|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry
Bachorku super zagrałeś Ja nie mam balkonu tylko wystawiam nos prze okno do słoneczka i wgapiam się w zieloności Podzielę się z wami tym co widzę . . . . . . .image upload zdjęcie zrobiłam " na ślepo" bo słońce bije w aparat Koło południa ma przyjechac podwoda i jade na łono Mam zamiar leżakować w słońcu szkoda tylko że duje ale gdzieś zawsze znajde zacisze Fajnego dnia Wam |
|
||||
Witajcie ..Tarninko to mamy podobne plany..też na łono i po wsadzeniu kłączy do skrzynki coby nie obeschły ..leżing bykiem...Pierożki z kapustą zapodam piknikowo ,kawę i leżaczek..W końcu nie startuję w konkursie "niedzielny obiad z przystawkami"...co to ja Geslerowa jezdem ?..nawet wyglądu nie mam...loków blond mi brak to czym nad garami bym trzepała???..do potem wszystkim
|
|
||||
Dzień dobry!
Bogusia i Bachorek już na chodzie hej! U mnie świeci ładnie,popatrzyłam na mój ogródek,zielsko wyłazi pierwsze,a ja nie mam siły żeby z nim walczyć. Muszę na kolanach,bo schylać się nie mogę. Pod sosną znalazłam skorupkę z jajeczka,taka biała i pół. O połowę mniejsza od kurzego jajka. Albo jakieś sroki podbierają jajka innym ptaszkom,albo się już wykluły. Dzwony słyszę czasami,jak ma się zmienić pogoda,to je słychać,choć to parę kilometrów. A czasami słychać ruch z A1,jak jest dobra pogoda,a to będzie ze dwa kilometry w linii prostej. Od wtorku podobno wraca zima,no i jak tu żyć? Ale cieszmy się dniem dzisiejszym,ma być 20 stopni. Bogusia,Gratka pisała że widzi Ewkę na FB,ale ja jej nie widzę już jakiś miesiąc,albo więcej. Wchodzę na jej profil i ostatnie posty są jakieś miesiąc temu i to jakby koleżanka pisze że jest z Ewą,? Tarninko ,Kobro Macham Wam! |
|
||||
Hej Tarninko i Kobro.
Tarninko...no delikatnie Cię dymnęłam. Fajnie, że zabierają Cię na łono, nałapiesz wit.D na słonku. U mnie na razie nie wieje, jest cudnie. Kobro, pierożki z kapustą są pycha, a do tego na słonku i wśród zieleni, to już luksusy. Bawcie się dobrze na łonie. Hej Zula. Przeleciałaś mi nad głową. Cytat:
Myślę, że ta skorupka to już z wyklutego pisklaka, bo sroki to raczej mięsożerne i polują na pisklaki. U mnie w tym roku srok i sójek od groma, małe ptaszki mają przekichane. Cytat:
Nie mam Ewki w znajomych, to specjalnie wglądu w jej posty nie mam. Mam nadzieję, że u niej wszystko w porządku. Ostatnio edytowane przez bogda : 11-04-2021 o 09:22. |
|
||||
Cytat:
__________________
|
|
|||
cześć Wam!
Ja tam dzwony słyszę.... mam bliżej.
No i musze przyznać, że te największego kalibru dają całkiem fajne efekty dźwiękowe. I na dodatek ich bas-baryton nie powoduje ze moje organy słuchowe doznają uszczerbku No i ..... nie budzą po nocy po ciężkim dniu Co uznać można za plus dodatni. |
|
|||
Ja tu o dzwonach, a tu zza okien słychać dźwiękowe efekty przejazdów dawców organów.
I to kategorii superciężkiej... Pewnie znów jakiś podjasnogórski zlot ćwiczą.... Ale hałas spory jest |
|
|||
Cytat:
Bogusiu! Mam podobnie, bo chyba nic tak nie wsysa jak FB.. Chyba najlepiej byłoby jakiś budzik z alarmem wrzucać na wejściu... |
|
||||
Hej Pluto.
Cytat:
Mnie bardziej wsysa Seniorek, na FB tylko zaglądam i wiem co się u znajomych dzieje. |
|
||||
Cześć.
Naprawdę się cieszę, że teraz w ciuchci jest jak jest. Wiem ile dla niektórych znaczy seniorek i ciuchcia (co nie znaczy, że dla mnie nie ) i już chwilę temu chciałam odpuścić pola i nie przeszkadzać. I Kobra ze swoim postem spadła mi jak z nieba, dzięki Kobro. Parę złośliwostek w poście, ja nie zamierzałam udawać głupszej niż jestem i poooooleciało. Żadne zdziwko, o "uczuciach" Kobry do mnie wiem skądinąd, to była kwestia czasu. A czas teraz idealny, bo los po raz drugi w życiu pozwolił mi trafić "kumulację" (nie licząc mniejszych "wygranych") i teraz kocham cały świat i nic nie jest w stanie zmącić tego. Przy tych zmianach które mnie czekają za moment dosłownie, zmieniają mi się "priorytety", nawet strefa czasowa mi się zmienia, bo to druga półkula i nie jest to na chwilę. A i dodam jeszcze, że z rozbawieniem przypominam sobie mój post komentujący obrazek Kobry, od którego się zaczęło. Chciałam napisać coś na Anglii, pomyślałam że wypada coś i w ciuchci i do Kobry, bo rzadko się odnoszę do jej postów. Był obrazek , skomentowałam bez jakichkolwiek osobistych odniesień (nie licząc siebie) i dobrze, że dostało mi się po łapach. Bo odeszłam od swoich zasad i zrobiłam coś, bo "tak wypadało a nie że serce chciało". Bawcie się dobrze, zawsze się mówi w takich sytuacjach, że "co złego to nie ja". Ale ja powiem, że może być, że "wszystko co złe, to ja", przyjmę to "na klatę", bo nawet bez Red Bulla chce mi się latać. Wpadnę czasem ale spoko, bez żadnych "bagaży", tylko tak z pozdrowieniami.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|