Serdeczności W Podróży

[kryba]

🐇 Witam serdecznie w przedświąteczny wtorek.🐇
Danusiu, cieszę się, że już Ci lepiej.
Skoro przygotowałaś wieczór poezji, to zapraszamy Cię na nasz wątek tutaj na ksc.
Miło będzie poczytać Twoje wiersze.

http://www.klub.senior.pl/ksiazka-li...-xiv-7421.html

🐇 Życzę Ci dnia bezstresowego i owocnych przygotowań do Świąt - spokojnie damy radę.🐇
Danusiu, Elu, Ewo, Krysiu - ślę uściski i cieplutkie pozdrowienia.

[Kaima]

Krysiu, znowu miałaś białą noc? Ale teraz śpij spokojnie, zdążysz z przygotowaniem świąt.
U nas pięknie mglisto, było -1, ale już się ociepla. Pojadę na cmentarz. Ziomalki obiecały, że ogarną moje rodzinne groby, ale nie będę dziewczyn wykorzystywać, skoro sama mam jeszcze siłę i czas.
Życzę wam udanego, niezbyt pracowitego dnia. Kawa czeka!

[Siri]

[Jewka52]

Przywitam się tylko z Wami dziewczyny bo muszę wyjść.
Tak miło od świtu na wątku ..a wczoraj i Danusia poświeciła dużo czasu, by pokazać swój szczególny Wieczór.
Dziękuję Ci Danusiu oszczędzaj się,
bo święta blisko i żebyś mogła w nich uczestniczyć.

Krysiu, kawa co dzień to lepsza i piękniej podana mniam

Siri też Cię pozdrawiam wiosennie

A wszystkim słoneczka w sercu i na niebie życzę .

[Siri]

Kryba , też nie możesz spać po nocach ?

Na mnie przestaje działać 1/2 Nasen, zacznę brać po 10 mg.





http://idn.org.pl/sm/galerion/Humor/Murphy.htm

OGÓLNE PRAWA MURPHE'GO

Złota zasada Murphy'ego - zasady określa ten kto ma złoto.

Jeżeli coś może się nie udać - nie uda się na pewno.

Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

Trudne problemy pozostawione same sobie, staną się jeszcze trudniejsze.

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz.

Druga kolejka jest zawsze szybsza.

Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.

Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.

Światełko w tunelu? - To reflektory nadjeżdżającego pociągu.

Natura zawsze stoi po stronie Zła.

Nie wierz w cuda - polegaj na nich!

Każdy może ustalać nową regułę.

Prowizorka zawsze okazuje się najtrwalsza.

Nieważne jak dobrze wykonasz robotę, twój szef i tak będzie chciał byś ją poprawił.

Uśmiechnij się, jutro będzie gorzej.

Doświadczenie to coś, co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.

Wszystko zabiera znacznie więcej czasu, niż by się wydawało.

Zawsze kiedy masz właśnie coś zrobić, okazuje się, że najpierw musisz zrobić coś innego.

Każde rozwiązanie rodzi nowe problemy.

Rzeczy ulegają zniszczeniu, wprost proporcjonalnie do swej wartości.

Wszystkie sprawy szlag trafia jednocześnie.

Jeżeli wydaje ci się, że już gorzej być nie może - na pewno będzie.

Zawsze, kiedy wydaje ci się, że będzie dobrze - kompletnie się mylisz.

Zawsze, kiedy wydaje ci się, że będzie źle też się mylisz - będzie jeszcze gorzej.

Bardzo dużo można zauważyć, gdy się patrzy.

W poszukiwaniu rozwiązania problemu, najbardziej pomocna jest znajomość odpowiedzi.

Każdy przedmiot niezależnie od położenia, może w dowolnej chwili zadziałać w zupełnie nieoczekiwany sposób z przyczyn, które są albo całkowicie niejasne, albo zupełnie tajemnicze.

Wymiary będą zawsze podane w najmniej użytecznych jednostkach.

Każdy przewód przycięty na długość, okaże się za krótki.

Układ zabezpieczający zniszczy układ zabezpieczany.

Cokolwiek zostanie upuszczone na układ elektroniczny, spadnie zawsze tam gdzie wyrządzi najwięcej szkody.

Stopień głupoty twojego postępowania, jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób.

Prawdopodobieństwo wyczerpania się baterii, jest wprost-proporcjonalne do zapotrzebowania na kalkulator. Wyjątki są liczniejsze od reguł.

