Miło, ciekawie i wesoło...

[Arti]

No i mamy luty
a co do tematu miło ciekawie wesoło hm miło jest ciekawie no moooże trochę bo mam zazwyczaj radio włączone to coś tam ciekawego usłyszę np o elektrycznych hulajnogach...nie wiedziałam, że osiągi takiej hulajnogi mogą być nawet do 80 km więc zabrano się do ustalania przepisów dla tego rodzaju transportu.

Uzupełniam D3 olej konopny D3 +K2 chyba wszyscy mamy niedobór bo to i słońca mało mało wychodzimy z domu.

Od dziś galerie otwarte ciekawam czy rzucą się tłumy.

Dziś zajęłam się kuchnią...a zaczęło się od robienia kawy w kawiarce rano. Nastawiłam i poszłam na piętro do łazienki...zapach kawy przypomniał mi że ją nastawiłam
Nauczka: nie zostawiać małych ilości na gazie bez nadzoru.
Na szczęście kawiarka ocalała
Kuchenkę umyłam, potem lodówkę i zamrażarkę, parapet,podłogę, przejrzałam szafki, odkurzyłam przedpokój, kapustę ugotowałam...kotleta 🥩 z karkówki utłukę a gdy będzie się smażył szuflady do zamrażarki przyniosę z balkonu.
Potem, poziom i film z deserem
no to tymczasem 👋

[ditta hop]

Witajcie kochani.
Widze, że zima nas wywiała, oby do wiosny.

[maluna]

Część Arti i Grażynko!

Arti, witamina D3+k2 w oleju konopnym, bardzo droga,
patrzyłam na Allegro
Muszę kupić, bo właśnie mi się skończyła, a cały czas braliśmy, ale w oleju lnianym.
Teraz zamawiam wcześniej, bo na ogół w aptece, połowy
leków nie ma z tych co się chce na bieżąco
U nas, też zimno, na szczęście przemieszczam się autem,
ale nawet w środku czułam się, jak w lodowce, dopiero
w powrotnej drodze od lekarza, zaczął trochę grzać.
Moja Lusia rozkłada się na balkonie na zimnych płytach,
chyba to jej łagodzi ból kości, bo jak inaczej wytłumaczyć?
Idę na film, miłego wieczoru!

[mirellka]

Witam
Za oknem buro i ponuro,ale i tak zaliczyłam spacer.
A w powrotnej drodze zachaczyłam o biblioteke, bo pani mi odłożyła książkę na którą dość długo czekałam.
Szczepana Twardocha Morfina.
Spotkałam tez koleżankę i dalszy ciąg spaceru były pogawędki.
Współczuję jej,bo to samotna osoba.I przed pandemią
chodziła na UTW,miała zajęcie i towarzystwo. Teraz wszystko zamknięte. A najgorsze,że nie wiadomo jak to długo potrwa.
Małgosiu też biorę wit D 2000 z olejem lnianym. Piję też na wieczór wodę czosnkową
a rano na czczo wodę z miodem i cytryną.
Na razie oboje z mężem żadnym przeziębieniom się nie dajemy.
Szczepionkę będziemy brali dopiero 27 marca to na razie trzeba sie chronić przed infekcją.
Arti,Grazynko,Jadziu i wszystkich co zajrzą pozdrawiam.
Życzę miłego popołudnia.

[maluna]

Cześć kochani!
U mnie pada deszcz i jest ponuro.

Małgosiu też biorę wit D 2000 z olejem lnianym. Piję też na wieczór wodę czosnkową
a rano na czczo wodę z miodem i cytryną.

Jadziu, woda czosnkowa nie dla mnie,
bo małż by się wściekł, nie znosi zapachu
Od wczoraj piję wodę z cytryną i miodem, a jeszcze dodam trochę zaparzonego imbiru.
Wit.D +K2, zamówiłam w większej dawce i jutro powinnam dostać.
Na doz.pl zamawiam pozostałe leki.
Zaraz mam obiad, więc życzę miłej środy!

[Jarosław II]

Napisał maluna

Od wczoraj piję wodę z cytryną i miodem, a jeszcze dodam trochę zaparzonego imbiru.

O jakiej temperaturze pijesz tą wodę?

[Jadzia P.]

Ja od 2 tygodni każdego dnia zjadam 2 ząbki czosnku no i zaczęły się krzyki mojego małżonka....jemu śmierdzi a ja nic nie czuję . I co mam zrobić ?, jak zabić zapach czosnku ?
Wolałabym brać naturalny , dokładam go do sosu ( swojej części) niż używać jakiś czosnko podobnych suplementów.

