Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Krycha.]

Arti, spacerek z psem w takim słoneczku, dobrze zrobi i Tobie i zwierzakowi!!

Na siedzenie na tarasie , to chyba jeszcze za wcześnie Aniu , słoneczko świeci , ale słabo grzeje .

[Pamira]

Oj zmęczyło mnie to powietrze wiosenne, aż przycupnęłam sobie w słoneczku.
Było cudownie, jednak za długo siedzieć trochę się bałam.
Teraz zrobiłam się senna, więc idę w kimono chociaż na pół godz.

[wiesia.]

Cosik
mi dzisiaj zaszkodziło leżę i latam do ubikacji z cofkami.

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny.
Po obiadku pospałam żdziebko i jest mi dobrze.
Nic nie piekłam więc do kawy wyciągnęłam łuskane orzechu włoskie a do tego przygryzamy imbir kandyzowany. Imbir jest ostro słodki a orzeszki łagodne ten duet smakuje mi niesamowicie.
Wiesiu może od tej monotonni w jedzeniu żołądek Ci sie buntuje?
Posiedzę sobie teraz trochę przy kompie. Mąż ogląda mecze.

[wiesia.]

Napisał ditta hop

Wiesiu może od tej monotonni w jedzeniu żołądek Ci sie buntuje?

Grażynko
spróbowałabym zjeść smażone to dopiero byłaby zagwozdka.
Najlepiej sie czuję jak jem tylko banany.

[Krycha.]

No to może być ciekawie!! Od tych bananów małpiego rozumu możesz dostać, Wiesiu!!!

[wiesia.]

Napisał Krycha.

No to może być ciekawie!! Od tych bananów małpiego rozumu możesz dostać, Wiesiu!!!

Już mam.

[Krycha.]

Napisał wiesia.

Już mam.

,,,,,,,

[maluna]

Wesoło sobie gawędzicie, ale Wiesi nie zazdroszczę,
bo ja dopiero od dwóch dni lepiej się czuję
Banana jem do kawy zamiast ciastka
Pikny przyniósł do domu wirusa i oboje się leczymy,
sokiem z czarnego bzu z wit C i miodem z kurkumą
Uparł się, że jutro idzie do pracy, więc musze go postawić
do pionu
Całe popołudnie oglądałam filmy, a teraz chyba się
spoziomuję...

[Pamira]

Piękna pogoda była, więc ruch na wątku mierny.
Dziś sporo czasu na powietrzu spędziłam, troszkę się zdrzemnęłam, ale niewiele.
U nas dziś po wsiach odbywał się doroczny cymper, jak pamiętam co roku tak kończy się karnawał.
Dwa filmy w necie obejrzałam i mogę iść do wyrka.
Jeszcze chwilę poczytam i może jakąś krzyżówkę rozwiążę.
I tak minęła mi niedziela i wcale się nie nudziłam.
Życzę wszystkim zdrowego snu.

[Krycha.]

Życzę wszystkim dobrej nocy!!! Do jutra,,,,

[wiesia.]

Dobranoc, dobrej nocy i szalonych snów.

[maluna]

Nic szalonego mi się nie śniło.. niestety
Jednak nastał nowy dzień i nowy tydzień, a czas szybko
leci, więc trzeba korzystać z życia
Ja korzystam, że mam chwilę spokoju, więc idę jeszcze na pół
godzinki poczytać...do potem

[Krycha.]

Dzień dobry.
Witaj Małgosiu! Ja już wstałam , poczytałam , znowu się zdrzemnęłam i teraz już zaczynam dzień na dobre.

Powiem Wam, że taki brak obowiązków , też jest męczący!!!

Miłego dnia i tygodnia,,,

[Hela1056]

Witam.....cześć Małgosię i Krysię !!!

Nie lubię chorować.....długo leżę,potem śpię długo......ogólnie już lepiej się czuję ale od leżenia boki mnie bolą .....niech te leki już się skończą ....a może już nie zarażam i mogę między ludzi ????

U mnie zero stopni i silny wiatr.....nie zachęca do spacerów....no i dobrze bo przynajmniej mi nie żal.

Wiesiu jak ty możesz funkcjonować z takimi problemami żołądkowymi......bułka z bananem.....gdzieś to słyszałam.....Adam Małysz ???

Pozdrowienia dla wszystkich pań....miłego dnia....

