|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
ALE,,Pomysł dobry. Nie jadłem jeszcze ryżu z truskawkami. Do mnie to nowość. Ja robiłem dzisiaj koktaj z truskawek dodałem banana i dwie mandarynki, oraz 1 łyżkę miodu. Wiesz jakie dobre to było.
Jutro kupię zaś truskawki , bo lubię zjeść całe też. A kupię ich 1 kg, na niedzielę będzie jeszcze. Coś do kompotu dam Muszę kupić kalafior na niedzielę do ryby. Mam łososia 0,5 kg Dobra wyżerka będzie Do tego jeszcze rosół z nudami.śląskimi.Na jutro kapusta z grzybami mam. U mnie cały dzień fajna pogoda była . Bo kosiłem trawę spalinową kosiarką . Jeszcze kawałek zostało , bo mała trawa jest. Pozdrawiam dobrej nocy..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry w sobotni poranek...
Już od dwóch godzin nie śpię...najpierw kręciłam się w łóżku, przed chwilą wstałam i rozpoczynam dzień. Zaraz zabieram się za porządki, jak na sobotę przystało. A potem wyjście z domu...już jestem umówiona z córką - ma przyjechać samochodem i mnie zabrać. Gienku..ryż z truskawkami to smak dzieciństwa. Też nie pamiętałam, ale Kobra pisała, że gotowała i narobiła mi smaku. Można też podać truskawki z makaronem...jak kto lubi. Ryż gotowałam pół na pół z wodą, dodałam cukier waniliowy a truskawki rozgniotłam widelcem ze śmietaną. Było pycha, choć mało sycące. Pogoda niewyraźna...w nocy padało. Pozdrawiam...Miłego dnia....
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę
Pogoda jest, ranek chłodny był. Teraz ociepliło se. Jada po zakupy do stokrotki. Potem porządki w domu trza zrobić na niedzielę. Mycie podług, to szybko idzie bo panele mam, ale trza ruszać rękami.
pozdrawiam miło was.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Zakupy,udane były . Psinco kupił , a 165 zł poszło. Takie drobne rzeczy. 1 kg indyka kupiłem na pieczeń i rosół. Kąsek wużtu, owoce , mandarynki ,cytryny, śledzie i nabiał. ceny podskakują . Ja tam nie narzekam , ale widziałem jak ludzie nie wiedzą co mają kupić.
Dobrej nocy Izabello i innych też pozdrawiam.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry w niedzielny poranek.
U mnie od rana pada a niebo zasnute jest ciężkimi, ciemnymi chmurami...chyba szybko się nie rozpogodzi. Będzie brzydka niedziela. Gienku...też jestem gospodynią i też robię zakupy i dobrze wiem jak ceny lecą w górę. Kiedyś za podobne lub te same towary, które przywoziłam do domu w wózku na kółkach - płaciłam od 100 do 120 zł...teraz ledwo mieszczę się w 200 zł. Niektóre towary w przeciągu pół roku podrożały o 100%. Aż nie chce się wierzyć. Sama sprawdzam ceny i gramaturę i szukam tańszych. Dziękuję za życzenia - spało mi się dobrze. Pozdrawiam...Dobrego dnia i radości....
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę
Coś nie mogłem spać. przewracałem sie z boku bok. Wykapany byłem , to powinienem dobrze spać . Tota pogoda działa na człowieka . Rano duży wyż teraz w normie. Ranek słoneczny i ciepły był.Teraz lekko pochmurno i chłodno się zrobiło. Chyba na deszcz.
Pozdrawiam was niedzielnie. Tak ,tak ceny skakają nawet do głowy , potem boli. Zrobiłem sobie sos z mięsa indyczego . Super wyszedł.Kalafior też będzie do obiadu dzisiaj. Tylko jedno danie. Miłej niedzieli
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Hej...
Przez południe była chwila rozpogodzenia, ale teraz znowu leje. Trzeba siedzieć w domu. Gienku...ja zawsze gotuję tylko jedno danie...zazwyczaj drugie, bo po samej zupie jestem głodna. No chyba, że robię leczo albo gęstą zupę z wkładką mięsną. Dwa dania robię, gdy przychodzą dzieci i wnuki na obiad...wtedy musi być rosół z domowym makaronem no i oczywiście jakieś wyszukane mięso, ziemniaki i surówka lub gotowana kapusta. Przykro mi, że nie mogłeś spać...też mam podobne problemy. Zosiu...gdzieżeś Ty...dlaczego się nie pokazujesz? Brakuje tu Ciebie. Kochani...rozmawiałam dziś z Ninką. Bardzo się cieszy, że podtrzymujemy Jej wątek...jest nam ogromnie wdzięczna. Danusiu...Zosiu...Gienku... ciepłe słowa kieruje Ninka pod Waszym adresem. Pozdrawia serdecznie i przesyła uściski. Liczy na nas. Miłego wieczoru...
