Problemy Afryki, dzieci, kobiety - jej piekno, fascynacja i tajemnice

[Malgorzata 50]

Marbello jesteś WIELKA!!!!!!!

[Mar-Basia]

Nasza podroz po Ethiopii trwala 15 dni. Ciekawe doswiadczenie. Bialy turysta zwiedzajacy kraj zebrakow!!!! Zebrza tu wszyscy: biedni, bogatsi, potrzebujacy, niepotrzebujacy. Najwiekszym zebrakiem jest rzad Ethiopii. Odnioslam wrazenie, ze to jest czescia ich tradycji i nawet historii. Najsmutniejsze, ze kraj jest bogaty, maja ogromne naturalne zrodla. 80 milionow ludzi - wydawaloby sie,ze maja wystarczajaca ilosc ludzi do pracy. Tak tylko mysli bialy czlowiek. Nic z tego, tu kazdy czeka na "cud", na pomoc i naturalnie na latwy pieniadz. Po powrocie do Europy zapisalam w moich notatkach, ze symbolem na fladze Ethiopii powinna byc wyciagnieta reka.

Biedni mieszkancy tego pieknego kraju. Sa przeciez takimi samymi ludzmi jak my i zasluguja na lepsze zycie. Sytuacja dzisiejsza sprawia, ze zatracili poczucie godnosci, ktore jest poglebiane przez rzadzaca klike.

My, glupcy, w Europie, Ameryce, Australii - staramy sie pomoc Ethiopii, oddajac czesc naszych zarobkow na rozne "organizacje " dzialajace na terenie Ethiopii, ktorych celem jest "pomoc biednym". Niestety, ze smutkiem stwierdzam, ze pomagaja bogatym. Biedni zostaja biednymi, glodni ciagle umieraja z glodu. Jednym slowem diabelskie kolo.

[tadeusz50]

cytat
Jednym słowem diabelskie koło.
Jak z tego zaklętego kręgu wyjść? Przecież to kwadratura koła!!

Napisał Malgorzata 50

Marbello jesteś WIELKA!!!!!!!

Oboma rękami podpisuję się pod postem Małgosi, dziekuję, że nadal piszesz o Afryce.

[mimoza]

Marbello-Basiu, i co ja mam robić? Czy czytać o Afryce z wypiekami na twarzy, czy kończyć Twoją książkę - jestem w połowie. I to i to interesujące. Cz

[Mar-Basia]

Napisał mimoza

Marbello-Basiu, i co ja mam robić? Czy czytać o Afryce z wypiekami na twarzy, czy kończyć Twoją książkę - jestem w połowie. I to i to interesujące. Cz

Mimozo, nie wiem. Mysle, ze "Afryka" jest bardziej interesujaca. Ksiazka, jak ksiazka....dziekuje za cieple slowa. Czy tylko na nie zasluzylam?

Afryka byla i jest pasja mego meza i syna. Wciagneli mnie szybko!!!!! Od ponad 20 lat bywalam i ciagle bywam raz do roku w Afryce i za kazdym razem odkrywam cos nowego. Gdybym byla mlodsza pewnie zainstalowalabym sie na stale na "czarnym" kontynencie. Kiedy otworzylam ten watek, ponownie wsadzam nos w moje notatki i razem z Wami przezywam "moje" przygody. Moglabym opowiadac godzinami o Afryce. Jednego dnia jak bede w Polsce - obiecuje, ze wszyscy sie spotkamy i osobiscie opowiem Wam wiecej.

Zajrzyj do postu nr 219 na watku. Podalam tam dwa interesujace linki, na ktorych znajdziesz mase informacji. Moze jednego dnia otworze moj wlasny blog o Afryce - ale to jeszcze nie dzisiaj. Hihihihihi.

