Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wiesia.]

Na Korwina, Kukiza dziwię się kto głosuje?
Jeden zupełnie nie przewidywalny, a drugi PiS bis.

Kaimo
ogladam TVN24 i Polsat News informacje są wiarygodne.
Pokazują dwie strony medalu.

[Camila]

CODZIENNIE PIJCIE - NIE MA LEPSZEGO NAPOJU JAK HERBATA Z IMBIREM !!!

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywien...33758.htmlDużą

Obierz i zetrzyj korzeń imbiru dodaj 3/4 cytryny z dowolną ilością miodu,szczyptą cynamonu lub kardamonu .Dodaj jeszcze plaster pomarańczy i ze 2-3 goździki.Mus włożyłam do wyparzonego słoika i do lodówki .Myślę ,że łyżeczka dziennie zjedzonego musu,lub dodana do ciepłej herbaty to samo zdrowie.
Pychotka
Nie można dodawać cytryny i miodu do wrzątku. Pamiętajcie o tym !!!, bo w przeciwnym razie nie będziecie mieć żadnego pożytku ani z cytryny, ani z miodu. Wrzątek musi się ostudzić do temperatury ok. 50 stopni C. CODZIENNIE PIJCIE - NIE MA NIC LEPSZEGO
Przepisy
1)kupuje 0,5 kg korzeni imbiru, oczyszczam,ścieram na tarce ,dodaję 1cytrynę starte na tarce(można sok z cytryn) i 150 g miodu. Wymieszam i składam do słoiczków. Dodaje do kawy i herbaty,smakuje całej rodzinie.
2)Kawałki pokrojonego imbiru zalać ciepłą wodą zostawić przykryty na10 min, wyjąć imbir, dodać miodu i cytryny wedle smaku!
3)Herbatę najpierw należy zaparzyć, a dopiero potem dodać imbir. To najczęściej popełniany błąd. Wszystkie dodatki do herbaty podaje się dopiero po jej zaparzeniu. W przeciwnym wypadku, listki herbaty nie oddadzą całego aromatu. Z imbirem należy postępować podobnie. Pokrojone plasterki dodajemy, kiedy herbata jest już zaparzona. Po jego dodaniu, warto także odczekać kilka minut, by korzeń także oddał swój smak i aromat. Imbir można dodawać do herbaty także w formie startej. Możesz również poeksperymentować. Oprócz niego, możesz dodać także cytrynę i miód. Połączenie tych trzech smaków jest równie rewelacyjne.

[Kaima]

Wiesiu, też oglądam te kanały, a o "Kurierze" napisałam dla ilustracji.
Też już idę do łóżka. Może jakieś ziółka wypiję dla spokojności? Kto jeszcze ma ochotę? Jest pełen imbryk wrzątku.
Dobranoc!

[wiesia.]

Camilo
dziękuję, ale mój żołądek nie zniósłby takiego koktajlu.

Dobranoc.

[Kaima]

Witajcie, kurczaczki! Szybko dzisiaj spałam, już przed 5.00 czułam się wyspana, ale nie wstawałam, czekałam, aż sąsiad pójdzie do pracy. W moim domu na 15 mieszkań w 11 mieszkają emeryci. Pewnie dlatego jest cicho i spokojnie. Mamy jedną dziewczynkę, 7-latkę, rozpuszczoną jak dziadowski bicz i tylko ją słychać czasami na schodach.
Ale - obgaduję sąsiadów, a kawa stygnie...

[szuanka]

Witaj Kaimo, lecę do kuchni po moją kawę, wypijemy razem, będzie raźniej.
U mnie słonko na razie, zaklęcia wysyłam żeby świeciło do końca dnia.
Pozdrawiam wszystkich sympatyków wątku i nie tylko.

[milac]

Dzień dobry wszystkim .

Brrr ,mokro ,wietrznie ,beznadziejnie.
Liście latają , deszcz pada.
Słoneczka ani prześwitu.
W górach zapowiedzieli opady śniegu a jeszcze w sobotę była bluzka z krótkim rękawem.

[Hela1056]

Witam....