Od wszystkich uznanych wyjątków isnieją wyjątki.

Jeżeli opanowałeś już wszystkie wyjątki, to nie pamiętasz jakich reguł dotyczyły.

Jeżeli coś może się popsuć, to z pewnością się popsuje.

Jeżeli coś może się popsuć w wielu miejscach, to pierwsze uszkodzenie wystąpi tam, gdzie wyrządzi największe szkody.

Jeżeli przewidziałeś cztery możliwe awarie i zabezpieczyłeś się przed nimi, to natychmiast wydarzy się piąta, na którą kompletnie nie byłeś przygotowany.

Jeżeli wydaje ci się, że wszystko działa dobrze, na pewno coś przeoczyłeś.

Klientowi nigdy nie przyjdzie na myśl ile kosztuje projekt, tylko ile można na tym projekcie zaoszczędzić.

Żaden klient nie wie czego właściwie chce.

Żaden klient nie chce tego co masz już gotowe.

Nie wie także co chciałby mieć zamiast tego.

Klient, który najmniej płaci, marudzi najwięcej.

Klient żąda największych zmian dokładnie wtedy, kiedy produkt jest już gotowy.

Jeżeli nie wiesz co czynisz, rób to w sposób elegancki.

To co wygląda łatwo - jest trudne.

To co wygląda trudno - jest niemożliwe.

Każda formuła i każda stała muszą być traktowane jako zmienne.

Prawdopodobieństwo wydarzenia jest odwrotnie proporcjonalne do życzenia.

Po rozłożeniu i złożeniu skomplikowanego mechanizmu zawsze pozostanie trochę części, a mechanizm prawdopodobnie i tak zadziała.

Rozmiary skaleczenia żyletką podczas golenia, są wprost proporcjonalne do doniosłości wydarzenia, które jest tego powodem.

Wyścigi nie zawsze wygrywają najszybsi, a bitwy najsilniejsi - ale tak należy obstawiać.

W większości przypadków łatwiej jest się w coś wplątać, niż potem z tego wyplątać.

Nie istnieje taki problem - bez względu na to jak by był skomplikowany - który po bliższym zapoznaniu nie okazałby się jeszcze bardziej skomplikowany.

Tranzystor zabezpieczony przez szybko działający bezpiecznik, zabezpieczy go - paląc się w pierwszej kolejności.

Element wybrany losowo z grupy o 99-procentowej wiarygodności, będzie należał do pozostałego procenta.

Ciężar upuszczonej części jest wprost proporcjonalny do ceny obszaru uderzonego.

To czego szukasz, znajdziesz w ostatnim spośród możliwych miejsc.

Wniosek to punkt, w którym nie masz już siły dalej myśleć.

To co może się nie udać, nie uda się na pewno.

Nie uda się nawet wtedy, gdy właściwie nie powinno się nie udać.

Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty.

Jeżeli uczynisz komuś przysługę, to jesteś od zaraz trwale za to odpowiedzialny.

Niejasność jest wielkością niezmienną.

Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane.

Wszystko ulega rozkładowi w najmniej odpowiednim momencie.

Skrót to najdłuższa droga pomiędzy dwoma punktami.

Cztery zjawiska blokują postęp ludzkości - ignorancja, głupota, komitety normalizacyjne, oraz ludzie sprzedający komputery.

Istnieją trzy rodzaje kłamstw - kłamstwa odruchowe, powszechne oraz testy komputerowe.

Systemy złożone wykazują skłonność do popełniania kompleksowych błędów.

Nowe systemy produkują nowe błędy.

Stare systemy produkują tak nowe, jak i stare błędy.

Systemy odporne na idiotów, obsługiwane są właśnie przez nich.

Rozłożenie dowolnego urządzenia na części jest proste, ponowne jego złożenie, tak żeby działało, jest niemożliwe.

Drobne awarie nie isnieją, jeżeli miała jednak miejsce drobna awaria, oznacza to, że nie poznałeś jeszcze jej rzeczywistych rozmiarów.

Wszystko co zostało złożone, ulegnie wcześniej czy później rozkładowi.

Każdy skomplikowany montaż wymaga trzech rąk.

Każdy prosty montaż wymaga czterech rąk.

Sprawy pozostawione same sobie, zmieniają się ze złych na jeszcze gorsze.

[Kaima]

O matko, nie wiedziałam, że tych praw jest aż tak dużo. Ja znam jeszcze jedno - kromka chleba z masłem zawsze upadnie posmarowaną stroną na dół.
Dobry dzień dzisiaj. Słonecznie i 14 st. Na cmentarzu zastałam ziomalki, które akurat kończyły sprzątanie grobów. Zostało mi tylko zaświecić światełka. Potem pojechaliśmy na herbatę i tak długo ją piliśmy, że załapaliśmy się na obiad. Dostałam jajka, mleko, śmietanę, a miły wielki korzeń chrzanu. Ale będzie miał uciechę z tarciem !
A teraz wybaczcie, muszę się zdrzemnąć...

[kryba]

Siri ; Kryba , też nie możesz spać po nocach ?
Na mnie przestaje działać 1/2 Nasen, zacznę brać po 10 mg.

Eluniu - mój mąż wstawał do pracy o godz.4-tej i tak się przyzwyczaiłam,
że teraz tak się budzę, czasem nawet wcześniej, ale nie narzekam,
bo gdy czuję się zmęczona, to w ciągu dnia się położę.
Nie znałam praw Murphy'ego - ale tego jest ?? poczytałam z uśmiechem,
bo naprawdę niektóre są trafione w 10-tkę.

Kaima ; Dostałam jajka, mleko, śmietanę, a miły wielki korzeń chrzanu. Ale będzie miał uciechę z tarciem

Krysiu - takie właśnie najlepsze swojskie, świeże, prosto ze wsi i bez konserwantów -
- pychota - jeszcze pamiętam te smaki z dzieciństwa.
Pamiętam jak moja mama ucierała chrzan przy otwartym oknie, potem go sparzyła, odcedziła,
dodała slodką śmietanę, starte i ugotowane na twardo jaja plus starty żółty ser oraz cukier, sól
i trochę soku z cytryny.
Wyszła puszysta masa, bardzo nam smakowała i ja też tak teraz robię tylko bardziej łagodny
i niestety z gotowego słoika ze sklepu.
>>>
⭐Miłego wieczoru wszystkim życzę - sercem Was pozdrawiam.. Dobranoc ⭐

[Kaima]

Krysiu, u nas też podobnie przyrządzano chrzan, ale bez sera. Teraz nikt już tak nie robi - chrzan to tylko ze śmietanką albo ćwikła.
Siri wspomniała o bocianach. Dzisiaj widziałam wiele bocianów - i chodzących po łące, i siedzących w gniazdach. Jest u nas wierzenie, że jeśli na wiosnę zobaczy się pierwszego bociana w locie, to czeka zmiana miejsca zamieszkania. Na szczęście "moje" nie fruwały - dokąd miałabym przeprowadzać się? Tylko jedno miejsce przychodzi mi do głowy . Widziałam też żurawia, spacerował razem z bocianami.
W tym roku jest dużo wody. Wiele lat nie widziałam wody stojącej na łąkach, w bruzdach, w przydrożnych rowach. Dla planety to za mało, aby zniwelować wieloletnią suszę, ale dobre i to.

[Kaima]

Od kilku dni obserwuję bociany w gnieździe w Klekusiowie. Nie wiem, czy już są jakieś jaja. Zawsze jedno siedzi, ale nie zawsze w tym samym miejscu. Jaja zwykle układały po środku gniazda.

[Jewka52]

Hej dziewczyny! o chrzanie rozprawiacie ...kiedyś robiłam ćwikłę i ze śmietaną .
A teraz, jakoś nie przepadam za chrzanem
a robić nie ma dla kogo . Lubię do szynki sałatki różne
a tą tradycyjną jarzynową najbardziej .
Zrobię pasztet i śledzika w sosie salsa
i takie tam przysmaki które można wyjadać po świętach.


Dziś było piękne słońce i zimny wiatr
i tak ma być przez kilka dni .
Byłam na cmentarzu, mężowi świątecznie przystroiłam.
A po drodze do domu na ryneczku, kupiłam kilka małych doniczek bratków, w takim kolorze.
I za oknem mam wiosennie



Miłego wieczoru wszystkim

[Kaima]

O, bratki! Muszę kupić jakieś kwiaty na świąteczny stół. Zwykle kupowałam żółte tulipany, ale może zmienię przyzwyczajenie i ułożę jakąś kompozycję z bratkami?
Napowietrzyłam się dzisiaj porządnie i czuję, że jasiek mnie wzywa.
Dobranoc, dziewczynki!

