Przy kominku w lesniczówce

[frida]

Tar-ninko,Ninko jak chciałabym uwierzyć,że ANioły STróże istnieją ...może kiedyś ...bajka meluni jak zawsze ...hmmm...daje do myślenia

[jolita]

gdybyś chciała pobudzić wyobraźnię - podrzucam pomoc....234ff1121db5af28b38131a759f3156a,14,19,0.jpg

[karramba]

http://pl.youtube.com/watch?v=WX9rYkpxzVM

Kochać drugiego człowieka oznacza wielką pracę nad sobą

[tar-ninka]

Witajcie Lesne skrzaty!
Dzisiaj zapraszam wszystkich na wrzosowisko
. . . . .

[frida]

Witajcie leśniczanki ja i mój wilczek chcemy życzyć WAM WSZYSTKIM miłego dnia DZIĘKUJĘMY,ŻE JESTEŚCIE

[karramba]

zapraszam na poranną kawę

[Jadzia P.]

Dzień dobry
Jakie piękne to wrzosowisko. A i wilczek niczego sobie., Ponieważ jestem już po kawie to z dużą przyjemnością wypije z Wami gorącą herbate
U mnie ponuro, deszczowo i chłodno, więc herbata dobrze mi zrobio.

[karramba]

Napisał jp50

Dzień dobry
Jakie piękne to wrzosowisko. A i wilczek niczego sobie., Ponieważ jestem już po kawie to z dużą przyjemnością wypije z Wami gorącą herbate
U mnie ponuro, deszczowo i chłodno, więc herbata dobrze mi zrobio.

herbatkę podano i to z uśmiechem

[frida]

o i kawunia meluni...chodź wilczku napijemy się

[tar-ninka]

Las

Idę
na mojej drodze
las

niebieskie niebo
a po nim
wiatr
niewidzialną ręką
popycha obłoki
lekkie jak marzenia
zielona trawa
kołysze się
szumiąc
śpiewa wesołą melodię
tysiące kolosów
oplata się
w delikatnych uściskach
ich spróchniałych
dłoni
a cisza zaklęta
głęboko w ich konarach
mówi mi:
"to twoja droga
do
nieba"
autor: angel/bej/

[Nika]

późno dzisiaj wpadam,bo załatwiałam rozliczne sprawy na mieście.Pogoda niezła-bez słońca,ale ciepło.Kawusi mi trzeba!gif róża.gif

[inka-ni]

Kawusia dla Niki i koleżanek,no i naszej wiernej bajareczce.

[lorison]

Witam.
Ja tylko na moment.
Powiedzieć, że bardzo, bardzo mi się tu podoba.
Ta atmosfera, wręcz baśniowa.Patrzę, napawam się nią....

Niestey nie mogę być czynnym uczestnikiem tego wątku.
Musiał bym wtedy zostawić wszystkie inne.
Pewnie było by warto.
Czasu niestety nie da się wydłużyć
Wracam tam, gdzie wyznaczyłem sobie miejsce.
Będę zaglądał ukradkiem.
Pozdrawiam serdecznie.

[frida]

Lorison pozdrawiam i chętnie cie będziemy witać jeśli tylko znajdziesz czas bywaj

[inka-ni]

Milo,że Lorison zna swoje fanki kącikow muzycznych,bez nich byloby smutno.Tak wiele nagralam utworów,nawet dla siostry,na C.D. i ma co sluchać,ja też.
Zbilża się chlodny wieczór trzeba w kominku zapalic,bo Melunia by zmarzla opowiadając bajki.No i reszta też.

[tar-ninka]

przy kominku

siedze cicho przy kominku wsłuchany w trzask
płonących szczap brzozowych dając poblask w
ciemnym pokoju migotliwie oświetlając ściany
i rozsyłając wszędzie zapach brzozy i lasu
.
odświeżony gorącą kąpielą znowu pachne wodą
wiatrem slońcem i swiezym powietrzem górskim
zamykam oczy i wdycham aromat palonej brzozy
a przed oczami przesuwają się obrazy minione
.
szeptem opowiadam zdarzenia własne i innych
tobie na ucho czy słyszysz w przestworzach
moje słowa szeptane do ciebie skierowane
bezgłośnie wymawiane w cichości ducha powtarzane
.
niewidzącymi oczyma patrze na twoje fotografie
tęskniąc do twojego zapachu i dotyku twoich
dłoni spracowanych bardzo delikatnych kobiecych
ust gorących różanym zapachem calujących w blasku
.
autor: Tad45/bej

[frida]

Inko dobry pomysł...o cieplutko zaraz bedzie Tar-ninko wiersz w sam raz na wieczór

[karramba]

Napisał inka-ni

Milo,że Lorison zna swoje fanki kącikow muzycznych,bez nich byloby smutno.Tak wiele nagralam utworów,nawet dla siostry,na C.D. i ma co sluchać,ja też.
Zbilża się chlodny wieczór trzeba w kominku zapalic,bo Melunia by zmarzla opowiadając bajki.No i reszta też.

bardzo dziękuję - jest miło i ciepło


i już siedzę przy kominku i myślę o...

[karramba]

SEN

Pewnej kobiecie przyśniło się,
że za ladą w jej ulubionym sklepiku stał Pan Bóg.
To Ty, Panie Boże! - zakrzyknęła uradowana.
Tak to ja - odpowiedział Bóg.
A co u Ciebie można kupić? - zapytała kobieta.
U mnie można kupić wszystko - padła odpowiedź.
W takim razie poproszę o dużo zdrowia, szczęścia, miłości, powodzenia i pieniędzy.
Pan Bóg uśmiechnął się życzliwie i oddalił na zaplecze,
aby przynieść zamówiony towar.
Po dłuższej chwili wrócił z malutką, papierową torebeczką.
To wszystko?! - wykrzyknęła zdziwiona i rozczarowana kobieta.
Tak, to wszystko - odpowiedział Bóg i dodał:

Czyżbyś nie wiedziała, że w moim sklepie sprzedaje się tylko nasiona?

Bruno Ferrero




Ty - najważniejsza część w układance Twojego życia

[frida]

kurcze...jednak prawda jest że człowiek uczy się całe życie...niby takie proste dostajemy nasiona...a gdzie je zasiejemy tam wydadzą plon..