nie chce ujawnić płci. Przydałaby się dziewczynka, dla urozmaicenia, bo ostatnio rodzą się w rodzinie sami chłopcy. Cały dzień leci z szarego nieba drobny lód, może to jest deszcz, który zamarza w zetknięciu z ziemią. Gołoledź. Znowu się martwię, bo jutro muszę odwieźć Holtera. Do jutra!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dobry wieczór.... Hej Bogdo... Lulko.... Gratko...
Bogdo...ja bym się nie zastanawiała i została na rehabilitacji na dłużej skoro sami proponują. Miałabyś spokój z odśnieżaniem...gotowaniem a i stan zdrowia by Ci się znacznie polepszył. Przeczekałabyś w cieple armagedon pogodowy. Lulko...trzymałam się łopaty tak silnie, jak tylko mogłam. Pogoda wredna.... z nieba leciał lód, a skorupa na śniegu nie dawała się łatwo ściągać. U mnie ulica też nie odśnieżona....bardzo ciężko się chodziło. Za to chłopcy szczęśliwi, bo w piątek jadą na narty. Gratko....U nas w najbliższej rodzinie też rodzą się sami chłopcy...jest wprawdzie jedna dziewczynka, ale to już pannica - 23 lata. Dobrze, że odkopałaś się ze śniegu i dotarłaś na te badania. Oby i jutro też wszystko poszło sprawnie. Pozdrawiam....Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Dawno nie było muzyki
Kortez - właśc. Łukasz Federkiewicz. Jego matka była malarką amatorką, ojciec grał na gitarze. Wychował się w rodzinnym domu w Iwoniczu na Podkarpaciu. Nie wiedziałam tego jak byłam na jego koncercie w Bytomskim Centrum Kultury w listopadzie 2016 r. Koncert - magia Nigdy wcześniej nie słyszałam, żeby młody człowiek tak śpiewał o miłości i tęsknocie... KORTEZ - Od Dawna Już Wiem [VIDEO - LIVE]
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Cytat:
Cytat:
Dobrej nocy, wypocznijcie chociaż
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry mówię!!! I chyba będzie dobry, bo słucham pięknych brzmień Korteza...
Od rana już miałam zaprawę ze śniegiem...gimnastyka na zastane kości i mięśnie jak najbardziej wskazana. Ale przyznam się szczerze, że mam już dość, a tu końca nie widać...ponoć jeszcze 2 tygodnie tak ma być. Wrrrr. Planów na dziś nie mam żadnych...trzeba będzie sobie coś znaleźć. Mam wprawdzie zamówić leki w Przychodni i załatwić dwa telefony - ale to pestka. I wyjść do ubezpieczyciela ubezpieczyć budynek, ale to nie wiem, czy dziś, czy w kolejnym dniu tygodnia. Mam jeszcze 5 dni do końca polisy, więc zdążę. Pozdrawiam WSZYSTKICH...Miłych chwil życzę wśród codziennych obowiązków. Bądźcie zdrowi....
__________________
|
|
||||
Plan podpisany na opady śniegu Izabello.U was tam sypie obficie , macie przynajmniej robotę. U nas w niedzielę sypał śnieg żółty z Afryki, bo jak wczoraj czyściłem chodnik . To pod warstwą białego był żółty śnieg. Chodnik czyszczę , tylko prywatny , państwowy mnie nie interesuje . Gmina czyści. Bo jest pas zieleni : między płotem a chodnikiem. Takie jest prawo.Dziś sypie fajny biały puszek powoli . Czekam do wieczora na czyszczenie. Jak lampy się zaświecą uliczne , to fajnie się czyści . One mi świecą na podwórko . Mam widno nie tylko w dzień ale ,i w nocy. Jest - 4 , a było rano - 12 o godz.. 7,00 rano.
Pozdrawiam was wszystkich , dobrego dnia zimowego.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry LUDKOWIE!
Gynku taki mróz -12 to pewnie świetnie odkaża powietrze. U nas też mroźno,
ale nie tak jak u Ciebie. Teraz trzyma -2. Rano miałam dwie porcje gimnastyki z łopatą, potem gimnastykowałam się w Łańcucie jak ustawić auto na nieodśnieżanym poboczu. Będę ze sobą wozić łopatę Straż miejska w Łańcucie najwyraźniej umie tylko mandaty drukować za nieopłacone parkowanie, ale z uprzątaniem śniegu nie zdążyli. Nie mam planów na dziś oprócz zjedzenia obiadu i kolacji Miłego Wam dnia
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam ponownie....
Dostałam SMS-a od Kamy.... Zima zatrzymała Ją we Wrocławiu....nie wie dokładnie kiedy wróci - ja żartuję, że pewnie z wiosną. Wszyściutkich pozdrawia.... Załatwiłam pilne telefony... odebrałam kody na recepty i wybrałam się do apteki...zostawiłam kupę kasy. Ale jak mus, to mus. Gratko.... niby niedaleko od Ciebie, a u mnie trzyma minus 5. Z parkowaniem zimą są zawsze problemy... Gienku... Do wieczora....
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór
Nie mam za bardzo o czym pisać, nic się nie dzieje, zima jak zima, trzyma Robię sobie urlop od seniorka i nie tylko, nie wiem na jak długo. Zwykłe zmęczenie materiału, nic więcej. Zawsze myślę o Was ciepło. Trzymcie się wszyscy w zdrowiu i oby do wiosny
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry w środowy poranek.
Podobnie jak Lulka nie mam o czym pisać, ale twardo przychodzę podpisać listę obecności... a co?? trzeba spotkać się nie tylko z wirtualnymi przyjaciółmi i trochę pogadać. Zaprawę poranną już miałam, bo zima nie odpuszcza i znowu nasypało tego białego...dziś sprawnie mi poszło, bo śnieg lekki i nie zmrożony. Siri...nie ma tak źle, aby nie mogło być gorzej, więc cieszmy się, że ta zaraza jeszcze nas nie dopadła. Pozdrawiam....Dobrego dnia życzę....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Izuniu Też przyszłam się przywitać Jak i u Was u mnie też nic się nie dzieje, śnieg leży wczoraj miałam musik do sklepu na drugiej ulicy i ledwo doszłam Jest bardzo niebezpiecznie lepiej siedzieć w domu jak się nie musi Nie nudzę się, bawię się moją ulubioną grafiką , odkrywam różne możliwości PFS zapraszam do kibicowania Gimp kontra PFS http://www.klub.senior.pl/hobby-pasj...post1329820373 Nie konkurujemy ,który obrazek ładniejszy tylko pokazujemy możliwości obu programów |
|
||||
Dobry
U mnie już drugi dzień nic nie pada. Chyba na razie stanęło z tym śniegiem , a sypie więcej w karpackim . Iza ma relaks . Przynajmniej rośnie w siłę kobita ze wsi.Pozdrawiam Cię. Jest - 7 u nas. Pochmurno lekko . Wiadomości wstrzymane nie ma nic. Kurcze strajkują zaś.
Pozdrawiam wszystkich miło.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |