|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dobry wieczór... Gratko...Kamo...Bogdo...miło Was widzieć.
Cieszę się, że wreszcie udało mi się załatwić wniosek do sanatorium... OB zmniejszyło się i jest w górnej granicy normy. Jest nadzieja, że kiedyś pojadę. Kama...jak fajnie, że już lepiej ze zdrowiem i że odezwałaś się do nas. Mam nadzieję, że już częściej zawitasz. Gratko...sporo dziś zrobiłaś...wiadomo...po zimie jest dużo do zrobienia, ale nie przesadzaj, szkoda zdrowia. Bogda...Ty też dziś w ruchu. Takie wyjście może faktycznie zmęczyć. Miłego wieczoru...
__________________
|
|
||||
Cytat:
Ja wreszcie dostałam informację z NFZ, czas oczekiwania 11 m-cy, z zastrzeżeniem, że może się czas oczekiwania zmienić. Może w sierpniu zadzwonię, czy są jakieś zwroty. |
|
||||
Cytat:
Mnie też mówiono o 9 - 11 miesiącach, a dostałam po sześciu. Wieść gminna niesie, że my zrzeszeni w podkarpackim NFZ mamy mniejszą kolejkę, bo u nas co dziesiąta miejscowość to uzdrowisko. Dobrze Izuniu , że jesteś już w rejestrze. Cytat:
Dobrze że lubimy czytać książki i mamy Internet, to mimo aresztu domowego czas leci aż za szybko. Robię pranie, sprzątam i jak mnie nikt nie odwiedzi to może skończę obraz zamówiony przez tutejsze KGW. Męczę go już od ponad tygodnia. Skończę też ciekawą książkę. Miłego Wam!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzisiaj jest dzień kota.
Wszystkiego kociego 🐈🐈🐈🐱🐱🐱 Bo koty są dobre na wszystko Na chmury co płyną za nisko Na smutek co drapie Na męża co chrapie Na ciepłe domowe ognisko Bo koty są cudem natury Złagodzą ci nastrój ponury Przytulą od rana Wejdą na kolana A potem pokażą pazury (...) Są ponoć z innego wymiaru Nie boją się duchów ni czarów Panują nad nami Własnymi ścieżkami Chadzają... ty wszystko im daruj Gdy mają Cię w d...e Choć sierść ich masz w zupie I wielką obrazę I stłuczoną wazę I piasek z kuwety w chałupie Weź przestań nie marudź Zwyczajnie im daruj A one mruczeniem Złagodzą " cierpienie " Użyją do tego swych czarów Bo koty są dobre na wszystko Najlepiej gdy przy nas są blisko I ufnie się łaszą Bo miłość chcą naszą Pomiziaj po brzuchu kocisko Izabela Barańska, 2021
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Gratko. Cytat:
Może więcej chętnych, może mniej podpisanych umów, nie mam pojęcia. Przecież NFZ rozdziela pobyty po całej Polsce, nie tylko w swoim województwie. Za późno dziś wstałam, pewnie przez deszcz. Ale za pranie się zabiorę, a po południu może coś w ogrodzie dłubnę, na razie się obijam i rozkręcam. Piękny wiersz o kotach. Gratko, pokaż co namalujesz dla KGW Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień kota
„Właściciele psów niechaj zauważą, że jeśli zapewnią im żywność, wodę, schronienie i miłość, te pomyślą, że jesteście Bogiem.
Natomiast właściciele kotów muszą zdać sobie sprawę, że jeśli zapewnią im żywność, wodę i miłość, te dojdą do wniosku, że one są Bogiem”. Christopher Hitchens
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry
Hej Gratko i Bogda
Urobiłam się wczoraj jak chłop pańszczyźniany, zgrabiłam pół ogrodu z pozostałości liści, dzisiaj ledwo się ruszam ale musiałam się spieszyć, bo było ciepło i sucho, a dzisiaj już niebo płacze od nocy. Zakwitły pierwsze krokusy ale nie będę szczuła, coby niektórych nie doprowadzać do rozstroju nerwowego Gratko, pięknościowy wierszyk o kotkach, i jaki prawdziwy Bogda, Izo, życzę Wam, żebyście też dostały sanatorium w dogodnym terminie...choć ze mną to jak rozmowa ślepego o kolorach...nigdy nie byłam w żadnym Trzymajcie się zdrowo
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry... Hej Gratko...Bogdo...Lulko...
A ja od samego rana urobiona pracą w ogrodzie...była piękna, słoneczna pogoda i kuzyn - wizytator przyszedł z piłą i sekatorem i zabrał się za przycinanie orzecha i drzew owocowych. Ja zaś małym sekatorem cięłam do worków przycięte gałęzie, zaś grubsze konary przenosiłam na stos pod lasem. Gdyby się nie rozpadało jeszcze bym miała sporo do cięcia, ale musiałam odpuścić...będzie robota na poniedziałek. Gratko...u nas na Podkarpaciu zawsze się czekało niezbyt długo na sanatorium...po prostu jest dwukrotnie mniejsza liczba ludności niż np. w województwie śląskim, czy mazowieckim. Koleżanka z Warszawy zazwyczaj czeka 2,5 roku lub 3 na skierowanie, co w ostatecznym rozrachunku daje możliwość korzystania z pobytu w sanatorium raz na 4 lata. Bogda...też często korzystałam ze zwrotów...można sobie wybrać miejscowość i sanatorium. Oby Ci się udało wskoczyć w dobre miejsce. Wiersz o kotach superowy, bardzo prawdziwy. Lulka ten pieszczoch to pewnie Luigi - wspaniały i dostojny...taki do miziania. Miłego popołudnia...Idę pomieszać w garnkach...
__________________
|
|
||||
Witam serdecznie
dzień zapowiadał się słonecznie.Wybrałam się do biblioteki i przytargałam 3 książki - jedna to Kucuwny " zatrzymać czas "
Miałam plany wyjściowe do koleżanki , ale się rozpadało.Było slonecznie i pierwszy raz zauważyłam taką szybkościową zmiane, po prostu moment.Ciemno i pada. Do sanatorium nie skladam wniosku , bo odzwyczaiłam się od spania w gromadzie.Jak trafię na 3 osoby ( bo tak najczęściej bywa ) , noce będą koszmarne. Pokój jednoosobowy jest cudem do zdobycia.Dlatego gromadzę oszczędności na prywatny wyjazd- kiedy i gdzie pojechać.W ubiegłym roku tak byłam na turnusie dwutygodniowym i byłam bardzo zadowolona.Może stałam się wybredna i za bardzo cenię sobie swobodę.Mieszkam sama od 6 lat i byłoby mi trudno zaakceptować kogoś obcego. Gratko - wiersz o kotku jest b. ładny i taki autentyczny.Kot córki żyje ponad swój wiek.Bardzo wychudł , czasem żygnie i poniszczył tapicerkę mimo posiadanie drapaka.Ale okazuje dużo milości , ale swoje wymusi.Sierści nie ma , bo to taka rasa ' barankowa '. Ja ogródek bedę miała na balkonie.U córki tulipany mają okolo 13 cm.Oby nie bylo przymrozków.Temp. we Wr. jest zawsze wyższa i róznica w długości dnia 30 min.U mnie już jasno , a u Niej szaro.Za to dzień jest dłuższy. Pozdrawiam Was ogrodowe pracusie.Ja jakiś listek najwyżej znajdę na parapecie. Miłego dnia , serdeczności dla Was. |
|
||||
Dobry wieczór....
Po obiedzie zrobiło się ponuro i ciemno....cały czas padało i trzeba było świecić światło, aby coś poczytać. W pewnym momencie zrobiłam się senna i udałam się na drzemkę...pospałam półtorej godziny. Chyba potrzebne mi to było, bo wstałam jak nowo narodzona. Kamo...cieszę się, że zajrzałaś...skoro już wychodzisz, to pewnie dobrze się czujesz. Może jutro uda Ci się spotkać z koleżanką. Ja jutro wybieram się do kina...córka mnie zaprosiła. Miłego wieczoru i spokojnie przespanej nocki...nie wiem jaka będzie moja.
__________________
|
|
|||||||
Dobry wieczór.
Izo, u mnie padało do południa, później nawet trochę słońce się pokazało, a i tak cały dzień trzeba było świecić światło. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jutro ma być ładnie, to spokojnie możesz się wybrać. Cytat:
Raz mieszkałam w trójce, ale współlokatorki były fajne, szybko znalazłyśmy wspólny język, lubię ludzi i zawsze się jakoś dogadam. Chociaż wolę jedynkę, zawsze dzwonię wcześniej do sanatorium i negocjuję, ostatnio miałam jedynkę w studio, też fajnie, obok mieszkały dwie babeczki, jak nie było pogody, można było posiedzieć u nich, albo u mnie, wypić kawę, jakieś %%, pogadać. Cytat:
Mnie wczoraj city zmaltretowało i już nie miałam siły po południu działać w ogrodzie. Będę robić z doskoku. Cytat:
Moje krokusy są późniejsze, sąsiadka ma botaniczne, to już kwitną i radują oko. Twój rudasek jest śliczny. Miłego wieczoru Wam życzę. Mój ciemiernik, jeszcze w pąkach: Ostatnio edytowane przez bogda : 17-02-2024 o 19:52. |
|
||||
Dzień dobry niedzielnie...
Zapowiada się chyba fajny dzień...wprawdzie świtem jeszcze padało, ale od półtorej godziny pogoda się klaruje - wychodzi zza chmur słońce, a temperatura się podnosi - jest już 5 stopni ciepła. Po obiedzie trzeba będzie wybrać się na spacer - dość gnicia w domu. A wieczorem kino. Bogda...idziemy na film "Sami swoi - początek", ponoć lepszy niż pierwowzór. Zobaczymy. Wiesz...nawet nie bolały mnie ręce...czułam się wprawdzie zmęczona i nienawykła po zimie do pracy fizycznej, ale dałam radę. Pewnie mnie też ta poobiednia drzemka wzmocniła. Dzięki za ciemierniki...widać, że już wiosna. U mnie też wylazły przebiśniegi i tulipany...oby ich mróz nie zważył - jak przyjdzie. Miłego niedzielnego świętowania...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Za oknem szaro buro smutno Zobaczcie proszę historie bardzo agresywnego psa jak pięknie go inne psy pozbawiaja agresji miał być uśpiony włączcie dzwięk. https://www.facebook.com/watch/?v=415241587576708 Fajnego dnia Wam |
|
||||
Dzień dobry
Najpierw podziękuję Tarnince za szkoleniowy film o pieskach.