__________________
|
|
||||
Witam wieczorem, niedzielę spędziłam, będąc na dłuższym spacerze, coś mnie na spacer pchało, poszłam alejkami, którymi jeszcze nie spacerowałam, pogoda dopisała, spotkałam sąsiada ,też był na spacerze z pieskiem.
Po południu się trochę przespałam, a teraz oglądam program na TVP-3 Roztańczono Polsko. Wszystkich Was pozdrawiam. Izo dzięki za pozdrowienia od Ninki, też ją serdecznie pozdrawiam. Po wczorajszym gradobiciu, dzisiaj nie podlewamy ogródka, jest mokro, kto pamięta by w czerwcu grad padał, a potem była ulewa,chyba nie pamiętam takiej pogody.
__________________
Zosia |
|
||||
Witam Rodzinkę
Tu już mniejszymi literkami nie możesz pisaćZosiu.Pozdrawiam was wszystkich łącznie z NINKĄ. Dlaczego ona nie wchodzi tutaj NINKA Izabello. Jak nie będzie wchodzić przestanę pisać tutaj. Mam gdzie pisać . Ja prowadzę leśniczówkę , czasami i 4 posty pisze sam,i nie gniewam się. Tak to w życiu jest. Zosia , jak Zosia , jak wiatr zawieje , to wtedy fotki lecą nom stop. Na nią nie ma co liczyć ...Taki człowiek też się rodzi,,,,
Dobrej nocy po północy kobitki.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry na progu nowego tygodnia.... Jak ten czas szybko leci, ani się człowiek obejrzy kolejny tydzień mija.
Zaraz wybieram się do fryzjerki - będzie strzyżenie. A po drodze pewnie jakieś drobne zakupy. Zosiu...jak fajnie, że jesteś. Miło spędziłaś niedzielę...poznajesz okolicę w której mieszkasz i zawierasz znajomości z sąsiadami. Nince przekażę pozdrowienia jak będę z Nią rozmawiać. Gienku...nie denerwuj się... Ninka mówiła, że informatyk zażądał 600 zł za naprawę komputera a Jej po prostu na to nie stać. Chętnie by do nas dołączyła, ale musiała zrezygnować. Próbowała założyć ze Stefanem (Jankiem) nowe konto, ale mimo wielu prób nie udało się. Musimy więc my stać na straży wątku. Pozdrawiam....Miłego dnia wszystkim....
__________________
|
|
||||
Witam Rodzinkę
Wnuczki , prawnuczki są. Mogą się poskładać po parę złotych . Wsyd nawet pisać . Co to 600 zł jest tela co nic.Ma parę wnuków i wnuczek i prawnuczek!! Babcia by się cieszyła. Jak dostała paczkę ode mnie to wnuczkom coś dała im . A one patrzą na tą starszą babcię . Nie o czym pisać . CHAMSTWO po prostu. I to w rodzinie.
Nince powinni iść na rękę. Ona jak miała więcej , to się dzieliła z wnukami . Jeszcze na mieszkanie czekają , jak kiedyś odejdzie . Ponoć już zapisała . Pisała już o tym. Ninka. jak by było bliżej dałbym jej te 600 zł. Tylko tygodniowe zakupy moje. Dobrego dnia
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Też kupię nowy laptop , za tydzień może dwa ten już stary jest ma 8 lat. Około 2, 500 zł bydzie kosztował, tak mi mówił kolega . To dobry laptop . Szmaty nie kupię.
Pozdrawiam miło was .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witam Was skarby .