Dokładnie tak samo u mnie.....wieje,pada,zimno....brrr

Dzień odpoczynku od prac fizycznych się szykuje a wystarczyło tylko pół godziny i skończylibyśmy chodnik.....miałam pomocników bo najmłodsze wnuczki mi pomagały...

Jadę ba zakupy.....pozdrawiam wszystkich....pa

[Pamira]

Dzień dobry

Po wczorajszym mokrym dniu troszkę wieje, ale jest słonecznie i +12
Politycznie się nie wypowiadam, bo się nie znam i nie interesuję.
Wczoraj siedziałam w czterech ścianach jak ten borsuk w norze.
Dziś mam dzień chodzony, zakupowy i wizytowy, a do tego gimnastyczny.
Przyznam się bez bicia, że ćwiczę niewiele, korzystam tylko z fotela masującego i bieżni.
Życzę wszystkim przyjemnego i cieplutkiego dnia.

[hutkow]

[quote=Kaima][size="3"]Witajcie, kurczaczki! Szybko dzisiaj spałam, już przed 5.00 czułam się wyspana, ale nie wstawałam, czekałam, aż sąsiad pójdzie do pracy. W moim domu na 15 mieszkań w 11 mieszkają emeryci. Pewnie dlatego jest cicho i spokojnie. Mamy jedną dziewczynkę, 7-latkę, rozpuszczoną jak dziadowski bicz i tylko ją słychać czasami na schodach.
Ale - obgaduję sąsiadów, a kawa stygnie...

Krysiu to ciekawe co napisałaś bo i u mnie na 10
mieszkań w klatce tylko jedno mieszkanie to młodzi ludzie.

[maluna]

Cześć dziewczyny!
Mamy słonecznie od rana, ale wieje okrutnie
W nocy, zmiotło mi donicę z kwiatem z tarasu, resztki rano
pozbierałam
Byłam z piknym na zakupach, a teraz poszedł z Luną
na krótki spacer, a ja wszystko rozpakowałam
i kawę szykuję, a w międzyczasie zaglądam, co u Was?
Już chyba wracają, bo słychać jakieś odgłosy
Po kawie musze szybko brać się za obiad, bo musi być
około 12,30 i pikny wybywa do pracy, dobrze że tylko
tydzień tak pracuje, a potem dwa tygodnie na rano
Miłego dnia, bez deszczu Wam życzę!

[Krycha.]

Dzień dobry paniom i panu.

Dla mnie nieszczególnie dobry. Słoneczko piękne , no to wybrałam się w teren.
Ubrałam się na to słoneczko, a o wietrze zapomniałam,
no to wygwizdało mnie dokumentnie i jeśli tego nie odchoruję , to cud prawdziwy.

Żeby było weselej, to kupiłam sobie 4 wspaniałe pączki .
Nie wiem jakim cudem , zostawiłam je w wózku sklepowym.

Widać jakieś licho dba o moją wagę i pączki zje ktoś za darmo.
Niech mu będzie na zdrowie , a mnie szlag trafia ze złości na siebie!!!

Podobno chudnie się ze zmartwienia, może ze złości też!!

Co do mieszkańców w moim bloku, to większość emeryci i to już mocno starzy.

Pozdrawiam wszystkich słonecznie i bezwietrznie , miłego dnia,,,,

[Arti]

W dniu chmurnym witam po nocnym obfitym deszczu. Oj dobrze podlało ogródek to i wysokie marcinki suche już do połowy zakwitną i może jeszcze coś kwiat rozwinie.

Drzazga w kciuku prawym mi dokucza i nijak wyciągnąć jej nie mogę...Przy okazji jak wyjdę wdepnę chyba do przychodni bo o tej porze to sąsiedzi w pracy.

[eledand]

U mnie jak zwykle,zimno i wietrznie.Rano tak lało a trzeba było wystawić kubeł zielony.Zabrali szybciutko i 14 dni z głowy.We czwartek żółty worek i tak dni uciekają na liczeniu worków i śmieci.