Jak byłam u Jankesów to często zabierałam wnuki na plac zabaw, który graniczył z ogrodzonym placem zabaw dla piesków. Bardzo lubiliśmy się przyglądać zabawom piesków. Zwykle było tam kilka, czasem kilkanaście psów, które się znały, witały się radośnie i pięknie się wspólnie bawiły. Wszystkie były średniej wielkości, ale przeróżnych ras. Cytat:
bo najgorsza opcja to dwójka dla zupełnie różnych usposobień. Ale cokolwiek będzie to trzy tygodnie jakoś wytrzymam. Do tej pory nie miałam nigdy kolizji ze współlokatorkami, a na starość człowiek łagodnieje
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry jeszcze raz
Zaczął mi ekran drgać, bałam się , że wetnie posta, więc go czym prędzej wysłałam,
a jeszcze chcę wyrazić uznanie dla Lulki za relację z prac wiosennych. Cytat:
Mnie teraz naprawdę niewiele potrzeba, żebym była urobiona jak Boryna. Dziś mam zaproszenie na szóste urodziny Bruna - synka siostrzenicy. Jak ten czas leci... Miłej niedzieli!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry
Tarninko, dzięki za film, piękny i budujący
czyli psy odpowiednio prowadzone same sobie radzą z agresywnym kolegą. Izo, przyjemności w kinie. Bogda, dzięki za ciemierniki Kamo, wcale Ci się nie dziwię, też wolałabym mieć pokój jednoosobowy. Cytat:
Jak nie mogłam się już ruszać, bo kręgol się zbuntował, to syn na szczęście dokończył dzieła Ale dzisiaj naprawdę kręgol nie odpuszcza, ja się po prostu nie nadaję do grabienia przy mojej skłonności do dyskopatii to nie są przyjazne ruchy. Szczuję botanicznymi krokusami Dzionka miłego
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo, Tarninko, Gratko, Lulka. Ja już po spacerze, zrobiło się ładnie, słonko, lazury i +8. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja po cięciu sekatorem zawsze odczuwam ból dłoni, pewnie dlatego, że mam RZS i dłonie nie bardzo sprawne. Tarninko, lecę obejrzeć ten filmik. Często oglądam na FB różne filmiki o zwierzętach, najczęściej o psach, bardzo podobał mi się filmik jak sunia dyscyplinowała szczeniaczki. Miłego dnia Wam życzę. U mnie rano też było pochmurno, a teraz jest słonko. |
|
||||
Witam niedzielnie.
Nie ma słoneczka , ale dobrze, ze nie pada.Jeżeli będzie bez deszczu to postaram się odprowadzić koleżankę zapowiedzianą z wizytą , zeby ruszyć gnaty, by się nie zastały.
Chcę wyjaśnić moją izolację w sanatorium.Nie chodzi o nic więcej jak o noce.Mam kłopoty ze spaniem , a chrapanie dla mnie to męczarnie.Sama pewnie też pochrapuję , ale lekko według stwierdzenia mojej córki.Moje relacje z ludżmi zawsze są pozytywne i wiele znajomości sanatoryjnych przeradzały się w dalsze kontakty , a nawet przyjaźnie.Nie mam manii wywyższania się , imponowania czymś, staram się dopasować do ogółu.Skromnie powiem , ze raczej jestem lubiana . Nie wiem jaki obiorę kierunek w tym roku.Dobrze byłoby pojechać z kimś znajomym ale i w takim wypadku też wybieramy osobne pokoje. Z choroby wyszłam już na tyle, ze mogę się spotykać z ludźmi, natomiast córka nadal ma kłopoty z zatkanymi uszami i katarem.Ja może dzięki nalewce czosnkowej jestem w lepszej kondycji. Święta spędzę w domu z synem i Jego rodziną.Wizytę mam 7 marca i czekanie do Świąt u córki byloby za długim czasem.Jeżeli potwierdzi się ostatnia diagnoza ( brak płynu w oku ) to może bedę miała dłuższy " urlop " od wyjazdów. Wybaczcie , ze tyle o sobie .Czytam Was , cieszę się - jeżeli wszystko u Was jest dobrze i poukładane , czekam wiosny ( oby tylko świat był spokojny ) wtedy może stanę się bardziej aktywna. Życzę miłej niedzieli |
|
||||
Hej Kamo.
Cytat:
Też zawsze najbardziej obawiam się nocy, ale w sanatoriach jedynek jak na lekarstwo, trzeba mieć dużo szczęścia, żeby ją dostać. Zawsze mam ze sobą stopery, tak na wszelki wypadek. Jedynka to jest jednak pewien komfort, może się człowiek czasem źle poczuć, poczytać w spokoju, a jak jest więcej osób, to już tak się nie da. Może uda Ci się namówić którąś znajomą, na wspólny wyjazd. Cytat:
Spacer w ogrodzie też zaliczyłam, wszystko jeszcze śpi. Idę na obiad. |