menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41  
Nieprzeczytane 04-01-2012, 20:20
krysia12 krysia12 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: lubelskie
Posty: 22
Domyślnie

Czytam Wasze wypowiedzi i zastanawiam się nad tym życiem Ja też jestem samotna (wdowa) od kilku dobrych lat. I też nie mogę sobie poradzić z tą samotnością. Niby rodzina, dzieci, znajomi ale nie pójdę im opowiadać takie skrywane głęboko odczucia. Powiedzą stara baba (jestem już na emeryturze) i chce jej się chłopa. To prawda potrzebuję kogoś kto by był mi bardzo bliski, z kim mogłabym porozmawiać o wszystkim i o niczym.Chciałabym się wtulić w ramiona mężczyzny i pomilczeć.Czy tak dużo chcę ? Nie wiem ile mi jeszcze tego życia zostało więc chciałabym przeżyć tę resztę z osobą, którą pokocham.Jestem romantyczką i dlatego tak bardzo pragnę drugiej połówki aby stworzyć coś pięknego.Myślicie, że tak łatwo jest na kogoś odpowiedniego trafić ? Mimo lat , też jest potrzebna ta chemia jak to mówią młodzi. Musi coś połączyć aby stworzyć udany związek. Mieszkam w małym miasteczku i może dlatego jest ciężej kogoś odpowiedniego spotkać. Napiszę tylko tyle, że trzeba być bardzo samotnym aby zrozumieć odczucia samotnego. Dziękuję tym, którzy przeczytali moją wypowiedż a samotnikom, życzę powodzenia w poszukiwaniach , bo ja się nie poddaję i będę dalej szukać!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42  
Nieprzeczytane 04-01-2012, 22:52
wisia's Avatar
wisia wisia jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: małopolskie
Posty: 40
Domyślnie

I tak trzymaj Krysiu, podobno strzała Amora może ugodzić w najmniej spodziewanym momencie, a tylko miłość rozbija okowy samotności i tego ci życzę.
__________________
Jeden uśmiech znaczy więcej niż wiele słów.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #43  
Nieprzeczytane 05-01-2012, 01:58
maj521's Avatar
maj521 maj521 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2007
Miasto: Wielkopolska
Posty: 1 032
Domyślnie

Krysiu
Trzymam za Ciebie kciuki, bo ja już zrezygnowałam. Mam nadzieję, że Tobie się powiedzie a Nowy Rok napawa zawsze optymizmem
Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #44  
Nieprzeczytane 05-01-2012, 09:36
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Czy osamotnienie i samotność to nie jest to samo? Po co sa dwa rózne wątki?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #45  
Nieprzeczytane 05-01-2012, 09:43
marcel20106's Avatar
marcel20106 marcel20106 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Sanok.Polska.
Posty: 13 014
Domyślnie

W życiu jest potrzebny drugi
człowiek,samemu to tylko
wegetacja,
Krysiu-nie patrz co kto powie
/czy Ci się chce chłopa/czy
też nie.!Ludzie potrafią
skutecznie człowieka zdołować.
Wiem,że wiem na pewno.Idź za
głosem serca-to Twoje życie i
nie zmarnuj Go.Drugiego już nie
będzie pomyśl o tym.Pozdrawiam.
__________________
Barbara.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46  
Nieprzeczytane 05-01-2012, 16:03
krysia12 krysia12 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: lubelskie
Posty: 22
Domyślnie

Kochani jestem Wam wdzięczna, że doczekałam się odzewu z Waszej strony. Miło jest czytać tak cieplutkie słowa. To tak jakby słoneczko zajrzało do mojego serduszka. Dziękuję Wam Kochani. Będę się starała abym nie zmarnowała reszty swojego życia , bo mam cichą nadzieję, że ten rok będzie dla mnie łaskawszy. W dalszym ciągu NIE PODDAJĘ SIĘ. I tak sobie codziennie powtarzam. A teraz chciałabym odnieść się do maj521. Nie możesz się poddawać wiesz, że nadzieja umiera ostatnia. Walcz o swoje szczęście , wiem ile to kosztuje ale przynajmniej próbuj walczyć i pokazuj się tutaj. Napisz coś o sobie, to czasami pomaga, Będę tutaj zaglądać często i ponarzekamy sobie razem. Chciałabym też podziękować za miłe słowa otuchy Basi i Wisi i życzyć wszystkim dużo miłości i szczęścia w Nowym 2012 Roku. Trzymajcie się kochani.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47  
Nieprzeczytane 05-01-2012, 16:24
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 704
Domyślnie

Witaj Krysiu.
Są dwa powody że zabieram głos - jestem też z Lublina, druga, to, że nie odpuszczaj! Jak czujesz taką potrzebę bycia z kimś - NA DOBRE I NA ZŁE- to trzymaj się tego, tylko, uważaj kochana, na kogo trafiasz. Są mężczyźni różni.....
Zanim powiesz tak, obejrzyj Go ze wszystkich stron.

Przytulam Cię w serdecznym uścisku - brejdaczko./ Tak to się mowi?/ Nie mieszkam od dziecka, ale co rok bywam u rodziny.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #48  
Nieprzeczytane 05-01-2012, 20:23
krysia12 krysia12 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: lubelskie
Posty: 22
Domyślnie

Witaj! Cieszę się, że napisałaś kilka słów. Wiesz może dlatego, że tak bardzo uważam , nie mam nikogo.Być może gdybym trochę spuściła z tonu, to kto wie ? Ale nie ma nic na siłę i jeżeli zwiąże się z kimś to musi być ktoś, kto mnie zaciekawi. Wiązać się z kimś nieodpowiednim i cierpieć to za dużo jak na moje i tak skołatane serce. Mówią, że kto szuka to znajduje ,więc nie odpuszczam i idę do przodu, ale rozważnie. Dzięki kochana za te miłe słowa i trzymaj za mnie kciuki , aby mi się udało. Całuski!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49  
Nieprzeczytane 17-01-2012, 19:27
Setunia's Avatar
Setunia Setunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: Szczecin
Posty: 16 138
Domyślnie

Cytat:
Napisał cha_ga
Czy osamotnienie i samotność to nie jest to samo? Po co sa dwa rózne wątki?
Osamotnienie a samotnośc to nie to samo. Można byc osamotnionym będąc w rodzinie, jesli nie znajdujesz w niej zrozumienia i serdeczności. Najgorzej byc i tym i tym jednocześnie - właśnie ja tak mam. Mieszkam z dala od rodziny ( więc jestem samotna), a rodzina sie mna nie interesuje (jestem osamotniona). Nikomu tego nie życzę !
Odpowiedź z Cytowaniem
  #50  
Nieprzeczytane 17-01-2012, 20:19
krystynka's Avatar
krystynka krystynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: pomorskie
Posty: 2 643
Domyślnie

Cytat:
Samotność to odkrywanie samego siebie. Osamotnienie to tęsknota za innymi, dopominanie się o innych, uzależnienie od innych...
Osamotnienie jest słabością. Samotność jest siłą.
http://zenforest.wordpress.com/2007/...-osamotnienie/
Parę dni temu trafiłam na tego bloga.
Tematów bez liku.
Wystarczy na długie zimowe wieczory, jeżeli ta zima w końcu do nas zawita na dłużej.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51  
Nieprzeczytane 17-01-2012, 21:23
ja2977's Avatar
ja2977 ja2977 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Aug 2006
Miasto: Słupsk Polska
Posty: 24
Domyślnie Taki los

Osamotnienie jest zrządzeniem Losu. Nie mamy wpływu na to, że inni nie utrzymują z nami kontaktu, cóż dopiero kontaktu bliższego. Możemy "wyłazić ze skóry" dążąc do nawiązania kontaktu a i tak nic z tego nie wychodzi. Taki los.
Samotność jest losem wybranym. Odrzucamy kontakty z innymi z różnych- przez nas samych wymyślonych- powodów.
Ile razy starałem się zaprosic do wspólnego spacewru po parku stale te same osoby spotykane! wolą iść same? Gdzieś, kiedyś stało się coś, co sprawiło odsunięcie się w tę samotność wśród ludzi dookolnych. Ale życie nie powie ci, że poczeka, aż skończysz użalać się nad takim losem.
Emerytos Bidoklepos
O Losie będę pisał bloga.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52  
Nieprzeczytane 18-01-2012, 09:11
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Osamotnienie to zrządzenie losu, a samotność to los wybrany?Akurat! Dla mnie jedno i drugie to to samo, nie da się tego oddzielic, jedynie samotność i bycie samemu to dwie różne sprawy, aczkolwiek tez bardzo często nierozerwalnie połączone. Samotność jest siłą? Ciekawe co na to ci wszyscy samotni, którzy tu zagladają?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #53  
Nieprzeczytane 18-01-2012, 16:07
aniak2015's Avatar
aniak2015 aniak2015 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: Śląskie
Posty: 317
Domyślnie

Każda samotność i osamotnienie jest niepodobne do innych.Odmienne są osobiste sytuacje ,różne są motywy wyboru samotności i przyczyny osamotnienia ,różnią się ludzkie osobowości i charaktery ;widzenie siebie innych i świata człowiek jest sumą tego co przeżył dotychczas.Samotność jest wielką pokusą nie dajmy się jej .Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #54  
Nieprzeczytane 18-01-2012, 17:22
krystynka's Avatar
krystynka krystynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: pomorskie
Posty: 2 643
Domyślnie

Samotność, to myślę - stan, który akceptujemy. Jest nam dobrze, realizujemy siebie, swoje zainteresowania, nie czujemy się opuszczeni, nieszczęśliwi.
Hm... egoiści może ktoś powiedzieć.

