Chopiec do zabawy dla dojrzaej pani pilnie poszukiwany - komentarze

[wired25@wp.pl]

Napisał Anielka

A ja nie widze nic zlego w tym ,ze młody człowiek zainteresuje sie kobietą od niego straszą,zadbanaą.Jak go to"kręci" to jego sprawa i tej kobiety ,która godzi sie na bycie z młodszym od siebie.Chociaż zdarzyło mi sie spotkac taka parę i absolutnie nie było wiadomo,kto w tej parze jest starszy.A czy robi to chłopak za kasę,czy dla własnej przyjemnosci to jego sprawa.Nie rozumiem skąd to oburzenie.

Dziękuję za pomocną dłoń.To samo właśnie staram się wytłumaczyć.Pozdrawiam:-)

[Lila]

Napisał Anielka

A ja nie widze nic zlego w tym ,ze młody człowiek zainteresuje sie kobietą od niego straszą,zadbanaą.Jak go to"kręci" to jego sprawa i tej kobiety ,która godzi sie na bycie z młodszym od siebie.Chociaż zdarzyło mi sie spotkac taka parę i absolutnie nie było wiadomo,kto w tej parze jest starszy.A czy robi to chłopak za kasę,czy dla własnej przyjemnosci to jego sprawa.Nie rozumiem skąd to oburzenie.

No chwileczkę .Z mojej strony nie ma oburzenia,no skąd.Wręcz przeciwnie.
Tylko staram się zrozumieć.
Są pary ,gdy on ma 50 ,a ona 20.I ja mając te 20 wiosen,też tego nie rozumiałam.
Pod tym względem ,jestem tępa wyjątkowo.
I proszę za tępotę umysłową mnie nie ganić,bo to nie moja wina ,tylko genów.

Ps.przypominam sobie ,jak piękna była miłość ...kiedyś.Gdy byliśmy tacy młodzi i mieliśmy takie ładne ciała.

[leluri]

Napisał Anielka

A ja nie widze nic zlego w tym ,ze młody człowiek zainteresuje sie kobietą od niego straszą,zadbanaą.Jak go to"kręci" to jego sprawa i tej kobiety ,która godzi sie na bycie z młodszym od siebie.Chociaż zdarzyło mi sie spotkac taka parę i absolutnie nie było wiadomo,kto w tej parze jest starszy.A czy robi to chłopak za kasę,czy dla własnej przyjemnosci to jego sprawa.Nie rozumiem skąd to oburzenie.

to nie oburzenie tylko wymiana poglądów.
zauważ, dyskutanta wired25 kręci sama dyskusja.
znikam z wątku baj !

[wired25@wp.pl]

Napisał Lila

No chwileczkę .Z mojej strony nie ma oburzenia,no skąd.Wręcz przeciwnie.
Tylko staram się zrozumieć.
Są pary ,gdy on ma 50 ,a ona 20.I ja mając te 20 wiosen,też tego nie rozumiałam.
Pod tym względem ,jestem tępa wyjątkowo.
I proszę za tępotę umysłową mnie nie ganić,bo to nie moja wina ,tylko genów.

Ps.przypominam sobie ,jak piękna była miłość ...kiedyś.Gdy byliśmy tacy młodzi i mieliśmy takie ładne ciała.

Wiesz.Chodzi o to ,że nie trzeba zbytnio tego rozumieć.Ja poprostu mam takie upodobania.Powiedzmy,że poznaliśmy się tutaj,zainteresowałaś się mną,poznaliśmy się w realu i nagle stwierdzasz,że tak,kurde fajnie by było się z takim facetem przespać.Załóżmy,że tak robimy.Będziesz się na następny dzień zastanawiać co w Tobie widziałem?Będziesz analizować to co się stało?Myślę,że będziesz poprostu wspominać miłe chwile.No i o to chodzi:-)Nie ma potrzeby bawić się w analizę całego zajścia:-)

[Karol X]

Napisał wired25@wp.pl

No i widzisz.Tu jest główny problem.Dojrzałe kobiety wstydzą się swojego wyglądu,choć nas właśnie mogą pociągać.Czemu to takie trudne do zrozumienia jest??:-)

W czym problem?
Jesli juz tak pociaga cie seks z kobieta powyzej 40-ki,to zdecyduj sie na ten krok.
Podejdz do niej(ogol sie uprzednio,bo one z reguly nie cierpia zarosnietych,wygladaj schludnie,czysto),czy to w autobusie,czy w tramwaju i powiedz,ze musisz porozmawiac.
Nie wiem czy sie nie wystraszy,ze chcesz jej moze wyrwac torebke i "dac w dluga"?
Zaproponuj jakis lokal i koniecznie zaplac za kawe,oczywiscie tej pani rowniez.
Moze cie wyslucha i przystanie na twoja propozycje,a jesli nie - to przyjdzie ci nadal sie masturbowac i wyobrazac sobie przy tym starsza kobiete,do momentu,az sie zadowolisz.
Coz mozna ci wiecej doradzic,nieboraku?
A tak miedzy nami mezczyznami,to rozumiem,ze kobiety dojrzewaja jak stare wino,ze lepiej smakuja te starsze ale zeby az tak cie one kusily?
Bo chyba nie robisz sobie z seniorek jaj?
Gdyby tak bylo,to wiesz,ze gwoli wyjasnienia,mozesz szybko stracic wlasne.
Seniorki sa pod tym wzgledem bezlitosne.

