|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Dziś było trochę mniej "treningu",
jestem już po części zabiegów. Za oknem jak u Bogdy i Izy Znajomi z Rzeszowa zapowiedzieli mi dziś odwiedziny, ale zaczynam mieć wątpliwości, czy na taką pogodę im się zechce. Do Łańcuta rzeszowiacy jeżdżą aby pospacerować wokół zamku i po ogrodzie różanym, ewentualnie po parku tzw. angielskim, pójść na lody...a dziś to niemożliwe. Gdyby się można było wyspać na zapas, przespałabym ten jesienny dzień. Doc nam pokazal ładny ogródek. Interesują mnie te pomarańczowe donice pełne kwiatków. Chyba są to tzw. trąby anielskie, datura czy jakoś podobnie się to nazywa.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Strategicznie dzielę post na dwa,żeby przepchać.
Drodzy Zamojszczanie- przy takim markowym sprzęcie nie ma uproś, trzeba pisać i bywać na wątku. Komputer nie stwarza problemu, to pozostaje jeszcze problem - o czym pisać. Kończę czytać książkę Iwony Kienzler pt" Kobiety w życiu Marszałka Piłsudskiego". Zadziwiła mnie dzietność ówczesnych rodzin. Matka Józefa urodziła 12 dzieci, matka jego żony Aleksandry Szczerbińskiej też urodziła 12 dzieci. Wszystkie do czterdziestki. Te kobiety dość szybko umierały, bo organizmy po tylu porodach były skrajnie wyczerpane. Patrzcie jak się zmieniają obyczaje Pozdrawiam Wszyściuchnych
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
A ja jednak wylazłam, spacer po pieczywo zaliczyłam.
Tak jak Ela, parasol, kalosze i fruuu. Musiałam wyjść, żeby nie zakisnąć po całości. Ta pogoda mnie dołuje, głowa napiernicza, rzuciłam się w książki. Izo, ja mam jeszcze nadzieję na babie lato, no bo jak bez niego. Gratko, ostatnio czytałam "Pierwsza na liście" Magdaleny Witkiewicz. Fajnie się czyta. Jest to historia przyjaźni, która po latach rodzi się na nowo. Opowieść o trudnych wyborach, które mogą komuś podarować życie, wybaczaniu i sile kobiet. A teraz czytam kryminałkę Remigiusza Mroza. Świetnie napisana i wciągająca. Jak znajomi obiecali, że odwiedzą, to na pewno Cię odwiedzą. Chorych trzeba nawiedzać i odwiedzać. |
|
||||
Gratko
dzwoniłam wczoraj do Ciebie 2 razy w okolicach czasu jaki podałaś, ale usłyszalam " abonent niedostępny '.Zdaje mi się , ze wyłaczylas komórkę więc już nie próbuję.
Życzę Ci skuteczności rehabilitacyjnej . Czekam na rehabilitanta, bardzo jestem ciekawa jego zdania.Za oknem leje, wczorajsze popołudnie nawet bylo dośc przyjemne i z przyjemnością pospacerowałam sobie ulicami miasta. Poza tym nie mam nic ciekawego do powiedzenia, żartować nie próbuję , bo moje żarty najczęściej są niewypałem, nie trafiam w gust niektórych. O grzyby się nie martwię, jest rynek , ale i ofiarodawcy też się znajdują.Na wigilię w tym roku bede gościem. Pozdrawiam , a czasem do niektórych podzwonię. Mam trochę spraw do załatwienia - miłego dnia. |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
Cytat:
Fotki są wcześniejsze od wczorajszej, wczorajsza to widok aktualny. U mnie nie pada, ale niebo całkowicie zachmurzone, oby nie padało. Po południu u nas "Wielka wioślarska o puchar Brdy", martwi mnie jak będą wiosłować, po mokrej Brdzie. Pozdrawiam , Wszyściutkich... |
|
||||
Kama chyba dzwonisz nie na ten numer
Komórkę wczoraj wyłączyłam w okolicy 22. Bogda - na razie mam 5 książek w kolejce do czytania. Mroza wyjątkowo lubię, choć na ogół nie czytam kryminałów. Docu aleś oblatany w roślinach, ho ho! Botanik swoje zrobił?