Osamotnienie, to jakby odczuwalny stan opuszczenia przez innych, często wyimaginowany.
To nieumiejętność w pewnym sensie, wyjścia naprzeciw potrzebom; wyjścia do ludzi, blokady psychiczne o różnym podłożu - także finansowym, np. bieda.

Ot, takie moje przemyślenia...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55  
Nieprzeczytane 18-01-2012, 18:20
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Domyślnie

Krystynko a masz w pełni rację.Do czasu jest nam samym dobrze a potem przychodzi strach przed ludżmi,którym a może na ulicy spotkamy.Usuwamy się w bok i czekamy aż sieulotni dana osoba z którą nie mamy ochoty rozmawiać.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #56  
Nieprzeczytane 18-01-2012, 18:37
krystynka's Avatar
krystynka krystynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: pomorskie
Posty: 2 643
Domyślnie

Ewo, jaki przyjemny obrazek...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #57  
Nieprzeczytane 18-01-2012, 19:59
Barakuda Barakuda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Chrzanów
Posty: 1 276
Domyślnie

Samotność odczuwają nie tylko osoby będące same, ale również takie, które są w związku. Można być samotnym wśród ludzi i z kimś obok siebie. Jeżeli nie czujemy więzi psychicznej z drugą osobą, to bliskość tylko fizyczna to za mało, nie zaspokaja naszej potrzeby bycia z kimś.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #58  
Nieprzeczytane 19-01-2012, 15:26
elen49 elen49 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: mazowieckie
Posty: 83
Domyślnie

Cytat:
Napisał Barakuda
Samotność odczuwają nie tylko osoby będące same, ale również takie, które są w związku. Można być samotnym wśród ludzi i z kimś obok siebie. Jeżeli nie czujemy więzi psychicznej z drugą osobą, to bliskość tylko fizyczna to za mało, nie zaspokaja naszej potrzeby bycia z kimś.
Podpisuję się pod tym obiema rękami.Byłam już w takim związku i mimo, że bardzo tego nie lubię wybieram jednak samotność w pojedynkę.I jeszcze coś dodam, apropo tego wytrwałego szukania.U nas na zabawie emerytów na 130 osób jest może z dziesięciu panów, bardzo mocno zajętych.Przestałam bywać na tych "zabawach", bo po prostu to mnie nie bawi.Widok tych pań udających, że dobrze się bawią jest mi przykry.Może się jednak mylę, może trzeba polubić taką zabawę.Coś takiego jak panieński wieczór??Coś w tym jest, może trzeba zmienić podejście do tematu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #59  
Nieprzeczytane 19-01-2012, 18:06
krystynka's Avatar
krystynka krystynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: pomorskie
Posty: 2 643
Domyślnie

Będąc onegdaj nad morzem, widziałam taki widoczek:
brzegiem morza idzie grupka ludzi. Ta grupka to - jeden pan i 6-7 pań.
Czyli pan w wianuszku z pań. Panie w średnim wieku, tańczyly wokól niego, śpiewały, wdzięczyły się po prostu.
Pomimo, że miałam wówczas 20 parę lat, widok byl dla mnie żałosny, nie licujący z wiekiem tych pań.
A może one po prostu dobrze bawiły się
Tak mi się przypomniało... a propos zabawy
Odpowiedź z Cytowaniem
  #60  
Nieprzeczytane 19-01-2012, 18:55
Joanna49W.'s Avatar
Joanna49W. Joanna49W. jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: xxxxxxxxx
Posty: 324
Domyślnie

Krysiu 12 --Jestem w podobnej sytuacji jak Ty.Dotego mieszkam na wsi.Mam 62 lata,wdową jestem już 13 lat.Mam dwie wnuczki, którym poświęcam dużo czasu ,bo dzieci dla matki nie mają dużo czasu.Nie miałam córki,tylko trzech synów.A synowa to nigdy córka.Chyba o tym wiedzą wszyscy,dlatego nie martw się nie Ty sama.Głowa do góryJoanna.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:03.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.