[wired25@wp.pl]

Napisał Karol X

W czym problem?
Jesli juz tak pociaga cie seks z kobieta powyzej 40-ki,to zdecyduj sie na ten krok.
Podejdz do niej(ogol sie uprzednio,bo one z reguly nie cierpia zarosnietych,wygladaj schludnie,czysto),czy to w autobusie,czy w tramwaju i powiedz,ze musisz porozmawiac.
Nie wiem czy sie nie wystraszy,ze chcesz jej moze wyrwac torebke i "dac w dluga"?
Zaproponuj jakis lokal i koniecznie zaplac za kawe,oczywiscie tej pani rowniez.
Moze cie wyslucha i przystanie na twoja propozycje,a jesli nie - to przyjdzie ci nadal sie masturbowac i wyobrazac sobie przy tym starsza kobiete,do momentu,az sie zadowolisz.
Coz mozna ci wiecej doradzic,nieboraku?
A tak miedzy nami mezczyznami,to rozumiem,ze kobiety dojrzewaja jak stare wino,ze lepiej smakuja te starsze ale zeby az tak cie one kusily?
Bo chyba nie robisz sobie z seniorek jaj?
Gdyby tak bylo,to wiesz,ze gwoli wyjasnienia,mozesz szybko stracic wlasne.
Seniorki sa pod tym wzgledem bezlitosne.

A sam widzisz po wypowiedziach kobiet,że to raczej trudne zadanie.Jaj sobie nie robie.Jestem zbyt poważny na takie gierki.No ale dzięki za rady.

[Malgorzata 50]

Tez nie widzę problemu -sex to sex i ma być fajnie ,a czy młody ze starsza ,czy starszy z młodszą czy równolatki-co za różnica .I póki daje radość i obopólne zadowolenie ...to czemu nie!!!!
A z tej dyskusji wynika jedna obserwacja socjologiczno-psychologiczna jak bardzo jesteśmy niepewne siebie i jak bardzo mamy wmówione ,ze to już nie dla nas ...Karolu zgadzam sie z tobą również w druga stronę

[Alsko]

Ja - jak zwykle - nie rozumiem tej dyskusji.
40 lat temu też bym nie rozumiała.
Jeden lubi li tylko blondynki, drugiego kręci duży biust, trzeciego jeszcze tam coś. A czwartego czterdziestopięciolatki. Tak ma. Co w tym dziwnego?
Tylko dlaczego o tym gada i lata po portalach internetowych? W realu nagle znikły panie w tym wieku?
Jego kręci gadanie o tym! No to sobie pogadał .

[Lila]

A pewnie.Jednego kiedyś kręciły własne jelita.
To już wolę pochylić się nad potrzebą przelecenia starszej pani ,niż nad ....defekacją.

ps.Coś w tym jest .Pamiętacie tego młodego Niemca na Mazurach ,co zgwałcił 3 razy 80-latkę ?Kobitka tak nie dowierzała własnemu szczęściu,że z miejsca poleciała na policję ,aby upewnić się czy jest normalna.
No i ? ...Aresztowali !!! Taki skarb !!!

[hannabarbara]

Z zainteresowaniem czytam ten "wygrzebany wątek". Za Kaziem powtórzę, szkoda, że Ewity nie ma już z nami. I nie mogę się oprzeć, bo własnych myśli nie dorzucić. Z nowych postów wynika, że uważacie 45 - latkę za starszą kobietę. Może 100 lat temu. Dziś nawet 50 latka wygląda atrakcyjnie. Niejedną taką znam i podziwiam. Wcale mnie nie zaskakuje, że pociąga chłopaka 20 lat młodszego. Wie co chce, potrafi umiejętnie zaprezentować własne walory, zadbać o detale. Jest po prostu bardziej wyrafinowana od młodych "kóz".No i odpada sprawa zobowiązań na całe życie.
Żeby nikt nie pomyślał, że pisze o sobie to na wszelki wypadek dodam, ze 45 - latką byłam lata świetne temu.