Tadziu - masz racje "kwadratowe kolo". Mam nadzieje, ze przy obecnym kryzysie ekonomicznym, "nasze" spojrzenie na czarna Afryke zostanie skorygowane. Przestaniemy im dawac miliardowe "latwe" datki. Zaczniemy ich uczyc zyc samodzielnie, ODUCZYMY KORUPCJI i POWSADZAMY DO WIEZIEN POLITYKOW , KTORZY SA U WLADZY!!!!!!!
Reszta przyjdzie pole, pole (powoli, wolno).

[Mar-Basia]

"Krolowa Afrykanska" nie zagubila sie w naturze jak to obwiescily zlosliwe jezyki.

MASKI AFRYKANSKIE

Sztuka Afrykanska odbija bogactwo histroii, filozowi, religii, mitow i kulture tego ogromnego kontynentu. Sztuka Afrykanska nie szuka reprezentacji, imitacji - ale znaczenia i symboli.
Wielokrotnie pytalam o wytlumaczenie dotyczace przedmiotow, objektow afrykanskich, ktore widzialam i czesto fotografowalam w wielu miejscach Afryki. Ku memu wielkiemu zdziwieniu, nie zawsze potrafiono odpowiedziec na moje pytania.

Zatrzymam sie na maskach Afrykanskich. Stare maski, tradycjonalne Afrykanskie sa "dusza" Afryki. Ich "wiek" nie jest wazny i nie zawsze mozna go scisle okreslic. Za to, z reguly "origin" masek jest znany. Wlasnie dlatego pokazane maski staralam sie zgrupowac wg. ich "origin".

Zbiory pokazane ponizej pochodza glownie ze znanej galerii paryskiej, ktorej wlasciciel specjalizuje sie w starej sztuce Afrykanskiej, pare pochodzi z moich zbiorow prywatnych.

baoule-africain.jpg - "Stara" maska Baudé z Wybrzeza Kosci Sloniowej

antiquites-afrique-gouro.jpg - "Stara" maska Gouro z Wybrzeza Kosci Sloniowej
antiquites-gouro.jpg - "Stara" maska Gouro z Wybrzeza Kosci Sloniowej
gouro-art.jpg - Maska Gouro - Wybrzeze Kosci Sloniowej
gouro-art-africain.jpg - Sztuka Gouro - Wybrzeze Kosci Sloniowej

"Popatrzcie w oczy maski afrykanskiej - to cala Afryka, ktora na ciebie patrzy" (autor anonim)

Jak dobrze, że jesteś Marbello i piszesz o Afryce, maski wspaniałe, tajemnicze, hipnotyzujęce. Proszę o więcej

[Mar-Basia]

Napisał maja59

Jak dobrze, że jesteś Marbello i piszesz o Afryce, maski wspaniałe, tajemnicze, hipnotyzujęce. Proszę o więcej

Ponizsze stare - antyczne maski sa glownie wlasnoscia Macieja - wlasciciela galerii paryskiej, ktoremu jestem wdzieczna za zezwolenie ich publikacji na watku Seniora.


Trzy maski Baudé - Wybrzeze Kosci Sloniowej, prawdopodobnie z XIX wieku

baoule - prywatna kolekcja Macka.jpg

baoule-artisan - kolekcja Macka.jpg

baoule-masques - kolekcja Macka.jpg

Dwie antyczne maski z Gabonu, poczatek XX wieku

masque-afrique-punu kolekcja Macka.jpg - zbiory prywatne

masque-art - Gabon - kolekcja Basia.jpg - zbiory prywatne

Uwielbiam maski Afrykanskie, ich historie, tajemnice. Wlasciciel galerii jest znanym specjalista od sztuki Afrykanskiej, dzieki niemu nauczylam sie na nie patrzec i rozumiec "tajemnice" Afryki.

[Mar-Basia]

Zmienie troche temat, proponuje pare ciekawych informacji o "gorskich gorylach".

Ponizsze zdjecia i relacje sa wlasnoscia pana Michala Jaworskiego.

ZAPRASZAM ROWNIEZ DO DYSKUSJI CO MYSLICIE O GORYLACH?

Cytat:

Dlaczego goryle?

