menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #51581  
Nieprzeczytane 18-02-2024, 22:23
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 153
Domyślnie

Dobry wieczór.
Dzień spędziłam na czytaniu, trochę połaziłam po ogrodzie, popatrzyłam na ten bałagan i wróciłam do domu.
Roboty od groma, ale nie będę szaleć.
Najpierw muszę obciąć maliny i tak powoli do przodu.
Dobrej nocki Wam życzę i miłych snów.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51582  
Nieprzeczytane 19-02-2024, 08:35
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 824
Domyślnie

Dzień dobry....
Za oknem szron i lekki mrozik...jaki będzie dzień, to się dopiero okaże. Wprawdzie oglądałam prognozę pogody i zapowiadają popołudniowe opady deszczu, ale nigdy nic nie wiadomo co będzie. Pogoda jest kapryśna i nie zawsze da się przewidzieć.
Dziś czeka mnie dalsze uprzątanie ściętych gałęzi...mam nadzieję, że nic mi nie przeszkodzi.
Wczorajszy film odebrałam pozytywnie. Nie jest to powtórka tego co przed laty lecz wprowadzenie. Akcja rozgrywa się jeszcze na Podolu...w Krużewnikach i przedstawia losy Kargulów i Pawlaków przed przesiedleniem na Ziemie Odzyskane czyli opowiada o początkach ich sąsiedzkiej relacji. Film zrobiony z rozmachem, śmieszy, co wywołuje salwy śmiechu wśród widowni i pozostawia dobre wrażenie. Wprawdzie ja - chwilami - nie nadążałam za wypowiedziami bohaterów, bo zarówno gwara jak i dość szybkie wymawianie kwestii nie pozwalały mi do końca zrozumieć słów, ale córka i zięć nie mieli takich kłopotów. Wyraźnie starość mnie dopada...a może głuchota.
Tarninko...Bogdo...Lulko...Kamo...Gratko...
Miłego dnia...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51583  
Nieprzeczytane 19-02-2024, 08:54
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 153
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Cytat:
Wczorajszy film odebrałam pozytywnie. Nie jest to powtórka tego co przed laty lecz wprowadzenie. Akcja rozgrywa się jeszcze na Podolu...w Krużewnikach i przedstawia losy Kargulów i Pawlaków przed przesiedleniem na Ziemie Odzyskane czyli opowiada o początkach ich sąsiedzkiej relacji. Film zrobiony z rozmachem, śmieszy, co wywołuje salwy śmiechu wśród widowni i pozostawia dobre wrażenie.
Fajnie Izo, że jesteś zadowolona.
Powiem Ci, że w polskich filmach czasem trudno jest zrozumieć słowa, za cicho mówią, albo niewyraźnie, coś jest nie tak z dźwiękami, albo nagłośnieniem.
U mnie pada i +5.
Nici z prac ogrodowych, no i dobrze, bo nie jestem całkiem zdrowa.
Może wybiorę się dziś do rodzinnej, tylko najpierw muszę zadzwonić.
Innych planów na dziś nie mam.
Miłego dnia dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51584  
Nieprzeczytane 19-02-2024, 17:02
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 153
Domyślnie

No nie wierzę, nikt nie zajrzał?
U mnie prawie cały dzień pada i zimno się zrobiło, chociaż termometr pokazuje +6.
Do południa udałam się do rodzinnej, zadzwoniłam wcześniej, udało się zarejestrować.
Bardzo długo mnie ten wirus trzyma, dr osłuchała, nic nie stwierdziła, przepisała mi lek na alergię, no i fajnie, może to właśnie to mnie dopadło.
Po obiedzie wpadłam do Biedry, koleżanki pisały, że są ładne sadzonki ciemierników, niestety u mnie nie było.
Miłego wieczoru Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51585  
Nieprzeczytane 19-02-2024, 18:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 824
Domyślnie

Dobry wieczór....
Udało mi się popracować z sekatorem prawie do obiadu, zanim zaczęło padać...nacięłam półtora worka gałęzi. Jeszcze czeka mnie podobna robota...poproszę kuzyna, aby poprzycinał lub ściął starą czereśnię. Pożytku z niej żadnego, a śmieci i przeszkadza przy koszeniu podwórka.
Bogda...dobrze, że udało Ci się załatwić tak od ręki wizytę u rodzinnego. Jesteś już pewna, że to nie zapalenie, że oskrzela i płuca są czyste.
Też wybieram się do Biedronki, ale jakoś mi nie po drodze...może pod koniec tygodnia uda mi się dotrzeć.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51586  
Nieprzeczytane 19-02-2024, 19:35
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 027
Domyślnie Dobry wieczór!

