|
Seniorzy i praca Dyskusje na temat sytuacji seniorów na rynku pracy, bezrobocia, możliwości zarabiania na emeryturze, poszukiwania pracy. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Seniorzy i praca Dyskusje na temat sytuacji seniorów na rynku pracy, bezrobocia, możliwości zarabiania na emeryturze, poszukiwania pracy. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
Buniu jestem pełna podziwu dla Twojego zapału i podejścia do zycia.Zyczę powodzenia i wiem,ze wszystko Ci sie uda.Podejrzewam,ze każda z nas bedzie Ci pomocna/radą/kiedy tylko będziesz potrzebowala.Jeszcze raz powodzenia i milego dnia.
|
#42
|
||||
|
||||
Do Anielki
,Lubie byc w ruchu i sluzyc innym pomoca..A ze calkiem nie zidiocialam na tej wsi to staram sie aby resztka moich sil,zapalu i apetytu na zycie obdarowac innych. A to popdobno moze byc zarazliwe ... i na to licze. Dzieki za slowa wsparcia i otuchy
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#43
|
||||
|
||||
Jolitko
2 gifek az sie boje RP.gif .... ha i tak poradze sobie powiedzenie super - nie znala.m Podam dalej.Pozdrowionka
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#44
|
||||
|
||||
Moje zawody
Z wykształcenia jestem technikiem/mechanik-elektryk/pracowałam jako laborant chemiczny,instruktor terapii zajęciowej,katechetka,kasjerka w pewexie,naczelnik poczty,kierownik magazynu firmy transportowej,kasjerka w supermarkecie a obecnie jestem pracownikiem ochrony.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze" http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/ |
#45
|
||||
|
||||
Kundzia,zakręciło mi się w głowie...
Toż Ty jesteś omnibus nie kobieta....W Czterdziestolatku mogłabyś zagrać bez charakteryzacji.. Podziwiam Cię.Ty jesteś człowiekiem na te nowe czasy,bo jesteś tak elastyczna,że zmian się nie boisz. |
#46
|
||||
|
||||
Lucynko, jesteś prawdziwą kobietą pracującą, żadnej pracy się nie boisz.
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216 |
#47
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#48
|
||||
|
||||
Księgowa. Nie byłam zachwycona swoją profesją. Wykonywałam swój zawód wyuczony, bo było mi wygodnie z godzinami pracy od 7.oo do 15.oo, co miało znaczenie gdy dzieci były małe.
Jako młoda osoba pracowałam około 3 lat w księgarni i to był mój żywioł. Bardzo lubiłam kontakt z książką, z zapachem farby drukarskiej i klientami.
__________________
"Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz, co ci się trafi." -Forrest Gump |
#49
|
|||
|
|||
[quote=qrystyna216]Widze, ze przewazaja nauczyciele i ksiegowe.
Ja z wyksztalcenia jestem technik drogowy, w zawodzie przepracowalam 5 lat. Potem zmienilam zawod i poszlam do pracy do milicji, po 20 latach pracy odeszlam, juz z policji, na emeryture.Chyba jestem tu jedyna policjantka. Grystynko nie jesteś jedyna, ja podobnie jak ty zaczynałam w policji od logistyki. Od trzech lat jestem na emeryturze. Pozdrawiam |
#50
|
||||
|
||||
odpowiadam Kaziowi
bedzie to ZEBRAnie jak na zalaczonym obrazku.
k
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#51
|
||||
|
||||
Muszę Was zmartwić qrystyna216 i Niezapominajko,też jestem byłą policjantką.Przepracowalam w tej"firmie" 30 lat/oczywiście najpierw w milicji/.Pracowalam, araczej sluzylam w dochodzeniowce,kryminlanym a ostanie 17 lat w Policyjnej Izbie Dziecka.Na emeryturze ujestem już 9 lat.Wcześnie zaczęłam to i wcześnie na emerture poszlam tzn.po 30 latch.W cywilu też pracowalam ale bardzo krotko.Pozdrawiam.
|
#52
|
||||
|
||||
A czemu zmartwić, fajnie, że jest nas tu więcej, myślałam, że tylko ja.
