menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Społeczeństwo > Społeczeństwo - wątki archiwalne
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków)

 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #201  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 15:23
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 034
Domyślnie

Cytat:
Napisał senior A.P.
To przykre ale faktycznie nie bylo w poblizu zakladu stolarskiego ?
Takich "mebli" w Polsce nie brakowalo ,no chyba,ze chodzilo o cos unikalnego ale to przeciez nie meble francuskie czy wloskie ?

Nie Senior.Ale jeśli chciałoby się mieć ''ludwika'' na giętych nóżkach,czy ''rokoko'' z kirem z gipiury i oknem weneckim,to jednak było nie do zdobycia,pamiętacie ?
  #202  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 15:37
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

A to o takie trumny chodzi -teraz rozumie.
  #203  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 15:43
POLA POLA jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Wielkopolska
Posty: 24 582
Domyślnie Seniorowi... odpowiedź spóźniona

Nadal się nie rozumiemy, ale podejmę jeszcze raz trud wyjaśnienia, w czym rzecz:
Cytat:
Napisał senior A.P.
Tak jestem prostakiem i nie wstydze sie tego...
Otóż jest się czego wstydzić, prostactwa - zawsze i raczej się tym chwalić nie wypada, bo prostactwo nikomu zaszczytu nie przynosi, jak również nie jest powodem do dumy.
Znam wielu ludzi "prostych" (czyt. bez wykształcenia, bez tej wiedzy ogólnej), których nigdy nie odważyłabym się nazwać prostakami, bo na to nie zasługują, i takich z tytułem profesora nawet, którzy zachowują się po prostacku. Gdybyś przyjrzał się choćby naszym politykom, posłom, zauważyłbyś prostactwo niektórych "egzemplarzy" mimo posiadanych tytułów.
Piszesz dalej tak:
Cytat:
...nie czuje sie wcale zawstydzony swoja prostota i madroscia jaka mnie obdarzyl moj Stworca...
Już nie używasz słowa "prostak", ale posługujesz się terminem "prostota", a to już różnica znaczeniowa niemała.
A tak na marginesie: Boga nie obciążam odpowiedzialnością za mój bardziej lub mniej sprawny umysł jak i za zalety i wady, które mam. Jeśl już... posłużę się metaforą: Stwórca dał mi wędkę, a co z nią zrobię - zależy ode mnie, wyłącznie. Ty oczywiście możesz mieć inne zdanie.
Cytat:
...to tak wysoce wyksztalcona i inteligentna kobieta za jaka siebie uznajesz nie powinna dokuczac prostakom...
Nie to było moim zamiarem, zwróć uwagę na dołączone do mojego postu (wczoraj, godz.16:00) emotki, one coś znaczą
Cytat:
Madry czlowiek sam wyciagnie wnioski co do twojej i mojej osoby. Ignorujac mnie lub ciebie nie bedzie nawet zabieral glosu wykazujac milczeniem swa madrosc.
Tego nie kwestionuję
Cytat:
Mam nadzieje,ze prosto ci to wytlumaczylem.
Przyjemnego wieczoru zycze ,oczywiscie nie wsrod prostakow.
Chcę mieć też i ja nadzieję, że wyraziłam się jasno, a za życzenia, które oby dotyczyły i następnych wieczorów - dziękuję i rewanżuję się tak samo szczerymi - jak Twoje
  #204  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 18:53
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie Augustynie

Cytat:
Napisał senior A.P.
To przykre ale faktycznie nie bylo w poblizu zakladu stolarskiego ?
Takich "mebli" w Polsce nie brakowalo ,no chyba,ze chodzilo o cos unikalnego ale to przeciez nie meble francuskie czy wloskie ?
był stan wojenny, może i były jakieś zakłady stolarskie ..... nie mam pojęcia. Formalności załatwiało się w 3 albo 4 punktach w Warszawie, myślę że mój kolega sprawdzał dokładnie czy nie da się kupić trumny na miejscu czyli w Warszawie. Alisiu, tak było niestety "załatwiało" się różne sprawy na szczęście to mamy za sobą.
  #205  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 19:58
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Nie Senior