[dajdziuba]

Cześć kochaniutkie

Krysiu, jak podglądasz te boćki? domyślam się, że jest tak jakaś kamera, ale od kogo i3qaqw3a


jaki sposób ściągasz ten widok? Fajnie tak obserwować nie strasząc ptaków

Ewuniu, i u mnie dzisiaj było wiosennie. Mój E. umył 3 okna , jutro pani sprzątająca będzie miała mało czasu i inne prace do wykonania, których on nie lubi robić. Mi to już nic nie wolno, a jak się uprę i coś porobię czego nie wolno, to niestety, na drugi dzień jestem nie do życia , a nawet dłużej. Taki stan jest strasznie deprymujący. Dobrze że mogę ogarniać "prace umysłowe"

Gotujecie już pyszności na Święta... nawet takie ryzykowne czynności jak tarcie chrzanu, mi na myśl o tym, już płakać się chce kupujemy chrzan w słoiczku, taki najmniejszy, ale potem i tak połowę wyrzucamy, powinny być pudełeczka na raz
Ja na Święta nic nie przygotowuję, bo i tak nic nie zjemy, tak mamy w święta...no może przesadzam, ale jemy coraz mniej. Śniadanie jemy z synem i synową. Obiadu w pierwsze święto nie robimy. Może tylko rosół. A na drugie święto (+ na cały tydzień) kupiłam kaczkę faszerowaną i zamarynowaną tylko włożyć do piekarnika. I koniec świąt.
Mieszkanie tylko trochę udekoruję tym co przechowane czeka w piwnicy, no i mam trochę bratków na podwórku to coś do domu wniosę. Za to podwórko jest dość wiosenne i wygląda świątecznie.

Krystynko, w wolnym czasie zajrzę do linku który podajesz, zdaje się, że już tam zaglądałam kiedyś, ale zobaczę czy to to samo.

Siri, prawa, które przytaczasz, są dość zabawne, i na co dzień stosowane-bo to właśnie nasze życie , ale wiesz właśnie wróciłam do ich czytania i się uśmiałam do łez, bo niektóre przyłożyłam do siebie i pasują jak ulał

Wstawię jeszcze raz fotki pobrane od innej osoby są trochę wyraźniejsze, pewnie z lampą robione, bo oczy się świecą, rano znowu wykasuję.

W tv jakiś ważny mecz, małż. ogląda.
.................................................. ..................
Oj, zapomniałam powiedzieć dobranoc ....



Zatem DOBRANOC

[Jewka52]

Ale był mecz ! no dawno tak się nie emocjonowałam
Wytypowałam remis a tu taka cudna niespodzianka ...
NASI wygrali !!! Pewno nie wiecie ale lubię piłkę nożną.
Mój Śp. małż kochał piłkę i w domu ekran Tv był często na zielono ...czyli boisko.
I nasi chłopcy też zwariowani kibice ...aż się mamuśce udzieliło .
Dziś było nerwowo ale z pięknym zakończeniem .

Danusiu
dzięki za fajne fotki i za to że chociaż słabowita ale jesteś.


Wszystkim życzę spokojnej nocki .

[Kaima]

Dzień dobry! Sucho, prawie słonecznie, ale zimno, 1 st. Wczoraj była idealna pogoda na rower, może i dziś się ociepli.
Miałam cudną noc - położyłam się wcześnie i spałam do piątej, kiedy obudził mnie sąsiad. Nakarmiłam rudzielca i znowu zaległam w pościel na prawie 2 godz. Marcypan płakał pod drzwiami, a ja nie słyszałam. Takie nocki lubię, chociaż i tak śpię nie najgorzej.
Dzisiaj dokończę sprzątanie i mogą przyjść święta. Ale na razie kawa - zapraszam!

[Kaima]

Danusiu, zdążyłam obejrzeć zdjątka. Wyglądasz świetnie, a publika wdzięcznie zasłuchana.
Podglądanie bocianów jest interesujące, w dodatku z dźwiękiem. Czasem oglądam jak telewizję, zwłaszcza kiedy już są młode. Tam jest ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt i są różne zwierzęta. W tym roku na razie widziałam tylko lamy przy paśniku pod gniazdem, ale kiedyś był dzik, koziołek i różne ptaki.
Wpisz do wyszukiwarki "Klekusiowo" i otworzy się kilka stron. Wybierz którąś z kamerą i gotowe.
Na razie jajek jeszcze nie ma.



Zimą oglądam żubry w Puszczy Białowieskiej.

[Kaima]

Z ostatniej chwili: Będą bocianięta!