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216 |
#53
|
||||
|
||||
Anielko, na pewno masz wiele ciekawych wspomnień z pracy- może powinnaś się z nami podzielić nimi,pisząc bloga?
|
#54
|
||||
|
||||
To prawda,że mam wiele ciekawych wspomnień,ale na razie nie jestem gotowa pisać o nich i nie wiem czy kiedykolwiek będę.Była to praca bardzo ciekawa ale i bardzo stresująca.Pzostawiła lekką skazę na moim charakterze i sposobie bycia,ale powoli zaczynam być kobietą.Serdecznie pozdrawiam.
|
#55
|
||||
|
||||
35 lat w zawodzie biochemika,a tu, widzę większość to humaniści zazdroszczę lekkości pióra
|
#56
|
||||
|
||||
Musiałam podjąć pracę jako 19-latka,
kiedy ojcu przytrafił się trzeci zawał (po drodze miał 2 wylewy). Pensja mamy na nas troje i zwierzaki była za krótka.
Zaczęłam jako pomoc biurowa, poprzez różne działy stałam się >omnibusem urzędasem<. Dorabiałam do pensji korektą, pracą z m.in. Zelwerowiczem przy jego pamiętnikach i maszynopisaniem. Ale głównie byłam referentką. A potem rzuciłam to w diabły, kiedy mój syn miał około 9 lat podjęłam pracę korektorki w tygodniku. Praca dzienna, godziny elastyczne. Przydało się po rozwodzie - mogłam ciągnąć i trzy etaty, i mieć czas dla dziecka. I jako korektorka przeszłam na wcześniejszą emeryturę dorabiając do czasu, kiedy pisma jedno pon drugim zaczęły padać. I to by było na tyle. |
#57
|
||||
|
||||
Chyba padniecie
...znając moją tępotę i niechęć do uczenia się nowego ,co tylko dotyczy komputerów..
Ale ja jestem programistą z zawodu...,wyszkolonym przez towarzyszy z Sojuza,którzy swoją genialną myśl techniczną sprzedawali Polsce.. Tylko pracowałam na kolosach,trochę mniejszych od colosseum.Brr...jakie to nieromantycznie.. Jak skończyłam 24 lata,zrobili mnie szefem działu... I praktycznie już tak zostałam do tej pory,tylko od roku 80-tego we własnej firmie... Ps.moja firma została skomputeryzowana natychmiast,jak tylko pokazały się komputery.Ale ja laptopa nauczyłam się obsługiwać 2 lata temu.Do tej pory nawet maile pisał mi ktoś inny. |
#58
|
||||
|
||||
Oj Lila ja już padam, to Ty komputerowiec od samego początku. Ja na te kolosy Odra nosiłam tabelki, żeby mi wszystko co trzeba powyliczały.Potem w pracy Comodore, potem następny nowszy, ale tylko praca na dwóch programach, a w przerwach gry: żabki i wąż.Mogę powiedzieć,
że wtedy nauczyłam się tylko stukać na klawiaturze. |
#59
|
||||
|
||||
Lila, mogłaś ogłosić konkurs na ten temat. Ja nigdy bym nie zgadła!!!!!!!!!!
|
#60
|
||||
|
||||
Aluś..na innym portalu przysięgałam się na wszystkie świętości ,że nie jestem historykiem z zawodu ,tylko z zamiłowania..
Wszyscy są zaskoczeni,poza tymi co ze mną pracowali. Dawne czasy.Ot,humanistyczna dusza sprzedała się dla pieniędzy... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Nasze babcie i dziadkowie | Nika | Rodzina bliższa i dalsza | 79 | 02-10-2018 15:20 |
A to ciekawe! (nasze własne historyjki z pobytu za granicą) | arczia | Podróże, turystyka | 17 | 21-06-2011 14:12 |
My i nasze miasta na Pomorzu | jolita | pomorskie | 501 | 21-01-2010 10:58 |
Nasze historie rodzinne | Ewita | Rodzina bliższa i dalsza | 111 | 23-10-2007 14:10 |
nasze sukcesy | Nika | Różności - wątki archiwalne | 12 | 23-03-2007 13:41 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|