menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #186821  
Nieprzeczytane 25-01-2021, 11:09
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Już po zakupach.
Mam na stole kubełek z KFC z kawałkami kurczaka i polędwiczki.
Teraz się wzmacniam po trudach chodzenia,
jest co podgryzać przez cały dzień.

Nowa koleżanka Siri już na tym wątku była,
we wczesnych czasach po założeniu.
Nie mam już tak dobrej pamięci,
ale jestem raczej pewna , że już pisałyśmy razem.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186822  
Nieprzeczytane 25-01-2021, 14:55
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Dzień dobry, Witaj Siri
Mówisz, że na chrzcie dali ci Ela? dobre i to wiedzieć, ale jak nie miejscowość,
to chociaż województwo mogłabyś zdradzić, chyba listu gończego
nie wysłali za tobą ? Jakąś tajemniczość rozsiewasz wokół siebie,
ale niech ci będzie. Od rana w słońcu po mojej wsi latałam i już wróciłam.
Teraz i słonko się schowało i niezbyt miło się zrobiło.
Kawę wypiłam u koleżanki, więc teraz piję kakao. Chyba 100 lat minęło jak robiłam kakao. Dzieci były małe, więc często gościło na stole.
Mam nadzieję, że jutro też będzie ładny dzień, bo mają mi węgiel przywieść,
więc wolałabym żeby nie padało. Elu fajną piosnkę zacytowałaś, nie znam jej,
pewnie za moich lat szkolnych była zabroniona, bo autorka pochodzenia żydowskiego była...Trzymajcie się ciepło....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186823  
Nieprzeczytane 25-01-2021, 16:11
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

witam serdecznie wszystkie panie i nowa koleżankę Siri-Elę.
Ja od rana w biegu....Byłam w sklepie nakupiłam kotełkowi jedzonka..bo jak pojadę to musi mieć różnorodny zapas....jak wracałam złapała mnie jakaś mżawka o-śniegowa, ale teraz spokojnie wypiję kawę...taką parzuchę bo lubię najbardziej..czarna gorzka i bardzo ciepła..

Krychno
jak czytam to dzisiaj miałaś podano do stołu....w kubełku...ja miałam makaron z masełkiem..ale szlachecki za to...tak było na nim napisane...

mam ciasteczka...przypominają mi dziecięce czasy


w cukierni, obok której kiedyś pracowali moja mama i tata przy ul. M Skłodowskiej-Curie są do dzisiaj z makiem i marmoladką..
a te cukiereczki..do dzisiaj je uwielbia mój Dominik


życzę miłego wieczorku..ja idę poczytać pod kocyk...ale najpierw pobuszuje i poszukam raczków w te góry...choc po 16 moze juz nie bedzie takiego oblodzenia..no ale przezorny.....






Odpowiedź z Cytowaniem
  #186824  
Nieprzeczytane 25-01-2021, 16:32
Siri's Avatar
Siri Siri jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 24 421
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pamira
[b][i][font="Book Antiqua"][size="5"][indent]Dzień dobry, Witaj Siri
Mówisz, że na chrzcie dali ci Ela? dobre i to wiedzieć, ale jak nie miejscowość,
to chociaż województwo mogłabyś zdradzić, chyba listu gończego
nie wysłali za tobą ? Jakąś tajemniczość rozsiewasz wokół siebie,

Witaj,
Mieszkam pod wschodnią granicą ...
Letko się ukrywam .

Nieciekawa historyjka .

Dziś załatwiłam ważny temat na tym terenie co nie jest takie proste nie znając,, topografii ",nowi znajomi są zawsze chętni do pomocy i wiele im zawdzięczam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186825  
Nieprzeczytane 25-01-2021, 19:25
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Ja dziś otwieram lapka a tu pojawia się ramka, a w niej ostrzeżenie,
że na wschodzie kraju silne opady śniegu, a ja mieszkam 200 km
od Berlina, tj. niecałe 3 godz jazdy. Dzwonię do szwagierki spod Mielca,
a ona mówi, że ich zasypało ciężkim mokrym śniegiem. Dziś pojechałam
do GS i zamówiłam 250 kg węgla, bo wolę, żeby mi zostało, jakby miało zabraknąć. Dziś mnie odwiedziła wnuczka i przy okazji jakich
zajęć w szkole zaliczyła dzień babci. Lepiej później, jak wcale. Mieszkała za ścianą, teraz dzieli nas trochę km.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186826  
Nieprzeczytane 25-01-2021, 19:48
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie Dobry wieczór!

Nie wiem kiedy dzień mi zleciał..
Zrobiliśmy po południu, razem z mężem,
seans filmowy
z netu, przy gorącej herbatce i kawie
Potem Lusia zaczęła nas popędzać, że kolację trzeba robić
i tak szybko czas ucieka.
Teraz już wszystko gra, piękny z Luną na dole telewizor
zaliczają, a ja sobie klikam
Mirka, oglądałam w TV jak Podkarpacie zawiało, a pokazywali,
też Lublin, gdzie kiedyś moi teściowie mieszkali.
Podobno, najgorzej jest na samym południu i wschodzie,
rejon Bieszczadów, wiele domostw prądu nie ma, a drogi kompletnie zawiane
Dobrze, że my na zachodzie i bardziej na środku, jak to
Wielkopolska
Ala, u nas też były takie ciasteczka, jak byłam młodsza,
ale teraz nie widzę.
Mąż często kupuje sobie różne kruche ciasteczka, ale ja
ich unikam, wolę coś upiec, a najczęściej rogaliki
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186827  
Nieprzeczytane 25-01-2021, 20:51
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

humor na dobranoc



Odpowiedź z Cytowaniem
  #186828  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 09:38
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry.
"Źle się dzieje w państwie duńskim" Pisać nie ma komu!
Towarzystwo się zbiesiło , każdy własnego nosa pilnuje!
Część pewnie śniegiem przysypana,
u mnie tylko niebo szare, śniegu resztki widać.
Nic to! Podam kawę i herbatkę , może ktoś się skusi!



,,
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186829  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 09:49
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

No to ja pierwsza. :
Dzień dobry Krysiu, dzień dobry wszystkim którzy podążają w moje ślady.
Jeszcze całkiem mnie nie przysypało, dopiero próbuje ale że słonko zaświeciło to pewnie zaraz ten biały puch zniknie bo termometr pokazuje -1. Nie utrzyma się.
Pozdrawiam, biorę jedną z tych czarnych i zmykam.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186830  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 09:51
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Witaj Aniu, stara gwardia nie zawodzi!
Miłego dnia, koleżanko!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186831  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 10:29
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Cześć Krysiu i Anko.
To pewnie ta huśtawka pogodowa tak działa na człeka, że nic mu się nie chce.
Dziś znowu chmurno, byle jak. Najchętniej bym z łóżka nie wychodziła,
ale musowo wstać, bo czekam, aż węgiel mi dowiozą. Miał być po 8 ...
Zdążyłam zaliczyć2 kromki z pomidorem. A miałam już nie kupować,
jednak jak widzę, to nie mogę się oprzeć, to jest moje najlepsze warzywo.
A te ciasteczka co pokazuje Ala, u nas można kupić na bieżąco. Kończę, pozdrawiam i życzę słońca, ciepła i dobrego samopoczucia

Odpowiedź z Cytowaniem
  #186832  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 10:39
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie Dzień dobry!

Cześć dziewczęta!
Piękny wrócił z miasta z pączkami i jak tu schudnąć
Zakupy zrobił na tydzień
Mirka, jak mnie bolą kości, to musze wstać, bo na leżąco
jest gorzej, nawet książki nie mogę poczytać.
U mnie, obecnie łóżko wyłącznie do spania, jak nie mogę
zasnąć to wstaję.
Trochę popadało, ale nie śnieg, tylko drobne kawałeczki lodu
i zaraz się topią.
Pies co chwilę wychodzi na taras, albo na balkon i kładzie
się na zimnych płytach, chyba jej to pomaga na ból kości,
tak się domyślam, bo przecież nie powie, co ją boli
Po powrocie, leży w kuchni przy grzejniku.
Zaraz pijemy kawę, do potem..
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186833  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 11:31
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 158
Domyślnie

Cześć wszystkim.
Jestem nie do zycia, nic mi sie nie chce. Czekam do 14.00 aby zapisac sie prywatnie do kardiologa u którego ostatnio sie leczę. Ciągle mam skoki cisnienia i jestem trochę wystraszona.
Troche poprószył śnieżek a teraz świeci słonko.
Zabueram ciasto z makiem które uwielbiam i herbatkę bo boje sie pic kawę aby cisnienie nie skoczyło.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186834  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 13:12
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Hejka dziewczyny.

Krysiu dziękuję za herbatę.
Znowu wystarczy na cały dzień

Aniu
u nas pochmurno i wieje przenikliwy wiatr.

Mirko
ten węgiel to z wniesieniem do piwniczki?

Małgosiu
Franek ma napisane na karteczce,
i to tylko kupuje.

Grażynko
masz rację, że idziesz do lekarza,
bo z ciśnieniem nie ma żartów.

Zmieniłam termin remontu łazienki z maja na najbliższy termin, który fachowiec będzie miał.
Maj to był głupi pomysł,
bo i tak co chwilkę trzeba byłoby przyjeżdżać.
W ciągu dwóch dni ma oddzwonić i podać dokładną datę.
Teraz siedzę nic nie robię, bo czekam na bajzel.

Miłego dnia życzę, pozdrawiam wszystkich.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186835  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 13:49
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Znowu jestem. Chyba była 11 godz jak z węglem przyjechali. Wyszłam
i musiałam się wycofać, bo takim takim mrozem zawiało... Musiałam
ubrać ciepły bezrękawnik i czapę a z polaru z przed 100 lat.
Złożyli, zapłaciłam i uciekłam do domu, a za moment pięknie się rozświeciło słonko, a mi poprawiło się samopoczucie, ale już nigdzie nie wychodzę.
Kawkę wypiłam z wczorajszym sernikiem. Przeterminowany? No
i co z tego. Na dzień dzisiejszy żołądek mam dobry, a nawet bardzo dobry.
Ważne, że nabrałam ochoty na życie, więc chyba zabiorę się za odkurzanie
dużym odkurzaczem, bo już nie pamiętam kiedy go używałam,
odkąd mam ten mały zbierający bezprzewodowy, dużego prawie
nie używam. Co dzień przelecę się z nim po chacie i ok. Jednak
czasami trzeba potańczyć tym wciągającym. Słonko nadal świeci i kusi,
żeby wyjść. Postanowiłam nie wychodzić, więc nie wychodzę.
To jest zima... już nawet nie pamiętam z którego roku.???
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186836  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 14:01
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Wiesiu
palcem nawet nie trzeba kiwnąć. Przywiozą, w workach po 25kg
i złożą we wskazanym miejscu. Piwnicy jako takiej nie mam, bo mi
nie potrzebna. Mam małe pomieszczenie pod takim pseudo tarasem
pod schodami, a piec mam w małym pomieszczeniu na poziomie
mieszkania tj wysoki parter. Jest mi wygodnie, bo nie muszę latać do
piwnicy żeby ognia pilnować.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186837  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 14:14
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 640
Domyślnie

Witajcie , ja też się melduję szybkim popołudniem .

U nas zimy ni ma , mrozu ni ma , więc śniegu tysz ni ma .

Mirko , dziwię się że zamawiasz tak małe ilości węgla . Ja
zamawiam zawsze 1 tonę .Przecież i tak palić trzeba .

Małgosiu , jak nie masz ochoty na pączki pięknego - to rzucaj w niego

Ja jutro idę do dentysty i przy okazji chciałem zarejestrować
siebie i żonę ,ale wczoraj córka zameldowała , że nas zarejestrowała .

Pozdrawiam i zmykam na obiadek .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186838  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 14:36
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Jurek Ja też zamawiam więcej, obecnie pół tony, bo teraz zimy są jakie są,
a mam jeszcze trochę drewna. Obecnie ogrzewam tylko 50m2.
Pamiętam jak 3 tony nie zawsze starczało. Jednak wtedy
mieszkaliśmy na ponad 100m2 i mąż żył, więc on się tym martwił.
Węgiel był wsypywany okienkiem z ulicy prosto do piwnicy, ale było,
minęło. Jak dzieci zakładały swoje rodziny, zajmowały poszczególne
mieszkania, to już i centralne na gaz robili. Jak umrę, to syn też
nie będzie się zabawiał węglem.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186839  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 14:47
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

"....badania wykazały, że przebywanie na świeżym powietrzu, szczególnie wśród zieleni,
może poprawić stan emocjonalny i obniżyć poziom depresji oraz lęku.

Teraz badacze z Anglii, Austrii i Malezji sprawdzili wpływ przebywania na świeżym powietrzu
na: poziom szczęścia podczas blokady, czas spędzany przed ekranem (korzystanie z telewizora,
komputera i smartfona) oraz poczucie samotności.

Okazało się, że poziom szczęścia był wyższy, gdy uczestnicy przebywali
na zewnątrz w porównaniu do okresu pozostawania w pomieszczeniach.
Ponadto więcej czasu spędzanego przed ekranem i wyższy poziom samotności wiązały się
z niższym poziomem poczucia szczęścia. Co istotne jednak, oddziaływanie samotności
na poczucie szczęścia było słabsze, gdy uczestnicy przebywali na świeżym powietrzu...."
Całkowicie się z tym zgadzam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #186840  
Nieprzeczytane 26-01-2021, 15:01
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Ja też...
Jak miałam jeszcze ogródek, wchodziłam, zamykałam za sobą furtkę i już nic mnie nie obchodziło, miałam swoje kwiatki, ziółka i warzywka i byłam cała szczęśliwa, nie pamiętałam o żadnych problemach, dopadały mnie dopiero w domu.
Dlatego tak mi doskwiera siedzenie w domu.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:23.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.