Cytat:
Napisał senior A.P.
To przykre ale faktycznie nie bylo w poblizu zakladu stolarskiego ?
Takich "mebli" w Polsce nie brakowalo ,no chyba,ze chodzilo o cos unikalnego ale to przeciez nie meble francuskie czy wloskie ?
Wykazane tu prostactwo, brak zrozumienia dla nieszczęścia i brak wiedzy o warunkach w jakich się żyło w Polsce w czasie stanu wojennego zwala z nóg. Seniorze, uczciwie staram się czytać twoje wynurzenia i próbuję je nawet rozumieć. Każdym człowiek ma prawo do artykułowania swojego zdania na każdy temat, ale twoje wypowiedzi świadczą, że niczego nie rozumiesz. Jesteś pozbawiony krzty krytycyzmu dla siebie oczywiście i uważasz, że każde twoje zdanie jest właściwe. Człowieku, Basi umarł mąż-niewyobrażalne nieszczęście, do tego jest zima stanu wojennego, trzaskające mrozy (nie pamiętasz, ale my pamietamy) a Basia ma jeszcze jeden wydawałoby się surealistyczny problem, nie może kupić trumny. Czy ty to rozumiesz, nie ma w Warszawie trumien, trzeba jechać do Olsztyna kilkaset kilometrów.Setki osób umarło przez niedziałające telefony, a ty ględzisz trzy po trzy, daj sobie wreszcie spokój i czytaj z pokorą wpisy ludzi, którzy przeżyli ten czas w Polsce. A w ogóle to daj się wypchać.
  #206  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 20:36
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Maju59 senior był wówczas po tej drugiej stronie tz. był oficerem LWP. Tym bardziej przykre jego wypowiedzi.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #207  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 20:44
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał tadeusz50
Maju59 senior był wówczas po tej drugiej stronie tz. był oficerem LWP. Tym bardziej przykre jego wypowiedzi.
Jeżeli był wtedy po drugiej stronie to po stokroć gorzej.
  #208  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 20:45
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 034
Domyślnie

No sorry,zaraz nieszczęście.
Niekoniecznie.Zapytaj Basi,Majeczko.

Tadeusz ,wiesz co ? Powiedz mi czy w owym czasie było jakieś inne wojsko w Polsce ? Jak tak,to ile dywizji i gdzie stacjonowało.Bo jestem ciekawa.

ps.Pamiętasz sklepy górnicze ?To były przywileje.Kudy tam wojskowym.
  #209  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 20:53
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Lilu owszem pamiętam sklepy górnicze, tylko odpowiedz czy górnicy o to się dopominali to raz. Dwa czy wiesz która część wynagrodzenia była kierowana na ową książeczkę górniczą. Odpowiem ci od razu za pracę w soboty i niedziele kiedy reszta społeczeństwa miała wolne.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #210  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 20:57
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 034
Domyślnie

Mogli nie pracować w sobotę i niedzielę.Choć ja wolałabym tyrać w owym czasie ,aby tylko mieć dostęp do tych sklepów.
Górnicy byli pupilkami Gierka i taka jest prawda.
Wojskowi -Jaruzelskiego.
Ot ,cała różnica.
  #211  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 20:58
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie Nic nie rozumiesz

Cytat:
Napisał senior A.P.
A to o takie trumny chodzi -teraz rozumie.
i nie zrozumiesz, trochę taktu by się przydało posiadanie stopnia oficerskiego jednak do czegoś zobowiązuje.
  #212  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 21:03
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 034
Domyślnie

Cytat:
Napisał Basia
i nie zrozumiesz, trochę taktu by się przydało stopień oficerski jednak do czegoś zobowiązuje.

Basiu,stopień oficerski w wojsku ludowym ,tak się miał do stopnia w wojsku przedwojennym,jak Kodeks Karny do Kodeksu Boziewicza.Niestety.Więc niedziwota.
  #213  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 21:06
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lila
Mogli nie pracować w sobotę i niedzielę.Choć ja wolałabym tyrać w owym czasie ,aby tylko mieć dostęp do tych sklepów.
Górnicy byli pupilkami Gierka i taka jest prawda.
Wojskowi -Jaruzelskiego.
Ot ,cała różnica.
Pewnie,że mogli co tam zima ciężka brak prądu i zimne kaloryfery. Mało społeczeństwo po dupie dostawało.Górnik też miał rodzinę i musiał ją wyżywić. A nieobecność była traktowana jako bumelka. To tylko tyle.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #214  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 21:11
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 034
Domyślnie

