menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #203961  
Nieprzeczytane 02-04-2024, 11:25
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 388
Domyślnie

Kawa,kawka,kawusia...zapraszam!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203962  
Nieprzeczytane 02-04-2024, 12:27
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

Dzień dobry kochani Małgosiu ,Irenko

Grażynko z okazji Twoich imienin
przesyłam Ci serdeczne życzenia:
wszystkiego, co w życiu najpiękniejsze,
zdrowia, szczęścia, pogody ducha ,życzliwości
Wielu radosnych i pięknych dni
oraz wszelkiej pomyślności.


Odpowiedź z Cytowaniem
  #203963  
Nieprzeczytane 02-04-2024, 14:16
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 160
Domyślnie

Witajcie dziewczyny.
Dziekuje za zyczenia, choć nie obchodze imienin to jednak było mi miło je otrzymać.
Nadal jestem chora ale wydaje mi sie, że będzie dobrze.
W ogrodzie wszystko pieknie zakwitło.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203964  
Nieprzeczytane 02-04-2024, 17:02
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 857
Domyślnie

Teraz mnie dopadło, bardzo boli mnie gardło,
oby na tym się skończyło
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203965  
Nieprzeczytane 02-04-2024, 20:49
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Dobry wieczór.
Od godzin południowych odcięta byłam od internetu, dopiero przed chwilą otrzymałam powiadomienie że awaria została usunięta.
Grażynko, to nic że imienin nie obchodzisz ja składam Ci serdeczne życzenia, żeby choroby Cię nie nękały, żeby uśmiech z twarzy nie schodził i żebyś zawsze była dumna z dzieci i wnuków.
Zdrowia, szczęścia, pomyślności.

__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203966  
Nieprzeczytane 03-04-2024, 09:45
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Dzieńdoberek
Trudno mi się zmusić, żeby wejść na seniorka. Na szczęście dziś
pomimo, że słońce dopiero próbuje się przedrzeć przez chmury,
to dziś mam więcej energii do działania. Szkoda, że jest mokro w ogródku,
bo mam kilka mieczyków do posadzenia i kilka kalii. Jednak najpierw
muszę wyjść po pieczywo. Wczoraj była córka,
więc trochę posiedziałyśmy przy herbatce.
Ona kawy nie pije, i ja powoli też zaczynam pić herbatę.
Jak to się wszystko w człowieku zmienia na stare lata.
Dziś chciałam pójść do rodzinnego, ale dopiero na jutro zostałam zapisana.
W sumie nic mi nie dolega, ale od czasu do czasu trzeba podreptać do przychodni.
Pozdrowienia zostawiam i życzę wszystkim słońca i dobrego samopoczucia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203967  
Nieprzeczytane 03-04-2024, 10:11
milac's Avatar
milac milac jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 5 729
Domyślnie

Dzień dobry Mirko.
U mnie słonecznie ale bardzo dokuczliwy wiatr.
Dzisiaj tylko lekkie porządki.
Jedzenia po świętach zostało sporo więc
gotowania nie będzie.

Uważajcie na siebie i nie chorujcie.
Miłego dnia.
__________________
Danusia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203968  
Nieprzeczytane 03-04-2024, 11:03
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 388
Domyślnie

Mirko, Danusiu dzień dobry!
Bardzo nieprzyjemny dzień z przenikliwym wiatrem i tylko +5 st.
Podobno dalej,na wschodzie ,w nocy były minusy...

Małgosiu,Grażynko,zdrowiejcie dziewczyny!
Mircia,dobrze,że się pokazałaś...ja też nie zawsze mam
ochotę otwierać laptopa...
Piękny bez,czy to z Twojego ogródka?
Aniu,awaria być może spowodowana wichurami,
ale ważne,że już masz dostęp do netu...

Dobrego dnia wszystkim...Eniu,Januszu,Loniu,Mirellko...
pozdrawiam cieplutko!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203969  
Nieprzeczytane 03-04-2024, 17:55
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 160
Domyślnie