[maluna]

Napisał Jarosław II

O jakiej temperaturze pijesz tą wodę?

Wodę z miodem przygotowuję wieczorem, jest lekko
ciepła, ale przez noc wystygła i wypiłam chłodną.

Jadziu, ja lubię czosnek, ale niestety mąż nie toleruje.
Lata temu, zrobiłam kurację czosnkową razem z mamą
i też nic nie czułyśmy, a sąsiadka powiedziała, że czuć
nasz czosnek, już piętro niżej, hihi...

[mirellka]

Witam
Ja też nie bardzo tolerowałam czosnek.
A ta woda czosnkowa to tylko przy piciu ma trochę zapachu,natomiast później w ogóle nic nie czuć
Ząbek czosnku kroję w plasterki w poprzek i zalewam 3/4
szklanki letniej wody,pijemy na wieczór.
Natomiast wodę z miodem rano na czczo.
Nie wiem czy to wszystko zapobiegnie infekcji grypowej.
Bierzemy te mikstury 3 miesiące i tak będzie do końca marca.
Zobaczymy czy choć raz w okresie jesienno zimowy będziemy zdrowi.
Ja bałam się tej wody czosnkowej bo mam silny refluks żołądka,jednak tak jak stara pielęgniarka mi powiedziała
ta woda nie drażni żołądka.
Pozdrawiam wszystkich.

[Arti]

Napisał Jadzia P.

I co mam zrobić ?, jak zabić zapach czosnku ?

przeżucie natki pietruszki niweluje zapach

[ramzes101]

No to moje miłe koleżanki macie przerąbane. Jak mężom żona śmierdzi, bo zjadła czosnku, to pewnie ma albo będzie miał na boku pachnącą jaśminem. Ja czosnek i cebulę jadłbym ile wlezie, tak lubię. Moja żona za to lubiła śledzie a ja nie za bardzo. Nigdy żadnemu z nas to nie przeszkadzało. Jedyny zapach spożywczy, którego nie lubiłem to zapach bimbru, ale piło się na wdechu i było ok.
A tak myślałem, że u Małgosi i Jadzi to one rządzą a tu okazało się, że jednak mężowie. Prawidłowo i po pisowsku. Mirellciu, tobie i mężowi gratuluję - robicie to razem.

[maluna]

Cześć Kochani!
U mnie odwilż i zrobiło się ślisko
Musze pojechać do apteki odebrać zamówione leki, ale
nie bardzo mam ochotę, może namówię małża?
Janusz, masz bardzo dziwne pojęcie o małżeństwie
Według Ciebie, każdy powinien znosić smród drugiej strony
i nie narzekać?
Znacznie przyjemniej jest, jeśli mąż, czy żona,
ładnie pachnie i przebywanie blisko takiej osoby nie jest
przykre.
To tylko moje zdanie, przepraszam jeśli kogoś uraziłam
Podejście na zasadzie "kto tu rządzi" nie wróży nic dobrego

Idę na kawę z małżonkiem, a Wam życzę miłego dnia!


.................

[ramzes101]

Małgosiu, wiem, że nie lubisz obok w łóżku spoconego i chrapiącego faceta, pisałaś kiedyś, nie lubisz również śmierdzącego. A kto lubi? Mnie chodzi o tolerancję i to wszystko. O rządzeniu napisałem sarkastycznie bo ja miałem małżeństwo partnerskie. które przetrwało ponad pół wieku.
W ogóle cały ten wpis był mocno prowokacyjny, ale potrzebny, bo trochę oderwał was od picia sobie z dzióbków.To by było na tyle.

[Jadzia P.]