Ostatnią noc miałam łamaną, od północy do 3 czytałam książkę, obudziłam się po szóstej
i postanowiłam bez pośpiechu wstawać, zrobić dokładną poranną toaletę,
rankiem odwiedzić sklepy i zdążyć na 9 rano na malunki.
Nie mam fotek tego co zmalowałam, bo kiepskie światło gdy pada deszcz
i kolory są przekłamane, szkoda czasu. Malowałam kwitnący amarylis.
Cytat:
Po obiedzie wpadłam do Biedry, koleżanki pisały, że są ładne sadzonki ciemierników, niestety u mnie nie było.


Jutro mam zawieść koleżankę do miasta, aby mogła odwiedzić apteki i inne sklepy,
a także opłacić należności za gaz i prąd. Przy okazji może wdepniemy
do B w poszukiwaniu ciemierników. Koleżanka jest w podłym nastroju,
bo ma wokół siebie samych kierowców (w liczbie 4 osób) i tyleż samochodów
i nie może się doprosić aby kto z nią pojechał. Nikt nie ma czasu,
a mnie się wydaje, że nikt nie ma cierpliwości.

Izuniu ja też mam problemy ze zrozumieniem dialogów w polskich filmach.
Szczególnie na początku seansu, potem się chyba przyzwyczajam i jest lepiej.

Jutro wpadnę dopiero po powrocie z miasta, pewnie po obiedzie.

Dobranoc !
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51587  
Nieprzeczytane 19-02-2024, 20:33
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 638
Domyślnie

Witajcie ..parę dni odstawienia neta ze względu na nowy sprzęt co to wnuk mi w weekend instalował .Nawet seniorka mi przeniósł no i pisząc zauważyłam że mi podkreśla wyrazy czerwonym WĘŻYKIEM jak w kabarecie z Kobuszewskim No nic piszę pomimo wężów
W sobotę przy instalowaniu różnistych rzeczy na nowym laptopie wnuk zauważył że net u mnie zawrotną prędkość ma 1,6 a w umowie jak byk stoi całe 20 .Złapałam za telefon i na tzw infolinię ..na szczęście szybko poszło a młodzian mi wmawia "dziecko w brzuch" tj że winą jest ruter gadam mu że wyłączam a prędkość netu ni hu hu nie drga .Potem on sam próbował zdalnie no i NIC!! Póżniej wpadł na genialny pomysł że to dlatego że do netu podpięty laptop a nie KOMPUTER!!! Zimno wycedziłam że jeżeli On utknął w 20 wieku to ja już dotarłam do 21 a laptop jest najnowszej generacji za kwotę przekraczającą średnie miesięczne wynagrodzenie i niech głupot mi nie opowiada. Młodzian się poddał i oświadczył że w poniedziałek zawita u mnie serwisant.No to na koniec dobiłam ..panie Mikołaju ponieważ na wstępie firma uprzedza że nagrywa w takim razie ja też informuję że nagrałam rozmowę i bardzo proszę o odnotowanie jaką prędkość netu mam i kiedy zgłaszam.
Wnuk patrzał na mnie z rozdziawioną paszczą i wykrztusił ,,no no babcia ..
Muszę jeszcze dodać że już w sobotę popołudniu prędkość była taka za jaką zdzierają ze mnie kasę. CUD!!!
Teraz sped testem będę ich sprawdzać codziennie!!!
Gratko masz rację w przypadku koleżanki to nie brak kierowców ino anielskiej cierpliwości
Bogda u nas białych ciemierników w Biedrze zatrzęsienie ale ja szukam bordowego!!
Iza u mnie z sekatorem mąż szaleje ale dziś mamrało deszczem już od 10 godz. Ledwo 7600 kroków zrobiłam.
Lulka szczuj szczuj ..przynajmniej wiem co tracę
Pozdrawiam wszystkich.. co zrobić z tym wężykiem ktoś wie???
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51588  
Nieprzeczytane 19-02-2024, 22:31
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 153
Domyślnie

Dobry wieczór.
Cytat:
Bogda...dobrze, że udało Ci się załatwić tak od ręki wizytę u rodzinnego. Jesteś już pewna, że to nie zapalenie, że oskrzela i płuca są czyste.
Izo, też się cieszę.
Dr stwierdziła, że to alergia polekowa, gastrolog przepisał mi jakieś silne leki, co mojemu organizmowi się bardzo nie spodobało.
Po prochu jest trochę lepiej.
Leki drogie i pieniądze wyrzucone, muszę je odstawić, a może w ogóle były niepotrzebne.
Ja cały dzień się przeobijałam, a Ty robotę popchnęłaś do przodu.
Cytat:
Ostatnią noc miałam łamaną, od północy do 3 czytałam książkę, obudziłam się po szóstej
i postanowiłam bez pośpiechu wstawać, zrobić dokładną poranną toaletę,
rankiem odwiedzić sklepy i zdążyć na 9 rano na malunki.
Gratko, to miałaś długi dzień.
Gratko, może nie w każdej B rzucili ciemierniki, jutro już na pewno nie pójdę sprawdzić, tego co mam dostałam kiedyś od sąsiadki, obok malutki rośnie, tylko je muszę przesadzić w inne miejsce.
Cytat:
Młodzian się poddał i oświadczył że w poniedziałek zawita u mnie serwisant.No to na koniec dobiłam ..panie Mikołaju ponieważ na wstępie firma uprzedza że nagrywa w takim razie ja też informuję że nagrałam rozmowę i bardzo proszę o odnotowanie jaką prędkość netu mam i kiedy zgłaszam.
Wnuk patrzał na mnie z rozdziawioną paszczą i wykrztusił ,,no no babcia ..
Kobro, to pięknie się po nich przejechałaś.
Nie dziwię się reakcji wnuka.
Pewnie u mnie by tak trzeba zrobić, mam niby światłowód, a co rusz mnie wywala i pisze, że jestem w trybie online i też zwalają na router.
Tylko, że internet jest na zięcia, to on by musiał gadać, muszę go zmobilizować.
Cytat:
Bogda u nas białych ciemierników w Biedrze zatrzęsienie ale ja szukam bordowego!!
No popatrz, a moją pominęli
Jednak białe są najładniejsze, bordowe słabo widać.
Wężykiem się nie przejmuj, mi też czasem podkreśla.

Dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51589  
Nieprzeczytane 20-02-2024, 08:04
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 824
Domyślnie

Dzień dobry w pochmurny poranek...
Co miałam pilnego do zrobienia - zrobiłam...dziś więc będzie laba z książką. Nawet obiad mam, tylko odgrzać.
Gratko...też mam problemy ze snem...zazwyczaj śpię 3 - 4 godziny...rzadko dłużej. Gdyby nie oczy czytałabym non stop, a tak leżę, wiercę się i..dumam.
Przyjemności na wyjeździe z koleżanką...niech się Wam zakupy udadzą.
Kobra...podziwiam...tylko życzyć sobie takich umiejętności negocjacji - nie dasz się robić w konia. Ja to nawet nie wiem, gdzie sprawdzić prędkość łącza, ale chyba nie mam takich problemów, bo mój - lokalny - śmiga bez zarzutu.
Co do sekatora, to gdybym miała męża też bym się nim wysługiwała....niestety...mogę pomarzyć.
U mnie też podkreśla na czerwono, ale tylko te wyrazy, które są błędnie napisane, albo których komputer nie zna...lekceważę to - swoje wiem co chcę napisać.
Bogda...czasem diagnozy i zastosowane leki są nietrafione. Przykre, że to Cię dotknęło. Mam nadzieję, że po zastosowanej kuracji alergia ustąpi.
Miłego dnia wszystkim...w tym nieobecnym....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51590  
Nieprzeczytane 20-02-2024, 08:57
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 153
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Ja mam rzadko problem ze spaniem, ale codziennie łykam procha, a i tak czasem nocka jest przerywana.
Cytat:
Bogda...czasem diagnozy i zastosowane leki są nietrafione. Przykre, że to Cię dotknęło. Mam nadzieję, że po zastosowanej kuracji alergia ustąpi.
Izo, też mam taką nadzieję, szkoda tylko wyrzuconych pieniędzy.
Często lekarze leczą na zasadzie prób i błędów, ale koszty finansowe i zdrowotnie niestety my ponosimy.
U mnie pada, planów żadnych na dziś nie mam, po południu tylko muszę wyskoczyć do apteki po zamówiony lek.
Jakiś obiad zrobić i pewnie jeszcze coś wymyślę.
Miłego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51591  
Nieprzeczytane 20-02-2024, 14:17
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 027
Domyślnie Dzień dobry!

UF!
Obleciałyśmy cały rynek w Łańcucie i wszystkie przyległe uliczki. Kroków nie liczę,
żeby nie wpaść w dołek, jednak było ich tyle, żeby potem w nagrodę wpaść na kawę.
Koleżanka zadowolona, bo odwiedziła wszystkie zaplanowane miejsca i jeszcze na dodatek niezaplanowane.
A ja nie mam wyrzutów sumienia, że maliny nie przycięte
Cytat:
Dr stwierdziła, że to alergia polekowa, gastrolog przepisał mi jakieś silne leki, co mojemu organizmowi się bardzo nie spodobało.
Po prochu jest trochę lepiej.
Leki drogie i pieniądze wyrzucone, muszę je odstawić, a może w ogóle były niepotrzebne.
Nie mogłam zrozumieć o co chodzi, dopiero przy trzecim czytaniu wiem, że gastrolog
potraktował Cię za ostro, dlatego alergia. Nie dosyć, że nie pomógł, to jeszcze zaszkodził
i pieniędzy utoczył niepotrzebnie. .

Jakaś ważna rada medyczna zmieniła zalecenia dotyczące stosowania w Polsce witaminy D.
Zalecają, żeby seniorzy (75+) przyjmowali od 2000U do 4000U dziennie,
co przy innym zapisie daje 50 do 100mikrogramów na dobę.

Szerokie są widełki, bo im większa masa człowieka tym większa dawka.

U mnie demograficzna pustynia. Ni człeka, ani wielbłąda....nic.

Miłego dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51592  
Nieprzeczytane 20-02-2024, 14:30
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 714
Domyślnie

Cytat:
Kroków nie liczę,
żeby nie wpaść w dołek, jednak było ich tyle, żeby potem w nagrodę wpaść na kawę.
Gratko jak powiesz że to była Ta urokliwa kawiarenka
to będę zazdrościć
Za oknem prawie marzec się maże
Pod oknem ligustrowe listki nosy wystawiają
Fajnego dnia Wam
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51593  
Nieprzeczytane 20-02-2024, 16:22
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 808
Domyślnie Witam

Nie wiem o czym pisać - bo nic ważnego do przekazania nie mam.
Żle znoszę brak słońca , ponuro , niemiło i nie chce mi się gadać.Przytłacza mnie sytuacja w moim kraju , bo nie da się odciąć od tego.Cisza w domu więc włączam radio , zeby poczuć że żyję w jakimś świecie , a nie w grobie.Włączę komp.i zalew wszystkiego co możliwe.Paleta " kwadracików " z ofertami.Mogę się modlić , mogę korzystać z kulinariów, jak wyzbyć się plam np. na rękach,co zastosować żeby włosy stały się bujne w kilka chwil itd itp...Na sercu leży mi szkoła , bo jest mi bardzo bliska i ciekawa jestem czego będa się teraz uczyć moje prawnuki.Popadam chyba w jakieś uzależnienia od bieżących spraw .
Jak zawita wiosna i zacznę więcej wychodzić to może wyzbędę się nawyków śledzenia " co w trawie piszczy ".....
Jakieś skrzywienie zawodowe czy co ?
Macie na to jakąś radę ?...