[kryba]

Witajcie Moje kochane,
właśnie wróciłam od teścia, spakowałam Go, bo jutro jedzie do sanatorium.
Ogarnęłam wszystko tam - posprzątałam, podlałam kwiaty, posprawdzałam, czy ma wszystko itp.
potem byłam w Kauflandzie na zakupach.
Mam prawie wszystko kupione, ale sklepy tak zachęcają ofertami zwłaszcza teraz przed świętami,
że tylko kupować.
Jutro też pójdę na zakupy, bo w Wielki Piątek w Niemczech instytucje państwowe ( poczta, biura)
oraz wszystkie sklepy są nieczynne, a jeszcze czegoś zapomniałam.
Są takie atrakcje, które pierwszy raz widziałam, że naprawdę kuszą.
Pozatym już teraz mam dość, padam z nóg.
To tyle - miłego wieczoru -⭐ DOBRANOC⭐
- pozdrawiam wszystkich najmilej.

A teraz coś na doładowanie energii - zapraszam :

[dajdziuba]

Dobry Wieczór, chciałam wcześniej skasować fotki , ale telefonem jakoś nie umiałam. Dopiero teraz z laptopa to zrobiłam. Pogadam później, bo pani sprzątająca właśnie działa i mi niewygodnie, bo laptopa mam na kolanach

Na razie Dziewczynki

[dajdziuba]

Witam powtórnie

Zasiadłam wygodniej, na moim miejscu i mogę troszkę popisać, niekoniecznie dużo bo przedpołudniowy spacer po trzech cmentarzach trochę mnie wykończył. Nie zdążyłam się dobrze obrócić, wypić kawę i przyszła pani do pomocy w sprzątaniu. Niby sprzątała ona , ale ja w tym czasie nie bardzo miałam gdzie się podziać. Albo był przeciąg, albo wszystko do góry, bo ogarniane były podłogi. Więc się kręciłam, to coś wyniosłam, to pranie zebrałam, to herbatę podałam...na chwilę usiadłam na kanapce z lapkiem na kolanach ale było bardzo niewygodnie. Za dużo na raz się nazbierało, zwykle wystarczają 2- 2,5 godz. Ale i tak się cieszę, bo nie dałabym rady sama , a nawet z małż.-on ma swoje męskie prace, które też muszą być wykonane.

Krysiu, dziękuję za komplementy i za informację gdzie oglądać boćki, które zresztą dokładnie zademonstrowały swoje planowanie rodziny

Krystynko, nie wiedziałam, że w Niemczech tak świętują Wielki Piątek. Wprawdzie mam tam dwie siostrzenice, ale jakoś nigdy nie było o tym mowy.

Ewuniu też oglądałam mecz, najpierw kątem oka z kuchni, ale jak położyłam się do łóżka to już patrzyłam, to była końcówka meczu. Z wielkim emocjami obejrzałam dogrywkę, a na karne usiadłam w łóżku jakbym zmierzyła ciśnienie to chyba bym się wystraszyła. Pewnie wysokie było. Na szczęście po meczu się uspokoiłam i było ok. Ważne że przeszli.

Dzisiaj w skrzynce na listy niespodzianka. Życzenia Wielkanocne przyniesione przez listonosza, a wysłane przez przemiłą osóbkę, naszą Ewunię Dziękujemy kochana za radość, którą nam sprawiłaś A kartka prześliczna, ręcznie robiona, a życzenia z serca pisane. dzięki

Niestety od nas nie będzie, byłam za bardzo chora i zajęta, żeby wszystko ogarniać, a teraz to już chyba i tak za późno. Hi, wsiądziemy w auto i przyjedziemy złożyć osobiście Oczywiście żartuję, niemożliwe w moim wydaniu...
Teraz uciekam lulu, bo oczęta mi się kleją.

Siri- pozdrawiam

Wszystkim mówię DOBRANOC

[Kaima]

Też zdziwiłam się świętowaniem Wielkiego Piątku w Niemczech. Chyba nigdzie na świecie nie ma w tym dniu czerwonej kartki w kalendarzu. To bardzo ważny dzień, ale u nas powszedni. Krysiu, ile jest u Was w roku świątecznych dni wolnych od pracy, jeśli nie wypadają w niedzielę lub wolną sobotę?
Nalatałam się dzisiaj po mieście na nogach, bo na rower był za duży wiatr. Teraz już czas do łóżka.



Dobranoc!