Cztery Pory Roku *** WIOSNA***

[Bachorek]

Gjotko dziękuję za tak mądry i poetycki toast ...nie znałem
tego tekstu .
Przynosicie piękne wiersze...chyba nikt nie wydał takiego
zbioru jak u nas ...każdy prawie wiersz jest albo odpowiedzią
na pytanie albo pytaniem .
Czytam niekiedy całymi stronami i wszystkie są piękne. ..
Dzisiaj bez wiersza bo nie znalazłem takiego który by mnie
poruszył albo pocieszył,

Gjotko ,Krybo ,Stanisławie pogodnych snów...

[kpwalski]

Chodząc drogą, jak pielgrzym zbłąkany
zatrzymałem się przed Tobą Panie,
gdzie na krzyżu cieknącą krwią z rany
opuściłeś swą głowę na ramię.

Czymże nasza jest ziemia dla Ciebie,
gdy za cuda i dobro czynione
odpłacili szyderstwem Ci w gniewie
zakładając z cierniami koronę?

Przez zwierzęco-pogańską naturę
z wzgardą wepchali Ci krzyż na ramiona
i nie doniósłbyś pewnie na górę
bez pomocy z Cyreny Szymona.

Co myśleli, co czuli ci ludzie
kiedy gwoździe wbijali w Twe ciało
w jakiej byli szatańskiej ułudzie,
gdy sumienie w nich już nie zadrżało?

Wiem, niełatwo to wszystko mi pojąć,
inne mamy sumienia i czasy
lecz za mękę i za krzywdę Twoją,
przyjmij Panie ode mnie te kwiaty.
Kp.

[tar-ninka]

Staszku piękny przejmujący wiersz

Bachorek
Przynosicie piękne wiesze...chyba nikt nie wydał takiego
zbioru jak u nas ...każdy prawie wiersz jest albo odpowiedzią
na pytanie albo pytaniem .
Czytam niekiedy całymi stronami i wszystkie są piękne. ..
Dzisiaj bez wiersza bo nie znalazłem takiego który by mnie
poruszył albo pocieszył,

Bachorku racja, piękne wiersze przynosicie ...dziękuję
Ja wiosenną fotkę przynoszę
.. . . . . . .
Przyleciały, przedwczoraj pierwszy a wczoraj drugi, będą maluszki

[Bachorek]

Stanisławie piękny wiersz.
Wielki Tydzień ,Wielkanoc święto chrześcijan ...inni
powinni wykazać się tolerancją.




Pascha

Był wieczór Paschy; w milczeniu głębokim
Siedli napoju pożywać i jadła -
Wieczernik szarym napełniał się mrokiem;

Półjasność zmierzchu, mglista i wybladła
Na stół białymi zasłany rańtuchy
I na ich twarze łagodnie się kładła.

I cisza była; a w tej ciszy głuchej,
Przez kratę okna powiew coraz rzadszy
Gnał z pól zielonych wiośniane podmuchy.

Pośród rybitwów tych ubogich siadłszy
Chleb w obie ręce wziął i kielich wina.
I zadumany w twarze uczniów patrzy.

A w tych źrenicach Człowieczego Syna
Mistycznych brzasków grała jasność złota
i myśl ogromna jakaś - i jedyna....

Z ich oczu - serca patrzała prostota;
Pierwsi pić mieli z Kielicha Miłości,
Pierwsi pożywać mieli Chleb Żywota

Iż byli, jako ptaki leśne - prości.

Lucjan Rydel

Czas zadumy a potem radości...

[kryba]

Kamienne serce

Dostał Anioł od Stwórcy
bardzo poważne zadanie
musi poszukać serca
nim te kamieniem się stanie

Poleciał więc do ogrodu
gdzie samotnie leżały
serca o różnych kształtach
jakby na coś czekały

Brzydkie twarde nieczułe
podobne do kamieni
i jak wysłannik nieba
ma je po prostu zmienić

Wziął tedy Anioł serce
obmył gorzkimi łzami
a te jak tęcza na niebie
mieni się kolorami

Płonąc jak ogień gorący
ciepłem kamień ogrzewa
i jeszcze chce do ludzi
by z nimi razem śpiewać

Ucieszył się Anioł wielce
dobrze wypełnił zadanie
zmienił kamienne serce
na te miłością ogrzane

(autor : renia 2016-06-21)

═───ʚ ❤️ ɞ───═

Niech nasze serca wypełnią się kolorami miłości.
🐔Radosnego oczekiwania na święta Zmartwychwstania Pańskiego.🐔
🐰Gjotko,Tar-ninko, Bachorku, Stanislawie - pozdrawiam Cię serdecznie )🐰

[gjotka]

Dzień dobry pod wieczór dla Odwiedzających wirtualny Kącik z poezją, muzyką, fotoimpresjami, refleksją....