Jutro wyjazd.....Odpocznę trochę a swoją drogą dalej choruje.Muszę odwiedzić Pulmonologa,.W plwocinie ukazuje się =krew.Tyle razy zwracałam uwagę i nigdy Lekarz nie mówił nic.Pękło cuś i tyle.Takich to konowałów mamy.

Pokaże Wam coś,moja norma tegoroczne wykonana a niech się cieszą a ja z nimi...

DZIEŃ OTWARTY SCHRONISKA
Zapraszamy serdecznie na Dzień Otwarty w schronisku dnia 2 X 2016, w godzinach 11:00 do 15:00.
Zachęcamy do spaceru z naszymi psami, prowadzonymi przez wolontariuszy, którzy o Nich wiedzą najwięcej.
O godzinie 14:30 planowana jest aukcja obrazów autorstwa pani Ewy Ślusarczyk ( bardzo dziękujemy za serce dla
naszych bezdomniaków), z której dochód przeznaczony zostanie na zakup obroży przeciwpchelnych na następny rok.... Zobacz więcej
Zdjęcie użytkownika Schronisko dla Zwierząt w Opolu.
Zdjęcie użytkownika Schronisko dla Zwierząt w Opolu.

[szuanka]

No czyli wieje wszędzie.
Kołdra i poduszki na balkonie a pralka spełnia moje polecenie. Wypierze, wiatr wywieje a potem ja przy żelazku posiedzę. Pracowity dzionek
Kołdrę klamerkami musiałam pospinać żeby jej wiatr nie poniósł w dal.
Co do mieszkańców mojego bloku; tu też emeryci, tylko w trzech na 15 mieszkań są pracujący, zresztą całe nasze osiedle to ludzie starsi.

[maluna]

Ewciu, bardzo Ci się chwali, że pomagasz także
zwierzakom
Szukałam czegoś na ten temat w necie i znalazłam tylko
filmik o tym schronisku:https://youtu.be/5tGRFSFEhgk

[Arti]

Napisał Krycha.

Żeby było weselej, to kupiłam sobie 4 wspaniałe pączki .
Nie wiem jakim cudem , zostawiłam je w wózku sklepowym.

Widać jakieś licho dba o moją wagę i pączki zje ktoś za darmo.
Niech mu będzie na zdrowie , a mnie szlag trafia ze złości na siebie!!!

ho...odpuścisz sobie pączki? ja bym pognała po 8 ...przy okazji się rozgrzejesz

[wiesia.]

U mnie słonecznie, ale też wietrznie.
Jeszcze nie wyszłam i nie wyjdę,
chorerne dolegliwości nie chcą puścić.

Powolutku robię, pikny pomaga, roboty ubywa.

Czaruś zaliczył fryzjera, wygląda młodziej.

Ewko
wielkie brawa, pomoc każda potrzebna.

Na moim całym osiedlu to chyba są tylko trzy rodziny emeryckie, reszta młodzi ludzie.
Cały dzień nie zobaczysz człeka.

Pozdrawiam wszystkich.

[Krycha.]

Napisał Arti

ho...odpuścisz sobie pączki? ja bym pognała po 8 ...przy okazji się rozgrzejesz

Widać jak mało mnie znasz Aniu, do biegania musiałabym mieć znacznie lepszy powód niż łakomstwo!!!

[Irenna]

Witam wszystkie dziewczyny i Edzia!
Krysiu,żeby gwizdało nie wiadomo jak,po pączki bym wróciła...
Camilko,dziękuję za przepis,ale nie znoszę herbaty z dodatkami...w ogóle rzadko piję herbatę,nie jestem jej fanką...
Arti,wyczytałam:"Przygotuj pastę z 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej i wody. Wody daj na tyle, aby uzyskać konsystencję pasty.
Nałóż tą pastę na środek plastra opatrunkowego i naklej go na miejsce z drzazgą tak, aby pasta pokryła drzazgę.
Po 24 godzinach zdejmij plaster. Drzazga powinna wystawać ponad linię skóry. Jeśli tak jest złap ją pęsetą i ostrożnie wyjmij."
U mnie bardzo słonecznie ale i bardzo zimno,wieje okropnie!
Miłego dnia wszystkim!