Jest i Zosia , nie przepadła nigdzie a tyle było krzyku (żartuję ) . Te gradobicie poczyniło dużo szkód ? U mnie tylko padał deszcz i dobrze bo susza niesamowita . Izuniu , przy okazji i ode mnie pozdrów Ninkę , szkoda , że nie może pisać bądź co bądź na swoim wątku . Gienku , nie każda rodzina jest skora do pomocy , wiem coś na ten temat . Nawet potrafi oszukać dla swoich korzyści . Może kiedyś więcej coś o tym napiszę , powiem tylko , że mój rodzony brat nie wypełnił ostatniej woli naszego ojca . Te 600 zł dla jednego mało a inny człowiek musi oglądać każdą złotówkę , niestety . Mówisz , że dałbyś sam te pieniądze Ninie , przecież adres znasz bo wysyłałeś paczkę . To może wyślij ? Ale tu też żartuję , ja osobiście widziałabym to inaczej - są ogłoszenia , że ludzie za grosze sprzedają używane laptopy albo je oddają za darmo . Trzeba poszukać tylko . Druga sprawa - zrzutka , skrzyknąć ludzi i może udałoby się ? Mam nadzieję , że Was nie zszokowałam ale co myślę to i na języku , już tak mam od zawsze . W środę idę do mojej fryzjerki bo wstyd na ulicę wyjść , poza tym nie pojadę do sanatorium jak ostatnia sierota . Poza tym jeszcze inne sprawy a czas leci jak szalony . Ok , już nie męczę , serdeczności wszystkim ślę i do miłego .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Dobry wieczór....
Dzień mi minął bardzo szybko, ani się obejrzałam - już wieczór. Przed chwilą podlałam i zasiliłam nawozem kwiaty w doniczkach a teraz zastanawiam się, coby to jeszcze można było zrobić. Pewnie chwycę za książkę. Gienku...nie nasza sprawa osądzać rodzinę Ninki...może wszystkim jest ciężko, a może Ninka sama od nich nie przyjęłaby pieniędzy. Danusia ma rację...dla jednych 600 zł to mało, dla innych wiele, zwłaszcza, jak się ma różne, inne wydatki, np. na czynsz, opłaty, leki. Nie oceniajmy innych. Danusiu...jeśli będę rozmawiać z Ninką, oczywiście pozdrowię Ją od Ciebie. Zresztą mówiłam, kto tu pisze i kto pozdrawia. Zosiu.... Miłego wieczoru i spokojnej nocki....
__________________
|
|
||||
Nie ma co kupować na zapas bo gniją owoce wszystkie i banany też . Truskawki po 11 zł/kg ziemniaki po 4zł/kg
Po obiedzie jestem , zupa jarzynowa , wyjadłem się. Zrobiłem pranie pościel 2 podszewki , poszwa i prześcieradło, suche prawie jest. Zamiast płynu do płukania , daję 100ml. octu i 1,5 łyżki sody i pare kropel olejku cytrynowego.. Wtedy suche pranie jest fajne , nie szorskie, a miękkie. Mam taką specjalną książkę . Co do czego się daje. Pozdrawiam w południe was. Dobrego popołudnia .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dobry wieczór....
Bardzo upalnie dziś było...temperatura dochodziła do 33 stopni. Było parno i duszno...nie dało się przebywać na zewnątrz. Gienku...wiem, że owoce szybko się psują...kupiłam tylko 1 kg truskawek i 1/2 kg czereśni i prawie wszystko zjadłyśmy. Warzywa będą na dłużej - kapusta, kalafior, ziemniaki, buraczki utrzymają się przez tydzień... Na drugi wtorek - znowu się zaopatrzę. Ciekawy pomysł na płukanie prania pościeli podajesz...można wypróbować. Nie wiedziałam. Zosiu...Ty mieszkasz z dziećmi, więc logicznym jest, że zakupy robią oni. Jak się zdążyłam zorientować mieszkasz gdzieś na nowym osiedlu, na uboczu i zapewne w pobliżu nie ma targu i sklepów. Skoro młodzi wracają z pracy mogą robić zakupy. Zresztą dźwiganie dla nas starszych osób jest niewskazane. Ja mam do sklepu ok. 500 m...biorę torbę na kółkach i bez problemów przywiozę. Na ciężkie zakupy jeżdżę samochodem z córką, zięciem lub siostrzenicą. Przykro mi, że komputer Ci szwankuje...cóż...sprzęty się psują...nie są wieczne. Oby tylko całkiem Ci nie wysiadł...smutno by było, gdybyś do nas nie zaglądała. Mój laptop ma pewnie 12 lat, ale sprawuje się wyśmienicie. To Samsung. Miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocki.
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|