Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[eledand]

Jako że ciężko Kwiatki maluje,ale postanowiłam to zwyciężyć.Nowa seria kolorów. Koty też....
Jutro jedzziemy do Starostwa po odbiór Legitymacji dla Niepełnosprawnych.Czekała prawie m-c.
Do mnie wraca spokój i to jest ważne.

Małgoś nie pytaj jakie ceny tych kwiatków są Ohhhhhhh.w dolarach......
Stuknij na Nancymedina.com
Pozdrawiam miło.

[Irenna]

Witam wszystkich serdecznie!
Kaimka nie ma głowy dzisiaj ja na kawusię zapraszam!

Ewcia,kwiatuszki śliczne... maluj,maluj,nie tylko kiciusie...
Eniu,za przepis na chałkę dziękuję... może kiedyś skorzystam,to wyrabianie ciasta przez tyle minut mnie przerasta,nadgarstki pobolewają...
Jurek,napisz,co wiadomo...
Ramzesie,napisz słówko...
Pogoda zaczyna się klarować,mgły takie,że świata nie widać,może jeszcze słońce wyjrzy...
Miłego dnia Wam życzę!

[enia60]

witaj Irenko wypiję z Tobą kawusie i wychodzę, dzisiaj relaksowo
piękna pogoda,słońce słupek rtęci pędzi w górę już 13 stopni

pozdrawiam wszystkich w rozmówkowie miłego dnia życzę

[maluna]

Cześć wszystkim! Irenko, Eniu

U nas dopiero słonko wychodzi, ranek był mglisty.
Dzisiaj zrobiłam sobie poranny leżing, potem pedicure,
a teraz chwilkę poklikam.
Zamówiłam spodnie i dzisiaj dostanę, ciekawe, czy będzie
następna paczka do odesłania
Mam górę prasowania, więc nigdzie nie wychodzę.
Nasze życie jest dość monotonne, więc nie dziwię się
Januszowi, że nie chce mu się pisać
Irenko, dziękuję za kawę, zaraz się przysiadam
Miłego czwartku, jak ten czas ucieka

[maluna]

upload photo

Tej wiaruchna, starzy, młodzi,
fifne szczuny i ziomale,
Święty Marcin już nadchodzi
i będziemy jeść rogale!

Nabombiemy się do syta,
aż za ciasne będą pory,
o kalorie się nie pytam,
bo nie jestem przecież chory!

Każda fajna, zdrowa mela
spucnie sobie tyż rogale,
bo nie będzie se wydzielać,
żeby frajdy nie mieć wcale!

[szuanka]

Dzień dobry.
Mgła gęsta i ciężka i jak donosi tv ktoś znów stracił życie w pobliżu mojej miejscowości. Brawura, nieuwaga czy brak wyobraźni???
Powinnam dziś zrobić małe zakupy bo jutro już będzie bum na sklepy a ja nie lubię tłoku i kolejek ale czy będzie mi się chciało wychodzić przy takiej pogodzie? Nic nie zapowiada poprawy.
Pozdrawiam...
Małgosiu

[Pamira]

Dzień dobry
Irenko Serwujesz herbatkę w jesiennej scenerii i taką intensywną pięknie podaną,
że nie sposób nie wypić.
Dziś pogoda trochę gorsza, bo bez słońca, ale ... może potem zabłyśnie?
Efko maluj maluj, bo wcale źle Ci te kwiatki nie wychodzą.
Jurek czekamy na dobre wieści od Ciebie.
Małgosiu nasze życie monotonne, to fakt, ale pisząc tu troszkę się odcinamy od tej monotonności.
Wpisy Janusza także urozmaicają wątek, ale on jest leniwy, woli podglądać tylko...
A może zapadł w jesienny letarg? Na pewno z kijkami też się pożegnał, A może ...
Może jak Edziu chodzi na balety wieczorami i jakaś pani mu w oko wpadła ? ...
Ja podziwiam Enię ona nie skarży się na monotonię. Ciągle gdzieś pędzi, coś poznaje ...
Będę kończyć bo jestem umówiona na kawę, a po drodze małe zakupy chcę zaliczyć.
Pozdrawiam i życzę więcej słońca ...