Czyli podjąłeś pracę ,więc musiałeś.
Więc nie gadaj ,że żołnierz nie musiał.Bo musiał .Jak świat ,światem .To też tyle.

ps.Na kaloryfery górnik fedrował ? Jakie ? Angielskie ,gdy likwidowano kopalnie ,a żelazna lady miała w d...e strajki głodowe.
  #215  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 21:21
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Porównywanie zimy angielskiej w czasie strajków w Angli i tej jaka była w Polsce jest co najmniej dziwne. A sklepy górnicze w zaopatrzeniu były kopciuszkiem do Peweksu czy też Baltony.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #216  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 21:41
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 034
Domyślnie

Cytat:
Napisał tadeusz50
Porównywanie zimy angielskiej w czasie strajków w Angli i tej jaka była w Polsce jest co najmniej dziwne. A sklepy górnicze w zaopatrzeniu były kopciuszkiem do Peweksu czy też Baltony.

A dlaczego co najmniej dziwne ? Czy ja porównuję zimę zresztą ? Tadeusz,ale ja nie umiem odczytać przekazu,który Ty zamieszczasz między wierszami.To dla mnie za głębokie jest.
Prawda była taka,że angielscy górnicy przegrali swoje miejsca pracy ,dzięki polskim.
Może i sklepy górnicze były kopciuszkiem przy peweksie,ale tak jak cinkciarze handlowali bonami ,to górnicy odsprzedawali dobra tam nabyte.Sama odkupywałam w ten sposób dywany i inne dobra tzw.luksusowe.
A rzecz się sprowadza po prostu do tego ,że i górnik i żołnierz,byli trzymani po ułańsku za uzdę .I musieli wykonywać swoją pracę.Jeżeli dalej tego nie rozumiesz,to dajmy spokój ,OK ?
  #217  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 22:10
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

A coz to sie stalo Basiu ? Faktycznie sie nie rozumiemy.
Prosze pamietac,ze ja w tym czasie zylem w Polsce i tez trumne dla swej sp. Matki zalatwialem w zwyklej stolarni.
O co wiec pretensje - o to ze odpowiedz moja dotyczyla postu Lili ?
Rozumie wiek robi swoje a jeszcze wiecej przewrazliwienie .
Prosze nie mierzyc jedna miara oficerow WP i porownania w tym temacie sa nie na miejscu,chyba,ze ktos chce trafic a strzela na oslep.
Przyjemnych snoww Zycze !
  #218  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 22:38
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie Augustynie

również przyjemnych snów Tobie życzę, co do wieku nie jest jeszcze tak źle żeby o nim mówić jest tutaj sporo starszych ode mnie ... a przewrażliwienie pisałam o dramacie jaki w tamtym czasie przeżywałam, być może na wsi albo w małych miastach można było załatwić sprawę tak jak Ty załatwiłeś, w Warszawie takiej możliwości nie było. Jeżeli chodzi o strzelanie próbowałam i nawet dobrze mi szło strzelanie do celu. Masz rację oficer LWP nie jest równy innemu oficerowi LWP i nie należy ich mierzyć jedną miarką. Nie należy mierzyć jedną miarką nikogo i niczego. Pozdrawiam.
  #219  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 22:40
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Dobranoc !
  #220  
Nieprzeczytane 26-09-2008, 22:46
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie Wracając do tematu

zostawiłam sobie na pamiątkę wkładkę /tak się u nas w biurze mówiło o tym kartoniku/ gdzie kwitowałam odbiór kartek na mięso, kartki na mięso, talon na buty. Ostatnich kartek na mięso nie zrealizowałam bo pod sklepami ustawiały się kolejki w nocy, butów na ten talon też nie mogłam dla siebie dostać.
 

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Piękne WSPOMNIENIA z dawnych lat :) katarzyna39 Hobby, pasje 14 27-10-2008 10:26
Wspomnienia z podróży ignesja Podróże, turystyka 7 19-05-2008 21:16
Felietony – wspomnienia – komentarze Karol Książka, literatura, poezja 20 02-01-2008 21:16

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:55.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.