</IMG> Każdego roku co najmniej setka Polaków decyduje się na trekking w górach Ugandy lub Rwandy by z bliska obserwować górskie goryle. Nie jest to trudna wyprawa i może na nią wybrać się nawet osoba starsza lub o przeciętnej kondycji fizycznej - oczywiście pod warunkiem wyboru łatwiejszej trasy. Koszt kilkugodzinnej eskapady jest bardzo wysoki (nawet nie licząc pozostałych kosztów podróży), ale spotkanie z wielkimi małpami jest przeżyciem na tyle niezwykłym, że będą to jedne z lepiej wydanych pieniędzy w życiu i wspomnienia, które na długo pozostaną w pamięci. Ten tekst powstał dlatego by jak najlepiej wykorzystać kilkadziesiąt minut obcowania twarzą w twarz - dosłownie! - ze wspaniałymi zwierzętami. Mam nadzieję, że przyda się wszystkim tym, którzy zdecydują się na wyprawę w deszczowy las centralnej Afryki.
Zapiski w części pierwszej zostały sporządzone na podstawie trekkingu i spotkania z gorylami górskimi w marcu 2007 roku w Bwindi Impenetrable National Park w Ugandzie oraz z trekkingu do grobu Dian Fossey, słynnej badaczki goryli w Volcanoes National Park w Rwandzie. Istnieje jeszcze populacja goryli górskich w Kongo w Parku Narodowym Virunga, ale nie słyszałem aby były organizowane turystyczne imprezy w tym państwie. Drugą część stanowi poradnik dla wszystkich, którzy chcieliby pojechać do Afryki by przeżyć niezapomnianą godzinę w towarzystwie największych małp człekokształtnych.


Dlaczego goryl górski?