Dzisiaj przyniosłam wiersz, w którym zawarte jest całe moje credo...



VIII. Swobodna jest moja dusza

Swobodna jest moja dusza,
Nikt jej skrępować nie zdoła,
Miłujeć ona swe skrzydła,
Cześć żywi dla swego czoła.

Czy loty jej górne, czy niskie,
Czy nieba, czy ziemi jest bliżej,
Nigdy na żaden się ukaz
Nie ugnie i nie poniży.

Nie władnie tu żadna potęga
Nad jej wieczorem czy ranem,
Sama jest sobie monarchą,
Sama jest sobie kapłanem.

Swój własny ma ona kościół,
Królestwo swe osobiste,
Parafian ma i poddanych
Wielce dobraną listę.

Swych praw świadoma i dzierżaw,
Nieraz i w pychę porasta,
Myśli, że nie ma już nad nią
Swobodniejszego własta.

A przecież bywają chwile -
O sił tajemnych przymierze! -
Iż coś ją więzi i pęta,
Coś ją na arkan bierze.

Nasturcje, co w naszym ogródku
Puściły kiełki i rosną,
W raba zmieniają mą duszę
Potęgą swą bezlitosną.

Kwiat złotogłowia, co właśnie
Dziś zakwitł nam w całej ozdobie,
Każe mej duszy po cichu
Położyć skrzydła po sobie.

Ten kret tu, co pod korzeniem
Tych maków przyziemnych ryje,
Przymusza ją, jak poddankę,
Bezwolną uginać szyję.

Ta wrona, co dla swych piskląt
Chleb nam ze stołu kradnie,
Potrzebę i rozkosz niewoli
Budzi w jej sercu na dnie.

I dusza ma, wielce posłuszna,
O prawa się swoje nie pyta,
Z podwiązanymi skrzydłami
Stoi w podziwie jak wryta...

Swobodna jest moja dusza,
Nikt jej uniżyć nie zdoła,
Ale są chwile, gdzie kornie
Musi pochylać czoła.

Jan Kasprowicz

Tar-ninko, Krybo, Stanisławie, Bachorku, pozdrawiam Was najserdeczniej

Zostawiam jeszcze przeurocze żonkile... co ja mówię, całe łany żonkili!
André Rieu - Lara's Theme

http://www.youtube.com/watch?v=A6tH4...eature=related

[Bachorek]

Gjotko twój wiersz mógłby być także w części moim wierszem...



Nie wierzę

Nie wierzę w łaskę Opatrzności
Lecz w piękno nie nazwane wierzę
W to, co mi sprzyja z wysokości
Co mnie naznaczy i wybierze...
Gdy w pysze piekło wre ogniste
Jakże je duch pokona Boży?
O, byle serce było czyste
A reszta jakoś się ułoży..

Kręcę się niczym wół w kieracie
Nadzieję swą w zanadrzu chroniąc
Wszystko zdobywam, wszystko tracę
Wiecznie spóźniając się i goniąc
Niech wonnie piecze się pieczyste
Nim otchłań się u stóp otworzy...
O, byle niebo lśniło czyste
A reszta jakoś się ułoży

Do każdej rzeczy modły wznoszę
Do wszystkich rzeczy, ścian i kranów
O życie bez rozłąki proszę
I bez porywczych huraganów
Niech się rozjaśnią dale mgliste
Niech świat nie burzy się, nie sroży...
O, byle ręce były czyste
A reszta jakoś się ułoży....

Bułat Okudżawa


Gjotko.Krybo, Tarninko, Stanisławie pozdrawiam ...
nadzieję przesyłam...

https://www.youtube.com/watch?v=1050...rncarskaWioska

[Siri]

https://www.youtube.com/watch?v=l-dY...eynmanParticle

[kryba]

Moje credo

Nie jestem astrologiem,
Nie umiem czytać z dłoni;
Kto stanie w poprzek drogi,
A kto po mojej stronie.