Witam
Masz racje Janusz, sprowokowałeś dyskusje, no i dobrze wątek trochę ożyje
W moim małżeństwie a przypuszczam, że i w małżeństwie koleżanek z wątku panuje równouprawnienie.
Też w tym roku stuknie nam 50 lat
Raz jest gorzej, raz lepiej ale jakoś wspólnie ciągniemy ten "wózek". Teraz jest coraz trudniej bo jesteśmy coraz starsi i nękają nas różne choroby ale mamy podział obowiązków i jest ok.
Obserwuję moich młodych i widzę, że dobrze wychowałam syna. Potrafi i ugotować ( synowa mówi, że Darek gotuje lepiej niż ona ) i zrobić zakupy. Podobnie wychowują swojego jedynaka który teraz ma zdalne nauczanie i często mama przyjeżdża z pracy i ma naszykowany obiad na stole.
Ostatnio Mati mówił mi , że mama zleciła mu mycie okien....a mają ich bardzo dużo bo mają duży dom więc podział obowiązków jak najbardziej wskazany.
Podobnie jest u mojej córki, zięć lubi gotować i często podrzuca mi słoiczek rosołu a ja za każdym razem mówię, że lepszy niż ja bym ugotowała

Na dworze zimno a miało być ciepło , jeszcze 2 tygodnie prawdziwej zimy a póżniej to już chyba wyczekiwana wiosna

[Jarosław II]

Też lubię czosnek i cebulę i dlatego boję się o tym pisać. Halitomin pomaga ale firanki przechodzą zapachem.

[Arti]

U mnie w ogródku śnieg stopniał, tulipany już wychodzą

a co do wieści to jak wyczytałam, nowe testy na koronę tak mnie rozśmieszyły, że na wspomnienie tej wieści chichram się ))) za każdym razem a jak tę wieść przeczytałam wybuchnęłam śmiechem...popłakałam się ze śmiechu

WP turystyka donosi : Chiny. Nowe testy na koronawirusa.(na lotniskach)
Wykonuje się je analnie … Władze Chin twierdzą, że są dokładniejsze niż z gardła i nosa.

[Arti]

ciekawe

Ceny Banknotów PRLu, kto takie ma może spieniężyć.
-> https://www.youtube.com/watch?v=b2NcphyHAic

niesamowite skarby wydane w automacie na kawę
-> https://www.youtube.com/watch?v=XWKbvSeBaI0

Szok Cena 2000 złotych, 1 złoty 1967 w Styczniu 2021
-> https://www.youtube.com/watch?v=hgMmBJvTGRU

[maluna]

Cześć Kochani!

Pogoda ładna, lekki mróz i słońce, ale nie wychodzę,
bo mam robotę i od dreptania po kuchni, nogi mnie
rozbolały
Obiad się gotuje, ciasto na rogaliki czeka w lodówce,
na upieczenie po obiedzie.
Planowałam porządki, ale chyba nic z tego nie będzie.
W nocy gnębiły mnie dziwne sny w których wychodziłam
za mąż i biegałam wyczerpana po mieście, żeby kupić
jakąś kieckę do ślubu cywilnego i nic nie mogłam znaleźć
Obudziłam się zmęczona i musiałam wziąć nitro, żeby uspokoić serce.
Jak zasnęłam, śnił mi się dalszy ciąg...
Brat nie chciał przyjść w tym śnie, na przyjęcie, bo u nas
był zakaz palenia w domu i takie miałam problemy
Nie wiem, skąd się biorą takie sny, które mają się
nijak do rzeczywistości
Dość Was znudziłam, miłej soboty...

[mirellka]

Witaj Małgosiu
Też czasem miewam dziwne sny,choć ostatnio rzadko mi
się coś śni. Sny mają to do siebie,że są głupie i nie realne.
Dobrze,że real jest względnie dobry.
Choć ja ostatnio walczę z nagłym ciśnieniem. Nigdy nie miałam wysokiego ciśnienia. A od dwóch tygodni mnie trzyma.Miałam telefoniczną konsultację,biorę już leki.
A w najbliższy czwartek mam umówioną wizytę i będę miała ekg. Nie wiem co jest przyczyną takiego cisnienia 160/70
i nawet więcej.No cóż starość nie radość i coś musi się przyplątać. Może to chwilowe,no zobaczymy.
Pozdrawiam Małgosiu i życzę miłej niedzieli.

[Jarosław II]

Sny to odzwierciedlenie naszych myśli i wspomnień spotęgowane aktualnym, chwilowym naszym stanem zdrowia działającym na naszą podświadomość. Im więcej wrażeń pozytywnych i negatywnych w dzień tym bardzie sny są męczące. Moje życie na jawie jest bardzo urozmaicone i czasem niebezpieczne, bo często macham rękami w obronie przed wrogiem. Miałem już palec złamany u ręki i u nogi. a moja wspólniczka do łoża musi się przykrywać poduszką. Nie wiem czy księżyc nie ma coś do tego ale na pewno jak mi się śnią psy to ktoś mi robi koło .....pióra, a dzieci to kontrola.