[Irenna]

Małgosiu,a to już czas na te rogale?Nawet nie wiem,ale bym zjadła... Fajna wklejka...
Aniu,u mnie już słońce przedarło się przez te mgły,ale nie jestem zdecydowana na wyjście...
Mirko,miłego spotkania przy kawie i udanych zakupów..
Mechanik od pralki...

[szuanka]

Oj przydał by mi się taki mechanik bo dawno nie czyściłam filtra w mojej pralce.
Leniwych pierogów mi się zachciało to pewnie jednak pójdę do sklepu po serek biały.

[wiesia.]

Aniu,
lubię bardzo leniwce i pierogi,
ale nie cierpię nic robić z mąką, bo cała kuchnia biała.

Irenko,
u nas 11 listopada będą rogale marcińskie.
Nie przepadam, ale kawałek zjem.

Mirko,
nie zauważyłaś w ostatnim jego poście,
Janusz napisał, że już nie jest sam.

Małgosiu,
nie zazdroszczę tego prasowania.

Eniu,
skąd Ty masz te siły, hę?

Piec działa, i jest cieplutko w domu.
W sobotę przychodzi fachman,
aby wymienić panele w moim pokoju.
Jestem wściekła na Frącka, bo gdyby nie uciął kabla,
to nie byłoby wody i problemu.
Jeszcze wymienimy baterię w wannie i koniec remontów.

Jurek czekan na info.

Krysiu, dziewczyny wszystkich pozdrawiam.

Miłego dnia i do potem.

[ditta hop]

Witajcie kochani.
U mnie ciąg dalszy pieknej jesiennej, słonecznej pogody.
Kajtek znów w domu po wtorkowym szczepieniu musi jak zwykle odchorować. Szczekający krtaniowy kaszel i katar.Przy narodzinach wody płodowe dostały sie do tchawicy i od tego mementy Ciągle coś ma.
Kaimko kiedy sie skończy u Ciebie ta fala smutnych zdarzeń.Moje kondolencje.
Enia podała przepis na chałki, porzepisqałam i kiedys zrobię. Uwielbiam grubo z masłem mniam.
Prasowanie to u mnie domena męża, ogląda /właściwie słucha programy polityczne przez słuchawki/ i prasuje, najwięcej to od Magdy - 5 osób to tego jest sporo.
Zyczę miłego dnia.

[Pamira]

Mirko,
nie zauważyłaś w ostatnim jego poście,
Janusz napisał, że już nie jest sam.

Wiesiu musiałam przegapić, ale mimo wszystko mógłby czasami zajrzeć
Robi się coraz bardziej ponuro.
Do potem .....

[lebuj]

Witajcie .
Cieszę się dziewczyny , że się interesujecie moją osobą .Dzięki.
Wczoraj nie chciało mi się pisać , sorki .
No więc moja ślinianka rośnie i rośnie jak ciasto drożdżowe .
W tej chwili ma już 53x11,6 mm. Stwierdzono też , że jest
zmiana owalna hyperechogenna 9x4 mm i inne fachowe określenia ,
których nie rozumiem . Laryngolog zdecydował o ponownej
biopsji , którą będę miał 19 listopada . Ciekawe co wybadają .
Januszu zajrzyj , zobacz jak dziewczyny tęsknią .
Ireno , ale masz mechanika i to za darmo .
Pozdrowionka , może jeszcze zajrzę .

[ramzes101]

Dziewczyny, to nie był dla mnie dobry tydzień. Ledwie skończyłem pierwszy etap rehabilitacji gęby, wlazł mi jakiś ból w lewy półdu...ek i promieniuje na udo. Neurolog stwierdził, że to zapalenie mięśnia gruszkowatego. Nawet nie wiedziałem, że taki mam, jest u dołu kręgosłupa. I co - to ma być temat do rozmów z takimi fajnymi kobitkami z rozmówkowa?

Mirka, wiesz jak mi miło, że jest chociaż jedna osoba, której mnie chociaż trochę brakuje? Niech no tylko zakwitną jabłonie

Wiesia, nigdy nie pisałem, że kogoś mam, bo nie mam. Jestem jak panna do wzięcia - i chciałbym i boję się. Czego się boję? Nudy. Z wami się trudno nudzić, ale znajome, które spotykam, szkoda gadać... Do was już przywykłem, poznałem wasze charaktery i charakterki i dużo się przy was nauczyłem o kobietach. Taki typowy przykład: jak napiszę coś kontrowersyjnego bądź odważniejszego - wszystkie udają, że nie widzą postu, nie ma tematu i go ignorują. A ja mam ubaw.

Jurek, dawaj im to ciasto, niech im tyłeczki rosną. Ja osobiście lubię kobiety przy kości.

Przytulam te przytulaśne a nieprzytulaśnym i Jurkowi graba.

[szuanka]

Napisał ramzes101

Ja osobiście lubię kobiety przy kości.

W takim rozmiarze?
No co Ty? Nie umiesz popatrzeć w odpowiednią stronę czy poprzeczkę tak wysoko ustawiłeś że nie sposób jej przeskoczyć? No i nie wymawiaj się gruszkowatym bólem bo przecież siedzieć możesz.
Pozdrawiam i przytulam.

[maluna]

Widzicie dziewczyny, jak Janusz napisał, że już nie jest
sam, to myślał o nas
To bardzo miłe, że możemy stanowić,
wsparcie
Przydałyby Ci się jakieś damskie okłady, to mięsień
gruszkowaty przestałby boleć.
https://youtu.be/y1QE92cSMdM

Dostałam paczkę z Yves Rochera, zamówiłam szampony
do włosów, bardzo dobre, perfumy i mydełka w żelu o pięknym zapachu.
Dodatkowo dali w prezencie, balsam do ciała o tym samym
zapachu, co perfumy, dobry krem do twarzy i inne
drobiazgi, które dostanie córka.
Jurek, trzymaj się, będzie dobrze

[wiesia.]

Jurek,
jesteśmy pewni, ze wszystko będzie dobrze.
Nie może być inaczej.

Janusz,
mówiłam riki tiki tak i ból przeszedłby na drugą osobę.
Lubisz przy kości to zaczynam się dokarmiać,
ale żonę miałeś szczupłą.
O gruszkach tez nic nie wiedziałam,
sama noszę kosmodisk, pomaga, bo nie boli.
Kosztuje niewiele, a daje dużo.
Będziesz zainteresowany to podam link.

Grażynko,
twój mąż ma cierpliwość anioła.

Dzisiaj odwiedziła nas Selenka z mamą,
więc było wesoło.

[Pamira]

Jurek głowa do góry. Wytną diabelstwo i będzie dobrze.
Januszu Ramzesie Wielki nie tylko mnie brakuje twojej obecności na rozmówkach.
My tu już jak rodzina, znamy się prawie jak łyse konie.
O swoich wzlotach i upadkach pogadamy,
oczywiście każdy wie na ile może się otworzyć.
No tak. Janusza zdiagnozował neurolog, a mnie rodzinna, która stwierdziła rwę kulszową.
Zapisała 10 zastrzyków, które wcale mi nie pomogły zamiast skierować do neurologa.
Dziś dzięki Januszowi i naszym rozmowom dowiedziałam się o istnieniu tego mięśnia,
a dzięki Małgosi o nim poczytałam i doszłam do wniosku,
że być może ten mięsień dokucza mi od ponad miesiąca, a nie żadna rwa kulszowa.
Janusz u Ciebie lewy półdupek, a u mnie prawy zaatakowany.
Alem się rozpisała ... Przepraszam, już kończę
wszystkim życzę spokojnej nocy i zdrowego wypoczynku.

Dobranoc.

[lebuj]

Januszu , fajnie , że zaglądasz , grabulka .
Dziewczyny , też myślę , że będzie dobrze , bo jakże mogłoby
być inaczej .....
Dobrych snów wszystkim życzę .

[Kaima]

Kawę przyniosłam. Pozdrawiam wszystkich!