Witajcie kochani.
Choroba nie za bardzo odpuszcza, ciągle leje mi sie z nosa jak z kranu, pluca bola od kaszlu. Jak nie kaszle to spoko ale ja zaczne to nie ma końca az do dławienia.ale po takim wyczyszczeniu to nic mi nie gra w płucach. Do czasu. To juz ponad tydzień.
Te świeta przebiegły na luzie jesli chodzi o robotę. Dziewczyna umyła mi okna, ja tylko zmieniłam firanki. Zakupow wielkich nie robiłam jedynie to co potrzebowałam na obiad swiateczny.
Gdy byłam ostatnio w bibliotece to bibliotekarka poradziła mi ksiązki Magdaleny Wala - mieszkanki Mysłowic, nauczycielki. Tak pieknie dziewczyna opisuje zycie na Ślasku, problemy Polaków, Ślazaków, niemcow i zydow, razem kiedys żyli i potrafili. Potem wojna, dla Niemców Ślazak to ni Niemiec ni Polak. Nie przypuszczałam jaki to był trudny okres dla ludności, jak musieli si,e okreslac kim są, jesli napisał, że Polakiem to wywozka do obozu, Ślazak nie istniał , Niemiec do wyższa kenkarta, mozliwość pracy ale i powołanie do wojska. Akcja ksiiązki to rownolegle, wspoczesność, zycie wsplczesnej kobiety i kobiety staruszki, ktora opowada życie swoje. Wierzcie mi, że ostatnio nie przeczytałam ksiązek w takim tempie. To trzy tomy
1. Na moment przed świtem
2. 0statnia iskra nadziei
3. Nazajutrz cie odnajdę.
Czytajac tę książke przypominały mi sie momenty z życia mojej rodziny o ktorych opowiadała babcia i mama. Najgorsze to przeżyli jak ruscy weszli do miasta, rozboje gwałty. nikiszowiec gdzie mieszkała moja babcia był spokojny. Natomiast mama wynajmowała mieszkanie w Wełnowcy koło Katowic i tylko właścicelka mieszkania uratowała moją mamę przed gwałtem, schowała mamę pod worki po kartoflach i pobiegłaq do pobliskiego dowodzctwa i powiedziała o mamie, dowodca zaraz wsiadł do gazika i podjechał pod dom i sam zobaczył jak jego podwładny oblewa mury benzyną i woła aby ta czarna wyszła bo inaczej spali dom. dowodca nic nie powiedział, tylko wyciagnął pistolet i strzelił tamtemu w głowę.
Dopiero czytajac ksiazke dowiedziałam sie jakie tragiczne losy przechodzili mieszkańcy po wojnie. Ile było wywozek do obozow. To że tyle piszę to wynik tego, że ksiązka naprawdę mnie wzruszyła. Czytając ja chodziłam wraz z nia po ulicach ktore znam, po miejscach ktore jeszcze istnieją.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203970  
Nieprzeczytane 03-04-2024, 21:32
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 682
Domyślnie

Dobry wieczór gadułkowo
Nie mogłam dostać się na seniorek,bo po raz pierwszy
seniorek sie wylogował a ja za diabła nie mogłam znaleźć
notesika z loginami . Dobrze,że przypomniałam sobie
że mam zapisany w notatniku w smartfonie.
Święta szybko zleciały. Pierwszy dzień Świąt
w gronie rodzinnym a w drugi bylismy na działce.
Piękna słoneczna pogoda. Spacerek po lesie.
Kawka z sąsiadką na tarasie i zrelaksowani wróciliśmy
już wieczorem do domu.
Irenko u mnie też już drugi dzień zimny wiatr i czarne chmury.
Od soboty zapowiadają znowu ciepełko.
Danusiu - ja też
lubię ten czas poświateczny. Kiedy w lodówce jeszcze
sporo smakołyków i nie potrzeba gotować.
Jednak w piątek trochę muszę zrobić zakupów.
Grażynko Spisałam te
tytuły,może uda mi się wypożyczyć w mojej
bibliotece.Uwielbiam tematykę Śląska
choć nie wiem dlaczego? nikogo bliskiego
na Śląsku nie miałam. Jednak przez 10 lat
tam jeździliśmy dwa razy w tygodniu. Poznałam
wiele wspaniałych osób,z niektórymi mamy kontakt
do dziś. A na peryferiach Mysłowic mieliśmy
koleżankę,która miała piękny dom z ogrodem
i tam czasem spaliśmy jak zabalowaliśmy.
Historia Śląska jest bardzo ciekawa.I dlatego
przeczytałam dużo książek o tej tematyce.
Ciekawe te historie bo opowiadają też o tożsamości
Ślązaków., czy bliżej im do Niemców,Polaków czy Czechów.
Dlatego podobają mi się książki Szczepana Twardocha.A
Książki " Legendy Górnego Śląska", "Drach" czy Kajś
są to piękne historie. Dlatego postaram się
przeczytać te książki,które podałaś.
Grażynko,kuruj się kochana bo widać,że paskudna
infekcja cię dopadła.
Oj dziś do Grażynki się rozpisałam,ale to wszystko
przez ten temat Śląska.
Mirka, pozdrawiam cię.
A z pracami w ogródku to wstrzymaj się do soboty
bo ma być wszędzie pięknie.
Wszystkim życzę spokojnych snów.


Odpowiedź z Cytowaniem
  #203971  
Nieprzeczytane 04-04-2024, 11:28
milac's Avatar
milac milac jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 5 729
Domyślnie

Dzień dobry w gadułkowie.

