|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Upału ciąg dalszy...na zewnątrz parówka, więc okupuję dom. Lekki obiad ugotowałam i zabieram się za książkę...może też oko poćwiczę.
Pranie ręczne zrobiłam i suszy się na ogrodzie, więc teraz luz i nicnierobienie. Czekam na gości....ja nie idę na uroczyste nieszpory i rozpoczęcie odpustu do kościoła. Bogda...pielgrzymki chodzą...od nas do Częstochowy wyszła piesza 3 sierpnia może mniej liczna jak zazwyczaj, ale poszła....wracają jutro autobusami. Do wieczora...
__________________
|
|
||||
Cytat:
Za dużo ludzi. Nie wiem jak liczne idą teraz pielgrzymki, nie wybieram sie do city, wczoraj wszystko załatwiłam. Po Jasną Górę też nie pójdę, jedno, że ludzi dużo (chociaż można stanąć w parku) i ten gorąc. Cytat:
Najbardziej zawsze wzruszała mnie warszawska i z Kaszub. |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
O pielgrzymkach się nie wypowiem, bo w młodości wada serca nie
pozwalała mi na udział w pielgrzymkach, a jako dorosła osoba nie czułam potrzeby pielgrzymowania, za to moja mama wzruszała się do łez, gdy powracali zmęczeni pielgrzymi do naszego wiejskiego kościółka. U neurolożki byłam, bo mój umuzykalniony neurolog, o którym Wam pisałam został powołany na stanowisko lekarza od epidemii koronawirusa do szpitala jednoimiennego. Miła osoba ta lekarka, ale pielęgniarki wpuszczające do przychodni działają niczym policja na demonstracjach opozycji. Każdy pacjent wymaga strofowania i ustawiania po kątach. Teraz mam czas wolny, więc pozdrawiam Lulkę z opuchniętą nóżką, i Bogdę z Izunią wraz z pielgrzymami oraz kobrę z małżonkiem i jeszcze Doca i Bratkiem Tarninkę i Gienka z motorowerem.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
I co Ci powiedziała lekarka? Mam nadzieję, że nie jest źle. Dzień minął nawet przyjemnie i spokojnie. Poza obiadem nie zrobiłam nic. Co prawda upał dokuczał, ale w cieniu dało się trochę posiedzieć. Wieczór ciepły, jednak komary odstraszają, jest jakby mniej, ale i tak nie da się normalnie posiedzieć. Miłego wieczoru i dobrej nocki |
|
||||
witajcie ...nadal upał ..padłam ok 15 ale po zrobieniu gołąbków ,podlaniu kwiecia ,zebraniu jabłek ..dla jasności dodam że już o 5 byłam na nogach..a co należała mi się sjesta
Teraz albo gwiazdy będę oglądać ...ale nie nie ..takich jak Lulka nie chcę ..albo tv.. Gratka żałuj że nie widziałaś na Ukrainie jak rządzą pielęgniarki w sanatorium ..na drzwiach złoty napis Gaławnaja miedsiestra ..i TO jest szycha ..załatwia wszystko hydraulika ,zmianę zabiegu ,naprawę czajnika itp itd...tzw "likar" ..niewiele ma do gadania ..Nawet mi to się podobało a jaki reżim na zabiegach ..jak się nie pojawisz o czasie ..telefon z pytaniem ..za cziem Wy u mienia nie byli ???..Zawtra pryjdiocie..i nie ma zmiłuj Pozdrawiam lecę robić keczup z cukinii 3 ogromniaste przywiozłam |
|
||||
Witam na progu weekendu. Mamy dwa świąteczne dni, więc laba zapewniona. Wprawdzie przez moją chałupkę przewinie się trochę gości, ale taki ruch od czasu do czasu wskazany. A w niedzielę - rodzinny obiad i przełożone z 10 sierpnia urodziny starszego wnuka, które córka wyprawi mu u nas w altanie. Kolegów nie będzie ze względu na pandemię, będzie brat, dwójka dzieciaków z rodziny i starszyzna. Niech się dzieciak cieszy.
