Osobowy wkufionych połajbowych cz.64

[chickita]

To, że zaspałam to już wiemy Spokojnie, udało się.

Jak mawiała nasza Kapitanka, uciekamy od bzdurnej polityki i dywagacji na ten temat, szukamy azylu, kiedy nas zmartwi, zdenerwuje lub zasmuci uciążliwość życia, głupota, małostkowość, samozadowolenie ludzi itp. Dlatego proponuję "z żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe", zapraszam osieroconą załogę do przesiadki. W tym przypadku wirtualny pociąg na wirtualnych torach ma zawsze zielone światło i podniesiony semafor. Wsiądźmy i sami sprawdźmy, gdzie możemy dotrzeć. Spotkajmy się w wagonie restauracyjnym i pogadajmy ze szklaneczką w dłoni.
Nie zapomniałam o zwierzakach, oczywiście zabieramy ze sobą.

[Alsko]

Zaspańcy, uwaga!
Jutro będzie jeszcze gorzej do podstawienia.jpgdo podstawienia 2.jpg

[Alsko]

I jeeeszcze jeden!

[elik13]

a ja Elizce od sąsiadów podprowadziłam to:
http://www.jacquielawson.com/preview...n=1&pv=3139986

http://www.jacquielawson.com/preview...n=1&pv=3139986
no i znów musiałam dźwigać te donice

Tak u mnie wieje, że i mnie może
wreszcie od klekota wywieje

wiuuuuuuuu....

[eledand]

Jedziemy i Witam Was wszystkie.
Zaspane to nie będziemy,u mnie świeci już słoneczko i jest przyjemnie.

[hannabarbara]

Kapitalny ten flesh! Szkoda, że programy do robienia takich cudeniek sa płatne i to niemało.

[martunia]

Oj długi ten nasz pociąg, 64 wagony imponujący.
Witaj Chicki, śpiochu jeden.
Eliku, Ty to wiesz co rąbnąć, a mówią, że kradzione nie tuczy.
Ewa to słoneczko to chyba z konserwy masz.
Barhaniu, a podprowadzić się nie da?

[hannabarbara]

Barhaniu, a podprowadzić się nie da?

Pewnie by się dało, przy talentach hakerskich.

[jasinek123]

Witaj-chicita!
dawno Cię nie było
kwiatki dla Ciebie!

[sellenhel]

Ahoj witam załogę osobowego w nowym wagonie.
Po drodze kurczaczka znalazłam w jajeczku

[martunia]

Helenko czy to potomek kury grzebiącej?
Eee chyba nie.

[hannabarbara]

Kury grzebiącej? E, nie kurki brylantowej raczej.

[elik13]

Łoj chiba kury spod neonówki,
wiecie tej co to jajka z nr.3 znosi

[martunia]

Przyznam, że z numerami to ja mam na bakier.

[Alsko]

A ja mam problem z tymi numerami.
Wiem, że nie powinnam ich kupować, ale żadnych innych nie ma

A! Zapomniałam. Ukradłam ten filmik

[sellenhel]

Napisał martunia

Helenko czy to potomek kury grzebiącej?
Eee chyba nie.

Witam jeszcze raz wszystkich
Martuniu to właśnie jest potomek tej grzebiącej ale tak świątecznie przystrojony i raz w roku taką furrorę kurczaczki robią.

[bogda]

A hoj załogo
No, no grożę paluchem ledwo zdążyłam się dosiąść.
Litości nad człowiekiem za grosz nie ma.

[bogda]

Może jutro z Wami pogadam.
Dziś już nie mam siły.
Dobranoc
Pa.....

[sellenhel]

Witaj Pa Boguniu jak już chcesz odlecieć to juz mówię Ci dobranoc
Wyśpij się dobrze tylko popchnij zegar o godzinę do przodu i śpisz jutro o godzinkę mniej.

[eledand]

I smutno sie zrobiło.Ale ktoś na jajku dojedzie,albo na Kurze.