Mam głupi nawyk - jeżeli coś zacznę , muszę skończyc.Choć nie podoba mi się jakaś ksiazka nie umiem jej odlożyc , ale choćby przerzucając karty muszę dotrzeć do końca..To samo - jeżeli zacznę słuchać np.jakiegoś wywiadu to też do końca.Ten dzisiejszy nawet mnie zainteresował choć reklamy co kilka minut były denerwujące. Dotyczył bliskiego mi zagadnienia dlatego poświęciłam ten długi czas.Zresztą zawsze interesowały mnie poglądy różnych ludzi w dyskusjach na różne tematy , bo mogę je skonfrontować z moim zdaniem .

No to Was wynudziłam innym tematem .Bo tak to o zdrowiu , gotowaniu czy innymi prozaicznymi czynnościami.Taki mam dziś nastrój .Nie jestem z niego zadowolona , ale czasem tak mam.Liczę na zrozumienie .

Bądżcie w zdrowiu i dobrym nastroju.Mnie jeszcze męczy kaszel choć w rzadkich już odstępach .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51594  
Nieprzeczytane 20-02-2024, 16:29
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 808
Domyślnie

https://www.youtube.com/live/RuDdgaa...QS4SfR-l-d10z8
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51595  
Nieprzeczytane 20-02-2024, 18:40
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 824
Domyślnie

Dobry wieczór....
Dzień był pochmurny i ciemny i szybko zapadł wieczór. Mogłam odpocząć, bo przed południem zajęta byłam w ogrodzie...doczekałam się przycinania czereśni i uprzątałam gałęzie. A zanosiło się na labę.
Bogda...sporadycznie łykam prochy na spanie...jakoś źle się po nich czuję - może nie trafiłam na skuteczny. Ale chyba mój organizm nie potrzebuje zbyt wiele snu, bo rzadko czuję się źle. Jeśli jest potrzeba - dosypiam w dzień.
Gratko...fajnie, że zakupy Wam się udały...czasem też lubię polatać tak po sklepach....mnie odstresowują.
Tarninko...jeśli myślisz o tej kawiarence na pięterku z pięknymi obrazami, to ja też zazdroszczę.
Kama...nie słucham polityki...coś tam do mnie dociera, ale przestało mnie to interesować. Moje zdrowie i samopoczucie ważniejsze - nie chcę się denerwować i stresować. Co ma być, to będzie.
Miłego wieczoru. Dobranoc.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51596  
Nieprzeczytane 20-02-2024, 19:11
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 153
Domyślnie

Dobry wieczór.
Cytat:
Obleciałyśmy cały rynek w Łańcucie i wszystkie przyległe uliczki. Kroków nie liczę,
żeby nie wpaść w dołek, jednak było ich tyle, żeby potem w nagrodę wpaść na kawę.
Gratko, fajnie, że tak wyprawa Wam się udała.
Moje maliny też jeszcze nie przycięte, kiedyś je przytnę.
Gratko, z tą wit.D to różnie gadają, przedawkowanie też jest groźne, trzeba zrobić badania na poziom wit.D w organizmie.
Ja łykam 2000, ale nie zawsze, jak mi się przypomni.
Cytat:
Za oknem prawie marzec się maże
Pod oknem ligustrowe listki nosy wystawiają
Tarninko, u mnie coś tam z ziemi wyłazi i zaczyna się zielenić.
Za 31 dni wiosna.
Kamo, chyba wszyscy źle znosimy brak słońca.
Ponurość i wilgoć nas przytłacza.
U mnie prawie codziennie pada, wieje, nie da się nawet wyjść do ogrodu i coś porobić.
Zajrzałam do Twojego linka, ponad 2 godziny, to nie dla mnie, ja przyswajam wiadomości do 5 minut.
Mnie jak książka się nie spodoba, to zajrzę tak w trzy miejsca i odkładam, po co mam się męczyć.
Izo, to u Ciebie nie padało, skoro pracowałaś w ogrodzie.
Ja od moich prochów nasennych (bardziej wyciszających) już jestem uzależniona, nie mogę odstawić, tylko odwyk by mi pomógł.
Latanie pod sklepach mnie stresuje i męczy, pasowałoby mi wejść do pierwszego lepszego i kupić to, co chcę, ale tak nie ma.
Miłego wieczoru Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51597  
Nieprzeczytane 20-02-2024, 20:14
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie Dobry wieczór