Słońce mnie nie oświeci
I krzyż u rozstajnych dróg.
Choć wielu będzie przeciw,
Ale w mym sercu jest Bóg.

Dlatego jak somnambulik
Idę po strużce cienia,
Zrozumiesz mnie, przytulisz,
Bez słowa i bez wątpienia.

Bezwarunkowo Ty jeden
Kochasz mnie na amen,
Na mój ból i biedę
Jesteś jednym balsamem.

(Autor : Weno)


Pozdrawiam wszystkich serdecznie )

[gjotka]

Siri, dziękuję za życzenia Spokojnych i przede wszystkim Zdrowych Świąt.



Wszystkim dedykuję wiersz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego

"Wielkanoc mojej córki"

Dzwony i hiacynty,
pisanek wzór święty,
cały świat w blaskach i szumie;

przyleciały ptaki,
udały się babki -
ależ cóż z tego ona rozumie?

Kira, moja mała córeczka,
Kira, moja smagła córeczka.

Dzwony za daleko,
hiacynty za wysoko,
babki jeszcze jej nie wolno jadać;

o ptaku na drzewie,
o ziemi, o niebie
mogę tylko jej, jak umiem, opowiadać...

Kira, moja mała córeczka,
Kira, moja smagła córeczka.

Brzdąc o niczym nie wie,
"Njam - njam" mówi ledwie
i na nóżkach paluszki liczy.

Toć niecały roczek!
Wózek, soczek, smoczek
to jej świat jest złoty, tajemniczy.

Kira, moja mała córeczka,
Kira, moja smagła córeczka.

Dzwony biją stare:
"Mateusz" i "Marek",
dzwony strojne, strojniejsze niż lira;

w kadzidłach, w muzykach,
w szkłach, w modlitewnikach
światło dźwięczy, a w domu śpi Kira.

Kira, moja mała córeczka,
Kira, moja smagła córeczka.

Boże zmartwychwstały,
udziel nam swej chwały,
wszystkim święto daj w hiacyntach, w dzwonach,

żeby wszystkie dzieci
na tym groźnym świecie
mogły w rączki klaskać tak jak ona -

Kira, moja mała córeczka,
Kira, moja smagła córeczka.

... w przedświątecznym rytmie.

http://www.youtube.com/watch?v=DbJAU...eature=related

Bachorku, piękne są ballady Okudżawy, pełne emocji, wzruszeń, zadumy...

Serdecznie Wszystkich pozdrawiam

[Bachorek]

Dzień dobry ...poezja jest dla wszystkich i o wszystkim...




WIELKANOC


Dziś Aniołowie złote zapalili zorze
i łez potoki w jasny uśmiech zamienili,
zwiastując radość Ziemi, że Jezus zmartwychwstał,
śpiew serc ze szczęściem nieba ten dzień będą czciły.
Już wznosi się nad światem tęcza Bożej chwały
i wiosna swe girlandy nad ziemią rozwiesza,
a pieśń dzwonów klasztornych, co w niebo ulata,
"Wesoły nam dzień dziś nastał" z serc śpiewem się miesza.

Wiosna ziemię owiała radosnym westchnieniem
i z promiennym uśmiechem wśród łąk, pól stanęła,
wraz z pieśnią Wielkanocną swój śpiew w niebo wzniosła,
prosząc, by w mrocznych duszach Wiara rozbłysnęła.

Zofia Ewa Szczęsna

Pozdrawiam...

[gjotka]

Wiosnę do serca zaprosiłam, przyszła.
Wiosnę do domu zaprosiłam, przyszła żonkilami pukając.
Wiosnę zaprosiłam by ukwieciła balkon...powiedziała, poczekaj, jeszcze dla mnie za zimno
jednak mimo chłodów co dzień coś nowego zakwita, a stokrotki po prostu szaleją na wszystkich trawnikach...