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny. Miałam nawet przyjemne sny hihihi. Wystawiłam worki z ciuchami dla PCK bo dziś będą jeżdzili, mam nadzieję że przyjadą rano co coś zaczyna mokrego z nieba leciec.
I znów nowy tydzień, tak to leci szybko. Helenko Ty tak daj sobie na wstrzymanie, poleż odpocznij niech Cie nie ciągnie tak do ludzi bo czas przeziębień wielki.
Krysiu nic nie robienie bardzo męczy wbrew pozorom.Ułożysz sobie wszystko, masz komputer, książki, więc jest co robic, gorzej jak nie ma sie zainteresowań. Siedzą babki i gapia się w telewizor albo zdrowaśki odmawiają.
Miłego dnia.

[maluna]

Znam takie, co całe dnie w oknie wysiadują i sąsiadki
obgadują
Na szczęście u nas, każda siedzi we własnej zagrodzie
Ja na brak zajęć nie narzekam, ale staram się coś dla siebie
wygospodarować, przeważnie jak mąż w pracy
Od codziennych obowiązków, to nie zwalnia, ale
nie słyszę gderania, że tylko przy komputerze
Na obiad, to co wczoraj i już człowiek jest do przodu
Hela, nie wyrywaj się za wcześnie z domu, bo potem
to trwa i trwa...
Biorę kurkumę z miodem, razem pomieszam, na łyżeczkę
i do buzi i staram się powoli przełykać.
W zeszłym roku, nad morzem, to mi życie uratowało
Tak w ogóle, to nie wyobrażam sobie, że nie mam co robić,
zawsze coś znajdę

[Arti]

Witam, jeszcze wiotko się czuję.

Co do witamin z grupy B to maja rodzinna poleciła mi Urydynox , Środek spoż. specj. przeznaczenia do kupienia w aptece.

Skład

Sól sodowa kwasu urydyno 5-monofosforanowego, witamina B12 (cyjanokobalamina), witamina B1 (monoazotan tiaminy), witamina B6 (chlorowodorek pirydoksyny), kwas foliowy, substancja żelująca: żelatyna, substancja utrzymująca wilgotność: gliceryna, olej sojowy, stabilizator: wosk pszczeli, emulgator: lecytyna sojowa, barwniki: czerwony tlenek żelaza, żółty tlenek żelaza, dwutlenek tytanu.

a że witaminy z grupy B przyczyniają się do redukcji stresu i przyśpiesza wchłanianie magnezu z pokarmu to biorę.

Wskazania i stosowanie leku urydynox

- ból szyi, kręgosłupa promieniujący do ramion,
- rwa kulszowa,
- lumbago,
- dyskopatia,
- bóle tzw. korzonków
- nerwobóle, nadwyrężenia i kontuzje sportowe

Napisał Krycha.

Powiem Wam, że taki brak obowiązków , też jest męczący!!!

Przeorganizować życie trzeba w/g swoich potrzeb a obowiązki dostrzeżesz.

maluna: Znam takie, co całe dnie w oknie wysiadują i sąsiadki
obgadują

Te co całe dnie w oknie wysiadują to filodendrony

Poobiednią drzemkę utnę...regeneracyjną bo późno zasnęło mi się i krótko spałam.

[wiesia.]

Witam dziewczyny.

Grażynko
faktycznie nieciekawie z tym żołądkiem,
ale lepiej nie będzie.
Leki muszę brać, a żołądek dostaje w deeepę.

Helenko
jeszcze zdążysz po świecie polatać.

Dzisiaj jak co tydzień sprzątanko,
a potem pojechaliśmy na działkę.
Było piękne słońce,
a jak przyjechaliśmy zaszło i wiatr się zerwał.
Godzinkę pościnałam winogrona i wróciliśmy do domu.
Obiad, ja ryz z jabłkami, bo ciągle mnie ta zaraza męczy,
a potem drzemka.

Miłego dnia.

[Pamira]

Dzień dobry

Dopiero na dobre znalazłam się w domu. Rozpaliłam w piecu i już mogę się lenić.

"Powiem Wam, że taki brak obowiązków , też jest męczący!!!"

Krysiu, a dziwicie się, że ja latam ciągle z grabiami , ja sama wyznaczam sobie obowiązki.
Grażynko odnośnie braku zainteresowań, to mam sąsiadkę,
która nie potrafi sobie czasu zorganizować.
Ona jest naprawdę biedna, nie uznaje czytania, nie potrafi z szydełka, ani drutów zrobić użytku.
Rozmowy też ją nudzą. Jedynie politycznie i na temat sportu
można się coś od niej dowiedzieć.
Papierochy odpala jeden od drugiego i co dzień.... a niech tam...
Helciu, a ty weź sobie na wstrzymanie, żeby powtórki nie było.