Dotarłam wreszcie...
No dzisiaj to u nas nikt na nudę nie narzekał...
Ledwo mnie się kręgol postanowił przestać buntować, trzy dni chodziłam w głębokim skłonie jak jakaś
nie przymierzając gejsza to od rana potężny huk
wyrwał mnie z nabożnego delektowania się poranną kawką.
Otóż z chodnika naprzeciwko spadło nam pół wielkiego drzewa i uszkodziło samochód sąsiadce
(cała szyba poszła i wgniecenia na masce).
A jak kilka lat temu zgłaszałam osobiście odpowiednim służbom, że drzewa są martwe i grożą zawaleniem, to
mieli to dokładnie w odwłoku
Już to niedawno przerabialiśmy...powtórka z rozrywki.
Drzewa są zaatakowane jakąś chorobą i usychają jeden po drugim, nic z tym nie robią, nikt tych drzew od lat nie
ratował, a podobno mamy na etacie dendrologa
Osobiście bardzo kocham drzewa, ale martwe należy usuwać a nie czekać aż będzie nieszczęście.
Rano małe dzieci idą z rodzicami do przedszkola...strach myśleć...
Ale nie, nie można, bo konserwator zabytków nie pozwala wyciąć i czeka się na pozwolenie kilka lat.
I stoją takie martwe "pomniki przyrody" i co jakiś czas lecą nam na głowy.
Teraz sąsiadka ma kłopot i walczy z materią, a to jak walka
z wiatrakami...a mogło przecież paść na każdego.
Nasi "włodarze miasta", jak sami siebie nazywają, wyjątkowo opieszali są, szkoda gadać
Takie atrakcje wtorkowe.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51598  
Nieprzeczytane 20-02-2024, 21:07
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 153
Domyślnie

Hej Lulka.
Cytat:
Otóż z chodnika naprzeciwko spadło nam pół wielkiego drzewa i uszkodziło samochód sąsiadce
(cała szyba poszła i wgniecenia na masce).
A jak kilka lat temu zgłaszałam osobiście odpowiednim służbom, że drzewa są martwe i grożą zawaleniem, to
mieli to dokładnie w odwłoku
Lulka, szczęście w nieszczęściu, że akurat nikt tamtędy nie przechodził.
A piszesz, że tą drogą chodzą dzieci z rodzicami do przedszkola, mogło dojść do tragedii.
Cytat:
I stoją takie martwe "pomniki przyrody" i co jakiś czas lecą nam na głowy.
Też tego nie rozumiem, jaki to pomnik przyrody, jak uschnięty stoi.
Może teraz się za to zabiorą i nie będą czekać, aż zdarzy się nieszczęście.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51599  
Nieprzeczytane 20-02-2024, 21:20
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Też tego nie rozumiem, jaki to pomnik przyrody, jak uschnięty stoi.
Może teraz się za to zabiorą i nie będą czekać, aż zdarzy się nieszczęście.
Hej, Bogda
Wątpię, wtedy czekaliśmy kilka lat, pisaliśmy pisma, robiliśmy zdjęcia, odpisywali, że powiadomili Śląskiego Konserwatora Zabytków i...nic się nie działo.
Kora odpadała całymi płatami, tak chyba ze cztery lata, przyjeżdżali strażacy jak leciały całe konary,
ale nie mogli go wyciąć, bo nie mieli zgody.
Tak się u nas reaguje na prośby mieszkańców.
Teraz spadło na samochód i dalej nic.
To nikogo nie obchodzi, durne przepisy są ważniejsze
niż życie i dobro ludzi.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51600  
Nieprzeczytane 20-02-2024, 21:36
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 153
Domyślnie

Cytat:
Tak się u nas reaguje na prośby mieszkańców.
Teraz spadło na samochód i dalej nic.
To nikogo nie obchodzi, durne przepisy są ważniejsze
niż życie i dobro ludzi.
Lulka, a może lepiej napisać bezpośrednio do tego konserwatora zabytków, bez pośrednictwa urzędników.
Zaprosić go na wizję lokalną, niech zobaczy na własne oko, jak to wygląda.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:40.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.