Obraz: Nepomucen Głowacki

Jeszcze warto żyć

Monika Partyk

Choćby jak oddech dziecka wśród wichury
Choćby jak plecy zgarbione, gdzie góry
Choćby jak serce motyla przy dzwonach
Choćby jak spadły liść, gdzie ruń zielona
Choćby jak ziarnko piasku wśród pustyni
Choćby jak czworo rąk, gdzie świat olbrzymi

Choćby jak szary kwiat pod cudu niebem
Choćby jak chwila zła pod wiecznym śniegiem
Choćby skulona była bardziej niż wstyd
Choćby taka była nadzieja, jeszcze warto żyć

A Ty, co jesteś tam w obłokach
Boski masz wzrok, bo patrzysz z wysoka
Ześlij na mnie czasem czyste deszcze
By móc zobaczyć, czy patrzysz jeszcze
A gdy mi w oczy piach zawieje
Zakrop mi głęboką zieleń
A gdy w oczach zacznie gasnąć
Zakrop łzę twą słoną, jasną

Choćby to była w doniczce poziomka
Choćby to pies był, co skądś się przybłąkał
Choćby to było kino w soboty
Choćby to miał być niemiecki gotyk
Choćby to była miłość, co być może
Choćby kapelusz w twarzowym kolorze

Choćby to było cieplutkie dobranoc
Choćby kwitnąca wiosennie Wielkanoc
Choćby cieniutkie były bardzie niż nić
Choćby takie były powody, jeszcze warto żyć...

Może ktoś zechce ze mną przy kawie posłuchać Bacha na dwoje skrzypiec i orkiestrę? Zapraszam...

Bach - Concerto for Two Violins in D Minor BWV 1043

https://www.youtube.com/watch?v=ILKJcsET-NM

Pozdrawiam ciepło Wszystkich zapracowanych i odpoczywających...

[kryba]

Kaczeńce

Kaczeńce, ich nazwa całkiem niewinna,
A złociste kwiaty mają nie do skrycia.
Ich miejscem najczęściej jest łąka nizinna
To na niej znajdują swe miejsce do życia,

Gdy się już nasycą złotym blaskiem słońca,
Wchłoną najjaśniejsze słoneczne promienie,
Będą nas zachwycać swym złotem do końca,
A barwy ich nawet srogi deszcz nie zmieni.

Nocą, gdy ogniki na moczarach błysną,
Białym tuman szczelnie skryje je dywanem,
Z samego rana jasnym złotem trysną,
Bo niezaprzeczalnie one są tu panem.

W ich cieniu płazy mają legowiska,
Lecz gdy się tu zjawią jadowite żmije,
Duch łąk zagniewany ogniami w nie ciska,
Wylęknione mocno długo tu nie żyją.

Kaczeńce kwieciem wiosennym są nazwane,
Bo na wiosnę łąkom blask złocisty dają,
Chętnie przez wszystkie dzieci są zrywane,
Bo dzieci w ich wiankach pięknie wyglądają.
(jarmolstan)



🐰Gjotko,Tar-ninko, Bachorku, Stanislawie - pozdrawiam Cię serdecznie )🐰

[Bachorek]

Wszystkim miłośnikom poezji i wszelkiego piękna
źyczę radosnych pełnych nadziei Świąt Wielkanocnych które
są symbolem odrodzenia.
Bo warto jeszcze źyć...

[gjotka]

Wszystkim życzę radosnych Świąt Wielkiej Nocy, w dobrym zdrowiu, prawdziwie wiosennym nastroju, pełnych najpiękniejszych przeżyć i wzruszeń......

A słowem poetyckim niech będzie wiersz ks. Wacława Buryły.

Chodź...
Pomalujmy Wielkanoc.
Pisanki w kolory tęczy.
Tchnijmy radość w barwy wiosny
W żółty, zielony, niebieski.

Chodź...
Rozdajmy uśmiechy.
Empatią twarze ubierzmy.
Niech te Święta będą piękne
I my wszyscy nie tylko
w Święta lepsi.

To nie o grzechy
Bóg pyta
On ciągle pyta
o miłość

Miłego świętowania Wszystkim, całusy świąteczne ślę

[kpwalski]

Ociepliło się na dworze,
aura tak Wielkanoc wita,
kwitną kwiaty już przy drodze
i sad także już w rozkwicie.

Fioletowo i z zapachem
będzie pachnieć bez przy domu
i przez wiosnę tam i latem
ptak zaśpiewa po kryjomu.

Wielkie Święto Zmartwychwstania
pootwiera wiośnie wrota
i cudowny czas nastanie:
w kwiatach wiosna, w słońcu lato.