</IMG> Goryl górski (Gorilla gorilla beringei) jest nieco mniejszym i nieco bardziej włochatym bratem goryla nizinnego. Część źródeł traktuje go jako oddzielny gatunek, ale przeważnie przedstawiany jest tylko jako odmiana. Liczebność to nieco ponad 700 osobników i spotykane są one wyłącznie w trzech nieodległych od siebie habitatach w Ugandzie, Rwandzie i Kongo. Do niedawna - podobnie jak inne małpy człekokształtne - były często zabijane przez kłusowników i myśliwych. Problem był spotęgowany tym, że goryle rozmnażają się bardzo powoli, długo dojrzewają a schwytanie młodego goryla oznaczało konieczność zabicia jego rodziców, którzy występowali w obronie dziecka. Dziś goryle objęte są ścisłą ochroną, a podstawowym zadaniem jest kwestia zachowania środowiska naturalnego, w którym mogą spokojnie żyć.
„Nieco mniejszy” to oczywiście pojęcie względne, gdyż samiec goryla górskiego ma około 160 cm wzrostu i waży średnio 160 kg. Samice są zdecydowanie mniejsze, ale również ważą około 80 kg. Kiedy zobaczysz dorosłego samca to określenie OGROMNY samo ciśnie się na usta. Wyprostowany, w postawie bojowej z wyszczerzonymi kłami musi budzić grozę. Nie ma wątpliwości co do różnicy siły pomiędzy nim a człowiekiem. Muskulatura może wpędzić w kompleksy każdego miłośnika siłowni, zwłaszcza że uzyskana jest w sposób naturalny i wyłącznie na diecie roślinnej. Brzucha nie powstydziłby się japoński zapaśnik sumo. Twarz każdego goryla jest inna i tak jak u człowieka mina goryla świadczy o jego stanie ducha. Tylne nogi goryl ma stosunkowo krótkie. Ręce i stopy są zupełnie ludzkie - pomijając oczywiście ich rozmiary. Mimo grubych paluchów widać jak małpy zręcznie operują rękoma.
Goryle poświęcają jedzeniu pędów i łodyg mniej więcej jedną trzecią dnia. Przez pozostały czas wylegują się w krzakach, wygrzewają na słońcu, bawią się i lenią na potęgę. Nie mają naturalnych wrogów prócz człowieka - a warto dodać, że dla Pigmejów, którzy do niedawna mieszkali w dżungli były to święte zwierzęta, na które nie urządzano polowań. Ponieważ zamieszkują dość niegościnne tereny i są całkowicie roślinożerne stąd ukształtowały się na zwierzęta ciche, łagodne i pozbawione agresji. Również dlatego trekking na goryle jest tak atrakcyjny, gdyż ma się możliwość podejścia naprawdę blisko i wręcz intymnego z nimi kontaktu. Nigdy takiego kontaktu nie uzyska się w przypadku szympansów, ruchliwych i wrzaskliwych jak nastolatki zaraz po wręczeniu świadectw na koniec roku szkolnego.
Nie oznacza to jednak, że goryl górski jest gapowaty i łagodny jak cielę. Nasz przewodnik w Bwindi opowiadał jak parkowi strażnicy i lekarze postanowili dać małemu gorylątku lekarstwo. Wiązało się to z koniecznością chwilowego oddzielenia malucha od stada. Kuracja się udała, ale przywódca stada przez dłuższy czas stawał się agresywny w obecności ludzi. Było się czego bać!
Goryle górskie są nie tylko mniejsze, ale także bardziej włochate niż ich nizinni kuzyni. Wynika to z warunków klimatycznych w afrykańskich górach, gdzie nocą temperatura potrafi spaść do kilku stopni. Kilimandżaro nie jest jedyną górą w tej części kontynentu, na szczycie której potrafi leżeć śnieg.
Goryle każdego dnia przed snem budują sobie gniazda. Dlatego tropiciele zaczynają dzień zawsze od znalezienia nocnego miejsca spoczynku skąd już dalej łatwo ustalić wędrówkę grupy. Gniazda wielkich samców znajdują się na ziemi, a młodsi i mniejsi członkowie stada plotą je na drzewach. Dzieciaki nie potrafią tego robić i dopiero kilkuletnie małpy wchodząc w okres młodzieńczy nabierają tej umiejętności. Na podstawie liczby gniazd określa się liczebność populacji goryli, stąd możliwość pomijania najmłodszych członków rodzin.
</IMG> Ciągle bardzo mało wiemy o gorylach. Mija dopiero 40 lat od zapoczątkowania badań - to w zasadzie dopiero jedno pokolenie, które można było obserwować od dzieciństwa aż po starość. Ciąża trwa osiem i pół miesiąca. Pierwsze 3-4 lata z życia wielkiej małpy to okres dzieciństwa. Dojrzewają koło 13 roku życia. Przywództwo w stadzie samiec obejmuje mając ponad 20-25 lat. Dożywają mniej więcej 40 lat. W niewoli nawet dwadzieścia lat dłużej.
Nie znamy wszystkich scenariuszy „zmiany na stanowisku silverbacka”, nie znamy reguł przy wyborze samca przez samice, nie wiemy kiedy młode samce opuszczają swoją rodzinę i jak zakładają nowe stado. Nasz przewodnik w Bwindi wspominał o krążącym samotnie po lesie młodym samcu, który być może będzie chciał walczyć o przejęcie przewodnictwa w jednym ze stad. Jeśli mu się to uda wówczas zabije wszystkie młode małpy pozostawiając przy życiu tylko dojrzałe samice. Nie jest to regułą, gdyż w jednym z liczniejszych okolicznych stad zgodnie działają dwa srebrnogrzbiete samce. Z jednej strony wydaje się, że goryle spędzają całe swoje życie w rodzinie, w której urodziły się i wychowały. Z drugiej wiadomo, że byłoby to tragiczne dla zdrowia tego gatunku, więc muszą istnieć mechanizmy wymiany genów z innymi grupami. Wiele zachowań górskich goryli ciągle jest dla badaczy zaskoczeniem. Wiedza na temat jednego z naszych najbliższych krewnych podlega ciągłej weryfikacji.


Tekst i zdjęcia do relacji są własnością Michała Jaworskiego. Wykorzystanie jakiegokolwiek z fragmentów relacji w celach niekomercyjnych jest możliwe po umieszczeniu danych autora oraz miejsca pochodzenia materiałów.

