Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wiesia.]

Małgosiu,
też zaliczyłam drzemkę poobiednią,
a teraz do 19,00 poczytam.
Potem są Fakty po faktach, Kawa na Ławę i Loża prasowa,
więc do 22,00 mam czas zajęty.
Może obejrzę "Szkło kontaktowe", bo ostatnio przestałam.
Trwa godzinę, a w tym są dwie przerwy reklamowe.

[ramzes101]

Wiesiu, z tymi "mężatkami do garów" żartowałem. Moja żona nie umiała gotować, no, parę potraw, a przeżyliśmy razem ponad 50 lat. Ja jestem , jak to mówiła moja mama, leń patentowany, nie żyłem, żeby pracować ale pracowałem aby żyć. Moja żona była pracowita, ale robiła to co musiała i nie latała ze ścierką po mieszkaniu od rana do wieczora.
Na ścianie na wprost łóżka powiesiłem jej powiększone zdjęcie, żebym miał komu rano powiedzieć "Cześć, ale mi się wstać nie chce...". Miała wtedy sześćdziesiąt parę lat.

[wiesia.]

Janusz,
tez nigdy nie byłam kurą domową.
Raczej jesteśmy małżeństwem partnerskim.

Nauczycielka to ciężki zawód,
więc kiedy miałaby z tymi szmatami latać?
Fajna dziewczyna.

[Pamira]

W mieszkaniu Nowaków dzwoni telefon :
- Tata w domu ?
-Wstyd powiedzieć, ale taty nie ma w domu .
- Dlaczego wstyd ?
-Bo nie lubię kłamać .

Sąsiedzie, czy wasze konie kopca papierosy?
-A gdzie tam!
-No to stajnia wam się jara

Rozmowa w sądzie:
- Dlaczego oskarżony poszczuł sąsiada psem?
- Gonił autobus i chciałem, żeby zdążył.

[lebuj]

Wpadłem ponownie .
Ja dzisiaj nie opuszczałem domku , większość czasu spędziłem
przy laptopie .A co tam , przecież mamy niedzielę .


O ludzie kochani
jak ja się źle czuję,
kiedy tak w niedzielę
sobie leniuchuję.

Na pupie mam siniaki,
na plecach odleżyny.
Teraz leżę na brzuchu
i smarują mnie dziewczyny.

Żona klepie po pupie,
córka plecy smaruje,
synowie się śmieją,
że ja symuluje.

A ja pracuś doskonały
i moje przyrodzenie
czekamy na poniedziałek
jak na zbawienie.

Bo jak rybie wody
- tak mnie brakuje roboty
i już dziś się boję
następnej soboty.

Napisał Wiesia

Potem są Fakty po faktach, Kawa na Ławę i Loża prasowa,
więc do 22,00 mam czas zajęty.
Może obejrzę "Szkło kontaktowe

Wiesiu oglądasz te same programy , co ja . Kawę na ławę
oglądam rano , ale dzisiaj były skoki i obejżę wieczorem .

No to teraz zmmykam na inne pokoje .

http://www.klub.senior.pl/moje/lebuj/blog/?s=1&pageno=2

[Pamira]

Dobrze, że się niedziela skończyła. Czuję się , jakbym się nie czuła.
To pewnie dlatego, że z rana było fajnie. liczyłam, że po południu będzie jeszcze fajniej,
ale powiało chłodem i musiałam się zwijać z podwórka , zanim się rozwinęłam.
Siadłam w fotelu i czytałam i w międzyczasie drzemałam...
Świat się kończy, dotąd nie potrafiłam w dzień spać.

Ciekawe dlaczego dali mi ksywkę: Dżin? Pewnie dlatego, że wszystko mogę?
- Nie, stary. Po prostu gdy tylko ktoś odkręca butelkę, ty od razu się pojawiasz.

Rozmowa dwóch kolegów:
- Słyszałem, że są w sprzedaży takie szkła, przez które wszystko wydaje się piękniejsze,
nawet własna żona...
- Znam je już od lat. Są dobre, tylko stale trzeba je napełniać...

Rozmawiają dwie sąsiadki.
- Mój mąż to jest jak słońce...
- Co ty opowiadasz? Po tylu latach małżeństwa?
- Ano tak. Jak zajdzie wieczorem do knajpy to dopiero rano z niej wychodzi.