Dzień rozpoczął się słonecznie choć chłodno.

Mirko napisz co załatwiłaś u rodzinnego.
Irenko jak Twój Balu ?
Grażynko z przyjemnością poczytałam o książkach,
które wypożyczyłaś.
Zapisałam skrupulatnie tytuły.
Śląsk jest mi bardzo bliski ,tam się wychowałam
i tam pokończyłam szkoły.
Tak ,historie ludzi tam mieszkających może być poruszające.
Będąc małym dzieckiem zostałam wygoniona z
piaskownicy przez Ómę niemiecką słowami raus polka.
Choć to było bardzo dawno to w pamięci zostało.

Jadziu też myślę w sobotę wybrać się na ryneczek
po jakieś owoce i warzywka.

Małgosiu jak się czujesz skarbie ?
Miłego dnia wszystkim życzę.
__________________
Danusia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203972  
Nieprzeczytane 04-04-2024, 11:53
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 160
Domyślnie

Danusiu ja jestem ślazaczka ale urodzona w Pudliszkach gdzie ojciec zamieszkał bo bał sie wrocic na slask poniewaz walczył u Andersa i potem do 47 przebywał w Angli. To czasy bardzo wredne, do obozow zamykano nawet powstańców slaskich, którzy walczyli o Polskę.
Wrocilismy mama, starsza siostra i ja jako 5 latka na sląsk /bez ojca/ to ja mowiłam ładnie po polsku i pamietam dzieciaki jak mnie traktowały na placu przy zabawie. Gdy mowiłamn poproszę to oni odpowiadaliu po proszek to do sklepu i obrywał on nich. Zmieniło sie to gdy poszli do szkoły to oni obrywalu za język ślaski a ja im nieraz musiałam tłumaczyc wypracowania ze slaskiego na polski.
To były bardzo trudne czasy, Ślazaków traktowano jako ludzi do roboty, na stanowiskach byli przeważnie przybysze z Polski. Mieszkania w pierwszej kolejności budowano dla przyjezdnych, bo jak moj szwagier domagał sie mieszkania to dyrektor mu odpowiedział, "Rudzik ty mieszkania nie dostaniesz bo
ty nam nigdzie nie uciekniesz bos Slązak, mieszkania sa dla goroli bo inaczej nie przyjada na sląsk do kopalni. Takich prawdziwych slazaków na ślasku juz nie ma. Moje pokolenie pozeniło sie, powychodziło za mąż właśnie za goroli, towarzystwo sie wymieszało. Patrz na moja rodzinę tę najblizszą to mieszańcy hihihi nazywano kiedyś bastardami.
No i znów mnie wzięło na zwierzanie, miłego dnia
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203973  
Nieprzeczytane 05-04-2024, 09:44
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 388
Domyślnie

Dzień dobry!
Kwiecień plecień,bo przeplata...
W dalszym ciągu zimno,wietrznie,ale słońce wygląda
od czasu do czasu.
Grażynko,dziękuję za tytuły,zobaczyłam,że nasza biblioteka
posiada te książki,ale są w czytaniu.Choć unikam jak ognia
tematyki z okresu drugiej wojny światowej (naczytałam się
o wojnie i okupacji w liceum),może skuszę się na te pozycje,
które podałaś,jeśli wrócą od czytelnika.
Danusiu,mój Balu przesypia niedobrą pogodę,widocznie,tak
jak mnie,niskie ciśnienie powala go na łopatki...
Małgosiu,lepiej troszkę się czujesz?
Eniu,czy już krztusiec Cię opuścił i dobrze się czujesz?

Jutro przychodzi pomoc do umycia ostatniego okna,którego
nie byłam w stanie umyć.To moja dawna uczennica,choć
niedosłysząca,ale zaradna i pracowita,mam z nią stały kontakt na MSN,
ale zobaczę ją dopiero po wielu latach.
Cieszę się z tego spotkania,powspominamy czasy z naszego ośrodka.

Udanego i pogodnego weekendu życzę wszystkim!

Odpowiedź z Cytowaniem
  #203974  
Nieprzeczytane 05-04-2024, 09:51
milac's Avatar
milac milac jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 5 729
Domyślnie

Dzień dobry wszystkim .

W nocy okrutnie padało ,teraz ładne słoneczko i 10 stopni.
Zobaczymy co dalej.
Te zmiany pogody są bardzo męczące i odczuwalne.
Przynajmniej w moim przypadku,stawy bolą.

Jak nasze chorowitki?

Grażynko Twoje tytuły książek już zamówiłam w bibliotece,może już dzisiaj będą.

Dzisiaj mam wizytę u podologa .
Wolę to niż u pedikiurzystki.