Gratko też jestem ciekawa jak wizyta u neurologa....wszystko stosownie do wieku i schorzenia, czy coś gorzej??? W każdym bądź razie nieustannie zdrowia Ci życzę. Bogdo....Kobro.... Znowu zapowiada się upał... na nagrzanym termometrze w słońcu 48 stopni... znowu siedzę w chałupce i zajmuję się domem....trzeba odkurzyć i coś ugotować. Pozdrawiam....Dobrego dnia WSZYSTKIM i miłego świętowania.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Będziesz miała rozrywkowe świętowanie. Dzieci bardzo przeżywają brak takich normalnych kontaktów z rówieśnikami, a szczególnie właśnie w urodziny, czy imieniny. Wszystko się pozmieniało. Jedni straszą wirusem, inni gadają, że to głupota i mają wszystko w nosie....a ludzie przecież chorują i umierają.... Kobra, jak czytam o Twoich wyczynach, to już od samego czytania jestem zmęczona. Byłam już po pieczywo, bo później różnie może być. Śniadanko wszamane, za trochę kawa i luzik. Dobrego dnia. |
|
||||
Cytat:
aby w razie potrzeby zwiększyć dawkę leków. Choroby mojej nie potrafi medycyna wyleczyć, niemniej jednak używając regularnie prochy można zmniejszać doraźnie jej uciążliwości i z nią żyć. Już dawno się tak nie leniłam jak dziś. Odkurzyłam pokoje i przetarłam szyby. Ugotowałam leczo i na tym koniec. .Jak na cały dzień, to mizernie. Myślę, że do lenistwa dość łatwo można się przyzwyczaić. 🤷*♀️ Miłego dnia Wam życzę, a jutro świętowania.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Nazad się wrócilim z łona do dom ...teraz pakuję keczup w słoiki bo zapomniałam na wieś blendera i musiałam gar tu przywieźć..zrobiłam też wiśnie (ostatnim rzutem na taśmę)..przyszli sąsiadki i pozbierały papierówki na szarlotkę ...ufff na szczęście..ale przyniosły przepis na nalewkę z aronii i małż tak się zapalił do robienia (moimi rencamy oczywiście) że sam obdarł aronię wraz z łodyżkami Jutro bydzie ją skubał Jak z city wróciłam z cabrio od przeglądu aronia była odarta małż nad przepisem ślęczący ...Zapytałam tylko czy chce mnie zajechać ..bo jak tak to ja się nie dam!!!!
Gratka no to Cię obdarzyło..wyjątkowym i niewiadomojakwyleczalnym paskudztwem współczuję. Bogda uśmiałam się z Twojego umordowania ...Ja też jak czytam Izę zwłaszcza wiosną i jesienią to czuję się jak leniwy kocmołuch..a ona albo na oknach wisi ,firany wiesza o 6 już porządki zrobione,obiad gotowy..i mam traumę |
|
||||
Gratko...dzięki za dojaśnienia... oby zwiększenie dawki leków nie było konieczne.
Też się dziś leniłam i działałam podobnie jak Gratka....odkurzałam, ścierałam kurze z mebli i latałam z mopem...i w kuchni trochę podziałałam...mięsiwa piekłam. Będzie wyżerka. Kobra...nie przesadzaj....ze mnie żaden pracuś...to Ty jesteś gospodyni pełną gębą na dwie chałupy i latyfundia... Bogda...pewnie wkrótce dołączy i zda relację ze swojego "leniuchowania". Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Cytat:
Ja to dziś nic nie robiłam, nawet nie odkurzyłam, jakoś mi się nie chciało, a Ty jeszcze szyby wyczyściłaś. Dobrze, że nic nowego w chorobie nie słychać. Leki masz pod ręką. Kciuki trzymam, żeby było dobrze i bez zwiększania dawki leków. Cytat:
Albo się mobilizuję i ruszam do roboty. Dobrze, że wcześniej nie czytałam o wyczynach Gratki, bo też bym się pewnie na okna rzuciła. Ale Twoje działania, to mnie rzucają na kolana Izo, dziś leniuchowałam po całości, wieczorem tylko kwiatki podlałam, a tak to się przemieszczałam z dworu do domu, trochę książka, trochę drzemka, pogadałam z sąsiadką i dzień minął. Jutro święto, pojutrze też...leń się rozpanoszy na dobre. A niech tam, czasem tak potrzeba. Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry świątalnie. Kobra przytargała piękny bukiet zielny....napatrzyłam się rankiem w kościele.... pachniało, jak w ogrodzie.
Ja też dziś z kwieciem, ale dla naszej solenizantki Marii. Wprawdzie bryka gdzieś tam po Wrocławiu, ale jak wróci to poczyta, że Jej dobrze życzę...i odbierze życzenia. Pozdrawiam WSZYSTKICH... Miłego świętowania życzę.....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Kobro, Izo Tarninko. Tarninko...smutno nam, jak nasi czworonożni przyjaciele odchodzą. Piękny pies, niech mu będzie dobrze za tęczowym mostem. Izo, a jednak poleciałaś rankiem do kościoła. Kobra przyniosła bukiecik z ziół, pewnie pachnie jak 150. U mnie pochmurno, deszczyk trochę kropi. I pewnie dlatego nie mogłam się rano dobudzić. Dziwne, bo w ogóle nie zapowiadali na dziś deszczu, pogoda zrobiła psikusa synoptykom. Roślinki trochę odpoczną i my też. Nie wiem co będę dziś robić, pewnie coś wymyślę, w zależności od pogody. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Jednak Bogda,,
Padało u ciebie,. U nas jest pochmurno, ale ciepło jest . Może i tez popada , bo przydał by se deszcz. Wczoraj wodę ciągłem ze studni do podlewania i do zbiorników na zapas jest tego 1000 litrów.
Pozdrawiam was. Smacznego obiadu ja już mam obiad.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |