|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Moj dzien -
nie specjalnie ciekaw ... Pogoda nieciekawa, nastroj - nieciekawy. Siedzimy z Mz przy compach, ja z Wami, Mz ze swoimi sprawami ... Moze jeszcze ruszymy "pupy" i wyjdziemy na godzinke przejsc sie. Przegladalam stronki w poszukiwaniu mego przepisu na pigwe z rumem. Nie moge tego znalesc ... a zaczelam od stronki 97721. Jesli ktoras z Was wpadla na ten przepis, dajcie mi - prosze znac. Nineczko - jak tam z Twoim guzkiem ? Pomoglo choc troszeczke ? Ewo WE - jak tam Twoj ocet ?- pierwszy i jak drugi ? Danusiu - kuruje-my sie - bo Mz tez sie "rozlozyl" - pomalutku dojdziemy do siebie. Ze mna juz jest prawie ze ok, Mz jest spozniony o dwa dni. Zajme sie Nim - wykuruje Go. Halinko - co u Ciebie ? - nie zagladasz od paru dni ? W ogole, chyba troche ucichlo u Nas ... Pozdrawiam slicznie wszystkie Panie, zycze spokojnej nocki ...
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Witaj Ewuniu.
Zrobiłam tak jak radziłaś, jest lepiej bo i nie wychodzę z domu... zobaczę po powrocie w środę.... Przepisu nie brałam Ewuniu, bo pigwa to nieosiągalny owoc dla mnie... i trzeba to kroić, a zrozumiałam, że to twardziel! Wandulka mi przysłała w zeszłym roku naleweczki... była pyszna, szybko wylizałam... Życzę miłego spacerku i przekaż Mężowi ogrom ciepełka ode mnie! |
|
||||
Dobry wieczór Nineczce i Wszystkim Różnościankom.
Ewuniu-Omi tak jak pisałam wcześniej pierwszy próbny ocet dzięki Twoim szczegółowym radom udał się. Teraz jest nastawiony drugi już z prawidłową ilością cukru. Wszystko dzieje sie tak jak powinno. Pigwy w rumie zrobiłam, pestki do przemywania oczu też. Te przepisy podawałaś w poście 97783. Byłam dzisiaj na zakupach meblowych z teściową syna. O dziwo udało się jej wszystko kupić co zaplanowała. Mam nadzieję,że trochę pomogłam w decyzji bo temat tych zakupów był przerabiany bezskutecznie od wielu miesięcy. Po obiedzie ucięłam sobie krótką drzemkę i teraz jestem skowroneczek. Mnie też coś zaczęło łamać kilka dni temu.Nafaszerowałam się czosnkiem, herbatkami z imbirem i wszystko przeszło. Wszystkie Was pozdrawiam/bez wyliczania żeby nikogo nie pominąć/ i życzę miłego wieczoru |
|
||||
Witam wieczorkiem WSZYSTKICH, którzy dziś byli i tych nieobecnych... Buźka dla Was.
Zrobiłam sobie spacer na cmentarz... zeszło mi ponad 4 godziny, ale jestem szczęśliwa i usatysfakcjonowana... Po powrocie zmęczona ucięłam sobie drzemkę i teraz będę siedzieć pewnie długo jeszcze nie odczuwając senności. Ewuniu WE - robiłam w środę śledzie z Twojego przepisu... wyszły super. W czwartek miałam gości i wszystkim smakowało. Przepis przekazałam dalej... w naszym rejonie był nieznany. Dzięki. Pozdrawiam... Miłego wieczoru.... WSZYSTKIM... bez imiennego wymieniania.
__________________
|
|
||||
Ewuniu WE -
Cytat:
bo w pewnym momencie oczy same zaczely mi sie zamykac. Pospalam niecala godzinke ... Ale nie jestem "jak skowroneczek" ... - ooo- jeszcze Izabell uciela sobie popoludniowa drzemke ! Ciesze sie, ze z drugim octem idzie jak powinno. Nineczko - Bylabym bardzo szczesliwa, gdyby to pomoglo Ci uwolnic sie od bolu. Wiadomo - n przewleklych dolegliwosciach nie ma niczego, co by - tak jak pstrykniecie palcami - natychmiast pomoglo. Mozemy sobie jedynie ulzyc w naszych niedomaganiach ... Ale uwazam, ze to tez duzo ... Jestesmy Paniami po 50+ Nauczono Nas w miedzy czasie wygodnictwa. Jak to "przyjemnie" polknac tableteczke, ktora ma dokonac cudu uzdrowienia ! ... Nauczono Nam zaufac kortyzonom, sterydom, chemii w tabletkach, czy wypisywanym "na oko" - antybiotykom. A gdzie sie podziala Stara Medycyna Naszych Babc ? lecznicza sila wody ? - soli ? - wegla medychnego ? Gdzie jest Cala Apteka Pana Boga ? Wiele z Nas lyka codziennie "garsc" tabletek - bo musimy - na rozne schorzenia ... Nie zastanawiamy sie nad tym, jakie te tableteczki sa "inteligentne" - zwlaszcza - wszystkie razem ... Kazda z nich wie, gdzie sie ma udac ! ta do serduszka, ta do zoladka, a inna jeszcze na wysokie cisnienie i cholesterol ... Czy zdajemy sobie sprawe, ze tam - w zoladku - tworzy sie codziennie od nowa - bomba wybuchowa ? Co ma na to powiedziec nasz biedny zoladek .. nic - bo przeciez dostaniemy zaraz od lekarza "cos na ochrone zoladka, przed szkodliwym dzialaniem lekow" ... Operacja - zaden problem ! - wszystko zaraz bedzie w porzadku! - atroze "wyczyszcza" ! ... a to ze wlasnie wowczas - ze zdwojona sila narosnie powtornie - nikt slowa nie powie ... Ok ... rozpisalam sie na temat tego wszystkiego, co wszystkie wiemy ... Ale coz - czasem mnie tak ponosi ... ...
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Zapomniałam o śledziach!!! Izabell, jak dobrze, że mi przypomniałaś... poproszę panią z opieki aby nabyła dla mnie te smakołyki... mam gdzieś zapisany przepis ( mam nadzieję )... Ewuniu, wiem o tym , że od pstryknięcia nic nie zniknie ( może kasa z portfelika zniknąć ) nic więcej tym bardziej choroba... ale całkiem nie da się żyć bez leków... chyba, że zamieszkasz blisko mnie....to i na nogi stanę, i nie będzie mi huczeć w głowie...i serce przestanie szaleć...
Jak już poczytałam o dobranocce, to i ja muszę odejść... DOBREJ NOCY RODZINKO! |
|
||||
Witam o poranku... przez cały weekend miałam gości... nie było czasu wpaść do Was... wczoraj mieszkanko jeszcze zdążyłam posprzątać... pranko wrzucić do pralki... naczynia do zmywarki... i padłam... spałam smacznie do rana... oczywiście obowiązek Polki spełniony... była u nas II tura wyborów... miłego nowego tygodnia... a pracusiom spokojnej pracy... Ktoś… Ktoś powiedział tak bardzo zwyczajnie że być szczęśliwym to kochać i być kochanym. Słów zaledwie kilka powiedzieć je łatwo miłość na wargach tak szybko się rodzi lecz słowa mogą być jak maski z karnawałowej maskarady więc odrzuć słowa jak zbyteczny bagaż niechaj nie kryją serc prawdziwych twarzy. Miłość jest piękna nie przez piękność słowa. Ona w milczeniu łzy ociera z twarzy wraca do domu by skrócić niepokój po chleb idzie rano i zmywa talerze wypatrzy smutek schowany głęboko każe odpocząć martwi się chorobą. Potrafi mocno wpatrzeć się w drugiego że może wcale nie przejąć się sobą… Ks.Wacław Buryła...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
W ślad za Mirusią witam się z Wami ciepło i serdecznie. Brakuje mi Helenki z miłym powitaniem. Gdzie jesteś kochana??? Poranna pustka po Tobie niepokoi. - powiedz chociaż krótkie dzień dobry!!!
Mimo popołudniowej drzemki spałam dobrze i... długo, ponad 8 godzin. Teraz rześka i chętna do działania zabieram się do jakiejś pracy. Kawę już piję, jeszcze śniadanko i... domowe i przydomowe obowiązki trzeba wypełniać. Pozdrawiam WSZYSTKICH.... Miłego dnia życzę... Pracującym koleżankom efektywnej pracy. Buźka....
__________________
|
|
||||
Witam -
u mnie nocka takze przebiegla spokojnie, co przyniesie dzionek - zobaczymy ... Na zewnatrz nieprzyjemnie. Ni to dzionek, ni to wieczor, zamartwica jakas. Widac ze wiecej spiochow jest dzisiaj. W ciagu dnia z pewnoscia sie odezwa. Spokojnego i Radosnego Dnia, Mile Panie ...
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Już chwilę jestem, musiałam załatwić sprawy na Poczcie mailowej...
Witam moją Rodzinkę! Witam Izabell, Córunię i Omeczkę... Mirusiu, wiersz bardzo ludzki! To co najważniejsze w życiu w nim jest! Dzięki. To, że miałaś gości to normalka i całe szczęście że są! Izabell, dzięki za powitanie ciepłe...oby, już napaliłam w piecu i chodzę jak burza gradowa... znowu mi zmieniła opiekunkę... przy tej nie mogę brać prysznica... jest niska i starsza, bardzo sympatyczna, grzeczna ale nie da rady sobie ze mną... Ewuniu, lepiej kochanie ze stopą... boli, ale już tak nie rwie... Dziękuję Ci... niby nic a tak wiele!!!! Zostawiam pozdrowienia dla Całej Rodzinki!!!!!!!!!!! |
|
||||
Nineczko -
Nasza Rodzinka jest - jak na razie zajeta. Wiesz - wyobrazam sobie Ciebie, jak krzatasz sie po swoim mieszkanku. Tak - widze Cie "oczyma duszy" Zapraszam - Ninus - na aromatyczna i smaczna ziolowa herbatke.
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Witam wszystkich serdecznie... za oknem jeszcze ciemno... 6 stopni... ale ma być dziś ciepło i słonecznie... wczoraj też tak było... a ja siedziałam po pracy w domu i odpoczywałam...jak typowy leniwiec... ale na działeczkę do "moich kotków i ptaszków" na chwilkę wpadłam... jeszcze tylko łyk kawy i czas do pracy... przyjemności na cały dzień... Helenko gdzie jesteś!!!???... "Chciałam krzyczeć... Lecz zamiast krzyku, usłyszałam swój cichy głos, niczym szmer wydobywał się z mojego gardła. Szeptał: Nie... Nie... Nie... Lecz moje oczy wciąż rejestrowały ten jeden obraz. Ona i on. Razem. Złączeni miłością. A ja...??? Sama. Znowu sama. Jak ten liść, cicho spadający z drzewa." eyesOFsoul...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
Witam WSZYSTKIE koleżanki Różnościanki na progu nowego dnia. Co przyniesie??? Okaże się pod koniec dnia.
Ja mam dziś do wykonania przykry obowiązek - udział w pogrzebie żony kolegi... bliskiej sąsiadki... Jest mi smutno, bo miała tylko 49 lat. Każdego człowieka szkoda, ale to wiek do życia i cieszenia się z dorastających dzieci i czekania na wnuki. Cóż... nie doczekała.... taka wola Boża. Zaraz wybywam na zakupy...skończyły się zapasy zgromadzone na święto zmarłych więc trzeba zaopatrzyć lodówkę i kupić produkty na dzisiejszy obiad. Będzie zapiekanka z kaszy jęczmiennej... tak mi się dziś zamarzyło. Za oknem pochmurno i mgliście, ale zapowiadają ładny dzień. Cieszę się, że jesień taka łagodna....niewiele dni było z brzydką pogodą. Pozdrawiam... Miłego dnia wszystkim życzę... Duża buźka....
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę... witam Mirusię i Izabell!
Mirusiu, leniwcem też trzeba pobyć dla własnej przyjemności... a działka .. to już narkotyk... Nie potrafiłam żyć bez niej... tyle lat jak jej nie mam, a bardzo często myślami, marzeniami jestem tam... Przytulam skarbie i życzę dobrego dnia! Izabell, samo życie... rodzimy się i odchodzimy... przykre, że taka młoda osoba odchodzi... żal i rozpacz w Rodzinie... My z boku, też cierpimy.... Wiem kochanie jaki to przykry dzień dla Ciebie... Przytulam Cię i pamiętaj, masz nas, kochamy Cię i nie smuć się... Tak Bóg chciał, tak się stało... była potrzebna gdzie indziej...To już nie na nasze głowy... Pozdrawiam Rodzinkę... Nie wiem dlaczego Helenki nie ma... może zadzwonię do Niej...ale, jak jest w pracy ? to będę przeszkadzać... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|