Miłego dnia wszystkim.
__________________
Danusia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203975  
Nieprzeczytane 05-04-2024, 09:55
milac's Avatar
milac milac jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 5 729
Domyślnie

Dzień dobry Irenko.
Minęłam się z Tobą.
Balu taki rozkoszny.
Dziękuję za kawę i biorę się za swoją.
Dobrego dnia.
__________________
Danusia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203976  
Nieprzeczytane 05-04-2024, 13:06
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 857
Domyślnie

Cześć Kochani!
Przyplątało mi się, jakieś paskudne grypsko i jeszcze trzyma
Nie wychodzę z domu, ale nie mogę leżeć ze względu
na męża.
Sąsiad obiecał kupić chleb, żebyśmy nie umarli z głodu.
Dziękuję za troskę, więc musiałam się odezwać.
Mąż dostał 13-tą emeryturę, ja dopiero 18-go.
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję, że na dwa dni
wrócę do życia.
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203977  
Nieprzeczytane 05-04-2024, 14:30
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

Dzień dobry Irenko, Danusiu, Małgosiu witam wszystkich gadułkowiczów

Irenko to nie był dobry czas dla mnie , pamiętam jak mówiło się żeby nie chorować w marcu. Dochodzenie do zdrowia w tym czasie trwa długo.

Święta spędziłam tym razem u mnie z rodziną ale i moją chorobą która na dobre zagościła się i nie chce opuścić.
Kiedy prawie uporałam się z pierwszą dolegliwością to wszystkie moje stawy gremialnie uaktywniły się.
Jedno lepsze od drugiego i tak ścierają się wzajemnie krztusiec z RZS.
Oczywiście czuję znaczną poprawę , pozostało popracować nad kondycją bo tu nikt nie zaaplikuje skutecznego leku trzeba wyjść i zmusić się do jakiejś aktywności.

Ponarzekałam ,a tu świat tak nam wypiękniał ,tyle kolorów,zapachów dość marudzenia!
Na rynku mnóstwo kwiatów, pooglądałam mam nadzieję że za kilka dni mój balkon ukwiecę.
W międzyczasie podglądam wyczyny Kropeczki i Kleksa ,gniazdo jeszcze puste








Odpowiedź z Cytowaniem
  #203978  
Nieprzeczytane 06-04-2024, 21:36
milac's Avatar
milac milac jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 5 729
Domyślnie

A co tu się dzieje,jest sobota prawie noc i żadna z was nie zajrzała do gadułkowa ?

Pomór jaki czy co?/Jak Wiesia mawiała.

Zdrowia i dobrej nocy wszystkim.
__________________
Danusia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203979  
Nieprzeczytane 06-04-2024, 22:06
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 682
Domyślnie

Dobry wieczór Danusiu
Ja dziś cały dzień na obrotach.
I właściwie od godziny mam czas dla siebie.
Od rana walczyłam z bólem kręgosłupa,już myślałam
że to rwa kulszowa. Wziełam silny lek Nimesil
delikatnie poćwiczyłam i na szczęście w obiad wszystko przeszło.Musiałam też ogarnąć troszkę mieszkanie
bo choć mąż już zaczął remont kuchni,to pozostałe
pomieszczenia trzeba ogarnąć.
Po obiedzie wpadła /niby na chwilke/ zaprzyjaźniona
sąsiadka i ta chwilka trwała dwie godziny.
I tak dzień zleciał. Jutro jedziemy na działkę
bo ma być u nas 25 st. To jest okazja by zacząć
sprzątać w domku. Niby nieduży domek,ale tych
porządków po zimie jest nie tak mało.
Robię na raty, a mąż zajmuje się ogrodem.
Danusiu dobrej nocki życzę
A wszystkim fajnego weekendu,bo ciepełko ma być
wszędzie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203980  
Nieprzeczytane 07-04-2024, 11:44
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 388
Domyślnie

Dzień dobry!
Dziś u mnie 25 st na plusie,a na razie jest jeszcze chłodno.
Pościel i koce na balkonie zażywają słonecznej kąpieli
Wczoraj moja pomocnica kochana wypożyczyła mi 2 zamówione
książki,kpiła rybę dla kota,umyła okno,powiesiła wyprane,
pachnące firanki.Mimo tuszy bardzo sprawna i z życiową praktyką,
myślę,że będzie dla mnie dobrą pomocą,a tymczasem córka
trochę odpocznie...
Nie miałam czasu wczoraj otworzyć laptopa,a dzisiaj dokonałam
przelewu do Zooplusa po kocią karmę i żwirek.
W środę przyjdzie do mnie moja fryzjerka ,zarosłam
okropnie,czas najwyższy się ostrzyc.

Pięknej,słonecznej niedzieli Wam życzę,ja będę czytać,czytać...

.....
Krysia i Wiesia lubiły takie książki... ,ale
Małgosia chyba też lubi Tess Gerritsen...
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:54.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.