PS. Kopiowanie na inne fora dozwolone pod warunkiem zamieszczenia powyzszej uwagi. Zosiu nie krepuj sie.

[Lila]

PS. Kopiowanie na inne fora dozwolone pod warunkiem zamieszczenia powyzszej uwagi. Zosiu nie krepuj sie.

A dziewczę miało takie skrupuły ....

Wrócę do masek.Moje miały dziury zamiast oczu.I to wywołało ''złe mzimu'' - niestety.

Mieszkańcy Afryki.A Tuaregowie z ich szacunkiem do kobiet i miłością do koni.??Na widok jednego ,ubranego na czarno ,w szafirowym turbanie i okularach raybanach,nogi mi wymiękły.
Inna sprawa,że były to młode nogi podówczas,aczkolwiek zajęte.

[Mar-Basia]

Globalny kryzys finansowy nie dotknie aż tak bardzo Afryki. Afryka wypada znacznie lepiej w oczach "The Economista".


Afryka jest bardziej odporna na kryzys finansowy? Nalezy sie zastanowic.


Wedlug mnie afrykański rynek nie przyciągał aż takiej uwagi inwestorów jak rynki amerykański, azjatycki czy tez europejski, gdzie w dniu dzisiejszym rozgrywa się główny dramat.
Afrykański system bankowy działa na innych zasadach. Glownie dlatego, ze nie jest aż tak bardzo włączony w system globalnej bankowości.

Sytuacja nie jest jednak wspaniala. MFI przewiduje, ze wskaźnik wzrostu gospodarczego bedzie o duzo nizsze jak w roku 2007. Strumien "zachodnich" funduszy tez zostanie skorygowany. Jednym slowem obciete fundusze dla Afryki. Nie nalezy zapominac, ze wzrosną ceny podstawowych produktów spożywanych przez przeciętnego mieszkańca kontynentu afrykańskiego.
Bogate kraje przeznaczą też mniej pieniędzy na wszelkiego rodzaju programy. Beda powazne luki w dziedzinie edukacji, medycynie, budownictwie i nawet turystyce.

[Mar-Basia]

zrodlo: http://muzeum.szczecin.pl

KolekcjaTingatinga i Kolekcja DandelskiegoSzczypta Afryki wczesną jesienią - z okazji jubileuszu istnienia 50-lecia Linii Afryki Zachodniej
W imieniu Dyrektora Muzeum Narodowego w Szczecinie
oraz Prezesa Zarządu EuroAfrica Linie Żeglugowe S.A.


zapraszamy od 27 września do 5 października 2008 do Muzeum Narodowego w Szczecinie (Wały Chrobrego 3)


na wystawę prezentującą Kolekcję Dandelskiego oraz Kolekcję Tingatinga przygotowaną z okazji jubileuszu istnienia 50-lecia Linii Afryki Zachodniej



Kolekcja zawiera ponad 30 płócien z lat 1999-2001 pochodzących z miasteczka Mtwara, na pograniczu Tanzanii i Mozambiku (na płaskowyżu Makonde). Twórcami obrazów są miejscowi malarze tworzący rodzaj kooperatywy artystycznej, założonej przez wykształconego w Dar-es –Salam artystę o nazwisku Kuchele.





Kolekcja była prezentowana w Polsce podczas pierwszej wystawy malarstwa Tingatinga w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie, w 2001 r. Towarzyszył jej folder opracowany przez Jolantę Koziorowską. W kolejnych latach pokazywana byłą w warszawskiej galerii Elisar, w galerii Schody oraz na prywatnym pokazie w Sztokholmie.

Obecnie w zbiorze pozostało już tylko 32 płótna, z których większość zostanie zaprezentowan na wystawie w Szczecinie.



TINGATINGA – SZTUKA DZISIEJSZEJ TANZANII

[Mar-Basia]

Napisał Lila

Mieszkańcy Afryki.A Tuaregowie z ich szacunkiem do kobiet i miłością do koni.??Na widok jednego ,ubranego na czarno ,w szafirowym turbanie i okularach raybanach,nogi mi wymiękły.
Inna sprawa,że były to młode nogi podówczas,aczkolwiek zajęte.

Lila skopiowalam cos dla Ciebie. On jest z Nigerii

Tuareg z Nigerii.jpg

[Mar-Basia]

Ku,ku. Nie zginelam, nie pozarly mnie lwy, nie rozszarpaly guepardy.

Pozwolam sobie skopiowac ciekawe "powitanie" ktore EWIKOMEDA zaproponowala Osie na watku "Florida". Ide w jej slady i proponuje je "osom", ktore wyraznie nie lubia watku o Afryce. Ewikomeda - nie obrazisz sie za kopie?

http://www.voila.pl/415/8dn69/?1


Porzadkuje notatki i wroce.........

[Kazik]

Ale ładne rzeczy kuszą kobietę. Tylko gdzie się można wybrać z taką torebką?

[Babcia Iwa]

Skąd on wytrzasnęła taką torebkę. Chyba operatorski czy fotografki. Za nic nie pasuje do całości.

[Mar-Basia]

Chcialabym zatrzymac sie chwilke na temacie Malarstwo Afrykanskie. Zaczne od Kenya, gdzie osobiscie spotkalam wielu interesujacych malarzy. Sa wszedzie, w miastach, slamsach, malych wioskach Maasai, sklepikach przydroznych. Ich obrazy mozna kupic prawie w kazdym zakatku Kenya, nie tylko w galeriach. Maluja czesto recznie wspaniale kartki pocztowe, ktore oferuja na kazdym postoju za pare groszy.Uzywana najczesciej technika : acrylik lub olej na plotnie,od czasu do czasu mozna spotkac ciekawe akwarele lub rysunki wykonane za pomoca czarnego tuszu. Osobiscie lubie sceny z zycia Maasai, ktore fascynuja kolorami, finezja i pieknem. Te kolory – to cala Afryka.
Zatrzymam sie na chwile na malarstwie przeuroczej kobiety Anne, ktora poznalam osobiscie kiedy zwiedzalam Kawangwara – najwieksze slamsy zaraz przy Nairobi. O Kawangwara napisze osobno. Anna – wspaniala kobieta, kochajaca swoj kraj pracuje na zlecenie AMREF (African Medical and Research Foundation), zajmuje sie problemem HIV i AIDS wsrod dzieci-sierot i kobiet w jednym z centr w Kawangwara. Mimo pochlaniajacych czas obowiazkow – Anna znajduje moment na malarstwo.
Czesto stosuje bardzo stara, malo obecnie uzywana metode tzw monotype , ktora polega na malowaniu przedmiotu na szkle. Potem kladzie odpowiedni papier na swiezo namalowanym szkle i typem rollera jakby wgniata farbe ze szkla na podlozony arkusz papieru.
Papier natepnie jest oddzielony od szkla i suszony. Rezultatem jest wspaniala pomieszana gama kolorow i obraz daje wrazenie, ze jest drukiem.
Anna rowniez maluje metoda tradycyjna: acrylik lub olej na plotnie.

Jej prace mozna znalesc we wszystkich galeriach w Kenya, Paryzu i NY.


Oto kilka obrazow Anny. C.d. w nastepnym poscie.

Anne and her paintings.jpg - Anna

Anne and her european sponsor.jpg - Anna i jej glowny sponsor

1.jpg

2.jpg - obraz, ktory Anna trzyma w reku

3.jpg

[Mar-Basia]

Prace Anny - cd.

4.jpg - technika "monotype" o ktorej wspominalam poprzednio

5.jpg - technika "monotype"

6.jpg - technika "monotype"

7.jpg - technika "monotype"

8.jpg - technika "monotype"

[Mar-Basia]

Cd. Prace Anny

9.jpg

10.jpg

11.jpg

12.jpg - godne podziwu formy kobiet i kolory Afryki

13.jpg