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witajcie, Podkarpatkowo
Cytat:
Swego czasu miałam takie Teraz mam inną odmianę, nazywa się fuksja boliwijska, tę ze zdjęcia ukradli mi razem z donicą ale ja się nie poddaję, mam nową U mnie leje od dwóch tygodni prawie bez przerwy, ponad setka cebulek czeka na wysadzenie do ogrodu i ciągle przybywają nowe... taka choroba nieuleczalna A na razie jak Gratka i Bogda siedzę nosem w książkach lub w filmach, tv wyrzuciłam już dawno z chałupy i święty spokój Pozdrawiam całe Podkarpacie z przyległościami, zazdraszczam tych grzybów, lubię zbierać ale na razie musiałam kupić i zamrozić borowiki na trzecią zupę wigilijną, bo nie ma widoków na grzybobranie. Trzymajcie się zdrowo, przytulam cierpiących Nie będę się jakiś czas odzywać, bo za tydzień mam Rawę Blues i pewnie jeszcze po drodze gdzieś wyskoczę na koncert Gratko, życzę szybkiego wyjścia z zamknięcia, ciężko to pewnie wytrzymać, ale już niedługo |
|
||||
Zostawiam Wam pięknego bluesa z ostatniej Rawy (niestety nie znalazłam nagrań ze Spodka)
JJ Grey and Mofro - The Sun Is Shining Down | OurVinyl Sessions https://youtu.be/7iILVlxOPWM Edit: i jeszcze jeden, chodziło mi o ten utwór (i piękny teledysk) JJ Grey & Mofro - This River https://youtu.be/Mi8Tl1EphOs Ostatnio edytowane przez Lulka : 23-09-2017 o 14:59. |
|
||||
c.d. do poprzedniego postu- do wtorku czekam na wyniki , jest nadzieja ale i może być nieodwracalna klęska , dlatego odpuszczę sobie wizyty na wątku.Nie mam nastroju.
Gratko - dzwoniłam na dobry nr , bo już nie raz rozmawiałyśmy , taką usłyszałam odpowiedź "- niedostępny ".Powinien zostać ślad w nieodebranych.Ale to nie był wyrzut i nie powód do nerwów.I tak masz wystarczającą ilość pogadanek.Prosiłam nawet, byś dała sygnał, to ja przedzwonię , mam darmowe.W porządku , nie ma sprawy. Miłego dnia Wszystkim. |
|
||||
Kama nie dogadamy się nijak i nioc nie jest w porządku
Dzwonisz do chaty, a mnie tam nie ma więc wyłączyłam całą listwę z wszelakim ustrojstwem. Rozmawiałyśmy ostatnio z mojego domowego, a w komórce mam Twój stary już dawno nieaktualny. Napisałam Ci na priv komórkowy. Lulka dzięki za bluesa. Ty Lulka jesteś profesor od roślin.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
|||
Witam serdecznie
Cytat:
|
|
||||
Cytat:
Prawdę gadsz Gratko. Jak mam jakieś wątpliwości ogrodnicze, to zawsze Lulka mnie oświeci. Baw się dobrze na Rawie Blues. Ja jeszcze nie witałam się z Bogusią moją imienniczką. Też witam Cię serdecznie i czuj się tutaj dobrze jak jak, chociaż jestem od niedawna. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Witam niedzielnie.... Wszyściutkich....
Powiem za Bogdą - wszystko bez zmian... Szaro... buro... ponuro... z nieba kapie... nastrój podły... nic się nie układa. Bo ileż można siedzieć w domu.. w garnkach i przy książce. Dziś planuję wyjście do koleżanki... na jakąś kawę i ciacho... trzeba poprawić sobie humor. Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę.... Buźka.... Ps. Witaj Bogusia... Dobrych zbiorów Wam życzę....
__________________
|