[maluna]

Mirka, znów się obśmiałam, jak norka
U nas, też się ochłodziło i popołudnie spędziliśmy w domu.
Janusz, bardzo sympatyczna była Twoja małżonka,
miała, to coś
Osobiście, nie lubię weekendu, lubię normalne dni, gdzie
wszystko się toczy swoim torem
Latem to można posiedzieć w ogródku, a jak zimno
to tylko książka zostaje.
Nie mam TVN24, więc tylko w necie podpatruje.
Nawet lepiej, bo za dużo czasu bym spędzała, a ostatnio
polityka mnie wkurza

[Pamira]

Dobrze, że jutro normalny dzień.
Nie lubię niedziel ani innych świątecznych dni.
A dziś już kończę ten nudny dzień. Już nawet dowcipy mnie nie cieszą, ale co tam

"Jutro będzie lepiej...
Jutro zmienię coś, zmienię siebie,
Jutro wstanie nowy dzień,
Życie nowy obierze bieg - jutro. ..... "

Dobranoc

[maluna]

Mirka, nie patrz na jutro, bo życie jest tu i teraz,
a jutro może nas nie być..

[Pamira]

Małgosiu na pewno masz rację. Ja nie mogę sobie znaleźć miejsca, bo cały czas chodzą mi po głowie
złe myśli w związku z koleżanką. Nie chodzę do niej, ona bardzo źle się czuje, zamknęła się,
z nikim nie chce mieć kontaktu, nawet ze swoją bratową

[Kaima]

Mira, nie dziwię się, że koleżanka nie chce żadnych odwiedzin. Jest bardzo chora, odwiedziny nic nie pomogą, a współczuć można na odległość. Nie chce, aby oglądano ją w tak złym stanie. Mam podobnie - gdy czuję, że zbliża się jakieś choróbsko, zaopatruję się w niezbędne rzeczy i zamykam drzwi. Nie lubię także, gdy ktoś odwiedza mnie w szpitalu - to nie jest miejsce na wizyty towarzyskie.

[lebuj]

Zajrzałem jeszcze . Oglądam mecz naszych z Łotwą i się wkurzam.
Nasi grają słabo , po pierwszej połowie 0:0 . Potem będzie
grał nasz młody tenisista. może on da chwile radości .
Życzę wam dobrej nocki .

[Kaima]

Dzień dobry! Zapowiada się chłodno i pochmurno. Zapowiedziała się kumpelka z gatunku tych, co wiedzą wszystko, więc będę miała najświeższe lokalne wiadomości. A na razie kawa...
Jurek, jakie wrażenia po meczu? Postarały się chłopaki...

[Krycha.]

Dzień dobry.
Wcześnie dzisiaj zaczynam, mam wyjście i kawa Krysi bardzo się przydaje! Dziękuję.

Piłkarze stanęli na wysokości zadanie, można świętować!!

Kawę stawia też Grażynka, to klejone marcowe urodziny!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO , GRAŻYNKO!!
NIECH CI SIĘ WIEDZIE W GRONIE RODZINNYM,
W DOBRYM ZDROWIU CIESZ SIĘ ŻYCIEM Z MĘŻEM I DZIEĆMI!



STO LAT, STO LAT, GRAŻYNKO !!

[Kaima]

O, Krysia jest!

[Kaima]

Grażynko, przyjmij najlepsze życzenia urodzinowe - niech Ci nie zabraknie słońca, radości, niech pomyślność sprzyja Twoim poczynaniom!

[Pamira]

Siedzą Mietek u Janka i sobie popijają.
Nagle Mietek mówi do Janka:
- U ciebie na ścianie wisi metalowa miska?
- Nie, to zegar z kukułką.
- Zegar z kukułką? Jak to?
- Sam zobacz.
Janek wziął pustą flaszkę po wódce, zamachnął się
i rzucił w ścianę, a tu głos zza ściany:
- Cicho tam! Jest 4 rano!

O dwie Krysie już są. Dzień dobry
Dla Grażynki znalazłam

[ramzes101]

Zwana była Grażyną, czyli Wielką Księżną...




https://www.youtube.com/watch?v=U32UX7m0cbg












https://www.youtube.com/watch?v=U32UX7m0cbg

[enia60]

Droga GRAŻYNKO w Dniu Urodzin zdrowia i wszelkiej pomyślności 100 lat

[maluna]

Cześć kochani! Kaimo, Krysiu, Mirko, Eniu i Januszku!
Ranek był słoneczny, ale już słońce znikło i chmury
nadchodzą, zgodnie z prognozą.
Planuje, nic nie robić, ale zawsze się coś znajdzie.
Robię się, coraz bardziej leniwa..
Śniadanie zjadłam i pomyślę, co dalej
Miłego poniedziałku!