[Alsko]

Napisał hannabarbara

Z zainteresowaniem czytam ten "wygrzebany wątek". Za Kaziem powtórzę, szkoda, że Ewity nie ma już z nami. I nie mogę się oprzeć, bo własnych myśli nie dorzucić. Z nowych postów wynika, że uważacie 45 - latkę za starszą kobietę. Może 100 lat temu. Dziś nawet 50 latka wygląda atrakcyjnie. Niejedną taką znam i podziwiam. Wcale mnie nie zaskakuje, że pociąga chłopaka 20 lat młodszego. Wie co chce, potrafi umiejętnie zaprezentować własne walory, zadbać o detale. Jest po prostu bardziej wyrafinowana od młodych "kóz".No i odpada sprawa zobowiązań na całe życie.
Żeby nikt nie pomyślał, że pisze o sobie to na wszelki wypadek dodam, ze 45 - latką byłam lata świetne temu.

Barhaniu, ja to odczytałam prosto: 45-latka jest starsza od 20-latka.
Więc się nie czepiaj

[hannabarbara]

Napisał Alsko

Barhaniu, ja to odczytałam prosto: 45-latka jest starsza od 20-latka.
Więc się nie czepiaj

Alu! Ja się nie czepiam, ale uważam , że 45 letnia kobieta często jest bardziej atrakcyjna od młódki. Inna sprawa, to czy ona miałaby ochotę na romansik na boczku. Bo to okres w życiu, gdy się jest zapracowanym po uszy. Praca, dom, dzieci i jeszcze własny mąż ze swoimi potrzebami łóżkowymi.

[Malgorzata 50]

Napisał hannabarbara

Alu! Ja się nie czepiam, ale uważam , że 45 letnia kobieta często jest bardziej atrakcyjna od młódki. Inna sprawa, to czy ona miałaby ochotę na romansik na boczku. Bo to okres w życiu, gdy się jest zapracowanym po uszy. Praca, dom, dzieci i jeszcze własny mąż ze swoimi potrzebami łóżkowymi.

No chyba ,że mąż potrzeby ma skromniejsze nisz rzeczona......a szczerze chyba bym umarła ze śmiechu w łóżku z przejętym 20-to paro latkiem ....

[hannabarbara]

Napisał Malgorzata 50

No chyba ,że mąż potrzeby ma skromniejsze nisz rzeczona......a szczerze chyba bym umarła ze śmiechu w łóżku z przejętym 20-to paro latkiem ....

Małgorzato! Jesteś okrutna! A gdzie empatia dla przejętego.

[Malgorzata 50]

Napisał hannabarbara

Małgorzato! Jesteś okrutna! A gdzie empatia dla przejętego.

No więc widzisz ...dlatego w moim wypadku nie wchodzi w gręA nasz erotoman gawędziarz sobie czyta i ma hmmmm"fun"

[Babcia Iwa]

Czytając te wywody na temat " układu " starszej pani i małolata, dochodzę do wniosku,że chłopak miał trudne dzieciństwo i brakowało mu matki. Nie wyobrażam siebie w objęciach młodego, wydawało by mi się że jestem z własnym synem. Fuj!!!

[destiny]

Jestem świeżo po lekturze papierowej zw. z tematem i tak sobie myślę, że jest wśród nas wiele kobiet, które oczekują satysfakcjonującego seksu, ale czy tędy droga ?
Nie, nie mogę zrozumieć, że seks młodego chłopaka ze starszą o wiele lat kobietą jest bezinteresowny.
Być może znajdą się chętne i naiwne kobiety, które nie wiedzą w co się "pakują".

[Bajadera07]

Mnie przydałby się taki młodzian , robotny , posłuszny...nie liczący się z pieniędzmi(własnymi) ...taki, co to za ciepłą herbatę zrobi wszystko....
Przygarnęłabym go na wiosnę .... Szykuje mi się mały remoncik... wiecie jak to jest... tapety, drabina, przestawianie mebli... to już nie na moje siły.... i płacić nie mam czym...
Oj ! Przydałby się...

[tadeusz50]

Napisał bogda50

Mnie przydałby się taki młodzian , robotny , posłuszny...nie liczący się z pieniędzmi(własnymi) ...taki, co to za ciepłą herbatę zrobi wszystko....
Przygarnęłabym go na wiosnę .... Szykuje mi się mały remoncik... wiecie jak to jest... tapety, drabina, przestawianie mebli... to już nie na moje siły.... i płacić nie mam czym...
Oj ! Przydałby się...

Oj bez urazy ale takiego "gieroja" to pewnie i ze świeczką nie znajdziesz.

[araad]

Bogda50 wyrazy podziwu Ty potrzebujesz całą brygadę remontową.No NO jak na seniorkę to niezle, a co niech się młodzi uczą "cholera ale jazda".