Marznąc poprzez zimę całą
chcemy dni wspaniale przeżyć
i by ciepło nam przywiało.
No bo to się nam należy.
Kp.
Wszystkiego dobrego!



Dziękuję za życzenia i śliczne wiersze. Jesteście wspaniali!

[Siri]

[Bachorek]

Witam świątecznie...





,,Pisanki” D. Gellner

Patrzcie,
ile na stole leży pisanek!
Każda ma oczy
malowane,
naklejane.
Każda ma uśmiech
kolorowy
i leży na stole grzecznie,
by się nie potłuc
przypadkiem
w dzień świąteczny.
Ale pamiętajcie!
Pisanki
nie są do jedzenia!
Z pisanek się wyklują
Świąteczne życzenia.


Wesołych Świąt...

[gjotka]

Dziękuję za piękne wiersze i życzenia
Wszystkim dedykuję "Wielkanocny Pacierz" ks. Jana Twardowskiego, który moim zdaniem jest najpiękniejszym religijnym, poetyckim przesłaniem. I ile w nim pokory, skromności i ciepła:

Wielkanocny Pacierz

Nie umiem być srebrnym aniołem –
ni gorejącym krzakiem –
tyle Zmartwychwstań już przeszło –
a serce mam byle jakie.

Tyle procesji z dzwonami –
tyle już Alleluja –
a moja świętość dziurawa
na ćwiartce włoska się buja.

Wiatr gra mi na kościach mych psalmy
jak na koślawej fujarce -
żeby choć papież spojrzał
na mnie - przez białe swe palce.

Żeby choć Matka Boska
przez chmur zabite wciąż deski –
uśmiech mi Swój zesłała
jak ptaszka we mgle niebieskiej.

I wiem, gdy łzę swoją trzymam
jak złoty kamyk z procy –
zrozumie mnie mały Baranek
z najcichszej Wielkiej Nocy.

Pyszczek położy na ręku
sumienia wywróci podszewkę –
serca mojego ocali
czerwoną chorągiewkę.

ks. Jan Twardowski


Dzisiaj na dobranoc Yanni...

Spokojnej nocy życzę...a jutro miłego świętowania
Tar-ninko, Krybo, Siri, Stanisławie, Bachorku - snów kolorowych jak pisanki

Yanni - If I Could Tell You

https://www.youtube.com/watch?v=05gG...ilyaTurakulova

[Bachorek]

Dobry wieczór...czas świąteczny zwolnił i jest go więcej.
Trzeba go wykorzystać...



ROZMOWA Z ZEGAREM

Czy też pamiętasz, stary mój zegarze,

Jak w słońce twojej tarczy patrzył żak

I marzył o tym, o czym ja dziś marzę?

Pamiętasz jeszcze?

O, tak, o tak, o tak!

Ode dnia do dnia, od chwili do chwili

Żyliśmy życiu mądremu na wspak,

Godziny marły, a myśmy liczyli

Szczęście na wieczność...

O, tak, o tak, o tak!



A czy pamiętasz, filozofie stary,

Jakeś fałszywy mi wybijał znak

I wszystkie wokół budziłeś zegary,

Gdym pisał wiersze?

O, tak, o tak, o tak!



A czy pamiętasz, jak mnie rozpacz dzika

Zdjęła, gdy stary wziął cię Izaak,

Gdyś hebrajskiego uczył się języka,

By mnie nakarmić?

O, tak, o tak, o tak!



Lub ową chwilę gdzieś na czwartym piętrze,

Gdym gorejący, jak ognisty krzak,

Przysięgał z mocą uczucia najświętsze,

Klnąc się na księżyc?

O, tak, o tak, o tak!



Lub tę, gdyś starym swym zgrzytnął żelazem,

Słusznego swego gniewu dając znak?

O, jakże smutno płakaliśmy razem,

Gdy nas zdradziła!...

O, tak, o tak, o tak!



O, jak to dawno, Sokratesie stary!

Złamanym skrzydłem tłucze ślepy ptak...

Serca się psują, psują się zegary,

Wszystko umiera...

O, tak, o tak, o tak!



Ale raz jeszcze przypomnijmy wzloty,

Wracajmy myślą na gwiaździsty szlak!

Cofnij wskazówki i lećmy w wiek złoty...

Niech żyje młodość!

O, tak, o tak, o tak!


Kornel Makuszyński

Wszystkim spokojnego wieczoru i dobrej nocy...